Leszek L.

Leszek L. Wastelands
Interactive

Temat: World War 2: Road to Victory

Jakub L.:
Leszek L.:
2. Cóż tak się składa, że w kwestii HoI2 w naszym pięknym kraju jestem autorytetem.

Kto cię za takowego uznaje, tak z ciekawości, bo autorytetem to mozna zostać dla innych, dla siebie to w dość ograniczonym zakresie.

Społeczność największego polskiego portalu poświęconego grom firmy Paradox. Mam nadzieję, że to wystarczająca rekomendacja.

Nie próbowałem robić do tego modów, jedyne grzebactwo które odstawiałem to zmiany nazw uzbrojenia i zdjęć które mnie raziły.
Po przejrzeniu HoI2 Wiki okazuje się, że to już modowanie.

Jeżeli uważasz się za autorytet techniczny w modowaniu, to no cóż, możesz liczyć na poważanie mniej więcej takie jak ktoś kto wyrył dokumentację do STLa na pamięć - kewstia czasu używania i można, tylko po co, skoro jest dokumentacja.
Sęk w tym, że nie do wszystkiego ta dokumentacja jest.
Jeżeli merytorycznie względem IIWW, to nienajlepiej o tobie świadczy brak Ardenów w grze nad którą patronujesz.
Jeśli Twoim zdaniem Ardeny powinny być takimi samymi górami jak Tatry to ne świadczy to chyba najgorzej o mnie.
Samą grę natomiast nadzoruję od momentu wydania, wcześniej mój wpływ był na jej kształt niewielki.

A może wiesz, kto sprokurował potworka pod tytułem "Bombowce okrętowe" i dlaczego nie po prostu bombowce morskie?
Nie mam pojęcia czy pytasz o Naval Bombers czy o CAGi, prawie nie grałem na polskiej wersji językowej HoI2.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: World War 2: Road to Victory

Leszek L.:
Jakub L.:
Leszek L.:
2. Cóż tak się składa, że w kwestii HoI2 w naszym pięknym kraju jestem autorytetem.

Kto cię za takowego uznaje, tak z ciekawości, bo autorytetem to mozna zostać dla innych, dla siebie to w dość ograniczonym zakresie.

Społeczność największego polskiego portalu poświęconego grom firmy Paradox. Mam nadzieję, że to wystarczająca rekomendacja.

Tak sobie. Widzałem bardzo dużo towarzystw wzajemnej adoracji.
Jeżeli merytorycznie względem IIWW, to nienajlepiej o tobie świadczy brak Ardenów w grze nad którą patronujesz.
Jeśli Twoim zdaniem Ardeny powinny być takimi samymi górami jak Tatry to ne świadczy to chyba najgorzej o mnie.

Znowu zapominasz o kontekście strategicznym, wolno ci. Przez Tatry nikt nie puścił zaskakującego uderzenia które miało znaczący wpływ na losy wojny. Dwa razy.
W tej grze rzeczywiście Ardeny mają coś wspólnego z Tatrami w rzeczywistości - brak takiego uderzenia.
Samą grę natomiast nadzoruję od momentu wydania, wcześniej mój wpływ był na jej kształt niewielki.

No to trzeba było tak do razu.
A masz wpływ na patche?
A może wiesz, kto sprokurował potworka pod tytułem
"Bombowce okrętowe" i dlaczego nie po prostu bombowce morskie?
Nie mam pojęcia czy pytasz o Naval Bombers czy o CAGi, prawie nie
grałem na polskiej wersji językowej HoI2.

Naval bombers. CAG też jest jakoś dziwnie przetłumaczona, ale akurat do tego nie ma dobrego polskiego odpowiednika. Dawno nie grałem, ale te bombowce okrętowe mnie rozwaliły.
Leszek L.

Leszek L. Wastelands
Interactive

Temat: World War 2: Road to Victory

Jakub L.:
Leszek L.:
Jakub L.:
Leszek L.:
2. Cóż tak się składa, że w kwestii HoI2 w naszym pięknym kraju jestem autorytetem.

Kto cię za takowego uznaje, tak z ciekawości, bo autorytetem to mozna zostać dla innych, dla siebie to w dość ograniczonym zakresie.

Społeczność największego polskiego portalu poświęconego grom firmy Paradox. Mam nadzieję, że to wystarczająca rekomendacja.

Tak sobie. Widzałem bardzo dużo towarzystw wzajemnej adoracji.
Jeżeli merytorycznie względem IIWW, to nienajlepiej o tobie świadczy brak Ardenów w grze nad którą patronujesz.
Jeśli Twoim zdaniem Ardeny powinny być takimi samymi górami jak Tatry to ne świadczy to chyba najgorzej o mnie.

Znowu zapominasz o kontekście strategicznym, wolno ci. Przez Tatry nikt nie puścił zaskakującego uderzenia które miało znaczący wpływ na losy wojny. Dwa razy.
W tej grze rzeczywiście Ardeny mają coś wspólnego z Tatrami w rzeczywistości - brak takiego uderzenia.

Najwyższy szczyt Arden to niespełna 700 metrów, na pograniczu Belgii, Luxemburga i Francji są wzgórza, naprawdę trudno dać tam góry, które są typem terenu w Pirenejach, Tatrach, Alpach i na Kaukazie.
Samą grę natomiast nadzoruję od momentu wydania, wcześniej mój wpływ był na jej kształt niewielki.

No to trzeba było tak do razu.
A masz wpływ na patche?

Mam, ale mapa nie była priorytetem. Jej rewizja jest przewidziana na następną aktualizację.
A może wiesz, kto sprokurował potworka pod tytułem
"Bombowce okrętowe" i dlaczego nie po prostu bombowce morskie?
Nie mam pojęcia czy pytasz o Naval Bombers czy o CAGi, prawie nie
grałem na polskiej wersji językowej HoI2.

Naval bombers. CAG też jest jakoś dziwnie przetłumaczona, ale akurat do tego nie ma dobrego polskiego odpowiednika. Dawno nie grałem, ale te bombowce okrętowe mnie rozwaliły.
To to autorem potworka jest chyba jeszcze Paradox, nie wiem czy CENEGA poprawiła to w którymś patchu czy też nie.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: World War 2: Road to Victory

Leszek L.:
Znowu zapominasz o kontekście strategicznym, wolno ci. Przez Tatry nikt nie puścił zaskakującego uderzenia które miało znaczący wpływ na losy wojny. Dwa razy.
W tej grze rzeczywiście Ardeny mają coś wspólnego z Tatrami w rzeczywistości - brak takiego uderzenia.

Najwyższy szczyt Arden to niespełna 700 metrów, na pograniczu Belgii, Luxemburga i Francji są wzgórza, naprawdę trudno dać tam góry, które są typem terenu w Pirenejach, Tatrach, Alpach i na Kaukazie.


Obrazek


Obrazek

Tam zaznaczają teren, nie bez przyczyny.
Samą grę natomiast nadzoruję od momentu wydania, wcześniej mój wpływ był na jej kształt niewielki.

No to trzeba było tak do razu.
A masz wpływ na patche?

Mam, ale mapa nie była priorytetem. Jej rewizja jest przewidziana
na następną aktualizację.

No i jakoś kropla drąży skałę.
A może wiesz, kto sprokurował potworka pod tytułem
"Bombowce okrętowe" i dlaczego nie po prostu bombowce morskie?
Nie mam pojęcia czy pytasz o Naval Bombers czy o CAGi, prawie nie
grałem na polskiej wersji językowej HoI2.

Naval bombers. CAG też jest jakoś dziwnie przetłumaczona, ale akurat do tego nie ma dobrego polskiego odpowiednika. Dawno nie grałem, ale te bombowce okrętowe mnie rozwaliły.
To to autorem potworka jest chyba jeszcze Paradox, nie wiem czy CENEGA poprawiła to w którymś patchu czy też nie.

Mam Platynową Edycję, dalej są okrętowe.
Leszek L.

Leszek L. Wastelands
Interactive

Temat: World War 2: Road to Victory

Jakubie oczywiście, że teren jest zaznaczony nie bez przyczyny, na tle pobliskich równin i holenderskich depresji jest to teren wysoki.
Oczywiście nie jest to teren łatwy, jednak wciąż obstaję iż nie są to góry równoznaczne z tatrami.

Nawet w 'Twoim idealnym' HoI2 region ten jest tylko pagórkami
http://maps.ederon.net/hoi2iom.aspx
(nie to aby mapy z hoi mogły stanowić wzór dla kogokolwiek)
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: World War 2: Road to Victory

No lasy albo wzgórza (jak zresztą Tatry), ale nie jest płaski jak stół.
Ogólnie mapa wygląda mi na straszliwie płaską i monotonną, ale Ardeny są totalnie rzucającym się w oczy płaskim terenem na mapie.

Niby jak się ma skalę korpusu, to autostrada niczego nie daje, ale jak czytałem wspominki Pattona, to jego dowódcom korpusów jednak na autostradach zależało - a tak to jest jak widać, zero dróg.

A w tamtych latach nawet schody Breslau - Oppeln mogły mieć konkretne znaczenie strategiczne na tle ogólnej mizerii.
Z brakiem dóg jeszcze mógłbym żyć, ale brak Ardenów to jakoś tak bardziej swędzi.
Leszek L.

Leszek L. Wastelands
Interactive

Temat: World War 2: Road to Victory

Jakub L.:
No lasy albo wzgórza (jak zresztą Tatry), ale nie jest płaski jak stół.
Ogólnie mapa wygląda mi na straszliwie płaską i monotonną, ale Ardeny są totalnie rzucającym się w oczy płaskim terenem na mapie.

Niby jak się ma skalę korpusu, to autostrada niczego nie daje, ale jak czytałem wspominki Pattona, to jego dowódcom korpusów jednak na autostradach zależało - a tak to jest jak widać, zerodróg.

A w tamtych latach nawet schody Breslau - Oppeln mogły mieć konkretne znaczenie strategiczne na tle ogólnej mizerii.
Z brakiem dóg jeszcze mógłbym żyć, ale brak Ardenów to jakoś tak bardziej swędzi.

Dróg nie ma bo nie ma ich w mechanice.

Masz moje osobiste słowo iż dopilnuję tych nieszczęsnych Arden. Na pewno nie będą to góry, ale wzgórza tam gdzie powinny byc będą.

BTW:
Odnośnie HoI2.
Polecam niezłego moda:
http://hoi2-fallout.org/page/

Następna dyskusja:

Warhammer:Dawn of War




Wyślij zaproszenie do