Jan Czachorek

Jan Czachorek Student,
Politechnika Opolska

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Pytanie:
Freelancer 2,5k (front-end&grafika) czy studia informatyczne dziennie na politechnice?

- Brak możliwossci studiowania zaocznie
- Brak możliwosci robienia tego i tego jednoczesnie na pełnych obrotach

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Uwaga, udzielam idealnej odpowiedzi:

To zależy.
Przemysław Mierkowski

Przemysław Mierkowski Software Developer

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Jeżeli masz fach w ręku i perspektywy no rozwój umiejętności to papierki ci nie są potrzebne.
Dużo firm obecnie zupełnie nie zwraca uwagi na wykształcenia. Liczą się tylko twoje umiejętności i to jak je umiesz pokazać pracodawcy.
Sam przez całą swoją karierę jeszcze nikomu z pracodawców nie pokazywałem dyplomów, wystarczyło tylko pokazać co umiem.
Znam też ludzi, co mają konkretne pieniądze, a są po liceum.

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Na studiach niczego cię nie nauczą jeśli sam nie będziesz chciał zgłębiać wiedzy. Studia są jedynie po to aby pokazać ci kierunek i nieco pomóc, w dodatku musisz trafić na dobrych wykładowców a z tym jest różnie. Biorąc pod uwagę że na studiach informatycznych nie spotkasz się z niczym czego nie mógłbyś zorganizować we własnym zakresie, osobiście stwierdzam że nie warto studiować w tym kierunku. Jeśli brakuje ci wiedzy to masz dwa wyjścia poza studiami, możesz sam się uczyć z książek i tutoriali online lub zaliczyć 2-3 porządne kursy w odpowiednim kierunku. Druga opcja kosztuje ładne kilka tysięcy ale nie wymaga żmudnego czytania książek.
Chyba że planujesz zająć się jakimś szczególnym zagadnieniem z pogranicza informatyki jak np sterowniki przemysłowe. Wtedy warto iść na studia bo we własnym zakresie nie da się zorganizować fizycznego sprzętu do nauki a i literatura jest słaba.
Krzysztof N.

Krzysztof N. CEO. Aplikacje
internetowe i
mobilne. Symfony,
Zend.

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Jan C.:
Pytanie:
Freelancer 2,5k (front-end&grafika) czy studia informatyczne dziennie na politechnice?

- Brak możliwossci studiowania zaocznie
- Brak możliwosci robienia tego i tego jednoczesnie na pełnych obrotach
Hm, a co chcesz osiągnąć? Jaki jest Twój cel?

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Przemysław M.:
Dużo firm obecnie zupełnie nie zwraca uwagi na wykształcenia.

OK ale jakie to firmy? Może wyjdźmy od jednej zasadniczej sprawy. Żeby wykonywać zawód programisty nie potrzeba żadnych uprawnień takich jak w innych zawodach jak sędzia, adwokat, lekarz czyli odpowiedzialnych jakby nie było. Praca programisty to także spora odpowiedzialność, ostatnie wybory samorządowe gdzie system się wywalił niestety pokazały, że rzeczywistość informatyczna nie zawsze jest taka różowa.

Może rozróżnijmy pracę polegającą na klepaniu stronek w oparciu o gotowe już systemy od bardziej odpowiedzialnej i poważnej pracy projektanta, np. zagadnienia sztucznej inteligencji. Powodzenia bez studiów. Jest jeszcze wiele innych ważnych przypadków, gdzie ważna jest znajomość zagadnień z tego zakresu co się wykłada na studiach, w tym matematyka i fizyka, kolejny przykład to jakieś gry online.

A co z korporacjami? Jakie są szanse dostać się tam bez studiów informatycznych albo po bliżej lub mniej powiązanych innych kierunkach technicznych, np. elektronika? Niestety studia same w sobie już chyba straciły na znaczeniu, kupa kasy która może być wywalona w błoto.

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Dawid Z.:
Studia są jedynie po to aby pokazać ci kierunek i nieco pomóc,

A potem widzimy 30-40 latków na zaocznych, bo w firmie wymagają studiów...

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

"(front-end&grafika)"

Informatyka to nie tylko "HTML i CSS". Informatyka to nie tylko "Java, .NET i C++, VB, Perl, Python" itd. Informatyka to nie tylko "serwery i routery". Informatyka to nie tylko "mikrokontrolery i sterowniki". Informatyka to nie tylko "bazy danych". Informatyka to nie tylko "UML i OOP". Informatyka to nie tylko matematyka dyskretna i analiza różniczkowa. Informatyka to nie tylko zagadnienia prawne. Informatyka to nie tylko "składanie klocków i rysowanie formatek". Informatyka to nie tylko "algorytmy i struktury danych". Informatyka to nie tylko "siatki Karnaugha i minimalizowanie funkcji Boole'wskich". Informatyka to nie tylko "bramki, przerzutniki i przetworniki analogowo-cyfrowe" (za moich czasów jeszcze wzmacniacze operacyjne i generatory). Informatyka to nie tylko "systemy wyszukiwania informacji, systemy ekspertowe i sieci neuronowe". Informatyka to nie tylko "big data".

Informatyka to ogólna nauka o tym wszystkim. Jedni potrafią z tego wyciągnąć coś dla siebie, nauczyć się "szukać narzędzi właściwych do rozwiązania problemu", poszerzają horyzonty pomimo wybrania specjalizacji, zaś inni nudzą się niemiłosiernie, proszą na GL o rozwiązanie za nich zadań na zaliczenie i mylą relacje ze związkami na diagramie ERD...

Jeśli chcesz po prostu tworzyć "frontend i grafikę", szkoda Twojego czasu na studia. Praktyka szybko otworzy Ci potencjalną drogę do jakiejś tam kariery. Możesz być freelancerem, możesz pracować na etacie, możesz założyć własną działalność. Tym bardziej wtedy nie musisz znać tego wszystkiego, bo od "tej reszty" będziesz mieć odpowiednich specjalistów. I możesz całkiem nieźle zarabiać.

Jeśli chcesz nauczyć się wykorzystywać "maszyny obliczeniowe" do rozwiązywania problemów, nieważne, czy będziesz pracował jako programista, serwisant, czy np. jak ja - analityk danych, spróbuj iść na te studia. Tak naprawdę problemem są pierwsze 2 lata. Potem jest coraz więcej czasu na dodatkową pracę. Jeśli potraktujesz te studia poważnie, "nauczysz się uczyć", spostrzeżesz tysiące zastosowań dla swej wiedzy.

Każdy projekt, jaki dostaniesz na studiach - czy to kalkulator, czy jakieś "formatki" - wszystko potraktuj jak swe pierwsze zlecenie i rób najlepiej jak potrafisz, nie "ślizgaj się" po temacie. Ucz się i staraj. Z czasem zgromadzisz swój pierwszy "warsztat". Mnie to bardzo pomogło potem w pierwszej pracy.

Masz binarny wybór: jeśli teraz pójdziesz na studia, nie zarobisz raczej na zleceniach, bo może Ci braknąć czasu, a "zaliczać na 3" - to nie ma sensu. Jeśli teraz pójdziesz do pracy - na studia nie znajdziesz już nigdy czasu. Zawsze będzie coś ważniejszego.

Co do tych "korporacji" - tak, jeśli chce się iść na etat (praca w korporacji uczy życia, wiem po sobie, bywa też stabilna), mogą tego "papierka" wymagać. Ale coraz częściej firmy patrzą przychylnym okiem na samozatrudnionych - dla obu stron jest nieco łatwiej, choć czasem (kwestia indywidualna) mniej stabilnie. Na tej grupie masz chyba większość freelancerów. Wtedy nikt nie pyta, "jak dobrze zna pan angielski" i "ile lat pracuje pan w PHP", tylko oczekują, że Ty to wszystko znasz na odpowiednim poziomie. To Ty ponosisz ryzyko, że nie dogadasz się w jakimś języku, że nie znając dobrze technologii zawalisz termin albo projekt, że brak umiejętności organizacji pracy skończy się wtopą itd.

Tak czy siak - uczyć się będziesz już do emerytury. Informatyka to jak medycyna - tu się z dnia na dzień dzieje coś nowego, życie generuje problemy wymagające poznawania kolejnych narzędzi. Jeśli umiesz się uczyć sam i masz naprawdę dużo silnej woli - zorganizuj sobie wszystko sam, to jest możliwe. Jeśli nie umiesz, spróbuj studenckich rygorów, zaliczaj wszystko sprawnie i szukaj od 3 roku praktyk.

Teraz zdecyduj, co chcesz robić i czy studia będą Ci do tego potrzebne.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.12.14 o godzinie 18:36

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Jacek Ź.:
Dawid Z.:
Studia są jedynie po to aby pokazać ci kierunek i nieco pomóc,

A potem widzimy 30-40 latków na zaocznych, bo w firmie wymagają studiów...

Owszem, w wielu zawodach potrzebne są uprawnienia i papierki których brak uniemożliwia awans. Jednak zrobić dyplom na byle uczelni nie jest żadnym problemem, wystarczy zapłacić i odrobinę popracować. Wtedy jednak za wiele się nie nauczysz.
Z tego co słyszałem na zachodzie ludzie idą na studia właśnie w wieku około 30 lat gdy mają pracę którą lubią i chcą się dalej rozwijać w danym kierunku. U nas za to jest szturm na uczelnie czego skutkiem jest ogromna ilość rezygnacji lub absolwentów z mierną wiedzą.
Trzeba jakoś zdobyć wiedzę i robiąc to samemu nie ryzykujemy rozczarowania gdy stwierdzimy że pomyliliśmy swoje zainteresowania.

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Dawid Z.:
Jacek Ź.:
Dawid Z.:
Studia są jedynie po to aby pokazać ci kierunek i nieco pomóc,

A potem widzimy 30-40 latków na zaocznych, bo w firmie wymagają studiów...

Owszem, w wielu zawodach potrzebne są uprawnienia i papierki których brak uniemożliwia awans. Jednak zrobić dyplom na byle uczelni nie jest żadnym problemem, wystarczy zapłacić i odrobinę popracować. Wtedy jednak za wiele się nie nauczysz.
Z tego co słyszałem na zachodzie ludzie idą na studia właśnie w wieku około 30 lat gdy mają pracę którą lubią i chcą się dalej rozwijać w danym kierunku. U nas za to jest szturm na uczelnie czego skutkiem jest ogromna ilość rezygnacji lub absolwentów z mierną wiedzą.
Trzeba jakoś zdobyć wiedzę i robiąc to samemu nie ryzykujemy rozczarowania gdy stwierdzimy że pomyliliśmy swoje zainteresowania.

Nie chodzi tez o papier. Z całym szacunkiem dla młodziezy - ale dzisiejsza młodzieź nie myśli, ma wszystko w D, bez kwalifikacji, umiejętności, nawet chęci do pracy. Studia są jak wojsko: dostanie w D, 20 razy wkuje coś tam- dzieki temu rozwinie szare komórki, nauczy sie jak cos robić aby było dobrze.

A tak, będziemy mieli pracowników w firmach, którzy twierdzą, że coś potrafią, a z reguły opiera się to na tym, że z problemem nie potrafia sobie poradzić mają do dyspozycji chociażby net. Po prostu sa bezmyślni, zadufani w sobie i tyle. Wydaje mi się, że studia to trochę szkoła myślenia, życia, poznania stosunków między ludzkich.

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Od tej strony to się zgodzę. Jednak moim zdaniem nawet studia nie zmienią charakteru człowieka. Jeśli ktoś ma łeb to od zawsze rozwiązuje problemy poprzez myślenie i nie boi się wyzwań, natomiast jak jest typem lenia to zawsze będzie od myślenia uciekał idąc na łatwiznę i wyręczając się innymi. Inna sprawa że ten drugi typ ludzi na studiach jest odrzucany ale zawsze pewien procent pozostaje.
Wkraczamy tutaj w temat kogo warto a kogo nie warto zatrudnić. Sądzę że lepszym sposobem od sprawdzania wykształcenia jest zbadanie czy kandydat chce się rozwijać i potrafi rozwiązywać problemy.

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Dawid Z.:
Od tej strony to się zgodzę. Jednak moim zdaniem nawet studia nie zmienią charakteru człowieka. Jeśli ktoś ma łeb to od zawsze rozwiązuje problemy poprzez myślenie i nie boi się wyzwań, natomiast jak jest typem lenia to zawsze będzie od myślenia uciekał idąc na łatwiznę i wyręczając się innymi. Inna sprawa że ten drugi typ ludzi na studiach jest odrzucany ale zawsze pewien procent pozostaje.
Wkraczamy tutaj w temat kogo warto a kogo nie warto zatrudnić. Sądzę że lepszym sposobem od sprawdzania wykształcenia jest zbadanie czy kandydat chce się rozwijać i potrafi rozwiązywać problemy.

Przeprowadź sobie rekrutację, to zobaczysz talenty po średniej szkole... ( bez obrazy i uogólniania - mówię to z co widziałem w życiu )
Powodzenia w wyborze...Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.12.14 o godzinie 00:06

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Dawid Z.:
Jeśli ktoś ma łeb to od zawsze rozwiązuje problemy poprzez myślenie i nie boi się wyzwań,

Jasne. Dla przykładu nie masz studiów, dostajesz propozycję napisania dość złożonego symulatora giełdowego z możliwością szacowania ryzyka albo jakiegoś prognozowania. Za grubą kasę. Lecąc na grubą kasę podejmujesz się tego zadania. Tylko czy dasz radę? Bo niestety o ile gruba kaska to niejednego może ucieszyć, to kary umowne niejednego jeszcze bardziej zabolą.

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Do takiego zadania bardziej potrzebny jest analityk niż programista. A odnośnie umiejętności których nie da się nauczyć samemu wypowiedziałem się w mojej pierwszej wypowiedzi. Pytanie tylko czy chcąc robić takie rzeczy nie lepiej iść na studia matematyczne bo z tego co się orientuje na kierunkach informatycznych matematyka jest słaba .
I dla jasności nie mówię że na studia nie warto iść, po prostu stwierdzam że lepiej wybrać inny kierunek niż informatyka bo materiał jest podobny.
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Dawid Z.:
Do takiego zadania bardziej potrzebny jest analityk niż programista. A odnośnie umiejętności których nie da się nauczyć samemu wypowiedziałem się w mojej pierwszej wypowiedzi. Pytanie tylko czy chcąc robić takie rzeczy nie lepiej iść na studia matematyczne bo z tego co się orientuje na kierunkach informatycznych matematyka jest słaba .


Pewnie zależy od kierunku/wydziału/uczelni, ale nie sądzę by na FTIMS-ie matematyka była słaba...
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Adrian O.:
"(front-end&grafika)"

Informatyka to nie tylko "HTML i CSS". Informatyka to nie tylko "Java, .NET i C++, VB, Perl, Python" itd. Informatyka to nie tylko "serwery i routery". Informatyka to nie tylko "mikrokontrolery i sterowniki". Informatyka to nie tylko "bazy danych". Informatyka to nie tylko "UML i OOP". Informatyka to nie tylko matematyka dyskretna i analiza różniczkowa. Informatyka to nie tylko zagadnienia prawne. Informatyka to nie tylko "składanie klocków i rysowanie formatek". Informatyka to nie tylko "algorytmy i struktury danych". Informatyka to nie tylko "siatki Karnaugha i minimalizowanie funkcji Boole'wskich". Informatyka to nie tylko "bramki, przerzutniki i przetworniki analogowo-cyfrowe" (za moich czasów jeszcze wzmacniacze operacyjne i generatory). Informatyka to nie tylko "systemy wyszukiwania informacji, systemy ekspertowe i sieci neuronowe". Informatyka to nie tylko "big data".

To co napisałeś doskonale wpisuje się w definicję fachowca:
"Fachowiec to ktoś taki który wie coś o wszystkim o czymś i wszystko o czymś"

Szkoły uczą "coś o wszystkim". Żeby wiedzieć "wszystko o czymś" trzeba uczyć się samemu, a najlepiej z dobrymi mentorami.

Pytanie czy warto wiedzieć coś o wszystkim? Cała ta informatyka nie jest sztuką samą w sobie tylko służy wsparciu innych dziedzin. Ze mnie jest dupa nie programista, ale znam się na maszynach a inni nie ;))))

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Wojciech M.:
Pytanie czy warto wiedzieć coś o wszystkim?

Warto mieć pewne ogólne pojęcie. Gdy przychodzi do rozwiązania nowego problemu - masz przynajmniej zarys koncepcji, jak się w ogóle za to zabrać i jak zaplanować naukę.

Gdybym miał opowiadać "przy piwie" ile razy w mojej pracy pojawiało się znienacka zadanie, które było dla mnie totalną nowością, a któremu musiałem sprostać, dostałbym marskości wątroby. Nie wiem, czy istnieje takie zagadnienie z zakresu "powszechnej" (nie "rocket science" :) ) informatyki, z którymi bym sobie nie dał rady. Od programowania niskopoziomowego, przez mikrokontrolery i CPLD, sterowniki PLC, projektowanie i wykonawstwo systemów IT dla medycyny, po konfigurowanie sprzętu diagnostycznego. Nie jestem tutaj profesjonalistą, nie specjalizuję się w tym, ale gdy MUSIAŁEM coś tam zrobić, to wiedziałem przynajmniej jak zacząć - choć z wielu tematów jestem dupa, np. z sieci :)
A zaczęło się właśnie na studiach. Informatyka była moją pasją i ciągle chciałem robić coś nowego. Imałem się wszystkiego, co mi wpadło w ręce, poza grami.

Potem "dorosłem" i przyszedł czas na "wiedzę wszystkiego o czymś", czyli na specjalizację. Ale nawet mimo to, chociaż pracuję w zawodzie nie mającym wiele wspólnego z informatyką, wykorzystuję masę wiedzy technicznej - tworząc sobie narzędzia, pracując z różnymi źródłami danych, konfigurując środowiska pracy, integrując i modyfikując istniejące rozwiązania teleinformatyczne. Nie muszę nikogo prosić o byle pierdołę - siadam i próbuję zrobić. A jeśli sytuacja wymaga, by oddelegować zadanie do IT, mówię im dokładnie i precyzyjnie czego potrzebuję, a w razie problemów - wskazuję ewentualne możliwości rozwiązania sprawy. A przynajmniej wiem czego nie umiem i kiedy powiedzieć "w rozsądnym czasie tego nie zrobię".
Cała ta informatyka nie jest sztuką samą w sobie tylko służy wsparciu innych dziedzin.

Zdanie do oprawienia w ramkę :)

I dlatego nasz kolega z początku wątku musi zdecydować, co on tak naprawdę chce robić. W czym będzie zaj...ście dobry. A potem - zacząć to robić.

Tak naprawdę studia to będzie zaledwie skromny początek nauki. Kiedy je kończyłem - myślałem "DOŚĆ, koniec zakuwania, kserowania, wertowania PDFów, czytania grubych książek, koniec zarywania nocy, teraz pokażę co potrafię". O jakże naiwny byłem :D Uczę się obecnie 3x tyle co na studiach. Statystyka, medycyna, diagnostyka, regulacje... Ale za to uczę się wyłącznie do mojej specjalizacji. Na uczenie się "wiedzy ogólnej" nie miałbym już dzisiaj czasu. I bardzo się cieszę, że "zmarnowałem" te kilka lat kiedyś i nieco tej wiedzy przyswoiłem. Przynajmniej mam jakieś pojęcie, o czym dyskutują mądrzejsi ode mnie :)

PS: taka śmieszna historyjka. Pewnego razu zimą, jadąc wieczorem nowo zakupionym samochodem, spostrzegłem na panelu informacyjnym temperaturę 253*C. WTF? Kiedy następnego dnia rano panel pokazywał temperaturę 3*C, zrozumiałem, że to nie awaria czujnika, tylko bug w kodzie - programista najwyraźniej nie słyszał o zapisie ZU2 liczb ujemnych, którym męczono nas na studiach do znudzenia... Za to ja, dzięki m.in. "zdecydowanej i nieugiętej postawie" pewnej pani mgr i dr, potrafię sobie ten zapis przetłumaczyć :DTen post został edytowany przez Autora dnia 04.12.14 o godzinie 00:12

konto usunięte

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Adrian O.:
Pewnego razu zimą, jadąc wieczorem nowo zakupionym samochodem, spostrzegłem na panelu informacyjnym temperaturę 253*C. WTF? Kiedy następnego dnia rano panel pokazywał temperaturę 3*C, zrozumiałem, że to nie awaria czujnika, tylko bug w kodzie - programista najwyraźniej nie słyszał o zapisie ZU2 liczb ujemnych, którym męczono nas na studiach do znudzenia...

A kto tu jest tak naprawdę winny, że ten błąd wystąpił? Ten programista czy testerzy? Sam to testował? Bo takie nieprawidłowe wskazanie w wyniku nieprawidłowego zapisu liczb czy konwersji może w praktyce w takim samochodzie oznaczać, że np. nie da się uruchomić silnika, ewentualnie silnik dostaje zbyt bogatą/zbyt ubogą dawkę paliwa, diagnostyka wywala że awaria jest, choć jej tak naprawdę nie ma lub problem jest gdzie indziej. A podobno katastrofa jakiejś rakiety kosmicznej była spowodowana jakąś nieprawidłową konwersją z int na float czy coś takiego. Najwidoczniej oprogramowanie nie zostało dostatecznie dobrze przetestowane, bo jakby tak było to by wyszedł błąd, niestety prawda jest taka, że człowiek uczy się na własnych błędach a nie na błędach innych.
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Dariusz R.:
A kto tu jest tak naprawdę winny, że ten błąd wystąpił? Ten programista czy testerzy? Sam to testował?

Nie zdziwiłbym się, gdyby tak było, bo niektórzy uważają, że dział testów to zbytek... A niestety autor programu jest najgorszym z możliwych testerów, bo on na okoliczność, które przyszły mu do głowy program przetestował, ale zrobił to w specyficznym środowisku, przez to zostaje dużo ukrytych błędów, które wyjdą podczas użytkowania programu. Dopóki firmy nie zrozumieją, że dział testów powinien być osobnym działem, dopóty będą wychodziły buble.

Temat: Freelancer 2,5k czy studia informatyczne?

Z doświadczenia - ostatnio prowadziłem dwie rekrutacje.
Najlepiej sprawdzili mi się ludzie po studiach nieinformatycznych ale ścisłych którzy zajęli się sami informatyką.
Studia informatyczne mam wrażenie budują tylko nadmuchane ego co zniechęca do samodokształcania się.
(według zasady - wiem gdzie szukać i jak coś to znajdę)
Co do licealistów - pomiędzy tymi, którzy pisali maturę w latach 90 a "współczesnymi" istnieje ogromna przepaść. Mam wrażenie, że starzy maturzyści często biją na głowę młodych absolwentów studiów (jeżeli chodzi o myślenie, rozwiązywanie problemów, dyscyplinę, planowanie itd)



Wyślij zaproszenie do