konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

To prawda, po ośmiu godzinach w pracy moja tolerancja na błędy jest drastycznie niska, ale mam wrażenie, że nie jest to jedynym powodem oszołomienia, jakie stało się moim udziałem przed chwilą:

http://interaktywnosc.pl/2008/11/17/plus-usability-fai...

OK, nic nowego, Plus zawsze wydawał się odstawać pod tym względem od konkurencji (której też daleko do ideału); OK, udostępnianie numeru BOK (bo tego właśnie - bądź dostępu do stanu rachunku - szukałem) nie jest priorytetem biznesowym ze względu na koszty itd. Tak czy inaczej jednak - nie przypominam sobie kiedy po raz ostatni widziałem tak koszmarny interfejs, jak ten formularz wyszukiwania z towarzyszącą mu nawigacją.

Może ta wymyślona ad-hoc nagroda nie jest takim złym pomysłem? Nie da się na tym zarobić tak, jak na edukacji przez uzytecznastrona.pl - ale, o ile pamiętam, inicjatywa osiolki.net jakiś tam oddźwięk miała i kilka firm serwisy przebudowało...

Ktoś wie w ogóle, czy Plus planuje jakieś zmiany? Może są tuż przed uruchomieniem nowej wersji - i dlatego to tak wygląda?



PS. Swoją drogą - jeżeli zacisnąć zęby i wpisać jakąś frazę, to zwracane przez system wyniki wyglądają całkiem sensownie...

konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

ebok remontuje się w Polkomtelu od baardzo już dawna - swego czasu brałem udział w projekcie liftingu także tego ogródeczka, zmian z tego co widzę nie widzę ;)

Niestety, w tak dużych organizacjach mamy do czynienia zwykle z 666 systemami różnej maści, wśród których trafiają się te zupełnie niereformowalne ze względów czysto technicznych. Należałoby w zasadzie wysadzić w powietrze, zalać resztki betonem i wybudować na tym coś nowego. Zwykle jednakowoż to dosyć trudna decyzja biznesowa, jeżeli masz pod takie cudo podłączonych tysiące innych systemów - nagle w efekcie odpiłowujesz nóżkę spod stołu, na którym jedzą goście ;)

konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

eryk orłowski:
Niestety, w tak dużych organizacjach mamy do czynienia zwykle z 666 systemami różnej maści, wśród których trafiają się te zupełnie niereformowalne ze względów czysto technicznych. Należałoby w zasadzie wysadzić w powietrze, zalać resztki betonem i wybudować na tym coś nowego.

Tak, kolega pracuje tamże, choć nad systemem nie-webowym i trochę o tym słyszałem (na marginesie: znam człowieka, który był konsultantem serwisów bankowych: kiedyś rysował mi drogę przejścia danych do interfejsu WWW - łańcuch liczył bodaj siedem różnych łączy interfejsowych). Sam pracuję w miejscu, w którym od systemów aż rojno - i czasami trzeba to czy owo poświęcić dla zapewnienia spójności.

Wszystko to prawda.

Wciąż jednak: system pomocy to system pomocy - można go zrobić niezależnie od wszystkiego (i chyba tak właśnie działa obecnie).
Strona główna też nie jest składana wyłącznie z outputów jakichś zarzuconych systemów w głębokim Visal Basicu. Że tak powiem językiem menedżerów średniego szczebla: ma tu miejsce pewne przegięcie.

No, pal sześć. Ochłonąłem. Jeżeli jednak ktoś zna równie ekstremalne przypadki to chętnie zobaczę.

konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

Kordian Piotr Klecha:
No, pal sześć. Ochłonąłem. Jeżeli jednak ktoś zna równie ekstremalne przypadki to chętnie zobaczę.

weźmy PKP :)

Przykład podaję, gdyż miałem zamiar odnaleźć połączenie Warszawa-Katowice na określoną godzinę i dzień, a następnie kupić bilet.

Wybieram datę, podaję miasto na stronie głównej - w wyszukiwarce połączeń. Mimo, że datę wybrałem używając kontrolki kalendarza, po wysłaniu zapytania wywala błąd - rzekomo datę podałem w nieprawidłowym formacie. Dodatkowo, informuje mnie, że niejednoznacznie podałem nazwę stacji docelowej - muszę wysłać formularz jeszcze raz, kompletnie nie zmieniając nazwy - w rozwijanej liście pojawiła się nazwa... Katowice (między innymi). Mniejsza, znajduję połączenie, szukam (jak ten naiwny) jakiegoś guzika typu "kup" czy "rezerwuj" - brak. Muszę wrócić na stronę główną i kliknąć odpowiednią pozycję gdzieś tam w menu. Okazuje się, że muszę założyć konto w serwisie, chwilę po zalogowaniu okazuje się, że od czasu rejestracji (60 sekund?) zmienił się regulamin i muszę go zaakceptować ponownie (hehe). Ponownie podaję dane połączenia, a tu brak połączenia, które odnalazłem wcześniej. Jak się okazuje, jestem w domenie biletycośtamcośtam.intercity.pl, który to serwis sprzedaży na Eurocity nie prowadzi. No to sobie kupiłem bilet zawczasu.

Takich przykładów z życia codziennego miliardy.

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

Sprawa przedstawia się bardzo prosto - strona pkp służy TYLKO do wyszukiwania połączeń (pod warunkiem, że użytkownik korzysta z kalendarza, który, ze względu na niestandardowy zapis daty, de facto powinien się automatycznie pojawić w momencie kliknięcia na pole daty); jeśli chcesz zarezerwować bilet - niestety musisz pofatygować się na dworzec.
Tak samo ze stroną plusa - służy tylko do wysyłania smsów przez bramkę (jeśli jeszcze niektórzy to wykorzystują). Jeśli chcesz sprawdzić cokolwiek innego - skorzystaj z listy punktów sprzedaży (której nota bene również przez dłuższą chwilę szukałem).
Reszta funkcjonalności w obydwu przypadkach jest wykonana tak miernie, że użytkownik wchodzi tylko dla spełnienia jednej powtarzalnej wąsko określonej potrzeby; a droga, którą przemierza w tym kierunku, jest ściśle określona; w momencie, gdy coś kliknie nie tam i nie-daj-boże się zgubi.... panikaaaaa!! :-)Igor Farafonow edytował(a) ten post dnia 18.11.08 o godzinie 00:15
Robert Drózd

Robert Drózd WebAudit / Świat
Czytników

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

Myślę, że Igor ma sporo racji.

Efektywność (czy to sprzedażowa czy informacyjna) wielu takich serwisów nie jest wcale w interesie rozmaitych działów marketingu i sprzedaży. Przecież ich siła zależy od liczby oddziałów terenowych. Jakby to wyglądało, gdyby Plus miał zlikwidować połowę punktów, bo sprzedaż się przeniosła do sieci? Albo gdyby PKP miało zwolnić połowę kasjerów, bo bilety sprzedawane są przez sieć...?
Wojciech Fornal

Wojciech Fornal back-end and
front-end software
engineer, graphic
designer

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

eryk orłowski:
Niestety, w tak dużych organizacjach mamy do czynienia zwykle
z 666 systemami różnej maści...

Oprócz 666 systemów różnej maści jest jeszcze 555 osób potrzebnych do zaakceptowania przesunięcia guzika o 2 piksele w lewo lub prawo :(

konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

Robert Drózd:
Myślę, że Igor ma sporo racji.

Efektywność (czy to sprzedażowa czy informacyjna) wielu takich serwisów nie jest wcale w interesie rozmaitych działów marketingu i sprzedaży. Przecież ich siła zależy od liczby oddziałów terenowych. Jakby to wyglądało, gdyby Plus miał zlikwidować połowę punktów, bo sprzedaż się przeniosła do sieci? Albo gdyby PKP miało zwolnić połowę kasjerów, bo bilety sprzedawane są przez sieć...?

nie przesadzajmy z teorią spisku. Oddziały to najczęściej nie oddziały, tylko samodzielne jednostki, a niezależnie od formy - u każdego operatora są zbyt obciążone wizytami gości. Uwierzcie mi na słowo, że operatorom raczej zależy na skierowaniu sprzedaży na online, niż do salonów. Pracowałem już dla bodaj wszystkich operatorów i jakoś nie zauważyłem takich pomysłów, jak Robert piszesz.

Wszystko to, co opisujecie w kwestii braków w poszczególnych systemach to święta prawda. Tyle tylko, że nie jest to efekt świadomie podjętych decyzji, ale raczej lata zaległości, dobudowywanie kolejnych klocków przez różnych dostawców itepe. Znowu, uwierzcie na słowo, tam nie siedzą tacy całkiem idioci, którzy nie wiedzą, że to i owo należałoby solidnie przemeblować. Ale zawsze trwa to i trwa wieki, a czasami z różnych powodów "się nie da". Nikogo nie usprawiedliwiam, interesuje mnie punkt widzenia użytkownika, ale zwykle gdzieś tam muszę mieć na uwadze cele i ograniczenia biznesowe.
Kamil Borkowski

Kamil Borkowski smartmage.pl -
Magento! sprytnie...

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

eryk orłowski:
nie przesadzajmy z teorią spisku. Oddziały to najczęściej nie oddziały, tylko samodzielne jednostki, a niezależnie od formy - u każdego operatora są zbyt obciążone wizytami gości.

Potwierdzam. Dowodem jest choćby kampania Ery (wiem z autopsji) zachęcająca do zamawiania online (dodają prezenty) lub przez telefonicznych konsultantów, którzy sami dzwonią do klienta przed końcem jego umowy z propozycją jej przedłużenia lub zmiany drogą pocztową (nie musi Pan nigdzie iść, wszystko wyślemy pocztą).

konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

Strona główna nie wydaje mi się aż TAK zła. Nie jest do końca przejrzysta, ale tego bym nie zaliczył do przypadków ekstremalnych.
Przemysław K.

Przemysław K. Specjalista ds.
marketingu
internetowego

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

eryk orłowski:
nie przesadzajmy z teorią spisku. Oddziały to najczęściej nie oddziały, tylko samodzielne jednostki, a niezależnie od formy - u każdego operatora są zbyt obciążone wizytami gości.

Dokładnie. Salonów operatorów (które rzeczywiście są ich) nie jest dużo. Są rozlokowane przeważnie w największych miastach. Nie w każdym punkcie jednak da się załatwić wszystko.
Kamil Borkowski:
Potwierdzam. Dowodem jest choćby kampania Ery (wiem z autopsji) zachęcająca do zamawiania online (dodają prezenty) lub przez telefonicznych konsultantów, którzy sami dzwonią do klienta przed końcem jego umowy z propozycją jej przedłużenia lub zmiany drogą pocztową (nie musi Pan nigdzie iść, wszystko wyślemy pocztą).

Nie tylko Era promuje zakupy w swoim sklepie internetowym. W Play i Plusie można kupić taniej telefon w sklepie internetowym. Dodatkowo w ofercie sklepu internetowego Play są telefony, których nie kupi się w punktach sprzedaży. Orange oprócz niższych cen telefonów dodaje "za darmo" usługi do abonamentu zakupionego w sklepie internetowym.

konto usunięte

Temat: Plus GSM - Usability Fail Prize #1

Bartłomiej D.:
Strona główna nie wydaje mi się aż TAK zła. Nie jest do końca przejrzysta, ale tego bym nie zaliczył do przypadków ekstremalnych.

Trudno byłoby udowodnić, że jest TAK zła - ale moim zdaniem "nie do końca przejrzysta" to eufemizm.

Poza może drugim poziomem zakładek (tym z nazwami taryf w "ofercie indywidualnej") wszystko jest do bani: na samej górze kolejność linków z kosmosu, okno wyszukiwania ginie, trzecia z zakładek głównych ma się do dwóch poprzednich jak pięść do nosa, linki w "zarządzaniu kontem" niewiele mówią o zawartości ("Twoje konto" / "Twoje konto *w sklepie internetowym*" / "Koszyk" - ile mam tych kont? A jeżeli w sklepie jest osobne - to skąd tu koszyk?), w głównym flashu po lewej jest jakaś pstrokacizna (o, właśnie odkryłem, że po najechaniu pojawiają się dymki ze streszczeniami), "ważnych linków" jest od metra, opisy rzadko kiedy coś mówią (co to jest "e-mail"? Wysłać mam? Założyć? "Moja strona - bramka SMS" / "Bramka SMS" - osso chozzi?), a niżej jeszcze "Wybrane telefony" (niczego nie wybierałem, przysięgam!)... I tak dalej, wszyscy tu pewnie sami widzą.

Dla mnie to już więcej niż tylko "nie do końca przejrzysty" serwis.

Następna dyskusja:

Usability Fail Prize #2




Wyślij zaproszenie do