konto usunięte

Szczegóły tutaj:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070829/pra...

Nie ma znaczenia treść strony, nie muszą to być portale informacyjne, ale zwykłe amatorskie, prywatne strony.

Jeśli strona jest aktualizowana częściej niż raz w tygodniu, powinna zostać zarejestrowana jako dziennik. Jeśli rzadziej, ale przynajmniej raz w roku - jako czasopismo. Autorowi strony za brak rejestracji grozi grzywna, a nawet kara ograniczenia wolności.

Nie znam szczegółów, np. jak się ma to prawo do stron z zagranicznymi domenami, albo tych, które umieszczone są na serwerach poza Polską.
Nie ma na razie informacji, jak wygląda procedura rejestacji, jakie są jej koszty.
Czy to sposób na kolejny haracz, czy metoda, aby internet też był pod dokładną kontolą Państwa, bo a nuż, ktoś będzie w nim nadzwyczaj krytyczny wobec miłościwie nam panujących? ;-)Bartosz Stasiak edytował(a) ten post dnia 29.08.07 o godzinie 22:43
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Super.

O ile w przypadku dużych serwisów informacyjnych sprawa nie jest zbyt kontrowersyjna, o tyle konieczność rejestracji nawet małych, prywatnych serwisów jest czystym absurdem.

Ja jestem ciekawy, co się dzieje w przypadku tak popularnych ostatnio serwisów spod znaku Web 2.0, szczególnie tych wykorzystujących USG (user generated content). Czy to oznacza, że każdy z użytkowników musi się zarejestrować jako wydawca? A co z artykułami, blogami i komentarzami na nich umieszczanymi? Przecież prędzej czy później każdy użytkownik Internetu gdzieś coś zamieści, choćby komentarz na Onecie.

Skończy się albo na zaskarżeniu tego orzeczenia do odpowiednich instancji UE, albo upadłością polskich firm hostingowych. Bo kto o zdrowych zmysłach będzie trzymał stronę WWW w Polsce.
Dla mnie to największa głupota. A szczególnie jak chodzi o sprawę rejestracji.

Takie rzeczy to tylko w Polsce
Przecież to jasne najpierw zrobią sobie satystyki kto jak i co a póżniej nałożą podatek, opłaty itp Po prostu znaleźli nowe źródło pieniędzy;/
Jacek Jankowski

Jacek Jankowski social media &
social games

Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński IT
Project/Programme/Pe
ople Manager
(PRINCE2
Practicioner...

Mnie jeszcze zastanawia kwestia dodatkowa - w momencie zarejstrowania portalu jako dziennika (lub czasopisma) autor staje się niejako "redaktorem naczelnym" - co oznacza, że odpowiada za np. publikację sprostowań oraz (UWAGA!) treści na portalu - w tym równiez komentarze innych użytkowników.
I teraz pytanie jak to się ma do portali typu FORUM - które de facto są złożone wyłacznie z komentarzy użytkowników.
Takie uregulowania nakładają na właścicieli forum obowiązek cenzury - co jest według mnie mocno niefajne.
Co sądzicie ?
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

A mnie zastanawia jeszcze inna kwestia - obowiązek rejestracji ok, serwis internetowy staje się wydawnictwem ok, autor staje się (jak pisze Wojtek) redaktorem naczelnym...

Czy więc ci wszyscy "świeżo upieczeni" redaktorzy naczelni zyskują możliwość starania się i uzyskania legitymacji prasowej?

ps. Z góry uprzedzam, że nie mam zielonego pojęcia jak taką legitymację się uzyskuje... ;)

konto usunięte

Legitymacje prasowa wydaje "redaktor naczelny" danego czasopisma i nie znaczy ona absolutnie nic wiecej, niz zdjecie z podpisem i miejscem pracy. Dopiero uznanie redakcji daje jakiekolwiek przywileje zwiazane z posiadaniem takowej.

Ale przynajmniej jest przyczynek do delegalizacji wszystkich partii politycznych, jako zorganizowanych grup przestepczych wydajacych gazety "lub czasopisma" :)

Wyślij zaproszenie do