Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Jerzy Zientkowski:
Panowie
Z całym szacunkiem, zupełnie nie rozumiem, co mi chcecie powiedzieć tymi tekstami.
JAK TO : bułki kosztują w sklepie tyle samo, niezależnie od czasu zjedzenia śniadania?
JAK TO : gruszki na wierzbie?
mowa była o próbach naciągania... to tak dla przypomnienia
Z całą odpowiedzialnością mówię moim potencjalnym dostawcom, że preferuję partnerski sposób prowadzenia biznesu, co ma swoje konsekwencje:
- wymagam od dostawcy większego zaangażowania niż hit-and-run,
czyli będzie drożej...
za te same lub niższe pieniądze
jak to wyjaśnisz?