Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Cóż wiemy o raporcie na temat wiedzy finansowej kobiet...

Witam serdecznie,

Cóż wiemy a raczej jak przedstawia się polskie kobiety na podstawie przeprowadzonych badań:

- ponad 90 proc. Polek ma konto w banku, ale nadal jedna trzecia z nich płaci rachunki za mieszkanie na poczcie. Wśród sposobów płatności dominuje gotówka, a karty kredytowe są traktowane nie jako narzędzie ułatwiające życie, ale jako zabezpieczenie na "czarną godziną".

- dla 60 proc. badanych Polek oferty większości instytucji finansowych są zbyt skomplikowane. 93 proc. kobiet twierdzi, że ich wiedza na temat usług finansowych jest niska albo umiarkowana i mimo, że znają podstawowe produkty, to dokonując wyboru kierują się rekomendacją osób trzecich. - 80 proc. nie lubi nadmiernie myśleć o swoich finansach, a tylko 7 proc. uważa się za ekspertkę w tej dziedzinie. Jednocześnie jedna trzecia kobiet jest zainteresowana zwiększaniem swojej wiedzy z zakresu finansów.

- Ok. 40 proc. kobiet w ogóle nie oszczędza, a 30 proc. tylko gdy ma konkretną potrzebę, zaś 29 proc. stara się odłożyć co miesiąc stałą kwotę pieniędzy.

- Wśród źródeł informacji o usługach bankowych respondentki wskazywały przede wszystkim ulotki i broszury oraz wizyty w bankach. Kobiety samodzielnie wychowujące dzieci czerpią wiedzę od znajomych i rodziny, rzadziej z telewizji.

Badania dokonano na próbie 500 Polek w wieku 19-55 lat, które mają dzieci do lat osiemnastu, ze szczególnym uwzględnieniem kobiet samodzielnie wychowujących dzieci.

źródło: PAP 17.07

Punkt ostatni wydaje się odpowiedzieć na wiele pytań.
Czy próba 500 osób może być w jakikolwiek sposób miarodajna?
Czy dobór pań samotnie wychowujących dzieci to właściwy dobór i profil typowej Polki?

Jak dla mnie odpowiedź na oba pytania brzmi: Nie

Zachęcam do dyskusji.
Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Cóż wiemy o raporcie na temat wiedzy finansowej kobiet...

Tomasz Bar:
Badana grupa, to szczególna grupa.
Matki, matki samotnie wychowujące dzieci są zwykle w trudnej sytuacji finansowej, zmuszone mierzyć się problemami codzienności, zdane same na siebie.
- ponad 90 proc. Polek ma konto w banku, ale nadal jedna trzecia z nich płaci rachunki za mieszkanie na poczcie. Wśród sposobów płatności dominuje gotówka, a karty kredytowe są traktowane nie jako narzędzie ułatwiające życie, ale jako zabezpieczenie na "czarną godziną".
Kiedy żyjemy „od pierwszego do pierwszego” nie myślimy o finansach.. Martwimy się skąd wziąć pieniądze na nieprzewidziane wydatki, jak zapewnić dziecku to, co mają inne zamożniejsze dzieci. Fakt, że badane kobiety nie korzystają z karty kredytowej świadczy o ich dużym rozsądku i intuicji finansowej. Zdają sobie sprawę jak łatwo ulec pokusie i wydać więcej niż wolno. Zdane na siebie nie mogą oczekiwać, że partner uzupełni braki. Matki niepełnoletnich dzieci nie mogą oczekiwać, że dzieci zatroszczą się o siebie same.
Te kobiety twardo stoją na ziemi i muszą wszystko mieć pod kontrolą, każdą złotówkę. Z kartą bardzo łatwo stracić kontrolę nad finansami. Karta to ostateczność, kiedy nie ma skąd pożyczyć, a trzeba. Nikt nie daje samotnym matkom uprzywilejowanej karty.
- dla 60 proc. badanych Polek oferty większości instytucji finansowych są zbyt skomplikowane. 93 proc. kobiet twierdzi, że ich wiedza na temat usług finansowych jest niska albo umiarkowana
i mimo, że znają podstawowe produkty, to dokonując wyboru kierują się rekomendacją osób trzecich.
Coś co nas nie interesuje zwykle postrzegamy jako skomplikowane. Osoba, która nie ma pieniędzy na życie nie analizuje warunków lokat terminowych. Nie ma nadwyżki, którą mógłby ulokować.
Rekomendacja znajomych jest bardziej wiarygodna, bo znajomi wiedzą komu doradzają, podczas gdy bank sprzedaje usługę. Nikt nie lubi spowiadać się ze swoich problemów finansowych, a bez tego nie można dobrze doradzać.
- 80 proc. nie lubi nadmiernie myśleć o swoich finansach, a tylko 7 proc. uważa się za ekspertkę w tej dziedzinie. Jednocześnie jedna trzecia kobiet jest zainteresowana zwiększaniem swojej wiedzy z zakresu finansów.
Każdy myśli o finansach, kiedy staje się posiadaczem nadwyżki finansowej. Widocznie pytane kobiety nie posiadają oszczędności (nie dlatego, że są rozrzutne, lecz dlatego, że tak im się ułożyło życie).
- Ok. 40 proc. kobiet w ogóle nie oszczędza, a 30 proc. tylko gdy ma konkretną potrzebę, zaś 29 proc. stara się odłożyć co miesiąc stałą kwotę pieniędzy.
Co to znaczy „oszczędzam”. Kiedy starcza mi do pierwszego, nie oszczędzam, kiedy zostaje mi 100 zł. sprawiam sobie lub dziecku przyjemność, bo nie można bezustannie sobie wszystkiego odmawiać. Dopiero gdy zostaje znacznie więcej myślimy o oszczędzaniu.
Punkt ostatni wydaje się odpowiedzieć na wiele pytań.
Czy próba 500 osób może być w jakikolwiek sposób miarodajna?
Czy dobór pań samotnie wychowujących dzieci to właściwy dobór i profil typowej Polki?

Jak dla mnie odpowiedź na oba pytania brzmi: Nie
Zgadzam się z Panem.

Następna dyskusja:

Praca kobiet ratuje rodziny...




Wyślij zaproszenie do