Karol J.

Karol J. www.grupatwojdom.pl

Temat: dopłaty do mieszkań

Ada S.:
Karol Jasiewicz:
Ja natomiast po raz kolejny piszę, że większość banków oferuje identyczne marże dla standardowych kredytów jak i RNS, więc skoro niby za 8 lat „kredytobiorców na granicy zdolności kredytowej” nie będzie stać na płatność rat to, w jaki sposób mają mieć możliwość od pierwszego roku na spłatę w pełnej wysokości tego miesięcznego obciążenia?

No właśnie nie będzie ich stać.


Nie wiem czy to miał być argument za ofertami bez dopłat, bo moja wypowiedź tyczyła się wypowiedzi kolegi piszącego, że korzystniejsze jest branie standardowego kredytu bez RNS.

Poza tym, cóż każdy kredytobiorca w teorii jest istotą rozumną, powinien być świadom własnej zdolności do spłacania raty, tez czasami mi się wydaje, że skoro ktoś od pewnego czasu zarobki ma na stały poziomie i nie ma żadnych oszczędności to, gdy dojdzie rata 1000 zł mogą pojawić się problemy, ale to jest temat na oddzielną dyskusje, a na pewno nie jest to powód, aby brać standardowe kredyty hipoteczne bez RNS.

Na jednym ze szkoleń, osoba prowadząca powiedziała dobry tekst, który zapadł mi w pamięci. Polacy to specyficzny naród, który ma zdolność do generowania nie ewidencjonowanych dochodów, dlatego większość radzi sobie z kredytem nawet, jeśli z pozycji osoby trzeciej wydawałoby się to niemożliwe.

konto usunięte

Temat: dopłaty do mieszkań

Po pierwsze - jeżeli przyjmiemy, że kredyt RnS nie będzie po 8 latach spłacany innym kredytem - to teza p. Jerzego jest zasadniczo słuszna, wiele banków ma inne marże dla kredytów RnS, a inne dla "zwykłych".

Ale: zawsze powtarzam, że byłoby nierozsądne zakładanie, że za ok. 8 lat lub wcześniej nie znajdzie się możliwośc przejścia na korzystniejsze warunki kredytowania. Nie ma obowiązku utrzymywać ten kredyt nawet 1 dzień po upływie 8 lat! Nie ma zakazu spłącania go wcześniej. Nie trzeba oddawać dopłat.

Po drugie - wysokość raty - banki udzielające kredytów RnS liczą zdolnośc kredytową do PEŁNEJ raty, a nie pomniejszonej o dopłatę. Po zakończeniu okresu dopłacania uprzywilejowani dopłatami kredytobiorcy zmierzą się z problemem, który mają wszyscy pozostali. Powinno im wtedy według banku starczyć.

Po trzecie - zakładane prawdopodobieństwo inflacji spowoduje przez 8 lat istotny wzrost nie tylko cen, ale najprawdopodniej i wynagrodzenia (nie podejmę się liczyć) - proporcjonalny do wzrostu inflacji, który z kolei jest skorelowany z zakładanym ewentualnym wzrostem stóp. Młodym małżeństwom powinny wzrastać dochody wraz z doświadczeniem życiowym i awansem. Chyba, że kredytobiorcy RnS są zaawansowani wiekowo (nie ma ograniczeń, miałem klientów po 50-tce) i ich dochody raczej wtedy będą spadały. Po drodze mogą się przydarzyć "bonusy" np. w postaci wejścia do strefy euro (historycznie zawsze niższe stawki LIBOR dla euro, niż dla PLN WIBOR). Zatem z dużym prawdopodobieństwem możemy się spodziewać, że w "wysokości bezwględnej = w cyfrach" rata większości kredytobiorców będzie rosła wolniej, niż dochody. A więc teoretycznie kredytobiorcom będzie łatwiej.

Wbrew pozorom banki w ocenach scoringowych jakoś biorą pod uwage tak "miękkie" argumenty, po to m.in. pyta sie o wykształcenie, zawód wykonywany itp. Są tam zatrudnieni analitycy, demografowie, spece od ryzyka. Przecież nikt w bankach nie będzie się przyznawał, że nie jest stanie nawet szacunkowo ocenić standingu finansowego kredytobiorców za te 8 lat...Kazimierz H. edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 14:59
Arkadiusz Ferdyn

Arkadiusz Ferdyn Doświadczony Ekspert
Kredytowy,
Właściciel Finanse i
Nier...

Temat: dopłaty do mieszkań

Jerzy Kolejko:
oprocentowania kredytów z dopłatą są wyższe od promocyjnych warunków zwykłych kredytów hipotecznych i budowlano-hipotecznych co w łącznym rozrachunku daje kilkadziesiąt tysięcy złotych różnicy. Oczywiście w pierwszych 8 latach rata będzie niższa, ale po wejściu na pełną ratę ..........
Oprocentowania kredytów z dopłatą są na poziomie 6,15% do 7,94%, a zwykłych hipotecznych na poziomie 5% do 5,60%Jerzy Kolejko edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 12:11


Bzdura, tak było 2-3-4 lata temu, dziś - już nie. Znajdą się nawet banki, które w ramach RnS będą w stanie zaproponować ciekawszy kredyt niż w standardzie.

ING nie ma kredytu z dopłatą (szkoda, bo z obecną ofertą byłby to killer), mając ograniczoną ofertę do 90 % LTV przy czasami dość rygorystycznym poziomie akceptacji wycen.

Nie jest to jednak powodem, by pisać nieprawdę - spokojnie na rynku można znaleźć co najmniej kilka ofert bez prowizji, z marżą nawet poniżej 2 %.
Arkadiusz Ferdyn

Arkadiusz Ferdyn Doświadczony Ekspert
Kredytowy,
Właściciel Finanse i
Nier...

Temat: dopłaty do mieszkań

Jerzy Kolejko:
liczę i porównuję w odróżnieniu od wielu innych
ktoś kto bierze kredyt hipoteczny na granicy zdolności kredytowej na 30 lat nie jest w stanie spłacić go w ciągu 8 lat, z całym szacunkiem ale to kolejna bzdura dziennikarska

Ale może po 8 latach - w tym czasie korzystając z dopłat, mając bezpieczniejszy kredyt, o niższych kosztach - zrefinansować kredyt, choćby i np. do ING. Więc - pudło.

Kto dziś nie ma zdolności na standardowy kredyt, czasami - w osateczności bierze pod uwagę RnS w banku, który np. liczy zdolność dla raty z dopłatą (np. GNB).

Zresztą - zdolność na papierze, a faktyczna sytuacja finansowa to wiadomo dwie różne bajki. Z przekroju moich Klientów - do 1/3 adresowany był program dopłat, gdy go tworzono, kolejna 1/3 mieszkanie posiada lub sprzedaje / darowuje tuż przed kredytem RnS, a kolejna 1/3 spokojnie może sobie pozwolić na dowolny kredyt w PLN czy walucie i dopłatę traktują jako coś, co warto wziąść, skoro program nie ma ograniczeń w zakresie kryterium dochodowego i budżet frajersko dopłaca do każdego tak, jak przy np. becikowym, dodatku pielęgnacyjnym, uldze na dzieci itp. itd.Arkadiusz Ferdyn edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 18:32

Temat: dopłaty do mieszkań

Mam pytanie- może ktoś wie, na ile prawdopodobne jest wejście od stycznia kredytów RnS dla singli?

Znalazłem tylko z września jakieś dokumenty na stronie ministerstwa infrastruktury, ale oprocz boksowania się wzajemnego ministerstw nie za wiele tam jest

konto usunięte

Temat: dopłaty do mieszkań

Michał Karniłowicz:
Mam pytanie- może ktoś wie, na ile prawdopodobne jest wejście od stycznia kredytów RnS dla singli?

Znalazłem tylko z września jakieś dokumenty na stronie ministerstwa infrastruktury, ale oprocz boksowania się wzajemnego ministerstw nie za wiele tam jest

Tak samo prawopodobne, jak każda rządowa obietnica. Nie mam pojęcia, na ile to określić w procentach...Kazimierz H. edytował(a) ten post dnia 11.10.10 o godzinie 18:17

konto usunięte

Temat: dopłaty do mieszkań

Michał Karniłowicz:
Mam pytanie- może ktoś wie, na ile prawdopodobne jest wejście od stycznia kredytów RnS dla singli?
http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,38476,news,1,1,rodz...
Robert Nasiłowski

Robert Nasiłowski Lider w Biurze
Obsługi Funduszy -
Wydział Rozliczeń

Temat: dopłaty do mieszkań

Witam,
mam pytanie do kiedy będzie obowiązywał program "Rodzina na swoim"?
czytalem, że będzie on obowiązywał do końca 2012 roku, ale chodzą słuchy, że ma się skończyć z końcem tego roku..
ma ktoś sprawdzone infomracje?

konto usunięte

Temat: dopłaty do mieszkań

Są zapowiedziane zmiany w tym prgramie, ale sama likwidacja programu nie jest jeszcze przesądzona. Podobnie zakres zmian - sa przecieki, ale ostatecznego brzmienia nowych przepisów nie znamy.
Jednym z najbardziej prawdopodobnych od 2011 r. jest brak dopłat do zakupu mieszkań z rynku wtórnego.
Z drugiej strony "mówi się" o rozszerzeniu programu na osoby samotne.

Jak zwykle - należy poczekac na formalne rozstrzygnięcie, ale jeśli ktoś planuje zakup z rynku wtórnego - pewnie lepiej by było zrobic to jeszcze w tym roku...
Karol J.

Karol J. www.grupatwojdom.pl

Temat: dopłaty do mieszkań

Ostateczny projekt zmian jest gotowy, szczegóły w artykule Money.pl

http://dom.money.pl/wiadomosci/artykul/rodzina;na;swoi...

Najbardziej mnie zdziwił pkt. mówiący o zaprzestaniu dopłat z chwilą nabycia praw do innej nieruchomości lub zmianie sposobu użytkowania nabytej nieruchomości.
Z jednej strony popieram jako podatnik, z drugiej, jako potencjalny zainteresowany nabyciem nieruchomości na kredyt z programem rodzina na swoim, mnie to martwi.
Karol J.

Karol J. www.grupatwojdom.pl

Temat: dopłaty do mieszkań

Dla zainteresowanych projekt zmian do ustawy (chyba aktualny):

http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/pr...

W artykule na money.pl, nie ma chyba mowy o tym że single korzystający z dofinansowania nie mogli wcześniej być właścicielami nieruchomości a tak rozumiem punkt:
„2a. Docelowy kredytobiorca, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 3 w pisemnym
oświadczeniu, o którym mowa w ust. 2, oświadcza dodatkowo, że prowadzi jednoosobowe gospodarstwo domowe, oraz że do dnia zawarcia umowy kredytu preferencyjnego nie był właścicielem lub współwłaścicielem budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego oraz nie przysługiwało mu spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, którego przedmiotem był lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny.”



Wyślij zaproszenie do