konto usunięte

Temat: "Dobra zmiana" w działkach bez planu miejscowego

Banki masowo odmawiają kredytowania hipotecznego przy zabezpieczaniu działkami, dla których nie ma planu miejscowego,. Nawet jeśli działka ma mniej niż 3000 m kw, ma decyzję o warunkach zabudowy i pozwolenia na budowę - ale w ewidencji gruntów i w księgach figuruje jako rolna.
Czy ktoś ma patent na to? Jest jakiś bank, który to normalnie skredytuje?
Nie mówię o Pekao, który ogranicza kredytowanie do wartości samej działki jako "rolnej".
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: "Dobra zmiana" w działkach bez planu miejscowego

Nie ma na to dobrego patentu. Spotkałem się też z sytuacjami, że rejent odmówił przygotowania aktu chociaż nieruchomość nie podlegała pod ustawę, sądy również odrzucają wnioski o wpis banków do KW.

Mam klientów, którym robiłem kredyty na działki budowlane, teraz chcą skończyć budowy (zaczęli za swoje) i banki odmawiają kredytowania, bo nie ma MPZP albo w KW jest grunt rolny lub inne pastwisko ;-/

Problem jest, tylko oprócz środowiska finansowego (i samych zainteresowanych) chyba mało zauważalny.

konto usunięte

Temat: "Dobra zmiana" w działkach bez planu miejscowego

Problem został zgłoszony do ministerstwa:
http://www.minrol.gov.pl/Ministerstwo/Biuro-Prasowe/In...

Trochę dziwi punkt 6. komunikatu - przecież nie chodzi o kredyty dla rolników, tylko o kredyty budowlane dla osób fizycznych, które z rolnictwem nie mają nic wspólnego. Mam wrażenie, że ktoś nie rozumie, że zapisy tej ustawy zahamują budownictwo jednorodzinne, co odbije się negatywnie nie tylko na naszej branży. Oby ZBP zdołał wyjaśnić Ministerstwu Rolnictwa w czym problem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.06.16 o godzinie 01:19

konto usunięte

Temat: "Dobra zmiana" w działkach bez planu miejscowego

@robert: notariusz nie powinien był odmówić, bo ustawodawca pamiętał, aby w przepisie dotyczącym nabywania wpisać te 3000 m kw.
@kalina: Natomiast nie wpisał tego w definicję gruntu rolnego i teraz nawet grunty w mieście, gdzie nie ma planu miejscowego, a często przestarzałe studium uwarunkowań rozwoju przestrzennego zakładało rolne wykorzystanie, działka bez planu może być traktowana jako rolna. A wystarczyłoby w definicję wpisać te 3000 m kw jako dolną granicę albo skreślić zapis o planie miejscowym - i już do określenia jako "nie-rolna" wystarczyłyby wydane warunki zabudowy.

Cała nadzieja, że wiejscy wyborcy PIS-u nacisną na swoich wybrańców, choć marnie widzę załatwienie tego przed przerwą wakacyjną.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: "Dobra zmiana" w działkach bez planu miejscowego

Rejent nie powinien, ale odmówił. Chyba ma do tego prawo? Klienci musieli znaleźć innego...co im się udało.

Krótkowzroczność rządzących jest naprawdę niesamowita. Czy naprawdę nikt nie potrafił ocenić jakie będą skutki wejścia w życie tej ustawy? Jakoś to będzie?

konto usunięte

Temat: "Dobra zmiana" w działkach bez planu miejscowego

Jest pierwsza jaskółka: PKO BP traktuje zaświadczenie ze studium zagospodarowania tak samo, jak z planu miejscowego. Co prawda są nadal wyłączenia typu "siedliskowa czy zabudowa zagrodowa jest Be".
Natomiast pozostaje problem wpisywania hipoteki do wysokości wartości działki w momencie ustanawiania hipoteki... Niektóre sądy twierdzą, że dają sobie z tym radę, inne każą czekać z wnioskiem "do momentu wyjaśnienia sytuacji". Inne nie przyjmują już na bramce. Poczekamy-zobaczymy.

Następna dyskusja:

grunt to dobra inwestycja




Wyślij zaproszenie do