Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Witam,

Jaki sposob inwestowania w fundusze byscie polecili. Intersesuje mnie wplata jednorazowa okolo 50 tys. zl. Chcialbym inwestowac aktywnie zmieniajac czasami fundusze akcyjne na pieniezne lub inne bezpieczne fundusze. Chcialbym miec mozliwosc dokladania pieniedzy i mozliwosc ich wyplaty w kazdej chwili. Czesc z calej kwoty chcialbym inwestowac dlugoletnio, okolo 10 lub wiecej lat. Ale czesc srodkow chcialbym wyplacic za kilka lat. Jaki sposob inwestowania byscie wybrali? Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa inwestycyjna. A moze polecilibyscie cos innego...

Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Szymon B.

Szymon B. Wicedyrektor ds
Ubezpieczeń
Majątkowych, EKSPERT
ds. PLAN...

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

tematów było już kilka,kilkanaśćie...

poszukaj w innych tematach...
Dorota Krynicka

Dorota Krynicka Właściciel,
Projektowanie Wnętrz

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Kolejny Avatar, który próbuje zrobić burzę w szklance wody. Szkoda palców do pisania!

Alfred F.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Marek Toczyk:
Witam,

Jaki sposob inwestowania w fundusze byscie polecili. Intersesuje mnie wplata jednorazowa okolo 50 tys. zl. Chcialbym inwestowac aktywnie zmieniajac czasami fundusze akcyjne na pieniezne lub inne bezpieczne fundusze. Chcialbym miec mozliwosc dokladania pieniedzy i mozliwosc ich wyplaty w kazdej chwili. Czesc z calej kwoty chcialbym inwestowac dlugoletnio, okolo 10 lub wiecej lat. Ale czesc srodkow chcialbym wyplacic za kilka lat. Jaki sposob inwestowania byscie wybrali? Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa inwestycyjna. A moze polecilibyscie cos innego...

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

No to chyba już jest odpowiedź na to pytanie, skoro sama wypowiedź sugeruje, że idealnym rozwiązaniem jest w tym przypadku polisa. Już mniej istotne jakiego ubezpieczyciela bo nie ma zbyt dużej różnicy w parametrach.

Bardziej jednak dziwi mnie celowość inwestowania w UL przez kogoś, kto jeszcze w trakcie studiów dysponuje tak dużą kwotą bo te pieniądze można spożytkować chociażby na otwarcie firmy (i wtedy część zysku netto można pakować w UL). Chyba to wręcz idealnie pasuje do tak popularnej obecnie filozofii R. Kiyosaki, chociaż nawet jeżeli wziąść pod uwagę samą akademicką rachunkowość to też można to wpasować.

A tak w ogóle fundusze, polisy, lokaty, złoto to tylko narzędzia i prawda jest taka, że w praktyce każde z nich nadaje się tylko do określonych zastosowań.
Tomasz Jędrzejewski

Tomasz Jędrzejewski projekty społeczne,
NGO, doradztwo
finansowe

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Alfred F.:
Skad masz 50 000 ?


Alfredowi zginęło 50 tys. Dziwne pytanie sprzedał taniejące złoto :))
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

1. Odpowiedź na tak postawione pytanie jest tylko jedna.
To co się Tobie będzie bardziej opłacało

Nie jest to sprawa łatwa. Trzeba wiedzieć jak się zamierza inwestować i sprawdzić, czy warto przy tej strategii płacić dodatkowo w UL. Poza tym wśród programów UL też są bardzo różne rozwiązania, tzn. bardziej lub mniej opłacalne.

Tak jak powiedziałem trzeba to sprawdzić. Najlepiej przeprowadzając fikcyjną inwestycję w oparciu o dane historyczne z ostatnich lat. Test trzeba przeprowadzić w ten sposób, jak przeprowadza się testy walk forward. Czyli aby w chili podejmowania decyzji inwestycyjnej, choć opartej o kwotowania z przeszłości, nie znać kwotowań późniejszych.

2. Zanim zacznie się inwestować, warto sprawdzić czy umiemy to czynić. Warto na sucho poprowadzić przez kilka lat inwestycje (patrz pkt. 1) i sprawdzić, czy jesteśmy w stanie zarabiać.

3. Jeśli dojdziesz do wniosku, że jeszcze musisz się jeszcze trochę nauczyć, to po okresie testów historycznych, warto popróbować w realu - ale znacznie mniejszą kwotą. Inwestując całą kwotę ryzykujesz, że Twoja nauka będzie bardzo kosztowna.

konto usunięte

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Odniosę się tutaj do wypowiedzi Wojtka, jak również i założyciela wątku, ponieważ z tego co zauważyłem na każde takie zapytanie dotyczące w co zainwestować na ogół trafia się cały szereg różnych propozycji, począwszy od lokat, złota, później SFI czy też UL i tym samym robi się zamieszanie.

Zasadnicze kwestie.

1. Maksymalizacja zysków

To jest chyba najważniejsza i najczęściej podnoszona sprawa. I to jest oczywiste, że po to są inwestycje, by można było zarabiać więcej. Tylko że jest jedno ale. Przeglądałem tabele opłat kilku polis różnych firm (Skandia, AXA, Aegon). Można zauważyć, że istnieją pewne różnice dotyczące prowizji, opłat likwidacyjnych czy też może zakładanych okresów inwestycji.

Trudno jest jednoznacznie ustalić, która polisa (konkretnej firmy) będzie najlepsza. Jak już wielokrotnie tutaj pisaliście, że kluczową sprawą jest kontrola inwestycji (zarządzanie aktywne), analiza ryzyka (VaR, SL) i wreszcie decyzje oparte na AT, dotyczące kiedy wycofać środki a kiedy wejść w dany fundusz. Więc nie sądzę, żeby którykolwiek z produktów UL był najgorszy pod każdym względem.

2. Cele inwestycyjne

Jest rzeczą oczywistą, że polisy nie są narzędziem inwestycyjnym do każdego zastosowania. Jak również lokaty, bo nie nadają się do generowania większych zysków. Tyle tylko że przy określeniu celów można opierać się na czymś takim jak piramida potrzeb. Nie jest niczym dziwnym, że młoda osoba (czyli np. student) będzie najpierw chciał zadbać o to, by dostał pracę, kupił sobie samochód czy też jakieś mieszkanie. Model piramidy Maslowa zakłada, że wyższe potrzeby mogą być zaspokojone dopiero po zaspokojeniu potrzeb niższego rzędu. I jest to zupełnie naturalne. Działanie odwrotne nie ma żadnego sensu i jest niezgodne z naszymi potrzebami. W ten sposób można uzasadnić np. bezsens inwestowania na emeryturę (przynajmniej wtedy gdy są potrzeby takie jak tu opisałem) czy też nawet w ogóle bezsens inwestowania. Rozpoznanie potrzeb to kwestia kluczowa i na podstawie tego można dobrać odpowiednie narzędzie.

3. Dostępność środków

Również bardzo istotna sprawa. Na celowej blokadzie środków tylko po to, by ich nie rozrzucać można się przejechać. To by tłumaczyło te rozpaczliwe próby odsprzedaży polis. W tym przypadku kluczowa sprawa to ustalenie rezerw czy też odpowiedniej kwoty (nie zawsze regularne wpłaty są właściwe).

Narazie tyle.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Dla mnie inwestycja to biznes. I odnoszą się do niej wszystkie zasady obowiązujące w biznesie. Począwszy od celów, biznesplanu a kończąc na cyklicznym sprawdzaniu wyników.

I właśnie dlatego że jest to biznes, pierwszą zasadą jest nie tracić kapitału. Kapitał jest bowiem "pracownikiem" w tym biznesie. A jeśli nie będzie pracowników, to biznes nie będzie się kręcił.

Dlatego pisałem o sprawdzaniu realnych możliwości powodzenia inwestycji. Popatrzmy na UL. Programy te mają określone opłaty. I to pobierane stale w określonych okresach (zwykle miesięcznie). Są to koszty, które trzeba pokryć najlepiej z wypracowanego zysku. Powstaje więc pytanie, czy w ofercie danego produktu są fundusze, które umożliwią pokrycie kosztów funkcjonowania programu w każdym czasie. Łatwo to sprawdzić. Wystarczy cofnąć się do 2008 roku, czy sierpnia ubiegłego roku i zobaczyć, czy w ofercie danego UL były fundusze, które w tym czasie zarobiły na opłaty.
I czy łatwo było przewidzieć, że te fundusze będą się tak zachowywały.

Jak to zrobić. Wystarczy policzyć potrzebną miesięczną stopę zwrotu, która pokrywa koszty. Następnie popatrzyć na rozkład wyników wszystkich możliwych miesięcznych inwestycji w dany fundusz, który obejmował okres spadków (ja biorę do tego kwartał) i popatrzyć jakie było minimum, maksimum, mediana, 1 i 3 kwartyl. Policzyć odstęp międzykwartylowy, który jest miarą ryzyka i ocenić, czy mieliśmy szansę pokryć koszty.

Jeśli w ofercie danego UL nie ma funduszy, które umożliwiały z dużym prawdopodobieństwem pokrycie kosztów funkcjonowania programu (ma "duży" odstęp międzykwartylowy, a minimalna miesięczna stopa zwrotu nie pokrywa kosztów) - takie rozwiązanie moim zdaniem jest nieodpowiednie. A poziom kosztów zależy w większości przypadków od wielkości wpłat. Może się zatem okazać, że niektóre rozwiązania będą opłacalne przy większych wpłątach/składkach, ale zupełnie nierentowne dla inwestora, którego stać tylko na minimalne wymagane składki.

Dlatego nie jest to takie proste ;)

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Dziekuje wszystkim za tak rozbudowane odpowiedzi.

Troche to dla mnie wszystko zagmatwane... programy UL, analiza ryzyka (VaR, SL), decyzje oparte na AT, minimum, maksimum, mediana, kwartyl...... itd itp

Widze ze duzo mam do nauki.

Ale najbardziej podobala mi sie sugestia aby zaczac inwestycje od malej kwoty. I tak tez zrobie. Otworze sobie polise na najnizsza wplate jednorazowa jaka bedzie mozliwa i tak samo zrobie dla SFI. I bede uczyl sie w praktyce... Jezeli cos strace to beda to male kwoty. Ale i one beda mnie mobilizowaly do pracy i nauki jak inwestowac.

Jeszcze jedna sprawa, znalazlem w internecie strone Opiekn Inwetsora. Czy polecilibyscie korzystanie z ich uslug?

Ostatnie pytanie (typowo teoretyczne):
Pieniadze na lokacie bankowej chronione sa przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny i w razie jakichkolwiek problemow z bankiem np. jego bankructwo, pieniadze klientow sa bezpieczne.
A jak to wyglada w przypadku SFI lub polis? Co bys sie stalo w przypadku bankructwa np. mBanku, Skandii lub AXA?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Marek Toczyk:
Dziekuje wszystkim za tak rozbudowane odpowiedzi.

Troche to dla mnie wszystko zagmatwane... programy UL, analiza ryzyka (VaR, SL), decyzje oparte na AT, minimum, maksimum, mediana, kwartyl...... itd itp

Widze ze duzo mam do nauki.
Jest trochę do poczytania na ten temat. To na początek.

http://www.kupakcje.pl/
http://www.statsoft.pl/czytelnia/finanse/pdf/kuziak.pdf
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cięcie_strat
http://cioswnos.pl/index.php/Gielda/zlecenie-stop-loss...
Ale najbardziej podobala mi sie sugestia aby zaczac inwestycje od malej kwoty. I tak tez zrobie. Otworze sobie polise na najnizsza wplate jednorazowa jaka bedzie mozliwa i tak samo zrobie dla SFI. I bede uczyl sie w praktyce... Jezeli cos strace to beda to male kwoty. Ale i one beda mnie mobilizowaly do pracy i nauki jak inwestowac.
Tym bardziej dziwi mnie trochę, że chcesz od razu inwestować praktycznie (czyli otwierając programy i wpłacając kasę), skoro można przecież zrobić to symulacyjnie. Są przecież symulatory giełdowe. Tam można się pobawić. No ale to nie to samo co rzeczywistość (wirtualna strata nic nie boli a wirtualny zysk nie cieszy) :)
Łukasz Wyrębek

Łukasz Wyrębek Pracuj mądrze, a nie
ciężko.

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Marek Toczyk:
Ostatnie pytanie (typowo teoretyczne):
Pieniadze na lokacie bankowej chronione sa przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny i w razie jakichkolwiek problemow z bankiem np. jego bankructwo, pieniadze klientow sa bezpieczne.
A jak to wyglada w przypadku SFI lub polis? Co bys sie stalo w przypadku bankructwa np. mBanku, Skandii lub AXA?

W przypadku polis jest coś takiego jak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.Łukasz Wyrębek edytował(a) ten post dnia 09.05.12 o godzinie 10:41
Tomasz Jędrzejewski

Tomasz Jędrzejewski projekty społeczne,
NGO, doradztwo
finansowe

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

A jak to wyglada w przypadku SFI lub polis? Co bys sie stalo w przypadku bankructwa np. mBanku, Skandii lub AXA?

Jest coś takiego jak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

A co to ma wspólnego z SFI ?Tomasz Jędrzejewski edytował(a) ten post dnia 09.05.12 o godzinie 10:35
Łukasz Wyrębek

Łukasz Wyrębek Pracuj mądrze, a nie
ciężko.

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Źle sprecyzowałem odpowiedź.
Już poprawiłem. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Mariusz W.

Mariusz W. Ekonomista/Inwestor
giełdowy

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Zdecydowanie polecam SFI, brak opłat i prowizji za zakup funduszy, dostęp do kilkuset funduszy, w tym indeksowych i zagranicznych różnych klas i kategorii, proste i elastyczne zarządzanie funduszami online, możliwość szybkiego wejścia/wyjścia z inwestycji w porównaniu do polis.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

A ja jeszcze raz Zdecydowanie polecam
Samodzielne MYŚLENIE. Nie ma najlepszego rozwiązania dla wszystkich. Trzeba samemu sprawdzić, które rozwiązanie jest najlepsze dla CIEBIE.

To które rozwiązanie będzie najlepsze zależy przede wszystkim od:
– przyjętych przez Ciebie zasad inwestowania (jeśli nie masz opracowanej strategii to nie inwestuj);
– posiadanego kapitału;
– planowanego czasu inwestycji.

Twoja strategia to odpowiedź na pytania
– kiedy kupować;
– kiedy sprzedawać;
– ile kupować;
– Jak się chronić;
– Jak zarządzać kapitałem i ryzykiem;
– Jak zarządzać otwartą pozycją.

Wiedząc to wszystko, możesz Inwestorze w łatwy sposób wybrać to co Ci się najbardziej opłaca

Czasami będzie to platforma, czasami polisa (trzeba także wybrać która, bo możliwości w polisach też są bardzo zróżnicowane). Czasami może się okazać, że najlepszym rozwiązaniem będzie lokata bankowa, czy konto oszczędnościowe.

Natomiast unikaj, dobrze Ci radzę, takich rad jak powyższa. Życie nie składa się tylko z bieli i czerni. To jak inwestuje jeden inwestor, nie musi być dobrym sposobem inwestowania drugiego. Zachwyt jednego inwestora nad jakimś rozwiązaniem, bez pokazania minusów tego rozwiązania i z nieścisłą informacją o plusach, świadczy albo o tym, że osoba pisząca ma małe doświadczenie, albo o tym, że próbuje coś ugrać dla siebie. Dotyczy to tak samo sprzedawców polis, zwolenników platform inwestycyjnych, zwolenników innych rozwiązań inwestycyjnych. Każde rozwiązanie ma plusy i minusy. Ty Inwestorze masz wybrać, to które DLA CIEBIE jest najlepsze. Musisz więc także trochę policzyć, co będzie Ci się najbardziej opłacało.

Powodzenia
Wojciech Kurzyński
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Wojciech Kurzyński:
– przyjętych przez Ciebie zasad inwestowania (jeśli nie masz opracowanej strategii to nie inwestuj);

oj tam, strategie to mają generały na wypadek wojny, ja mam troszkę grosza i kupuje sobie udziały w SFI, owszem na złocie wtopiłem, kupiłem prawie rok temu za 1200 zł i zostało z tego 1131 zł, mam też UniObligacje NE, póki co na plusie, wielkiej strategi nie mam, bo kasę trzymam na lokatach lub w BGŻoptima, a udziały traktuję jako zabawę, uda się - to fajnie, nie uda - nauka kosztuje :)
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Zbigniew Bednarek:
Wojciech Kurzyński:
– przyjętych przez Ciebie zasad inwestowania (jeśli nie masz opracowanej strategii to nie inwestuj);

oj tam, strategie to mają generały na wypadek wojny, ja mam troszkę grosza i kupuje sobie udziały w SFI, owszem na złocie wtopiłem, kupiłem prawie rok temu za 1200 zł i zostało z tego 1131 zł, mam też UniObligacje NE, póki co na plusie, wielkiej strategi nie mam, bo kasę trzymam na lokatach lub w BGŻoptima, a udziały traktuję jako zabawę, uda się - to fajnie, nie uda - nauka kosztuje :)

Zbyszku tak jak napisałeś ;)
Jeśli ktoś nie ma strategii (co pod tym pojęciem się mieści napisałem powyżej) to inwestowanie w jego przypadku będzie tylko ZABAWĄ
Jeśli ktoś podchodzi do inwestowania jako do biznesu zrobi wszystko, by na tym zarobić.
A różnica między tymi, którzy zarabiają, a tymi którzy tracą inwestując w fundusze, polega naprawdę na kilku drobnych "drobiazgach".
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Wojciech Kurzyński:

Jeśli ktoś podchodzi do inwestowania jako do biznesu zrobi wszystko, by na tym zarobić.
A różnica między tymi, którzy zarabiają, a tymi którzy tracą inwestując w fundusze, polega naprawdę na kilku drobnych "drobiazgach".

zaraz, chwileczkę ... aby mieć kasę do inwestowania, trzeba mieć biznes, chyba nie sądzisz, że jakiś etatowiec z 3 tys miesięcznie będzie ryzykował ciężko odłożone pieniążki (chociaż idiotów nie brakuje), jednak jeżeli mam już swój dobrze prosperujący biznes, to po co mi drugi? chciwość to pierwszy i ostatni stopień do piekła, dlatego fundusze każdy powinien traktować jako zabawę :)
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w mBanku czy polisa...

Sądzę, ze każdy, bez względu na to gdzie pracuje i ile zarabia, powinien wyznaczać sobie CELE. Także finansowe. I powinien tak gospodarować dostępnymi środkami, aby mieć szansę (jak największą) aby te cele osiągnąć.

I nie chodzi tylko o cele krótkoterminowe, ale także te długoterminowe.
I często jest tak, że do osiągnięcia celów długoterminowych, potrzeba znacznie więcej środków, niż możemy odłożyć. Więc nie wystarcza zabezpieczenie przed inflacją w postaci lokaty bankowej. Wtedy trzeba inwestować.

I uważam, że ciężko zarobione pieniądze, wkładane w inwestycję (jakąkolwiek), powinny być traktowane poważnie a nie jako zabawka.

Oczywiście część zarobków można i warto przeznaczyć na relaks i "zabawę". Ale uważam, że są lepsze sposoby "zabawy" niż inwestowanie. Ale to kwestia gustu. Tyle tylko, że jeśli w zabawie stracimy pieniądze, to nie powinniśmy pomstować na rynek, fundusze, pośredników itd. Bawiliśmy się, było fajnie, był zastrzyk adrenaliny, trochę emocji - trzeba było za to zapłacić.

Następna dyskusja:

Koszyk Funduszy Inwestycyjn...




Wyślij zaproszenie do