Aneta Andruszkiewicz

Product Manager

Wypowiedzi

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych w temacie Harmonogram czasu pracy w systemie podstawowym
    26.03.2013, 21:32

    Ewa R.:
    No dobrze, ale co z tym harmonogramem i podawaniem w nim informacji o zwolnieniu chorobowym? :)
    Może lepiej po prostu wpisać godziny, w których pracownik powinien świadczyć pracę, a informację o nieobecności zawrzeć tylko w ewidencji czasu pracy?


    Harmonogram tworzymy na początku miesiąca, jako plan, który pracownik ma zrealizować. Nawet jeśli jest to długie zwolnienie, to nie możesz go "zaplanować". Wpisujesz mu więc planowane godziny pracy. Dobrze napisałaś informację o zwolnieniu wpisujesz w ewidencję czasu pracy i tyle. Na liście obecności pracownik zamiast podpisu może sam po powrocie ze zwolnienia wpisać symbol absencji lub też nic nie wpisywać - wtedy widać, że nie był w tych dniach w pracy.

    Pozdrawiam,
    Aneta

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Koci niewolnicy w temacie Koty w Afryce Subsaharyjskiej
    21.02.2011, 23:31

    W Afryce tam gdzie jest islam koty nie mają się najgorzej, bo przecież to kot wylizał rany Mahometa, kiedy tego pogryzły wściekłe psy - tyle mówią islamskie legendy. Psy są na końcu łańcucha pokarmowego.
    Koty w miastach, a szczególnie w starych częściach - medinach - są traktowane dobrze. Siedzą sobie przy straganach i dostają "spadki" z lady.
    W domu u ludzi kot musi sobie zapracować polowaniem na szczury i myszy, ale nie sądzę, żeby nikt go nie głaskał. Widziałam jak się ludzie odnosili do kotów, nie tylko je "przestawiali" z miejsca na miejsce, też i głaskali. Ich życie różni się od naszego, więc nie można tak jednoznacznie powiedzieć czy ten konkretny kot, a także inne jemu podobne, mają tam gorzej czy lepiej. Ot inaczej.

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Kobiety w IT w temacie Dowcipy o kobietach-informatykach!
    25.02.2009, 22:56

    To o informatykach zasłyszane od koleżanki :)

    Spotykają się informatycy na imprezie i cały czas gadają o samych informatycznych rzeczach. Podchodzi do nich kolega i mówi:
    - Chłopaki! Dość o pracy, komputerach i programach! Pogadajmy o czymś przyjemniejszym!
    - No ale o czym?
    - To może o "dupach"?

    .... [nastała cisza] ....

    Nagle jeden się odzywa:
    - Mój komputer jest do dupy...

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie IT – Praca dla osób z charakterem w temacie "Taki charakter pracy" czyli praca poza godzinami

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy IT – Praca dla osób z charakterem

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Kobiety w IT w temacie Duża prośba!!
    1.08.2008, 11:18

    ja również się zgłaszam :)

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Koci niewolnicy w temacie apel w sprawie kotów dzikożyjących!
    12.06.2008, 14:23

    Opowiem może sytuację jaką miałam pod blokiem:
    Przy bloku sąsiednim spółdzielnia postawiła domek dla kotów podwórkowych - wreszcie po długich staraniach grupy miłośniczek kotów :) Po kilkunastu latach wojny pomiędzy przeciwnikami kotów i ich zwolennikami, wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy. A wiesz kiedy drogi Dawidzie? Jak plaga myszy i szczurów zaatakowała nasze piwnice. Od zapachu kotów i ich samej obecności gryzonie się wyprowadziły. Jeszcze jedna pani zaczęła krzyczeć o pchłach na dziecku przechodzących z kotów, ale ją wszyscy obśmiali i przestała toczyć krucjaty nikomu niepotrzebne.

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Koci niewolnicy w temacie chciałbym zostać właścicielem kota, ale:
    10.06.2008, 15:37

    Magda Karczewska:
    W zwiazku z tym, mam jedno pytanie. Czy ktos z Was slyszal o kotach, ktore nie powoduja uczulenia (ktore ma niestety moja wspollokatorka)? Raczej wlochatych niz lysych? ;) Ciekawa jestem, czy one rzeczywiscie nie wywoluja reakcji alergicznych, bo nie chcialabym byc zmuszona do szybkiego szukania nowego domu dla niego... Moze mozecie polecic konkretne rasy, albo mieliscie z nimi osobiscie "do czynienia". ;)

    Mojej koleżanki brat miał alergię, uratował ich kocio rasowy tzw. sfinks
    Obrazek

    Nie wiem czy dobrze słyszałam, że devon rex nie uczula.

    Pozdrawiam :)

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Kobiety w IT w temacie czym zajmują sie kobiety w IT ?
    27.05.2008, 23:02

    Krzysztof Kania:
    Maja Miarecka:
    lepiej niz biznes wiedza, czego w niej jeszcze brakuje

    No niestety, w naszych firmach programistycznych jest wielu takich co to im się wydaje jak firma funkcjonuje lub jak powinna funkcjonować. I jak np. takiej jednej dużej firmie zwracam uwagę co jest nie tak w ich programie którego używamy to w zamian dowiaduje się jak powinniśmy zmienić procesy w firmie. Kiedyś mnie tak poirytowali że zaproponowałem ich szefowi że zatrudnię jego geniuszy na tydzień, posadzę z koleżankami w dziale sprzedaży i niech zobaczą z czym to się je. Więc dopóki taki jeden z drugim nie popracują w biznesie u swoich klientów to nie będą mieli zielonego pojęcia co ich klient potrzebuje i dlaczego.

    Masz rację. Często dostaję w nowych wersjach programów usprawnienia, które mają się nijak do potrzeb użytkowników, które nie raz przedstawiam. Jak ktoś na co dzień nie ma możliwości pracy w systemie, to nie przetestuje go tak jak prawdziwy end-user, bo to będzie porażka ;)

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Kobiety w IT w temacie praca trenera
    20.05.2008, 12:58

    Prowadzę szkolenia z zakresu systemów kadrowo-płacowych. Zawsze miałam płacone za godzinę pracy, bo szkoleni posiadali różną szybkość uczenia się. Powiem szczerze, że taki system mi odpowiada. Wiem, że i moi koledzy nie narzekają na system godzinowy.
    Jeśli masz pytania chętnie pomogę :) Powodzenia w tworzeniu nowych rzeczy!

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Kobiety w IT w temacie Praca w IT a kobieta
    25.04.2008, 14:57

    Anna R.:
    Małgorzata Mikulska:
    Poruszę tutaj zapewne troszke drażliwy temat:
    Myśle, że kobiety same przyczyniają się do złego wizerunku po części - i nie mówię tutaj o tych paniach, które trafiają do firm informatycznych mając sporą wiedzę , potrafiących administrować, programować, ale o tych z którymi studiują nasi koledzy "po fachu".
    Oni budują swoją opinię na podstawie tego, co widzą na studiach.
    A ja muszę z przykrością przyznać, że często spotykałam sie na studiach z kobietami, które wybrały ten kierunek " bo może będzie opłacalny, ciekawy", nie mając iskry powołania- co w konsekwencji prowadzi do tego, że koledzy piszą za nie projekty, a inni stojący z boku mówią- "Kobiety, one się nie nadają do tego".
    Potem, gdy część ambitnych kobiet zaczyna pracę od walki z przekonaniami kolegów.

    I masz świętą rację - co widać po postach koleżanek w tym wątku.

    Przyznajcie się: ile z Was zaczynało od ślęczenia w nocy nad 8-bitowcem? Ile szmalu wydałyście na giełdzie, żeby składać swoje maszyny marzeń (i ile ich było)? Ile programów napisałyście dla siebie samej (a nie, bo wam kazali i zapłacili)? Ile systemów operacyjnych potraficie obsługiwać? Która z Was posiada coś, co się nazywa PASJĄ?? Po wypowiedziach na tej grupie widać, że naprawdę niewiele. Niestety. Papierek z uczelni i wyuczony zawód to nie wszystko, żeby być kimś w IT.

    Zaczynałam z atarynką brata ciotecznego, później Olivetti. Swój pierwszy komputer to 486SX w szóstej klasie podstawówki, głównie to grałam wtedy. Klasa podzielona została w ósmej klasie na chłopców i dziewczynki. Byłam jedyną dziewczyną "zanudzającą" faceta od informatyki o nowe rzeczy i nowe programy. Na zajęciach, na równi z prowadzącym pomagałam koleżankom ;)
    Do programowania akurat mnie nie ciągnęło, choć przyznam się, że kilka programików napisałam ;P
    Na studiach większy problem miałam z matematyką i przedmiotami elektrotechnicznymi (teoria obwodów, sygnałów). Koleżanki wiedziały jak napisać selecta, ale dlaczego oracle się nie chce zainstalować to już nie bardzo. Grzebanie w komputerach je przerażało. Ja chyba jakaś dziwna jestem, bo i komputer złożę, i w bazie coś wygrzebię i ludzi przeszkolę ;)
    A systemy? Windowsy od 3.1 do Visty (której nie lubię) oraz Linux (kiedyś Slack, teraz Ubuntu).

    Podoba mi się moja praca i tak to jest pasja!

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie Kobiety w IT w temacie Praca w IT a kobieta
    25.04.2008, 13:52

    Zaczynałam w sklepie komputerowym za ladą, mało doświadczenia, ale i tak wszyscy mnie omijali (chyba że chcieli kupić dyskietki, płytki albo toner do drukarki). Dopiero po jakimś czasie i "lekkiej" zmianie wizerunku (włosy na zapałkę ;)) zaczęto mnie mylić z chłopakiem i zlecenia na komputery się zdarzały. Później nikt nie miał wątpliwości, co ja tam robię za ladą.

    Po zmianie firmy spotkałam się z lekkim niedowierzaniem. Panie w szpitalu przyjęły mnie ciepło i wolały ze mną rozmawiać niż z moimi kolegami, którzy śmiali się, że nie umieją klikać, bo ja pomagałam i uczyłam. Jedyna w dziale męskim radzę sobie całkiem nieźle i nikt już nie wysuwa tez, że "baba do garów". Specjalizacja w wąskiej dziedzinie daje mi styczność z samymi paniami, które są zadowolone, że to kobieta je obsługuje. Szybciej nawiązuję kontakt z klientkami, niż moi koledzy, a to się liczy na plus ;)

    Wszystkim paniom w IT życzę powodzenia w przedzieraniu się przez męskie struktury :)

  • Aneta Andruszkiewicz
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Jakiego distro używacie?
    24.04.2008, 12:38

    To i ja się przywitam. Zaczynałam od Mandraka, ale zbyt się mulił, przez chwilę był RedHat, aż w końcu na dłuższy czas zagościł Slackware 8-10 (w różnych "ubrankach" Window Manager, XFCE, Gnome). Przez chwilę miałam PLD, ale zdradziłam go na rzecz Ubuntu ;) Teraz w domu i w pracy króluje Ubuntu, choć przez chwilę miał problem z poprawnym obsługiwaniem baterii w laptopie (grzała się) i zastanawiałam się, czy nie zmienić go na coś innego, po upgradzie problem sam się rozwiązał ;) W pracy jako drugi system (uruchamiany mniej-więcej co dwa tygodnie na parę godzin) jest Windows XP.

    Pozdrawiam :)

    ps. To prawda, co powiedział jeden kolega, na początku trzeba wybrać taki system, jaki mają koledzy ;)

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do