Rafał Wolski

Ekonomista, dziennikarz radiowy i telewizyjny specjalizujący się w tematyce gospodarczej, społecznej i politycznej, pracownik samorządowy, społecznik.

Wypowiedzi

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Największa w woj. świętokrzyskim konferencja dla lekarzy
    4.01.2012, 17:48

    20 stycznia 2012 r. w Kielcach w Hotelu Tęczowy Młyn odbędzie się konferencja pt. "Optymalizacja podatkowa i skuteczne zarządzanie procesami biznesowymi w prywatnej praktyce lekarskiej." Będzie tam również Fundacja Rozwoju Kielc. Zapraszamy! Więcej szczegółów w linku.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie CZARODZIEJSKA NOC SYLWESTROWA AD 2011
    31.12.2011, 17:48

    I jeszcze raz Radio Kielce: http://www.radio.kielce.pl/page,,Jak-witamy-Nowy-Rok-f...

    Zapraszam dzisiaj do TVP Kielce na godzinę 18.30. W Informacjach ma pojawić się podwójna rozmowa o atrakcjach sylwestrowych. W drugiej części znajdzie się moja wypowiedź na temat naszego konkursu na nagrywanie filmów z imprez sylwestrowych.

  • Rafał Wolski
  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Mieszkańcy Biesaku wzięli sprawy w swoje ręce
    10.12.2011, 16:53

    Około 120 osób podpisało się pod „Projektem Biesak 2016”. To koncepcja modernizacji tej części Kielc przygotowana przez Joannę Winiarską radną Miasta Kielce i Rafała Wolskiego z Fundacji Rozwoju Kielc. Powstała na podstawie ankiet wypełnionych przez mieszkańców kilka miesięcy temu. Opisali oni najważniejsze problemy i sposoby ich rozwiązania.

    Projekt Biesak 2016 zakłada położenie nowego asfaltu zamiast obecnej tymczasowej nawierzchni lub budowę nowych jezdni w miejscach, gdzie wytyczone są drogi gruntowe. Mieszkańcy chcą również ograniczyć prędkość samochodów poprzez budowę progów zwalniających. Poza infrastrukturą drogową zależy im przede wszystkim na: oświetleniu wzdłuż torów kolejowych, przebudowie niebezpiecznego przejazdu przez tory, przedłużeniu przynajmniej jednej linii autobusowej, ustawieniu koszy do segregacji śmieci i szybszych interwencjach Straży Miejskiej i Policji w przypadku nielegalnego wyrzucania śmieci do lasu.

    Lista postulatów nie jest zamknięta. Joanna Winiarska zaapelowała, aby wszelkie sprawy do załatwienia na Biesaku zgłaszać do niej na piśmie. Jako radna ma większe szanse na pomoc w ich rozwiązaniu. Uczestnicząca w spotkaniu Elżbieta Kozak mieszkanka Białogonu potwierdziła te słowa. Uważa bowiem, że wszelkie sprawy należy prowadzić wielotorowo i za każdym razem pisać pismo do konkretnego urzędu i radnych z danej dzielnicy.

    Rafał Wolski zwrócił uwagę, że jako strona reprezentująca mieszkańców przygotowali spójny projekt modernizacyjny, który teraz powinien zostać przeanalizowany przez urzędników. I to do nich będzie należało wdrożenie go w życie. W sprawę włączył się kielecki poseł Artur Gierada. Wyjaśnił, że część ze spraw mieszkańców Biesaku można zrealizować w ramach inicjatyw lokalnych, ale i tak wiele w tej sprawie ma do powiedzenia prezydent Kielc i Rada Miasta. W najbliższym czasie Winiarska, Gierada i Wolski mają przygotować projekt utworzenia w Kielcach dzielnic, które, jako jednostki pomocnicze dają więcej możliwości rozwiązywania problemów społeczności lokalnych.

    Biesak jest częścią Kielc położoną między Pakoszem, Rezerwatem Biesak-Białogon, a ulicą Krakowską. W opinii mieszkańców, zaniedbaną częścią Kielc. Przez kilkadziesiąt lat zrobiono niewiele, aby poprawić jakość ich życia. Wielu z nich nie ma gazu i kanalizacji, brakuje chodników, samochody grzęzną w błocie na drodze przy torach kolejowych, a mieszkańcy ze względu na brak oświetlenia obawiają się o swoje bezpieczeństwo idąc tamtędy po zmroku. Na szczęście kilka miesięcy temu Winiarskiej i Wolskiemu udało się wywalczyć remont mostku pod torami kolejowymi.

    W przyszłym tygodniu Projekt Biesak 2016 wraz z zebranymi podpisami zostanie złożony w Urzędzie Miasta. Kolejnym krokiem mają być rozmowy z władzami Kielc oraz MZD, ZTM i PKP.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Mieszkańcy Biesaku wzięli sprawy w swoje ręce
    9.12.2011, 21:04

    Mapka dojazdu na spotkanie:
    Obrazek
    Rafał Wolski edytował(a) ten post dnia 09.12.11 o godzinie 21:04

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Mieszkańcy Biesaku wzięli sprawy w swoje ręce
    8.12.2011, 22:54

    Czy to możliwe, że kielczanie mogą decydować o swoim otoczeniu? Na Biesaku odpowiadają, że tak. Projekt przewiduje przede wszystkim ułożenie nowej nawierzchni ulic, które częściowo zostały utwardzone lub od kilkudziesięciu lat są drogami gruntowymi. Z tego powodu ludzie w czasie opadów brną w błocie lub uszkadzają na nierównościach zawieszenie samochodów. Ale mieszkańcy potrzebują także nowych chodników, przebudowy niebezpiecznego przejazdu przez tory kolejowe, dodatkowych latarni, czy terenów rekreacyjno-sportowych dla dzieci i młodzieży. Sposobem na korki na ulicy Krakowskiej ma być rewitalizacja przystanku PKP-Białogon i umożliwienie mieszkańcom swobodnego dotarcia do niego.Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.11.17 o godzinie 23:10

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Przedszkole KIELCE
    12.11.2011, 14:10

    Chyba zbyt wiele oczekuje Pan po panu Sygucie. Przecież nie kto inny, jak On w 1995r. powiedział, że "Kielce to miasto lumprenproletariatu" (w filmie dokumentalnym o kieleckim rapie). Czy aby to stwierdzenie nie jest podwaliną działań władz w ostatnich trzech kadencjach?

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Uczyńmy Kielce jeszcze lepszymi niż są :)
    2.11.2011, 12:50

    Krzysztof Kania:
    Fajne te wasze pomysły i koncepcje ale .... są potrzeby pilniejsze. Estetyka, kultura, tak, to sprawy istotne. Ale istotniejsze są te najbardziej egzystencjalne potrzeby.

    Zatem pilnie potrzebne jest uchwalenie kompleksowych planów zagospodarowania przestrzennego. Pilne jest uwolnienie działek pod budownictwo jedno i wielorodzinne. Konieczne są inwestycje miasta w uzbrojenie terenów pod budownictwo. Czemu? Bo porównajcie ceny metra kwadratowego mieszkania w Kielcach i metra kwadratowego w Skarżysku Kamiennej. 4500 vs 2500 PLN//m2. Tej ceny nie windują materiały budowlane czy robocizna bo to raptem 30 km z jednego miasta do drugiego. Ta cena wynika z ceny jaką developer płaci za pozyskanie gruntów pod inwestycję i koszt uzbrojenia działki. Miasto się wyludnia bo ludzie wolą mieszkać poza Kielcami. Gdybym miał kupić mieszkanie też myślałbym o Skarżysku czy Suchedniowie bo teraz jest świetny dojazd a cena jaka jest każdy widzi.

    Konieczne jest uwolnienie terenów pod inwestycje biznesowe i generalnie stworzenie klimatu dla inwestycji innych niż tylko galerie handlowe (aczkolwiek cieszyć się trzeba i z tych galerii). Nijak nie mogę pojąć czemu władze Kielc nigdy nie postarały się o powołanie specjalnej strefy ekonomiczniej w Kielcach. Czemu władze Kielc nie robią nic by szybka kolej z Krakowa do Warszawy nie omijała Kielc mknąc po CMK.

    Ludzie muszą mieć gdzie mieszkać. Ludzie muszą mieć gdzie zarabiać. Dopiero jak zaspokoją te podstawowe potrzeby będą myśleć o kulturze czy rozrywce, o tym czy kostka jest krzywa czy prosta, czy płytki ze ściany odpadły czy nie. Hierarchia potrzeb nie jest niczym nowym i szeroko opisana.

    Krzysztof

    Proszę bardzo - kwiecień 2010r.: http://www.rozwojkielc.org/9-uslugi-miasta Pan Artur Hajdorowicz na panelu zorganizowanym przeze mnie na Targach 4 Kąty powiedział, że nie należy spodziewać się masowego przyjmowania planów, bo miasto ma inny pomysł - robić tyle, na ile jest aktualnie popyt. Oczywiście, my wiemy, że popyt może być nawet na całe miasto, ale im chodzi o to, żeby robić tylko tam, gdzie akurat jest zainteresowany inwestor. Rozumiecie coś z tego?

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie ZAPLANUJMY RAZEM NASZE MIASTO
    20.10.2011, 08:48

    Sobota, 22 października 2011r. w godz. 11.00-13.00 w Targach Kielce debata Fundacji Rozwoju Kielc "ZAPLANUJMY RAZEM NASZE MIASTO" w ramach VI Świętokrzyskich Targów Mieszkaniowych i inwestycji TWOJE 4 KĄTY.

    http://www.targikielce.pl/index.html?k=twoje4katy&s=de...

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Wieczorne rozmowy o Kielcach - rekomendacje dla Kielc
    17.10.2011, 16:07

    W tak zwanym międzyczasie zapraszam na stronę I LOVE KIELCE przygotowaną przez kol. Pawła Zawadzkiego na portalu Facebook.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Wieczorne rozmowy o Kielcach - rekomendacje dla Kielc
    17.10.2011, 09:08

    Pani Paulino, niedługo podamy informację nt. kolejnego spotkania.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Stanisław Gomułka - Obywatel do Senatu ze świętokrzyskiego
    9.10.2011, 13:09

    Spokojnie, za 5-10 lat już nie będzie internetu w obecnej postaci, będzie tylko Prawda i nikt nie będzie musiał się martwić, czy złamał ciszę wyborczą, czy też nie, bo ostateczną interpretację wyda za niego Partia.

    A tak na serio, to myślę, że ostatnie kilka wpisów wskazują, że Czas Zakazów przejął władzę po Czasie Wolności, który minął bezpowrotnie.

    EDIT: tłumaczenie z polskiego na nasz.Rafał Wolski edytował(a) ten post dnia 09.10.11 o godzinie 13:12

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Stanisław Gomułka - Obywatel do Senatu ze świętokrzyskiego
    8.10.2011, 12:59

    Skąd to przekonanie, że jeśli nie głosuję, głosuję na PIS? Skąd przekonanie, że muszę głosować przeciwko PIS?

    Ok, powiedzmy, że będę postępowym, młodym, wykształconym z wielkiego miasta (ale to chyba nie o Kielcach mowa?), stawiającym na dzieci z probówki, eutanazję, multi-kulti, polityczną poprawność, internacjonalizm spod znaku CCCP i inne rzeczy, które wskazują, że myślę "właściwie". To na kogo mam oddać swój głos? Krzysiek, doradzisz mi? Proszę o to po raz kolejny!

    Może na PO, które w 2005-2007 przekonywała mnie, że obniży podatki, a teraz, gdy rządzi przekonuje mnie, że to niemożliwe? Może na SLD, które chce dokończyć proces zniszczenia polskiej klasy średniej poprzez 50-procentowy PIT? Może PSL, które stawia na "politykę prorodzinną" w urzędach? Może Palikot, który chce wprowadzić podatek dla kościoła katolickiego, mimo, że księża już są objęci podatkiem ryczałtowym (jeśli chodzi o wysokość podatku, to postulat powinien brzmieć "podnieśmy podatki dla kościoła", a nie "opodatkujmy kościół). Mam się znęcać nad mniejszymi partyjkami?

    A może po prostu uważam, że głosowanie na kogokolwiek w wyborach do sejmu nie zmieni nic w moim życiu?

    Dla wyjaśnienia, zamierzam zagłosować w wyborach do senatu. Przemyślałem wszystko i uważam, że bardziej przypominają wybory samorządowe dzięki JOW.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Wieczorne rozmowy o Kielcach - rekomendacje dla Kielc
    4.10.2011, 20:36

    W ten piątek spotkanie kieleckich organizacji pozarządowych oraz osób, którym zależy na tej i innych sprawach. 07.09.2011, godz. 18.00, Cafe Pasja ul. Duża obok Teatru Kubuś.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Wieczorne rozmowy o Kielcach - rekomendacje dla Kielc
    2.10.2011, 23:25

    Tak, jak Ci pisałem na FB, my nikogo nie chcemy prosić o pozwolenie, żeby zmienić opis. Chodzi o zaangażowanie organizacji pozarządowych, radnych i parlamentarzystów w ten projekt. A tekst, od którego mamy się odbić już istnieje. Może być punktem początkowym do odbicia się do wersji ostatecznej:

    http://www.rozwojkielc.org/node/1

    Każdy pomysł będzie przeanalizowany. Teraz chodzi o to, żeby pokazać, że zależy nam na właściwej promocji Kielc.

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Wieczorne rozmowy o Kielcach - rekomendacje dla Kielc
    2.10.2011, 21:32

    Zmiana obcojęzycznych opisów o Kielcach w Wikipedii i utworzenie Młodzieżowej Rady Miasta to rekomendacje Fundacji Rozwoju Kielc, które przyjęli goście spotkania. Wśród nich samorządowcy - panie wiceprzewodniczące Rady Miasta Renata Wicha i Katarzyna Zapała i radna Agata Wojda. Trzymamy za słowo! Ze strony organizacji pozarządowych deklarujemy pełną współpracę.

    http://www.radio.kielce.pl/page,,Wieczorne-rozmowy-o-K...

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Pieniądze, jako dług
    21.09.2011, 20:35

    Wojtku, myślę, że to kwestia fundamentów etycznych. Dla jednych każdy nawet najniższy procent będzie lichwą (Arabowie), a dla innych każdy nawet najwyższy procent będzie poniżej poziomu lichwy. To tak, jak z karą śmierci, czy filozofią zadłużania się, czy też oszczędzania. Zależy na jakie wartości powołujemy się. Poniżej definicja z Wiki, która obrazuje moja wypowiedź:

    "Lichwa – forma stosunków kredytowych między wierzycielem a dłużnikiem, polegająca na pobieraniu wygórowanych procentów za pożyczone pieniądze. Znana była w starożytności i w Polsce od wczesnego średniowiecza. Potępiana w ciągu wieków przez Kościół[1], występował przeciw niej m.in. Bazyli Wielki, Ambroży z Mediolanu[2], Tomasz z Akwinu i inni. Lichwę potępia także Islam[3] i Tora[4]. W Polsce międzywojennej oprocentowanie pożyczki powyżej 10% określano jako lichwiarstwo. (...)"

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Pieniądze, jako dług
    12.09.2011, 12:55

    Dwie sprawy:

    1. Nie wszyscy rozumieją granicę między rozsądnym poziomem zadłużenia, a nadmiernym zadłużeniem. Słyszałem kiedyś na konferencji KNF-u, że chłopak skądś tam dostał umowę zlecenie na 1500zł. Na jej podstawie wziął kilkanaście tysiąca złotych kredytów w różnych bankach. A na naszym przykładzie. Kielce z tytułu "obsługi" długu płacą rocznie ok. 17 mln złotych. To 17 nowych autobusów.

    2. W przypadku tego filmu chodzi o celowe działanie w zadłużaniu społeczeństw, również polskiego. O stworzenie mechanizmu, do którego wchodzisz, chcąc nie chcąc, bo musisz używać pieniądza fiducjarnego.

    Odpowiadam na Twoje pytanie pytaniem: czy oprocentowanie na poziomie 20% nie jest czasem lichwą?

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Pieniądze, jako dług
    12.09.2011, 10:23

    Za Centrum im. Adama Smitha: "Ekonomia polityczna w jednym klipie". Animacja o pieniądzu jako długu. Prosto, a tym samym niezwykle komunikatywnie. Można lepiej zrozumieć istotę problemów z dolarem, czy euro, które są rezultatem systemu monetarnego tu przedstawionego.

    To film dla fanów zadłużania państwa i samorządów na potrzeby inwestycji. Po tym filmie zrozumiecie Państwo, że żeby wydać, najpierw trzeba zarobić. To uniwersalna zasada obowiązująca również w Kielcach i regionie.

    Money As Debt - Pieniądze Jako Dług (Napisy PL) 1/5

  • Rafał Wolski
    Wpis na grupie Kielce w temacie Porównanie cen biletów 90-dniowych (Kielce plus 8 miast)
    9.09.2011, 18:54

    Panie Michale,
    obawiam się, że inwestycje w nowy tabor "busiarzy" wynikają z zainteresowania ich przewozami. Nie oceniam, czy rosnącego, czy stałego. A skoro inwestują, to na tym zarabiają, a skoro zarabiają, to ich klienci są wystarczająco zadowoleni z usług. Pewnie czasami bus nie przejedzie, ale gdyby go nie było dwa, trzy dni z rzędu, to linia splajtowałaby.

    Pisze Pan o korzystnych dotacjach, min. do infrastruktury. Drogi to podstawa rozwoju gospodarczego każdego społeczeństwa. Ale wie Pan, że w Stanach Zjednoczonych drogi były budowane z prywatnych pieniędzy? Bezpośrednio prywatnych, nie z podatków, a z kas firm, którym opłacało się budować te drogi. Oczywiście, stać ich było ze względu na dużo niższe obciążenia podatkowe. I proszę, nie trzeba kraść pieniędzy przedsiębiorcom, żeby powstała infrastruktura drogowa. A ile to oszczędności, gdy pieniądze idą na budowę dróg, a nie na partie polityczne, ich komisarzy w instytucjach, na "koperty", a na szarym końcu na drogi.

    Co do przykładu z Warszawy, to owszem, są tam firmy prywatne, które obsługują pasażerów, ale w dalszym ciągu wiele pieniędzy idzie w błoto. Zatem, problem "bezpłatnych" przejazdów jest postawiony na głowie. Podstawa socjalizmu: jest to system bohatersko walczący z problemami nie znanymi w innych systemach.

    Wystarczy zrezygnować z rozdętej biurokracji, oddać większą liczbę linii prywatnym firmom, a tym samym wartość dotacji zmniejszy się i zmniejszy się problem. A tak, to zwiększamy dotację, biurokracja widzi, że może więcej, generuje jeszcze większe koszty i za rok mamy znowu bilety po 2,80 i dotację na tym samym poziomie, jaki był po likwidacji biletów.
    Raczej powinno być, jak w Stanach. Tam klasa średnia płaci podatki na komunikację, z której korzysta biedniejsza część społeczeństwa. I nawet, gdyby metro, czy autobusy były za darmo, nie wsiedliby do nich. Nie dlatego, że "pobrudziliby się", ale dlatego, że cel takiego wydatkowania pieniędzy jest inny, nie przeznaczony dla nich.

    Np. w Norwegii bogatsi mieszkańcy generalnie nie korzystają z supermarketów pewnej sieci, bo jest ona dotowana przez państwo. Właśnie na wyżej opisanym przykładzie.

    Wiem, że ktoś powie: "Kielce i Polska to inna mentalność", ale wystarczy pomyśleć, że i u nas byłoby to możliwe, gdyby tylko państwo i samorządy nie kasowały nas tak wysoko, jak teraz, czyli nawet ponad 80% zarobków brutto.

    EDIT: drobna zmiana. Rafał Wolski edytował(a) ten post dnia 09.09.11 o godzinie 18:58

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do