Marek Nowicki

Senior Equipment Engineer, OPTUS - Sydney

Wypowiedzi

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Dress Code czyli Etykieta Ubioru w temacie Najwieksza wpadka antydreskodowa
    18.12.2009, 03:36

    Pani Kasia zapewne ucieszy sie jak powiem ze na zdjeciu pozuje na czarujaca pieknasc!
    No i tutaj jest problem bo wlasciwie my mezczyzni uwielbiamy to zeby kobiecosc swiecila non stop i jak jeszcze dodamy do tego rozbrajajacy usmiech no to juz jest kleska na calego. Powaznie; czasem nie mozna sie zkoncentrowac. Ja rozumiem ze kobiety robia to celowo zeby nam udowodnic kto ma wiekszy wplyw na kogo?...ale wlasnie tutaj (AUD) nikt nie bierze serio sobie z dress kodu biurowego. Problem jest bo niestety roznonarodowosc i ograniczenia kulturowe powoduja duze rozbierznosci. Spotakalem sie nawet z krytyka kobiet do innych kobiet ze ubieraja sie nie przyzwoicie do pracy....
    Moje pytanie nadal brzmi - czy kobieta rzeczywiscie ubiera sie dla siebie?
    Pani Kasiu? czy pani ubiera sie dla siebie?

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Fundusze inwestycyjne w temacie Jak dlugo trzeba bedzie czekac na powrot?
    17.12.2009, 07:01

    No i mial racje! Wlasnie podsumowalem 1/2 roku - zarobilem 20k z investycji 80k (start 6/09)jak podpowiedzial Piotr Z i mial racje.

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Dress Code czyli Etykieta Ubioru w temacie Najwieksza wpadka antydreskodowa
    17.12.2009, 06:49

    Wszystko powyzej mnie zgubilo?
    Juz nie nadazam za wszystkimi.

    Ja natomiast totalnie nie rozumiem kobiet.
    U nas wyraznie mowi sie o ubieraniu sie wedlug kodu do pracy w biurze..i ..nagminnie kobiety ubieraja sie , ze tak powiem ..wyzywajaca frywolnie. No wlasnie ? A na pytanie dla kogo sie ubieraja odpowiadaja ze dla siebie.

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Fundusze inwestycyjne w temacie Jak dlugo trzeba bedzie czekac na powrot?
    11.06.2009, 06:08


    Marku

    To juz wszystko bylo w latach 20tych, FED i Roosvelt to przecwiczyli, efekt ? Wystarczy zerknac na historie. Dzis FED i Obama powtarzaja historie

    Nie bardzo??? poniewaz dzisiaj caly siwat jest bardziej dynamiczny i latwiej sie w nim komunikuje a wiec efektywnosc podjetych decyzji jest ogromnie szybsz...a to mnie martwi moze ze nastapi lawinowa inflacja na calym swiecie.

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Fundusze inwestycyjne w temacie Jak dlugo trzeba bedzie czekac na powrot?
    29.05.2009, 05:28

    Nie mam w tej dziedzinie wyksztalcenia ale bedac amatorem investorem jak narazie moje investycje zarowno w Polsce jak i w AUS stracily zaladwie 5-10% z poprzednich lat dochodow.
    Widze swiat pieniadza troche inaczej - mianowicie:
    wiemy ze caly krach zaczol sie od tajemniczych monumentalnych wyprzedazy na rynku NY/GB Singapur etc it to mowimu or miljardach dolcow?
    potem Rzady zaczely dofinansowywac wszystko tylko nie biednych co nie mogli splacac tych nieszczesnych pozyczek - fundemantlny blad - bo nalezalo ich pozyczki natychmiast zamrozic i splacac bankami rzadowymi do instytucji finansowych co zastopowaloby cala lawine...
    o dopiero teraz? ale tylko czesciowo)
    I teraz te miljardy wyprzedane na poczatku i te biliony dotacji sa na rynku iii moim zdaniem juz niedlugo te pieniadze zaleja wszystkie mozliwe investycje a to z kolei zwiekszy popyt i podnieszie inflacje calego swiata tym razem do jeszcze nieznanych procentow przedtem...
    moze sie myle ale porownuje to w mojej glowie rowniez do praw natury - wszyscy teraz notabene krzycza o swiatowym ociepleniu i podnoszeniem sie wod ocenow spowodu rozmrozenia lodowcow - co to znaczy? wiecej WODY w obiegu - wiecej huraganow, wiecej deszczow, wiecej chmur - to napewno spowoduje znowu oziembienie - proste nie?

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Inwestor: CZEGO ROBIĆ NIE WOLNO (akcje,giełda, fundusze,... w temacie Polskiemu rynkowi nie grozi kryzys?
    13.11.2008, 04:10

    No wlasnie? ja raczej chodze prosto wiec chyba jestem prostym czlowiekiem..i... w tym czym ja zainwestowalem jeszcze nic nie stracilem bo instytucja nadal istnieje..malo tego nadal placi odsetki a to ze wartosc sherow spadla - no to co?
    Jesli uda mi sie teraz pozyczyc to wlasnie TERAZ kupie ich wiecej..no ale co kupic?
    Moja dygresja to Banki zagwarantowane przez Urzedy Panstwa.
    Natomiast o watku - kryzys na rynku Polskim nie koniecznie musi byc zly - moim zdaniem - dlaczego? no wlasnie - przypuszczalnie ludzie ktorzy pracuja za granica straca prace? co zrobia? No ja juz mysle ze jak tylko strace prace to przyjade do kraju... Co to znaczy?Marek Nowicki edytował(a) ten post dnia 13.11.08 o godzinie 04:17

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Fundusze inwestycyjne w temacie Fundusze inwestycyjne - porada
    21.07.2008, 06:03

    Paweł Kalinowski:
    Marek Nowicki:
    Zyski czedsto sa zjadane przez oplaty nagromadzone z tytulu uslugi jak to zreszta kazdy fundusz lubi ladnie i skrzetnie schowac.?
    Ja investuje sam dla siebie bez udzialu zadnych funduszy. To nie jest trudne wazne jest tylko podjac decyzje na investowaniu w czyms co jest gwarantowane ze nie zniknie....

    Witam,

    Dobrze napisane - moim zdaniem 5% opłaty za zarządzanie za akcyjny fundusz benchmarkowy, który w zasadzie podąża za indeksem (lub delikatnie go podbija) to zbyt wiele. Podobnie jest z polskimi funduszami alternatywnymi, które w teorii powinny zarabiać na spadkach ale większość zarządzających dosłownie boi się krótkich pozycji, gdyż historycznie patrząc akcje są instrumentami, które zyskują na wartości.

    Odświeżające bywa również sprawdzenie życiorysu osób odpowiedzialnych za zarządzanie funduszami. Okazuje się, że można trafić na ludzi którzy skończyli studia 10-15 miesięcy temu...

    Z poważaniem,

    Paweł Kalinowski

    "Dzwiekujem" za poparcie..mimo wszystko nic nie stoi na przeszkodzie zeby nie zaplacic 5% czy nawet 10% za "dobra usluge"
    Dlatego potrzebne jest bardzo rzetelne rozeznanie w czym i z kim zainwestowac?

    Mysle ze oboje sie zgadzamy i mozemy naszej Pani Urszuli podpowiedziec ze akurat dzisiejsze investycje sa dobre z mysla ze sa to investycje conajmniej na 5 lat. Mam na mysli koniunktore rynku ktory jest w dolku wiec moze tylko isc do gory? Ale pomyslna investycje moze miec tylko miejsce w zainwestowaniu w "COS CO JEST BEZPIECZNE I NIE ZNIKNIE". Decyzja jest wlasnosci investora wiec ryzyko jest rowniez jego(Jej) wlasnoscia.

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Fundusze inwestycyjne w temacie Fundusze inwestycyjne - porada
    18.07.2008, 03:59

    Zyski czedsto sa zjadane przez oplaty nagromadzone z tytulu uslugi jak to zreszta kazdy fundusz lubi ladnie i skrzetnie schowac.?

    Ja investuje sam dla siebie bez udzialu zadnych funduszy. To nie jest trudne wazne jest tylko podjac decyzje na investowaniu w czyms co jest gwarantowane ze nie zniknie.... no a Fundusze ostatnio jakos takos znikaja ze swiata pieniadza w dziwnych okolicznosciach?
    A dyrektorzy w jakis dziwny sposob nie posiadaja niczego??? Tylko zona albo dzieci maja jakies tam wartosci.. kilka miljonow w domach, w udzialach..biedny dyrektor.

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Savoir-vivre, czyli sztuka życia w temacie Jak rozmawiać o aborcji?
    4.06.2008, 08:36

    Jak rozmawiac na ten temat? To bardzo proste (przepraszam ale nie uzywam polskich literek wiec beda bledy ortograficzne) Rozmawiac trzeba ale trzeba rozmawiac bez emocji inaczej rozmowa sie szybko skonczy. Niezbedne jest rozmawiac intymnie a zwlaszcza przed mozliwoscia jakiej kolwiek ciazy. Rozmawiac trzeba madrze i delikatnie zeby nikogo nie urazic i nie zniechecic do tej rozmowy. Rozmawiac trzeba z osobami zainteresownymi tym tematem bez przymusu. I rozmawiac trzeba czesto zwlaszcza na ten temat.
    Zycze powodzenia.

  • Marek Nowicki
    Wpis na grupie Savoir-vivre, czyli sztuka życia w temacie Powitanie w windzie
    3.06.2008, 03:45

    (ps nie uzywam polskich znakow wiec przepraszam za ortografie)
    Ja natomiast musze nawiazac rozmowe za kazdym razem jak znajde sie we windze? Np. W budynku naszej firmy spotykam kilku nieznajomych ludzi oraz moja malzonke wchodzac do windy...
    i natychmiast pozdrawiam malzonke po imieniu "jak sie masz Pani B??? , wygladasz cudownie" i nie pozwalajac jej na odpowiedz zadje szybkie pytanie: " a jak sie ma ten balwan twoj maz?" Oczywiscie zazenowana zonka nie wie co odpowiedziec a zbulwersowani przypadkowi sluchacze sa oniemiali wiec natychmiast proponuje: " wiesz co sloneczko zostaw go i zostan ze mna ja dam ci pelnie szczecia!". Po czym malzonka wybucha glosnym smiechem a widzowie nie majac pojecia o co tu chodzilo tez smieja sie wesolo. Wobec czego na zakonczenie wychodzac z windy wolam do malzonki: "pozdrow go ode mnie prosze. No to do wieczora najdrozsza"
    ???????

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do