Temat: Usługi finansowe skierowane stricte do kobiet.

Witam,

Powszechnie wiadomo, że panie są mniej „ubankowione” niż panowie.
Nie znaczy to jednak, że sytuacja nie zmienia się na lepsze.
Dziś kobieta z osobnym kontem osobistym nikogo już nie dziwi.
Coraz więcej pań zaciąga np. samodzielnie kredyty.

Pytanie:
Czy polski rynek finansowy dojrzał do zaoferowania produktów stricte dla kobiet?

Póki co jedynym na rynku produktem stworzonym z myślą głownie o paniach jest wydana po raz pierwszy w 2000 r. karta kredytowa Citibank-Elle.

Choć ilość posiadaczy kart kredytowych w tamtych latach był śladowy pojawienie się karty tylko dla kobiet był pewnego rodzaju przełomem.

Owa Citibank-Elle oferuje rabaty w ponad 3000 sklepów, domach mody, salonach kosmetycznych itp.
Jak wiadomo coraz więcej banków wprowadziło w międzyczasie podobne przywileje w swoich kartach przez co wyjątkowość CE uległa z czasem zatarciu.

Jakie inne produkty, usługi finansowe przeznaczone tylko dla kobiet miałyby szansę powodzenia?
Mamy już konta osobiste np. dla dzieci, studentów, małżeństw, wycieczki skierowane dla singli.

Tyle się mówi o tym, że kobiety są statystycznie lepiej wykształcone, że coraz częściej zarabiają więcej niż ich partnerzy, że coraz częściej dobrze sobie radzą „solo” i nie potrzebują wsparcia drugiej strony.

Kiedy banki dostrzegą w kobiecie ponad standardowego klienta i zaoferują coś ekstra?
Nie w kwestii wyższych opłat, ale usług dodanych.

Co to mogłoby być?

Czy uważacie, że Polki potrzebują bardziej sprofilowanych usług bankowych uwzględniających ich styl życia, obowiązki, praca, dom, dzieci itp.?

Zapraszam do dyskusji.

Temat: Usługi finansowe skierowane stricte do kobiet.

Może jakiś krok w stronę zrozumienia rytmu życia kobiety (rodziny)?
Np. wakacje w spłacie kredytu kiedy kobieta rodzi dziecko? Podobno coś takiego już działa.
A może wakcje w spłacie kredytu kiedy córka bierze ślub? Lub jakiś kredyt na preferencyjnych warunkach na taki cel?
Albo kredyt/stypendium na cele edukacji dzieci? Czyli bank kupuje usługę edukacyjną i "odsprzedaje ją" w postaci kredytu.

Np. bank wykupuje w szkole językowej nauczanie przez rok dla 10 osób(otrzymuje dobrą cenę).
Odsprzedaje lekcje w formie kredytu, 10 osobom. Nauka trwa przez rok, a spłata przez 3 lata. Taka oferta dla mniej zamożnych rodzin, czy samotnych kobiet by mogły kształcić dzieci zgodnie z wymaganiami współczesności.

Temat: Usługi finansowe skierowane stricte do kobiet.

Widzę Pani Beato, ze dała Pani do myslenia pracownikom banków.

Wakacje kredytowe owszem i są ale to nic innego jak wydłuzenie spłaty. W nagłych sytuacjach przydatne ale bez dużych korzyści.

Kredyty preferencyjne bywają często preferencyjne w reklamie.
W realu bywaja droższe od standardowych za sprawą sprytnie dodawanego ubezpieczenia, ktore podwyższa raty.

Wydaję się, że małym kroczkiem moze być kredyt na tzw. wyprawkę dziecka do szkoły, choć w tym przypadku trudno mówić o ofercie stricte dla kobiet.
Open Finance wprowadził coś takiego
http://www.open.pl/of/index.jsp?place=Lead25&news_cat_...

a TU AXA specjalne ubezpieczenie auta dla kobiet.
pomysł nowatorski jeśli dowiadujemy się, że z ubezpieczenia mozna pokryć koszt operacji plastycznej wymaganej po wypadku
http://www.polskatimes.pl/pieniadze/40020,ubezpieczeni...

Cóż jeszcze spotka się z przyjaznym odzewem pań?

Temat: Usługi finansowe skierowane stricte do kobiet.

Kiedy myślę o samochodzie, mogę wskazać takie potrzeby, usługi finansowe, hm... nie wiem.
Wydaje mi się, że my kobiety twardo stąpamy po ziemi i nie jest nas tak łatwo zwieść pesudo-atrakcjami, dlatego być może mniej nas widać w bankach. Mężczyźni muszą się popisywać przed sobą, my wiemy na co nas stać. Zwykle to kobieta dzierży rodzinny finansowy ster i najwyraźniej ocenia, że niczego w nim nie przybędzie z jej większej aktywności w banku. (Mam na myśli przeciętną Kowalską). To co proponuję powyżej mogłoby w jakiś sposób wpłynąć na strategie budżetów domowych).