Dana Saga T.

Dana Saga T. Edukacja
Artystyczna; rzeźba,
malarstwo

Temat: Vistaprint-nie polecam

Oszukują jak diabli. Dostałam ofertę na 500 gratis + transport gratis. W cuda nie wierzyłam, ale i ttak miałam nadzieję że wyjdzie taniej a poza tym nie ruszając doopy sprzed kompa - wszystko załatwię. Najpierw jakimś magicznym cudem z 500 zrobiło sie 250 a za resztę trzeba było dopłacić.Stwierdziłam że 250 starczy, i dalej: załądowanie swojego zdjęcia - następna kasa. Przeżyłam . Z tyłem to już cała kombinacja - bo nawet pusta biała strona okazało sie że kosztuje. Wybrałam druk z napisem, więc następna kasa. Na końcu jeszcze sprytnie usiłowano wcisnąć jakieś naklejki - przy czym Vistaprim nie ma opcji wycofania sie lub korekty raz już złożonego zamówienia, więc trzeba uważać. Tak że z Gratis 500 sztuk zrobilo się po najtańszych opcjach 250 za 50 zlotych.
Aleksandra Nowak-Szłabun

Aleksandra Nowak-Szłabun Specjalista SPC,
Arcelormittal Poland
S.A.

Temat: Vistaprint-nie polecam

hm... złożyłam zamówienie, (z oferty mailowej 250 wizytówek za 12 czy 17 złotych, plus pieczątka gratis), 250 wizytówek (w moim wypadku - karteczki "dziękuję") najpierw pobawiłam się z projektowaniem kilku wzorów... potem pozapisywałam je w "moich projektach" - bez ładowania logo, czy zdjęć... potem pomyślałam, wybrałam jeden z nich - wrzuciłam do koszyka - dalsze pytania zwykły papier czy błysk (za błysk się dopłaca - więc zostawiłam zwykły) czy nadruk jedno, czy dwu stronny (za dwustronny się dopłaca - więc zostawiłam jednostronny), do tego chwilka zabawy z pieczątką - tą gratis do zamówienia. no ok, 25 zyla za przesyłkę w ciągu 21 dni (z datą dostawy: nie później niż 04-04-2012) dziś właśnie dotarło (29-03-2012).

podsumowanie: 250 wizytówek jednostronnych + pieczątka + przesyłka = jakieś 40 pln

sama pieczątka kupiona w Polsce - ten sam rozmiar z gumką gotową i czarnym tuszem (jak tu) - 36 pln ...
wizytówki (sprawdziłam kilka firm, 200 szt 60pln netto... możliwe, że są tańsze, ale do nich nie dotarłam) - jednostronne z wypełnieniem drukiem 30%
(te z visty mają wypełnienie drukiem ponad 75%)

no, ok - spamują mi teraz maila niemożliwie - ale na to jest rada - nazywa się to "reguły i alerty" - usuń trwale od określonych nadawców, oraz ze słowem/ami "..." w tytule bądź treści...

i sprawa załatwiona

podsumowując: JA jestem generalnie zadowolona - wizytówki jak na taką cenę są bardziej niż w porządku (ok, ja nie mam DG, a wizytówki to raczej karteczki "dziękuję" - ładnie wyglądają jak się wysyła coś komuś). Pieczątka jest ok - no gumka rzeźbiona, nie odlewana - ale to akurat jest mój najmniejszy problem - a odbija dokładnie tak samo, jak odlewane.
Ale patrząc na sprawę z nastawieniem (mam firmę i potrzebuję dobrej jakości wizytówek, czy innych drobnych gadżetów firmowych) niekoniecznie polecam.

a na ten temat trafiłam jak w łapkach już miałam przesyłkę. hihihi pewnie gdybym trafiła na ten temat przed zamówieniem, to do dziś ani tych karteczek/wizytówek bym nie miała ani pieczątki.

konto usunięte

Temat: Vistaprint-nie polecam

Szybka realizacja zamówienia, ale grafika i jakość była taka, że równie szybko 100% zamówienia znalazło się w koszu od śmieci. Teraz, mimo prośby o wykasowanie adresu z listy adresowej, zalewają mi skrzynkę imiennie adresowane oferty kolejnych super okazji... Uwielbiam maile typu: "Te Dorota, zamów se super pieczątkę..." VISTAPRINT - zdecydowanie NIE POLECAM !!!
Tomasz Piotr Chmura

Tomasz Piotr Chmura hey... been trying
to meet you...
hey... must be a
devil ...

Temat: Vistaprint-nie polecam

Dorota B.:
(...) Uwielbiam maile typu: "Te Dorota, zamów se super pieczątkę..." VISTAPRINT - zdecydowanie NIE POLECAM !!!

To jeszcze nic. Ja dostałem mailing z takim tytułem: "Tomasz, musiałbyś oszaleć, żeby przepuścić taką okazję!"...

Chyba oszalałem, bo przepuściłem...

konto usunięte

Temat: Vistaprint-nie polecam

Witam.
Oni nie są jedyni. Szczerze, to nie polecam żadnych krzaków wirtualnych. Dopisuję do Visty jescze jedną firmę.
Po bardzo złym doświadczeniu z „Vistaprint” szukałem drukarni z Polski, ale takiej żebym nie musiał nigdzie jeździć tylko zamówić on-line. W końcu 21-szy wiek. Wrócę jednak do Vistaprint. We wspomnianej drukarni zamówiłem kiedyś druk z promocji. Jak się potem okazało przy końcowej sumie, to: przyjęcie, zaakceptowanie, złożenie, przeniesienie i kolejne zatwierdzenie, to są opłaty. Na końcu jeszcze transport, jak się okazało tylko kurierem i to z zagranicy, to kolejna ładna sumka. Czas dostawy to około 2-3 tygodni. Co by było jak bym chciał to mieć w kilka dni? W końcu za jeden kalendarz i 50 wizytówek zapłaciłem ponad 200 PLN. Informacja w reklamie była taka iż wizytówki miały być za darmo i 50% za kalendarz. Jeszcze lepiej było jak chciałem zrobić wizytówki. Promocja była 500 wizytówek za 26.00 PLN. No kto się nie skusi? Przez chwile zapomniałem o poprzednim doświadczeniu. W końcowej fazie jednak zaskoczyłem, jak zobaczyłem ile faktycznie mam zapłacić. Nie podarowałem draniom i zassałem wzór wizytówki jaki zacząłem projektować na ich edytorze. Dokończyłem w programie VBC i znalazłem drukarza blisko Gdańska, który w kilka dni zrobił mi to za około 40% ceny proponowanej przez VP. Niestety, kontakt się urwał, bo facet chyba się przebranżowił albo sprzedał firmę. Nie wiem nic bliżej. W każdym razie nie splajtował przez niskie ceny. Dostałem ofertę z firmy Unitedprint. Adres strony.pl. Sprawdziłem i faktycznie firma z Krakowa. Zmodernizowana duża drukarnia. Tak bynajmniej wynikało z informacji. Nawet kamery online mają. Zastanowiło mnie tylko dlaczego na Google-mapy nie widać takiego dużego budynku, tylko biurowiec. Pomyślałem, że możliwe iż adres biura jest inny niż samej drukarni. Komedia zaczęła się dopiero, kiedy złożyłem zamówienie i wysłałem mój plik, który drukowała poprzednia drukarnia i inne drukarnie też nie miały z nim problemów. Składałem zapytania do wielu drukarni, szukając optymalnej ceny. Cena za 2500 wizytówek plus jakiś gadget za niewiele ponad 80.00 PLN z przesyłką. Żadnych ukrytych kosztów. Termin tylko ciut przy długi. Ok 10 dni. Pięknie? Prawda? Nic bardziej złudnego. Treść maili jakie od nich zacząłem dostawać, rozbawiła by nawet smutasa. Wysłałem dwa pliki, tak na wszelki wypadek (Dwa różne formaty) i napisałem im o tym. Dostałem odpowiedź, że ilość plików się nie zgadza. No ok. Ale dalej napisali, bo plik był ciut za duży: „Niestety, nasi pracownicy nie są w stanie poprawić wymienionych błędów”. Hahaha. Nie są w stanie. Ludzie, jeden ruch myszą i nie są w stanie. Napisałem im, że oświadczam iż zgadzam się na wszelkie poprawki i zmiany, tak aby tylko nie zmienić sensu wizytówek. Oświadczyłem też że poniosę dodatkowe koszty tej operacji. Dostałem odpowiedź, że mam zmienić rozmiar. Ustawiłem rozmiary tak jak kazali i w VBC zrobiłem poprawki. Wysłałem. Dostałem odpowiedź że tym razem plik za mały i że ponownie ich pracownicy nie są w stanie poprawić. Tym razem lekko się zeźliłem. Wygarnąłem im, że są niekompetentni itd. Odpisali mi że nie mają oprogramowania do dokonywania poprawek. Tym razem popłakałem się ze śmiechu. Taka wymiana maili i plików, z coraz większym śmiechem oraz zdziwieniem, odbyła się jeszcze kilka krotnie. W końcu zadzwonił do mnie manager i stwierdził że nie weźmie ode mnie prowizji za rezygnację, jak sam sobie wykonam przez edytor na ich stronie i w ten sposób dokonam nowego zamówienia a on tamto anuluje. No!!! Pomyślałem. I tym razem reakcja była przed wczesna. Mimo iż mogłem zainstalować swoje tło, to na tym skończyła się „mojość” pomysłu. Wybór czcionek bardzo i to bardzo mierny. Nie było żadnej ze stosowanych przeze mnie w VBC. Możliwość obróbki, przesuwania, umiejscawiania i kilku innych ważnych funkcji była tak mocno okrojona i nie funkcjonalna, że brak słów. W końcu udało mi się zrobić trochę podobna wizytówkę do oryginału, lecz dalekie to było od zamierzonego i zaprojektowanego modelu.
Długo szukałem wytłumaczenia, gdzie jest haczyk. Nie trzeba było długo czekać. Przyszło samo.
Przysłali potwierdzenie i numer przesyłki z linkiem do śledzenia. Wszedłem w link i otworzyła się strona po niemiecku, ale z angielskim objaśnieniem, gdzie było napisane że w piątek przyjęto a dzisiaj w poniedziałek wpuszczono w system wysyłania. Odszukałem polskiej strony i wpisałem numer przesyłki. I tutaj zaskoczenie. Nie ma! I wtedy przypomniałem sobie Vistaprint. Wszedłem jeszcze raz w link otrzymany od nich i zauważyłem, ze przesyłka idzie z Kesselsdorf (DE). Jedno słowo a wyjaśnia, dlaczego nie mogą operować plikiem, dlaczego długi termin odbioru i wszystko inne. To drukarnia wirtualna, gdzie nic nie możesz zrobić. Kamerki on-line okazuje się, że pokazują Halę w Niemczech. Biuro w Polsce, oczywiście budynek okazały, ale to tylko biurowiec a oni zajmują może ze 2 pokoje. To wszystko niestety potwierdza moją teorię na temat drukarni wirtualnych z zagranicy.

Także czasem naprawdę lepiej przejść się do drukarni w mieście albo poszukać prawdziwej drukarni, która przyjmuje zamówienia mailem i na pewno nie powie że pracownicy nie są w stanie zmniejszyć lub powiększyć pliku, a na pewno nie powie, że nie są w stanie go troszkę wyjustować i przyciąć. W Polsce zrobią Ci to szybciej i na pewno taniej, jeśli porównasz sobie cenę za ekspres tam i cenę za normalny termin tu, co jest czasem tym samym terminem czasowym.
Wyjdzie Ci, że w Polsce taniej.
Pozdrawiam.
Maciej.

konto usunięte

Temat: Vistaprint-nie polecam

Kozystam z uslug tej firmy zawodowo. W pewnym sensie mnie mozna nazwac Vistaprint. Doswiadczenia z wspolpracy z nimi wynosze bardzo dobre i zeby je osiagnac polecam skladanie zamowien za oceanem. Amerukanie inaczej podchodza do klienta i uslug. Malo jest tam zwrotow i skarg traktuja oni bowiem strate jednego z 50 milionow klienta jak policzek ... Vistaprint to dobrdora firma. Swietna jakosc uslug i dbanie o klienta nalezy jednak nie zamawiac od firm z koncem domeny innym niz .com . lub odemnie jezeli wyluskacie moje dane ( swiadomie nie podane) resellerskie. Jest nas ponad 12 milionow na calym swiecie , przykro mi ze pan z pierszego postu trafil na partaczy....
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Vistaprint-nie polecam

Miałam tylko raz z nimi problem bo nie dodrukowałi naklejek adresowych ale generalnie zamawiam od samego początku i ok.. Trochę drogi koszt dostawy ale jak zamawiam większą partię to oda się wytrzymać. Teraz zrobiłam u nich całą identyfikację firmy (wizytowki, bloczki, podkładkę do myszy i baner) i też ok...
Izabela Kołłątaj

Izabela Kołłątaj właściciel, Bead
Beauty

Temat: Vistaprint-nie polecam

Skusiłam się na naklejkę na samochód, jaka jakość jeszcze nie wiem, ale co sądzicie o braku pola do wpisania NIPU przy firmie, potem mi odmówiono wystawienia korekty - następnie okazuje się, że firma z Holandii, więc należałyby mi się zakupy 0 VAT jako, że mam NIP EU, a tu nawet faktury poprawnej nie dadzą , a opcja wysyłki UPS - 14 dni - myślisz, e to UPS A OKAZUJE SIĘ poczta bo przecież zapłaciłeś za przesyłkę 14 dniową, jakbym chciała dwie naklejki to to muszę zapłacić za przesyłkę podwójnie, jedno wielkie oszustwo. A potem mnóstwo spamów.

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Vistaprint-nie polecam

Państwo z tak negatywnym nastawieniem... powinni jednak przemyśleć podjecie psychoterapii. Tak po prostu dla własnego dobra... i zdrowia psychicznego...

Następna dyskusja:

nie polecam UPC




Wyślij zaproszenie do