Paweł Błasiak

Paweł Błasiak Inwestycje
budowlane, hurt.

Temat: "Umowa o współpracy"

Jest to mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich obecnych.

Potrzebuję porady:

Nasza Firma chcę nawiązać współpracę z firmą, która będzie pozyskiwać klientów dla Nas za granicą Polski. Współpraca ma być oparta na podstawie "umowy o współpracę".

Czy umowa o współpracę jest w jakimś sensie "gorsza" od umowy zlecenie? Niewygodna dla zleceniodawcy?
Przy ewentualnych sporach (odpukać) może być to różnie interpretowane?

Proszę mi napisać, czy mamy się czegoś obawiać nawiązując współpracę poprzez "umowę o współpracę"

Pozdrawiam,
Paweł Błasiak
Sebastian Sadowski-Romanov

Sebastian Sadowski-Romanov CEO | ITRO Export
Solutions

Temat: "Umowa o współpracy"

Rodzaj umowy ma zupełnie nikłe znaczenie, ważne są zapisy zawarte w umowie.
Marek Jerzyk

Marek Jerzyk nie zawsze pisze co
wiem, ale zawsze
wiem, co pisze :)
__...

Temat: "Umowa o współpracy"

seba :)

ale to wlasnie te zapisy determinuja rodzaj umowy :)
nie pisze o 'nazwie', tylko o rodzaju, jakby cus ;)

pozdrawiam weekendowo,
marek
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: "Umowa o współpracy"

Paweł B.:
Jest to mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich obecnych.

Potrzebuję porady:

Nasza Firma chcę nawiązać współpracę z firmą, która będzie pozyskiwać klientów dla Nas za granicą Polski. Współpraca ma być oparta na podstawie "umowy o współpracę".

Czy umowa o współpracę jest w jakimś sensie "gorsza" od umowy zlecenie? Niewygodna dla zleceniodawcy?
Przy ewentualnych sporach (odpukać) może być to różnie interpretowane?

Należy pamiętać, że w przypadku umowy zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonych czynności dla dającego
zlecenie, za których ostateczny efekt nie jest odpowiedzialny; innymi słowy, może w skrajnym przypadku wykonywać pozorowane lub całkiem nieefektywne działania, które nie dadzą żadnego wyniku.

A.
Sebastian Sadowski-Romanov

Sebastian Sadowski-Romanov CEO | ITRO Export
Solutions

Temat: "Umowa o współpracy"

marek :)

ale Pan Paweł pisał o nazwie.

Więc jakby cuś to wskazałem mu że od nazwy ważniejsze są zapisy bo to one determinują rodzaj umowy ;)
Andrzej Jakubiec

Andrzej Jakubiec Adwokat, doktor nauk
prawnych.
Specjalizuje się w
prawie ...

Temat: "Umowa o współpracy"

A tak poza tym, to należałoby się zastanowić, czy idziemy w stronę zlecenia albo innych umów o świadczenie usług, do których stosujemy odpowiednio przepisy regulujące zlecenie - czy też - nie powinna to to być umowa agencji - bo z opisu wydaje się płynąć taka sugestia.
Oczywiście - umowę możemy nazwać - umowa o bycie miłym - i nie ma to znaczenia, bo liczy się jej treść. Teraz trzeba pomyśleć, co Wy chcecie osiągnąć, jaki system rozliczania przyjmiecie czy wyłączność zachodzi dla którejś ze stron i mnóstwo innych.
Na marginesie - nie ma umów lepszych i gorszych - każda służy do czego innego. Umowa może stać się gorsza od innej, jak zostanie zastosowana zamiast tej, która w tej konkretnej sytuacji stronom lepiej by pasowała.
I prośba osobista - jak już się zdecydujecie na coś - nie bierzcie gotowej wersji z internetu, bo wtedy mogę się założyć, że się to dla Was źle skończy.
Paweł Błasiak

Paweł Błasiak Inwestycje
budowlane, hurt.

Temat: "Umowa o współpracy"

Dziękuję bardzo za wszystkie porady.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

Paweł Błasiak



Wyślij zaproszenie do