Anna Ciastoń

dziennikarka, redaktorka

Wypowiedzi

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Chorwacja w temacie Chorwacja nadmorska - Rab czy Pag ?
    19.06.2010, 22:02

    Hvaru nie znam, na Pag własnie jadę, a szczerze polecam Rab (zaliczyłam go 3 razy). Uroczy, maleńki i ma NAJLEPSZE plaże w Cro, bo piaszczyste. Ktoś, kto napisał, że tam z plażami fatalnie, widocznie zaliczał te przy jedynej głównej drodze. Żeby natomiast dotrzeć do TYCH trzeba się sporo namęczyć. Na Stolac trzeba wspinać się na skały w pocie czoła przez ok. 40 minut, na Saharę trzeba przebijać się przez a to las a to skały przez ponad godzinę, Ale to, co ukaże się Twoim oczom... BEZCENNE!

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Praca na nowo w temacie Zmiana od zaraz!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca na nowo

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dobra literatura w temacie Żuławski "Nocnik"
    11.05.2010, 16:32

    No to chyba jednak się nie skuszę. Rozmawiałam z nim kilka lat temu, udzielał mi wywiadu. I też, niestety, takie samo miałam wrażenie..

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dobra literatura w temacie Żuławski "Nocnik"
    10.05.2010, 12:03

    No właśnie zastanawiam się, czy ją kupić... Intuicja podpowiada mi jednak, że znajdę tam grafomański jad podsycony kompleksami podstarzałego satyra.
    Ale opinii chętnie tez wysłucham.Anna Ciastoń edytował(a) ten post dnia 10.05.10 o godzinie 14:04

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie KOBIETY PO 30-STCE w temacie Panie 30-ki zbliżające się do 40-ki

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOBIETY PO 30-STCE

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie KOBIETY PO 30-STCE w temacie Panie 30-ki zbliżające się do 40-ki

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOBIETY PO 30-STCE

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie KOBIETY PO 30-STCE w temacie Panie 30-ki zbliżające się do 40-ki

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOBIETY PO 30-STCE

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dziennikarstwo w temacie Dlaczego łatwiej jest umówić się na wywiad z obcokrajowcem?
    27.04.2010, 12:27

    A moim zdaniem wyraźnie powinniśmy oddzielić grubą kreską tzw. gwiazdki (znane z tego że są znane) od ARTYSTÓW (których w tym kraju jest niewielu). Kultura osobista i szacunek dla rozmówcy są w przypadku obu tych grup tak różne, jak kolor czarny i biały. Choć oczywiście też nie ma reguły, bo na mojej długiej 'czarnej liście; jest też słynny bufon Michał Zebrowski, który chciałby uchodzić za ambitnego artystę a raczej nie ma szans nim być.

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie KOBIETY PO 30-STCE w temacie Panie 30-ki zbliżające się do 40-ki

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOBIETY PO 30-STCE

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dziennikarstwo w temacie Płakanie na ekranie
    24.04.2010, 21:21

    Szczepan Maślanka:


    wiesz, ale mimo wszystko, uważam, ze nie zawsze jest to kwestioa pieniedzy

    Mówiąc o pieniądzach miałam na mysli kwestię rozwiniętej techniki i realizacji a nie sumienności i rzetelności dziennikarskiej. Do tych dwóch pierwszych nigdy nie dociągniemy, nawet kiedy szejk zechce przyjechac do Polski ;-)

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dziennikarstwo w temacie Płakanie na ekranie
    24.04.2010, 19:35

    Szczepan Maślanka:

    No przepraszam, ale niektóre reporterki (nie pomne której stacji ze świeczkami w oczach łamiącym sie głosikiem (kompletnie nie antenowym tak z punktu radiowca mówię) bredziły cos i czasami były tak zapamietałe w emocjach, ze ich wejście było raczej średnie.


    Mieć 'świeczki w oczach' lub mówić 'łamiącym się głosikiem' to nie to samo co 'łkać'. Powiem więcej - to ZASADNICZA różnica. Ja nikogo łkającego nie widziałam, nawet wtedy, kiedy żal ustąpił miejsca nieznośnej irytacji (wchodząca na wizję wspominana przez mnie wiele razy niejaka Tadla).
    Profesor Bralczyk skazałby Pana na dożywocie za postawienie znaku równości między tymi określeniami!!!

    zaróno techniki realizacji
    Stand up`y robione czesto w nieruchomy sposób

    Jest wiele szkół robienia newsa, ale kompetencja, bez względu czy to Bliski Wschód czy środek Europy pozostaje bezcenna. TVN ze swoimi 'ubozuchnymi' środkami nigdy nie dogoni technicznie i realizacyjnie Al Jazeery. Nie porównujmy prywatnych zasobów szejka z Kataru, który finansuje ową z budżetem TVN :-DDDDDD
    Sposób podania newsa też się różni, mimo iż żadna szerokosć geograficzna nie powinna mieć na to wpływu. Ma. I to znaczący.

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dziennikarstwo w temacie Płakanie na ekranie
    24.04.2010, 18:26

    Szczepan Maślanka:
    Anna Ciastoń:
    Szczepan Maślanka:
    Nie jestem zchwycony- jak to Pani pisze, a jedynie pewne rzeczy uwazam za bardziej profesjonalne. Niz "łkanie na ekranie na zawołanie".

    Nikt nie łkał, trzymajmy się faktów (pozostając przy newsowej terminologii). Bynajmniej ja nie widziałam, żeby tak było.

    U Pana za to wyczuwam absolutne zachłyśnięcie się tego typu dziennikarstwem. Nie jest najgorsze, choć do obiektywizmu mają mniej więcej tak daleko,
    jak TVN do techniki stacji z Doha ;-)

    hmmmm Nie bardzo rozumem a gdzie Pani plasuje inne stacje informacyjne made in poland??

    Pod jakim względem? Techniki, informacji czy przygotowania? Teraz ja nie bardzo rozumiem pytanie...
    Powiem szczerze, że w takim razie sposób "robienia telewizji informacyjnej" przez takie stacje jak SKY al jazeera czy BBC zdecydowanie bardziej mi odpowiada.

    teraz lepiej??:)

    Bardziej zrozumiale. Nie można było tak od razu? ;-)

  • Anna Ciastoń
    Wpis na grupie Dziennikarstwo w temacie Płakanie na ekranie
    24.04.2010, 16:39

    Szczepan Maślanka:
    >

    Absolutnie się nie zgadzam, zachęcam od czasu do czasu wlączyc powyższą stację.
    ....

    Radze równiez trochę informacji takze zebrać. Al jazeera ma także swoją ekipę w berlinie, warszawie, moskwie itp.

    Drogi Panie, być może bardzo Pana rozczaruję, ale jeśli chodzi o Al Jazeerę pierwsza w tym kraju pisałam o niej pracę magisterską, i co nieco o niej wiem ;-P
    Z Doha mam na tyle dobre kontakty, że nie muszę czytać, jak to jest Pan nią zachwycony, bo mam na ten temat własne, dość mocno wyrobione zdanie. U Pana za to wyczuwam absolutne zachłyśnięcie się tego typu dziennikarstwem. Nie jest najgorsze, choć do obiektywizmu mają mniej więcej tak daleko, jak TVN do techniki stacji z Doha ;-)
    Pana oczarowanie Al Jazeerą nie ma nic wspólnego z obiektywizmem, przykro mi.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do