Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Deutschliebhaber ;-)
-
@ Dorota
Na twoim miejscu przeszedl bym sie po okolicy albo chociaz po bloku bo przypuszczam ze jest gdzies jakas osiedlowka o ktorej nawet nic nie wiesz.
W tej chwili duzo mlodych ludzi wykupuje wieksze lacza i dzieli je na kilka lokali.
Np. ja :)
Przyznam szczerze ze mam internet z TP, ale nie neostrade tylko DSL TS 4Mbit podzielone na dwie kamienice.
Zysku z tego tytulu nie mam, lecz ja i moj znajomy mamy internet za darmo bo nam reszta klientow pokrywa caly abonament (obecnie 242 zl).
Co jak co, ale jesli chodzi o cene to niestety na naszym rynku ciezko jest komukolwiek pobic cene TP, bo niestety narazie sa i jeszcze napewno chwile beda monopolistami.
@ Paulina
Ja dostalem normalnie ulotke od ery do domu razem z rachunkiem.
Mam telefon w erze i nawet jest taka opcja ze telefon stacjonarny rozlicza sie razem z komorka na jednym rachunku, wiec zastanawiam sie nad przejsciem do ery bo mnie TP jesli chodzi o tel. stacjonarny delikatnie mowiac wkur***, bo jakos nie rozumiem za co mam placic abonament miesieczny jak nawet darmowych minut w tym nie mam :| -
Crowley owszem, ale nie dla pojedynczych odbiorcow.
Crowley oferuje rozwiazania profesjonalne dla firm.
iPlus, Blueconnect itp. do laptopa jedno z lepszych rozwiazan.
Do prac biurowych, przegladania stron, maili, nadaje sie idealnie.
TPSA, najlatwiejsze i raczej dosc niezawodne rozwiazanie.
Moja sugestia bylo by przejsc sie do Ery, zapytac o Blueconnect i od razu o telefon stacjonarny.
Era od niedawna oferuje telefon stacjonarny w systemie GSM, tak jak komorka, za cene o wiele mniejsza od TP. 20zl/mc najnizszy abonament w tym 60min gratis, a za 25zl/mc daja jeszcze aparat telefoniczny za jakas tam niewielka kwote, chyba 49zl, stacjonarny, bezprzewodowy.
Plusem tego jest to ze nie ma zadnych kabli bo telefon dziala w sieci GSM, mozna do 500m od domu odejsc i dalej bedzie dzialal, oprocz tego jak ktos nie chce brac aparatu to moze zwykla komorke do tego uzywac, a rozmowy sa o wiele tansze niz w TS. -
Moim skromnym zdaniem dyskusja przybrała by zupełnie innego kierunku gdyby nie była na temat polityki.
Wydaje mi się, iż sytuacja panująca w tej chwili już od razu nasuwa negatywne postrzeganie takiego hasła.
Tak naprawde podświadomie, gdy czytamy coś takiego pierwszą myślą jaka nasuwa się wiekszości z nas będzie "a oni wcale nie są lepsi" czy coś w tym stylu.
Gdyby na ten przykład dać hmm... no niech będzie młodego informatyka, za którym stanie wybitny, doświadczony specjalista z np. Microfoft'u, który powie że ten człowiek jest kompetentny i jest dobrym specjalistą pomimo jego wieku, to wydaje mi się, że nie ma w tym nic złego.
Hmm... Z drugiej strony młody człowiek musi polegać na referencjach, politycy zaś niepowinni.
Sam sie zaczynam zakręcać więc skończe na tym etapie i poczekam na odzew :D