Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PŁYTKI CERAMICZNE
-
Grzegorz Chołota:
witam wszystkich,
Mój wykonawaca zaproponował mi wybudowanie domu w jeden rok.Mówił że fundamenty zamiast z B20 można zrobić z B30, suche tynki, i jakby w marcu zacząć to przez lato wszystko wyschnie i na jesieni można zacząć wykończeniówkę.Doradźcie proszę bo przeszukalem internet i im więcej czytam tym mam większy mętlik w głowie
krótko - taki pomysł nie ma sensu. dom budujesz na dłuższy czas. ma być solidnie i z głową. najlepszy plan - niech przeczeka zimę, wtedy wykończenia. znam wiele domów budowanych na wiosnę a jesienią wykończenia i wprowadzanie się właścicieli. nie jest to dobry pomysł!
nie ma sensu z b30, b20 i już, takie normy. zapytaj konstruktorów, potwierdzą to!
p.s.
zpytaj "doradzających" ile domów wybudowali, jaką mają wiedzę i praktykę budowlaną. nie słuchaj pytań "a jaka powierzchnia", "ile kondygnacji" itp. to nie ma znaczenia dla przedmiotowości sprawy! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy BADANIA RYNKU.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Psychologia biznesu.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy BADANIA RYNKU.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Bezpłatne porady wnętrzarskie
-
tak zwykle bywa. nakładane są gipsy i szpachle, a potem przecieranie i tony pyłu. a można inaczej ...
obecny sufit można wygładzić gładzią angielską (zacierana na mokro bez pyłu). minus - przy renowacji starych powłok należy je przygotować i tu będzie trochę kurzu).
płyta k-g - można ją pokryć gładzią angielską lub zaprawą akrylową - metody są bez szlifowania.
moja opinia - na świecie gładzie wykonuje się na gotowo bez szlifowania lub na mokro. pewnie tylko w Polsce i Albanii odbywa się to w większości przypadków metodą tak drastyczną.
pozdrawiam -
j.w.
ścianka k-g. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Projektowanie i aranżacja wnętrz
-
"kobiece podejście" - trafne jak zawsze :)
zgadzam się z Tobą!
Kasia Wcisło:
a może warto zacząć od poznania - jak do tej pory wyglądała praca, jej organizacja, jakie mają problemy, co im sprawia trudność, w czym się dobrze czują, gdzie potrzebują pomocy, w jakim zakresie ją sobie życzą... poznania od strony podwładnych ich dnia codziennego.
Nie ma nic gorszego niż człowiek wchodzący z zewnątrz, który zaczyna od ustawiania ludzi, nie poznając specyfiki danej firmy, zespołu i jego metod pracy. Mają jakieś wyniki, jakieś osiągnięcia, więc nie wszystko z założenia trzeba poprawiać.
To oczywiście moje "kobiecie" podejście ;) -
acad jest bardzo prosty dla znających jego strukturę i myśl przewodnią. :)
wystarczy usiąść i zacząć. rozumiem, że czasami potrzebne jest drobne pokierowanie. sam tak miałem z "zakamarkami" corela i premiera.
acad to świetny program, o świetnym zamyśle i fundamentach.
pozdrawiam -
wypowiedź nie na temat. hmmm. lepij przeczytać i zrozumieć, niż wyłącznie pisać co się chce przekazać od siebie. uważna lektura wypowiedzi pozwoli zrozumieć tę małą wpadkę. :) polecam! > Krzysztof S.:
Wszyscy źli, tylko my okej.
Nie rozumiem takiego podejścia.
Wolny rynek ma to do siebie, że każdy może robić co chce i za ile chce. Ktoś może taniej, ktoś inny drożej.
Kwestia tego, żeby przekonać klienta do swojej oferty.
A jeśli ze swoją ofertą nie wstrzeliłeś się w rynek? To znaczy, że coś z nią jest nie tak, albo brakuje Ci siły przebicia.
I płakanie na to, że "ktoś popsuł rynek" to tylko żałosna próba usprawiedliwiania się. -
nic dodać, nic ująć.
:) no, może jeszcze o wazelinie. jak to się prezesuniowi lub maniowi od marketingu wchodzi ... w reakcji na ich kreatyne pomysły.
Aleskandra Machnik:
Moi Panowie,
przede wszystkim pominęliśmy dokładną definicję spotu radiowego, niektórzy ludzie zaciągają z sieci jakie gówno z crackiem do edycji dźwięku, przeczytają kilka postów,
i uważają się już za producentów, dźwiękowców, realizatorów,
ale oni tak naprawdę nie są groźni,
prawdziwą przyczyną popsucia rynku reklamy radiowej u nas w kraju
są studia które masowo produkują ten badziew za grosze,
i to one produkując kilkaset spotów miesięcznie są winni temu,
że niebawem spot radiowy będzie tyle wart ile jedno piwo na odpuście w Paziskach Dolnych.
Jeśli ktoś czuję się choć trochę winnym nie poważnie przeanalizuje ten problem i wyciągnie wnioski, jakby nie patrzeć wszyscy jedziemy na tym samym wózku który nazywa się SPOT !
A w produkcji najgorzej jest jak za tekst do reklamy służy ulotka reklamowa Pana Prezesa przerobiona na szybko, nie ważne skąd i jak, ważne że jest.
Później wynajmuje się jakiegoś lektora (nie za drogiego)
najlepiej takiego który minął się z powołaniem i powinien w hurtowni rowerów pracować, jako koło zębate a nie nagrywać teksty reklamowe za 17zł i 50 gr netto o głosie kanarka co konie dusi,
i co ?
pozostaje jeszcze problem podłożenia podkładu muzycznego pod całość i mamy spot jak tra la la, a tak naprawdę do prawdziwej reklamy radiowej jeszcze jeszcze bardzoooo długaaa droga ...
To co zostało poczynione, to nic innego jak komunikat przeczytany na podkładzie muzycznym, a do reklamy to jeszcze daleko !
A dumping cen, no cóż takie komunikaty na muzie za darmochę można już kupić wszędzie w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie,
Katowicach a nawet Tarnowie, hehehehehe ...
To problem który sami ludzie z branży sobie zgotowali, mam nadzieję że Ci co stosują tę nieuczciwą praktykę dumpingu cen, sami umrą kiedyś z braku zleceń
Pozdrawiam wszystkich z branży, i nie dajmy się zwariować
może za 5 lat dojdzie to tego że za spot każą nam zapłacić całe
35zł :)))))
Olka -
nigdy się z tym nie zgodzę. nie zgodzą się również doświadczeni negocjatorzy. żtycie to nie supermarket.
pozdrawiamArtur Kucharski:
Tomasz Dyba:
Negocjacje to czary? Ngocjacje to taktyczny handel argumentami i korzyściami - moralność i etyke zostaw sobie na dyskusje od święta. Negocjacje nie mają związku z moralnością, z etyka a i owszem ale i tak jest to decyzja każdego negocjatora indywidualnie.
Artur Kucharski:
Artur Kucharski:
Darujmy sobie proszę moralne wstawki...
moralność, etyka ... to są podstawowe wartości. również w negocjacjach. nie ma inaczej i inaczej się nie da. socjotechnika, wzdęcia, zgięcia i przedęcia były, są i będą przereklamowane.
zajmuję się negocjacjami, proszę nie mylić ich z handlem - to dla osoby, która pisała coś o szefie i duszeniu.
a podstawowa problematyka tegoż wątku nie jest związana z negocjacjami.
Miłego -
Zbigniew Banaśkiewicz:
nie znam obecnych cen.
-
Artur Kucharski:
Artur Kucharski:
Darujmy sobie proszę moralne wstawki...
moralność, etyka ... to są podstawowe wartości. również w negocjacjach. nie ma inaczej i inaczej się nie da. socjotechnika, wzdęcia, zgięcia i przedęcia były, są i będą przereklamowane.
zajmuję się negocjacjami, proszę nie mylić ich z handlem - to dla osoby, która pisała coś o szefie i duszeniu.
a podstawowa problematyka tegoż wątku nie jest związana z negocjacjami. -
jaka jest powierzchnia balkonu?
-
to jest kwestia moralności i uczciwości.
a patrząc poprzez kryterium negocjacji, skoro tak wolisz ... nie ma win-win bez prawdy! -
witam,
to są zupełnie rózne technologie.
pod względem trwałości:
tradycyjny
z bali
tradycyjne nowinki (np. Ytong)
szkielet drewniany
najważniejsze przy budowie domu szkieletowego to drewno o odpowiedniej wilgotności. pewność, by się nie paczyło - kupować w Szwecji, Niemczech. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy BADANIA RYNKU.