Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zarządzanie Talentami
-
a ja uważam, że najlepiej mieć już zapowiedzianego rozmówcę, bo rozmowa przechodzi przez sekretariat, albo inne call center.
i wtedy takiego rozmówcę możemy potraktować od razu jak "ukochanego wójka z Ameryki" - bo chyba każdy potwierdzi, że im mniej służbowe rozmowy tym łatwiej o kontrakt (ew. inny z góry ustalony cel:) )
chyba że to niezbych oczewiwana rozmowa, to przynajmiej wiadomo jak się bronić...
A przecież jak ktoś dzwoni na bezpośredni wewnętrzny to już wie do kogo dzwoni więc można się chyba ograniczyć do: "tak słucham"
a jeżeli ktoś ma linię z miasta ogólno dostępną to pozostańmy przy:
nazwa biura + imię i nazwisko + dzień dobry w czym mogę pomóc ew. słucham.
PAMIĘTAJCIE, że telefon bezpośrednio z miasta powino się odbierać po dwóch sygnałach ( nie za szybko i nie za wolno )
i jak ktoś biegne do tel. na 5 piętro po schodach to chyba lepiej nie odbierać...
Pozdrawiam