Wypowiedzi
-
Oczywiście że tak, umów się z jakąś solidną firmą powiedz to co nam w dodatku fajnie jak miała byś to na piśmie.
Nie wszyscy się zgodzą ale część na pewno.
Pozdrawiam -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OCHRONA ŚRODOWISKA
-
Patrycja Szymiczek:
Witam,
Czy ktoś z Was zna może dobrego dermatologa w Rybniku?
Dzięki, pozdrawiam
Patrycja
Patrycjo dobry dermatolog jest w Żorach (zdrada? ;)) przed Dywytą jakieś 100 metrów zaraz obok sklepu z sukniami ślubnymi ;d żeby było śmieszniej naprzeciw klasztoru ;)
Jak przejedziesz to stań sobie na parkingu Dywyty i wróć się pieszo to kawałek ;) Na pewno jak spytasz o suknie ślubne ktoś Ci wskaże drogę , a jak nie to pytaj o klasztor ;)
Pozdrawiam RM -
@up
Dziękuje Panowie za cenne rady ale obawiam się że fotografowanie na czyjejś posesji czy firmie jest zabronione o ile nie ma się stosownego pozwolenia od szefa firmy.
Skoro postępuje źle i jest świadom tego to absolutnie nie zgodzi się na fotki w jego "sortowni odpadów". -
Tak mam umowę na odbiór segregowanych odpadów, jednak nawet butelki typu pet mieszają z innymi odpadami, już nie wspominając, że mieszają niebezpieczne z innymi niż niebezpieczne.
Planuje przejechać się na ich miejsce segregacji, ciekaw jestem jak to wygląda, ponieważ to jedyna firma, która ma własną sortownie w rejonie...Rico Mistik edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 08:52 -
Chciałbym przed zakończeniem tego burzliwego tematu zadać pytanie odnośnie ekonomi!
Jak wygląda ta sprawa pod względem kosztów?
Czy warto bawić się w takie zabawy?
Czy może niewiele droższy jest wywóz po prostu odpadu – 15 02 02 ;)
Ciekawi mnie ten temat ponieważ również w pracy zasypywany jestem toną zanieczyszczonego czyściwa ;) Poproszę o jakieś zestawienie cenowe.
Z wyrazami szacunku .. RM -
Witam serdecznie,
Mam pewien kłopot i myślę ze to jest dobra chwila i miejsce, aby poprosić was o pomoc.
Sprawa wygląda następująco:
Od Kilku tygodniu staram się sie wprowadzić segregację w zakładzie około 80 osobowym. Nie potrafię jednak do końca poradzić sobie z pracownikami, prowadzę szkolenia tłukę im to bez przerwy do głowy i kiedy udaje mi się już wyegzekwować segregację podjeżdża auto odbierające odpady i pakuje wszystko z posegregowanych koszy na jedno miejsce. (Mieszając odpady)
Wtedy nie pozostaje mi nic tylko wziąć nogi zapas i uciekać!!
Pytania i sugestie ludzi brzmiące:
"My mogliśmy lepiej im to wymieszać!
Po co nasza segregacja i ciężka praca skoro i tak wrzucają to na 1 kupę??!!
Dyrektor: Już nic ludziom nie powiem!! Niech wrzucają gdzie chcą skoro to bez różnicy i tak idzie na 1 kupę!
To bez sensu, nasza praca idzie na marne"
1. Oczywiście tłumaczę im, że Oni nas nie interesują, my postępujemy zgodnie z ustawą o odpadach Dz. U nr 62 poz. 628 Art, 10 który mówi, iż odpady należy gromadzić selektywnie.
2. Czy u was równie idiotycznie sprawa wygląda?
3. Jak wprowadziliście segregację?
4. Planuje przejechać sie na "miejsce magazynowania" odpadów tej firmy lub ich tzn. "sortownie" i zobaczę jak postępują z nimi.
Czekam na porady,
Z wyrazami szacunku
RM -
Dziękuje Panie Mirku za info. Dobry reportaż, jednak ciekaw jestem dalszego rozwoju sytuacji.. Pozdrawiam