Rafał Mirkowski
menadżer z 20-letnią praktyką, pasjonat efektywności, absolwent MBA, autor Multiplanowania® i twórca Multiplanera®
Wypowiedzi
-
"ludzka maszyna"
-
witam
chciałbym zarekomendować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy cenią czas i skuteczność (jak rozróżnić chamską reklamę od rzetelnej informacji, nie wiem, osąd zostawiam Wam)
2planer - rzecz którą stworzyłem dla samego siebie, jako protezę szybkiego myślenia i błyskotliwości, używam tego od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. A z Coveyem się nawet widziałem w tej sprawie. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik
PS. tu jest link do szkolenia Piotra Michalaka, który bez mojej wiedzy i całkiem bezinteresownie pokazuje jak jego planer pomaga w zarządzaniu czasem
http://strategie-rozwoju.pl/zarzadzanie-czasem/sp/ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Projekt Sukces
-
2planer - szybszy niż komputer
chciałbym zareklamować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy cenią czas i skuteczność (jak rozróżnić chamską reklamę od rzetelnej informacji, nie wiem, osąd zostawiam Wam)
2planer - rzecz którą stworzyłem dla samego siebie, jako protezę szybkiego myślenia i błyskotliwości, używam tego od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. A z Coveyem się nawet widziałem w tej sprawie. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik
PS. tu jest link do szkolenia Piotra Michalaka, który bez mojej wiedzy i całkiem bezinteresownie pokazuje jak jego planer pomaga w zarządzaniu czasem
http://strategie-rozwoju.pl/zarzadzanie-czasem/sp/ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Finanse Osobiste
-
chciałbym zareklamować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy cenią czas i skuteczność (jak rozróżnić chamską reklamę od rzetelnej informacji, nie wiem, osąd zostawiam Wam)
2planer - rzecz którą stworzyłem dla samego siebie, jako protezę szybkiego myślenia i błyskotliwości, używam tego od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik
PS. tu jest link do szkolenia Piotra Michalaka, który bez mojej wiedzy i całkiem bezinteresownie pokazuje jak jego planer pomaga w zarządzaniu czasem
http://strategie-rozwoju.pl/zarzadzanie-czasem/sp/ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Systemy Biznesowe
-
chciałbym zareklamować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy cenią czas i skuteczność (jak rozróżnić chamską reklamę od rzetelnej informacji, nie wiem, osąd zostawiam Wam)
2planer - rzecz którą sam wymyśliłem, używam od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik -
chciałbym zareklamować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy cenią czas i skuteczność (jak rozróżnić chamską reklamę od rzetelnej informacji, nie wiem, osąd zostawiam Wam)
2planer - rzecz którą sam wymyśliłem, używam od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik -
chciałbym zareklamować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy znają wartość czasu (jak rozróżnić chamską reklamę od rzetelnej informacji, nie wiem)
2planer - rzecz którą sam wymyśliłem, używam od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik -
chciałbym zareklamować coś naprawdę wartościowego dla ludzi którzy znają wartość czasu.
2planer - rzecz którą sam wymyśliłem, używam od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy. Więcej na http://www.2planer.pl
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) w sklepie i na allegro. Opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski, pomysłodawca i wieloletni użytkownik -
Witam Jakuba i Członków Grupy
Jakubie - postanowiłem, że zareklamuje swój opatentowany wynalazek
polecam 2planer - rzecz którą sam wymyśliłem, używam od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, sam produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy.
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) http://www.sklep.2planer.pl, i allegro, opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
więcej na http://www.2planer.pl
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski -
polecam 2planer - rzecz którą sam wymyśliłem, używam od 17lat, skomercjalizowałem w zeszłym roku, sam produkuję i sprzedaję.
Pierwsi klienci powiedzieli mi, że "jest szybszy niż komputer", że to Zarządzanie czasem, że to Covey i GTD w pigułce i dopiero wtedy zainteresowałem się kto to jest Covey i te dziwne nazwy. Siła mojego rozwiązania leży w tym, że nie trzeba być systematycznym, nie trzeba czytać i uczyć się "jak zarządzać czasem".
W przypadku 2planera jest tak jak z jazdą na rowerze, musisz wsiąść a potem "sam jedzie", wiadomo, że jak poznasz specjalne techniki jazdy + trening to będziesz jeździł lepiej ale bez tego też będziesz jeździł i wystarczy.
Sprzedaję od zeszłego października, z prawem zwrotu, z którego skorzystało w sumie 7osób (w tym kilka zamian formatu) http://www.sklep.2planer.pl, i allegro, opinie klientów mówią wszystko http://allegro.pl/show_user.php?uid=2432698.
więcej na http://www.2planer.pl
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i zapraszam do dyskusji.
Szczerze polecam.
Rafał Mirkowski -
Czy to znaczy, że jeżeli Moleskine by coś takiego wydał to byś kupił?
Miałem u nich prezentację w lipcu, widziałem prawdziwe zainteresowanie, więc może będzie taka możliwość ;-))
Moleskine to mistrzowie marketingu, sprzedają zwykłe zeszyty za 20-40 euro
Organizer o którym mowa, przypomina tylko pocięty zeszyt, ale z zeszytem ma tyle wspólnego co Photoshop z Paintem,
tu raczej chodzi o potrzebę lepszego ogarniania spraw, ludzi, życia
cena nie jest problemem bo możesz go sobie zrobić sam - kupując zwykły zeszyt za 1 euro i troche czasu z nożyczkami
wystarczy tylko wiara że możesz osiągnąć korzyści, które są bezsprzecznie bezcenne
pzdr
m.
PS. czy "productivity porn" to co obraźliwego? co to znaczy? co masz na mysli? -
witam
sam nie lubię chamskiej reklamy, jakiej pełno wokół - lecz nie widzę innego sposobu, żeby podzielić się swoim pomysłem z ludźmi, którzy podobnie jak ja interesują się zwiększaniem skuteczności działania
chciałbym zainteresować Was papierowym organizerem, którego jestem wieloletnim użytkownikiem a od niedawna również "producentem"
organizer ten można zrobić samemu ze zwykłego zeszytu A4 - tak jak ja to robiłem przez ponad 15 lat
szczerze zachęcam do wypróbowania siły tego rozwiązania
Oto link na allegro, gdzie są zdjęcia i szerszy opis jak działa
http://allegro.pl/organizer-kalendarz-covey-getting-th...
Oczywiście będę szczęśliwy jeżeli zechcecie go kupić ale równie chętnie wytłumaczę jak zrobić go samemu i udzielę odpowiedzi na wszelkie pytania
Pozdrawiam serdecznie
rafał m. -
witam
sam nie lubię chamskiej reklamy lecz nie widzę innego sposobu, żeby podzielić się z Wami - ludźmi, którzy podobnie jak ja interesują się zwiększaniem skuteczności działania - swoim pomysłem
chciałbym zainteresować Was papierowym organizerem, którego jestem wieloletnim użytkownikiem a od niedawna również "producentem"
organizer ten można zrobić samemu ze zwykłego zeszytu A4 - tak jak ja to robiłem przez ponad 15 lat
szczerze zachęcam do wypróbowania siły tego rozwiązania
Oto link na allegro, gdzie są zdjęcia i szerszy opis jak działa
http://allegro.pl/organizer-kalendarz-covey-getting-th...
Chętnie udzielę odpowiedzi na wszelkie pytania, między innymi, mogę wytłumaczyć jak zrobić go samemu.
Pozdrawiam serdecznie
rafał m. -
witam
ja się wybieram, na niedzielę i poniedziałek,
skąd jesteście, miasto?
jak tam jedzie?
ja jadę chyba sam autem z wrocławia, mam pokój w hotelu
chętnie ulżyłbym sobie w kosztach
więc moge też wsiąść do kogoś do auta
piszcie na muny@vp.pl -
Witam
Chcę wywołać dyskusję nt. narzędzi, które wykorzystujecie.
Mam bzika nt. efektywności, zresztą z tego żyję, to moja praca i hobby.
Ale do rzeczy ... Naczytałem się kiedyś, dawno, dawno temu (1995-2002) na temat zarządzania czasem, odbyłem dziesiątki szkoleń jako pracownik, wszystkie piękne teorie, metody, sposoby, przetestowałem chyba wszystko, kartki, kalendarze, notesy, etc, oczywiście masę elektronicznych organizerów i programów. W końcu sam wziąłem i zrobiłem sobie "coś" co mi pomaga. To coś to skrzyżowanie kalendarza/notatnika i organizera, rozwija sie ze mną od kilkunastu lat. Przez ostatnie kilka lat "o temacie" zapomniałem.
Ale jak to bywa Od kliku miesięcy na nowo zachwycam się Allenem (był w Polsce ostatnio i jest na yt, polecam) Ponadto "okryłem" od kilku dni Covey', który napisał (zresztą ponad 20 lat temu bo okazuje sie że wydał tę książkę w 1989) o "cudownym" organizerze 4tej generacji.
Ale coś co mnie niezwykle irytowało i nadal irytuje, to to, że żaden z nich nie daje uniwersalnego, prostego narzędzia tym wszystkim ludziom, którzy poczuli siłę "myślenia i działania zorganizowanego". Nikt nie daje "młotka", 'piły", tylko piszą i mowią, co i jak robić, gdzie "jechać", ale nie dają "auta". Wkurza mnie to ogromnie. Rozumiecie, jak ktoś juz wie, o co chodzi, wie jakie ma to znaczenie, ale nie ma "samochodu" nie ma samolotu, żeby latać, no to frustracja, przynajmniej tak było w moim przypadku.
Postanowilem więc skończyć z tym. Jak ostatnio znowu "odkryłem" że to moje "coś" to *urządzenie*, które dokładnie, idealnie wręcz, spełnia te kryteria, o których pisze Covey, kryteria organizera 4tej generacji no i oczywiście "przy okazji" "samo robi" - automatycznie- wszystkie zasady GTD
Ciekawi mnie jakie wy macie narzędzia? bo ciężko być odmieńcem
pzdr
m.
ps. Krótko mówiąc, postanowiłem, że to moje "coś" opatentuję, wyprodukuję i wydam z odpowiednim wydawcą. Jestem w 66tym procencie postępu realizacji zadania. Przy okazji jezeli ktoś dotrwał to tego momentu. Proszę o sugestię, kogo polecacie jako wydawcę organizera/kalendarza książkowego. Oczywiście nie ograniczam sie tylko do Polski i polskich producentów.
Nie jest moim celem uprawiać kryptoreklamy, bo mam dosyć forów, gdzie wszyscy chcą coś sprzedać, i zawsze coś unikalnego, wyjątkowego
Ja nie mam zamiaru nic sprzedać, oprócz swojego zdania i ciutki wiedzy
Jak będę sprzedawał, to napiszę jasno, ale jak juz bedzie na półce.
ps 2. Niezależnie od wszystkiego ...
Polecam czytanie książek ale, wyłącznie zagranicznych autorów i sugeruję zacząć od tych, którzy pisali w latach 1800-1990. Znajdując takie polskie tłumaczenia, przekonacie się, ze wtedy tłumaczono i wydawano naprawdę sprawdzonych autorów. Z prozaicznej finansowej przyczyny. Wtedy nakłady minimalne były liczone w dziesiatkach i setkach tysięcy sztuk. Dziś ksiażke można wydrukować w ilości nawet 10ciu egzemplarzy. Rozumeicie o co mi chodzi.
Dziś większość obecnych nowych pozycji a juz szczegolnie polskich to zwyczajne "przedruki" W starych książkach, mądrych ludzi znajdziecie esencje, i na jednej stronie, w jednym zdaniu, znajdziecie to co powielacze "ujmują" a raczej otaczają tłuszczem w całą książkę, za 29,90zł. Troche sarkazmu, pewnie wielu ludzi, wartościowych pisarzy moge wrzucić do tego worka, to ich przepraszam. -
"Zwykły" zeszyt i długopis, kilka zasad i trochę determinacji. Ot Cała filozofia.
Witam, o gtd dowiedziałem się niedawno, czytając o tym oraz oglądając na yt co Allen o tym mówi w Polsce jak był. Bardzo mnie to zdziwiło bo wszystkie informacje mówiły dokładnie o zasadach, które udaje mi się z powodzeniem stosować od ponad 15 lat. Zasady te "sam dla siebie wymyśliłem i tylko dla mnie były zrozumiałe" (do tej pory tak myślałem, a tu zdziwienie, jednak nie, bo patrzę jakiś gość mówi o nich w tv, to był Alen, czy ktoś tam) Oczywiście na punkcie efektywności mam bzika od dziecka ;-) Do stosowania tych zasad no i czerpania z tego niezwykłych wręcz korzyści, bo przecież o nie chodzi, bezwzględnie zmusza mnie mój "zwykły" notatniko-kalendarz tylko trochę przeze mnie przerobiony. Ludzie obcy i znajomi patrzą na kolejne jego wersje od lat i nie zdarzyło się jeszcze żeby ktoś nie spytał mnie o co chodzi i jak to działa. No i ja tłumaczę a oni oczy otwierają. Można go samemu "zrobić" ze zwykłego zeszytu. Wszystkim zainteresowanym mogę napisać więcej. Ostatnio pokazałem "moją metodę" starej znajomej, która szkoli ludzi i ona chce zrobić z tego szkolenie. Zobaczymy czy coś z tym zrobi. Jestem ciekaw czy ktoś jeszcze może skorzystać z tej metody. Niedługo się okaże. Pozdrawiam.
- 1
- 2