Wypowiedzi
-
IMHO byly pracodawca (niezaleznie od sposobu zatrudnienia) ma podstawy do podania b. pracownika do sadu z tytulu dzialania na szkode swojej firmy.
Choc oczywiscie trzeba by bylo zobaczyc umowe miedzy nimi. -
>Kupujacy nie ma obowiązku podpisania umowy pośrednictwa.
Zgadza sie. A odmowa pokazania oferty potencjalnemu kupujacemu kwalifikuje sie jako dzialanie na szkode klienta sprzedajacego i moze byc podstawa postepowania w KOZ. -
Seria kilkunastu PDF-ów wprowadzających w temat.
http://PlanGry.pl
Jestem i pośrednikiem i inwestorem, więc wiem co piszę :) -
Moja prywatna opinia:
Wstrzymac sie z inwestycja rok-dwa, do momentu ustabilizowania sie cen (ida w dol). IMHO ceny maja jeszcze spora droge przed soba. Nie ma obawy - nie zaczna rosnac znienacka, bez wczesniejszego wyjscia gospodarki na prosta, ulatwien w zaciaganiu kredytu, spadku bezrobocia itd.
Trzeba miec jednak swiadomosc, ze prawdopodobnie za rok bedzie o kredyt trudniej niz dzis (w PL, nie wiem jak w UK).
Apartament w gorach jak najbardziej, ale jeszcze PRZED zakupem zorientowac sie, czy w wybranej miejscowosci jest solidna firma zarzadzajaca, z doswiadczeniem.
Ja uwazam, ze wciaz atrakcyjna opcja jest zakup gruntow rolnych w PL. Nie sa juz tak tanie jak pare lat temu, ale nie widze potencjalu na wieksze spadki. IMHO mieszkania spadna bardziej ;)
Tyle ze to da (byc moze) zysk kapitalowy, a nie biezacy dochod. Z drugiej strony posiadanie gruntu generuje koszty o rzad wielkosci mniejsze niz posiadanie apartamentu i nie trzeba sie martwic, ze go nam zdewastuja ;)
No i nie bylbym soba, gdybym nie zaproponowal wizyty w moim serwisie o kupowaniu dzialek. Adres w podpisie :) -
Jeszcze raz: prawdopodobienstwo wzrostow lub spadkow cen nieruchomosci jest bardzo wysokie - wynosi 50%. ;)
Co oznacza ze jest szansa ze wzrosnie, i jest szansa ze spadnie
Zarcik taki ;)
PS Tak, wiem ze bardziej prawdopodobny dol niz gora, ale zarcik mnie ubawil, w kontekscie przewidywan analitykow ;) -
A ja powtorzeto, co juz na ktorejs grupie mowilem: bedzie baaardzo ciekawie.
Jakis czas temu pisalem w moim tekscie p.t. Nastepne 10 lat cos takiego (fragment, razem bylo tego cos 12 punktow):
1. Moim zdaniem jesteśmy u progu wielkiego przetasowania. Podobnego zdania jest również kilku innych, wiarygodnych w moich oczach analityków. Długi zarówno całych krajów, instytucji jak i obywateli są tak wielkie, że nie mogą zostać zwyczajnie spłacone. W pewnym uproszczeniu, są z tej sytuacji dwa wyjścia - albo dłużnicy rzucą ręcznik na ring i ogłoszą bankructwo, albo rządy spłacą swoje zadłużenie, dopuszczając do dużej inflacji.
2. Jeśli nastąpią masowe bankructwa, wszyscy rozpaczliwie będą usiłowali pozyskać gotówkę. Będzie to skutkowało masową podażą rozmaitych walorów po bardzo obniżonych cenach, nie odzwierciedlających ich wartości. W tym wariancie nieruchomości, podobnie jak wiele innych dóbr, radykalnie stanieją (scenariusz deflacyjny), co stworzy możliwość kupna po atrakcyjnej cenie.
3. Jeśli do masowych bankructw nie dojdzie, za to wskutek działań rządów i banków centralnych pojawi się wysoka inflacja, nieruchomości mogą być jednymi z tych aktywów, które pozwolą chociaż częściowo
zachować siłę nabywczą zainwestowanego w nie kapitału.
Znaczy, na dwoje babka wrozyla, zaleznie czy zwyciezy opcja niemiecka, czy francusko-amerykanska ;)
Jak ktos jest ciekawy mojego gdybania, polecam http://PlanGry.pl -
Czytam swoja wypowiedz i widze, ze nadawalbym sie na analityka. Dajcie mi dowolna teze, a ja ja udowodnie ;)
BTW Jak to gdzies slyszalem: prawodopodobienstwo wzrostow lub spadkow cen nieruchomosci jest bardzo wysokie - wynosi 50%. ;) -
Deweloperom mozna by zacytowac fraszke Boya:
Zrozumial biedny gospodarz, co to jest popyt i podaz ;)
IMHO czeka nas kilka bankructw deweloperow, a chcacy kupic swoje M i majacy gotowke powinni poczekac z rok-dwa. Z drugiej strony kredyt bedzie przez rok-dwa ciezko osiagalny :( -
Myślę, że nowe ograniczenia kredytowe odbija na nas swoje piętno :(
Pelna zgoda. Z tym ze generalnie sytuacja jest tak niepewna, ze ruch moze byc w kazda strone.
Jakis czas temu pisalem w moim tekscie p.t. Nastepne 10 lat cos takiego (fragment, razem bylo tego cos 12 punktow):
1. Moim zdaniem jesteśmy u progu wielkiego przetasowania. Podobnego zdania jest również kilku innych, wiarygodnych w moich oczach analityków. Długi zarówno całych krajów, instytucji jak i obywateli są tak wielkie, że nie mogą zostać zwyczajnie spłacone. W pewnym uproszczeniu, są z tej sytuacji dwa wyjścia - albo dłużnicy rzucą ręcznik na ring i ogłoszą bankructwo, albo rządy spłacą swoje zadłużenie, dopuszczając do dużej inflacji.
2. Jeśli nastąpią masowe bankructwa, wszyscy rozpaczliwie będą usiłowali pozyskać gotówkę. Będzie to skutkowało masową podażą rozmaitych walorów po bardzo obniżonych cenach, nie odzwierciedlających ich wartości. W tym wariancie nieruchomości, podobnie jak wiele innych dóbr, radykalnie stanieją (scenariusz deflacyjny), co stworzy możliwość kupna po atrakcyjnej cenie.
3. Jeśli do masowych bankructw nie dojdzie, za to wskutek działań rządów i banków centralnych pojawi się wysoka inflacja, nieruchomości mogą być jednymi z tych aktywów, które pozwolą chociaż częściowo
zachować siłę nabywczą zainwestowanego w nie kapitału.
Znaczy, na dwoje babka wrozyla, zaleznie czy zwyciezy opcja niemiecka, czy francusko-amerykanska ;)
Jak ktos jest ciekawy mojego gdybania, polecam http://PlanGry.pl -
Mialo byc pieknie, a wyszlo jak zawsze.
Zarobili deweloperzy, wzrosly ceny mieszkan. W efekcie rodziny - zamierzeni beneficjenci RnS maja do splacenia wyzsze kredyty, niz wtedy, gdyby tej inicjatywy nie bylo.
Ale ja liberal jestem ;) -
Pracuje w m.in. w mediach.
IMHO szanse na wydanie ksiazki inaczej niz na wlasny koszt znikome, na zysk jeszcze mniejsze.
Moja sugestia: przerob ksiazke na bloga i publikuj w odcinkach. Moze to nawet wygladac jak zapiski z podrozy robione na biezaco. Linka podeslij do kilku czasopism/portali turystycznych. Moze chwyci.
BTW jaki cel ci przyswieca? Promocja osoby? Pozyskanie sponsorow? Zarobek? -
No to troszkę podpowiem.
Widze, ze mielismy podobnych nauczycieli ;)
Stosuje bardzo podobna metode, zreszta juz ja na GL opisywalem:
http://www.goldenline.pl/forum/2602756/w-jaki-sposob-w...
Tyle, ze trzeba te obliczenia zweryfikowac, bo mi sie juz zdarzylo machnac w cyferkach. -
Hej
Od wielu lat interesuja mnie nieruchomosci. Mam licencje posrednika, choc obecnie nie prowadze biura - kupuje czasem dzialki jako inwestycje dla siebie lub przyjaciol.
Ostatnio zalozylem serwis, uczacy tych, ktorzy chcieli by kupic nieruchomosc, zwlaszcza dzialke/grunt, a boja sie kantow:
http://PlanGry.pl
Mysle, ze rzecz pozyteczna. Rynek zweryfikuje ;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Vademecum Nieruchomości
-
Hej
Pare dzialek kupilem dla siebie, potem postanowilem sie czegos nowego nauczyc i zrobilem licencje posrednika.
Obecnie prowadze serwis http://PlanGry.pl edukujacy przyszłych nabywców działek. Poki co hobbystycznie ;)
Generalnie inwestycje w nieruchomosci maja przyszlosc! ;) -
Dlaczego prowadzący szkolenia o "inteligencji finansowej" i "pasywnym dochodzie" żyją właśnie ze SZKOLEŃ a nie z metod, o których szkolą?
I to jest wlasnie to postulowane perpetum mobile ;) -
Moje zdanie: beda spadac ceny realne (do placy), moga wzrastac nominalne (bo spodziewam sie wysokiej inflacji).
Za rok zobaczymy czy trafilem, choc to prognoza bardziej na 2-3 lata. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy A jak zarobić pierwszy milion.
-
Hej
Jestem posrednikiem z licencja, specjalizuje sie w gruntach, pare nieruchomosci kupilem na wlasne konto. Bawi mnie nie tyle pośrednictwo, co działalność edukacyjna.
Założyłem mały serwis, pomagający tym, którzy chcieli by kupić dzialkę, ale sie boją problemów.
http://PlanGry.pl
Pliki PDF dostępne w serwisie poki co:
1. Uwaga, mina!- 10 pułapek przy zakupie działki
2. Ile to kosztuje - wyjaśnienie wszelkich kosztów towarzyszących zakupowi
3. Następne 10 lat - niezbyt optymistyczna prognoza na przyszłość
następna dostawa treści na dniach ;).
Zapraszam serdecznie, mam nadzieje sie komus przyda :) -
Zapomnialem o spisie tresci:
http://www.ehipoteka.pl/corporate_site/content/downloa...