Marek Buchacz

elektronik, automatyk, konstruktor

Wypowiedzi

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    26.10.2013, 17:47

    Tym razem, to już w 100% zgadzam się panem, panie Jacku, może z zastrzeżeniem co do tych sytuacji ekstremalnych, bo lepiej przygotować się na nie wcześniej, ale to temat na osobną i dość długą rozmowę. Nie uzupełniam swego profilu, bo wolę tu występować jako konstruktor elektronik, reklamy raczej nie potrzebuję, klientów mam i tak wystarczającą ilość. Zawsze najskuteczniejsza była "szara eminencja", zdecydowanie więcej widać gdy się patrzy z cienia. Pana zadanie polega na trochę innych działaniach i pewnie gdyby pana słuchało więcej ludzi to ja miałbym mniej pracy, ale na razie nie mam takiego zmartwienia, bo pan się nie sklonuje, a ja też nie uratuję setek firm w ciągu roku, więc obu nam nie grozi bezrobocie.
    UWAGA!
    Do wszystkich czytających moje wypowiedzi, zawarte w nich sugestie uważam, za prawdziwe, jednak opieranie się jedynie na nich, bez zaznajomienia się z całością wiedzy związanej z tym tematem, nie ma sensu. To są jedynie sugestie, na tyle ogólne, że prawdopodobnie gdybyśmy z panem Jackiem posiedzieli nad jednym problemem, to rezultaty pracy każdego z nas nie różniły by się znacząco między sobą, co nie oznacza, że we wszystkim się z nim zgadzam, tak samo jak on ze mną. Z pewnością jednak zgodzi ze mną pan Jacek (nie mam co do tego, żadnych wątpliwości) że 2x2=4, rozumiem przez to, że każdy z nas uznaje fakty.
    Wniosek jaki bym chał aby został wyciągnięty z mojej wypowiedzi, jest taki, że nie ważne do jakiego fachowca się udacie, ale decydując się na firmę, warto wcześniej usiąść z kimś kto się na tym zna i zapisać wspólnie z nim parę kartek papieru by "nie obudzić się z ręką w nocniku" i naprawdę niech nikt nie oczekuje, że na jakimkolwiek forum uzyska wyczerpujące informacje jak postępować w każdym przypadku, nie ma jednej recepty na wszystkie problemy.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    26.10.2013, 02:49

    Panie Jacku, zaczynamy się powoli zgadzać. Ja poszedłbym trochę dalej, wszystkie firmy które padają, robią to ze względu na brak umiejętności osób za nie odpowiedzialnych. Prawie w pełni się zgadzam z ostatnią pana wypowiedzią, choć co tych kosztów bym był delikatniejszy w straszeniu. Podstawowa różnica między nami jest w tym, że pan mówi co najlepiej zrobić w warunkach normalnych, a jak w warunkach ekstremalnych. Może to wynika z tego, że ja ratuję firmy gdy już się potkną, a pan mówi jak zmniejszyć prawdopodobieństwo potknięcia. Poza tym uważam, że warunki w których u nas firmy muszą istnieć na rynku, nie są normalne, a bliżej im do ekstremalnych. To już ostatni polemiczny wpis, bo obawiam się, że nasze wzajemne uwagi nie rozjaśniają tematu a raczej go komplikują.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    25.10.2013, 23:49

    Aby ktoś nie miał wątpliwości w sp.z.o.o nie ma właściciela, jedynie udziałowiec i ten za nic nie odpowiada, odpowiada zarząd, ale tyko wtedy gdy nie potrafił zarządzać, czyli nie ogłosił na czas upadłości. Jest szereg powodów kiedy zarząd też nie ponosi odpowiedzialności , mimo nie ogłoszenia upadłości, ale to nie temat na tego forum(choć mogła by to być linia obrony w tym konkretnym przypadku). Praktycznie sprowadza się to do dwóch rozwiązań, eleganckiego i nazwijmy to szemranego.
    Eleganckie to zatrudnienie porządnej księgowej (jej znalezienie to temat na osobną grupę) i "pilnowanie spółki"
    "Szemrane" to zatrudnienie zarządu, który się nie boi odpowiadać (nie dlatego, że jest taki dobry, a dlatego, że dosłownie nie ma nic do stracenia).
    Jest jeszcze jedna droga, sprzedaż spółki ale w obecnej sytuacji to już grubo po czasie, bo odpowiedzialność się już "uprawomocniła".
    Niestety prowadzenie jakiejkolwiek działalności wymaga poznania wszystkich tych mechanizmów i w tym miejscu zgadzam się z panem Jackiem, z którym tak ostro polemizowałem, że dobry fachowiec w swojej specjalności nie poradzi sobie z tym sam, musi mieć za sobą doradcę, bez względu na to czy będzie to zwykła DG czy dowolna spółka kapitałowa, czy firma zagraniczna. Różnica jedynie polega na tym, że spółki kapitałowe dają nam więcej narzędzi do ochrony majątku własnego, ale bez odpowiedniej wiedzy wcześniej czy później pójdziemy do domu boso. Jeszcze jedno, nie ma możliwości aby wszystko to wiedziała jedna osoba, jeśli chcecie mieć dobrego doradcę, szukajcie zespołu.
    Dla odmiany ja zadam "wesołe pytanie". Czy ktoś z czytających wziął w ciągu ostatniego pół roku, lub dowolnego pół roku w ciągu ostatnich 5 lat, faktury za paliwo na swoją firmę w kwocie ponad 400zł i zapłacił podatek środowiskowy (nawet jeśli nie posiada samochodu na firmę)?

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    24.10.2013, 23:36

    Panie Jacku... czy pan to czytał co pan napisał? Po pierwsze przekręcając moją wypowiedź, zmieniając lub na i zmienił pan całkowicie sens mojej wypowiedzi, po drugie: człowiek chce rozpocząć działanie, nie jest ekonomistą, nie ma doświadczenia w gąszczu urzędniczych haków, on po prostu nie chce "umoczyć..." Jeśli Pana zdaniem około 1000zł za założenie sp.z o.o to dużo, za pozbycie się odpowiedzialności całym majątkiem prywatnym, to niech pan poda tańszy sposób, tylko nich pan nie truje o ubezpieczeniach, bo przynajmniej 1/4 współdziałających ze mną firm to firmy ubezpieczeniowe i na ubezpieczenie się od wszystkiego nikogo nie stać, a jak by te ubezpieczenia było tak łatwo wyegzekwować, to współpraca z połowa prawników była by mi niepotrzebna, co z tego, że udaje się na koniec wyegzekwować to odszkodowanie, skoro najpierw trzeba ponieść koszty obsługi prawnej. Niech pan napisze ile w sądach toczy się spraw przeciw ubezpieczycielom, którzy odmawiają wypłaty odszkodowania. Po co się ubezpieczać skoro można uniknąć niebezpieczeństwa bez kosztów ubezpieczenia.
    Dobrze pan odczytał zasady, tak pod żadnym pozorem nie podejmować DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ w rozumieniu działalności osoby fizycznej, a jedynie jako osoba prawna. Żyjemy państwie w którym 90% osób nie wie, że są podatki których nie płacą i w każdej chwili mogą być za to ścigani, mało tego, nawet pracownicy US nie wiedzą jeszcze, że za to mogą ścigać i pan też nie wie. Jest jednak szczebel władzy który czeka, aż należności urosną i stanie się opłacalne ich ściągnięcie. Wydaje mi się, że odbiegliśmy za daleko od tematu i pytania pana Mariusza. Pewnie zamiast otrzymać odpowiedź ma teraz totalny zawrót głowy. Jeśli chce pan podyskutować na tematy jak prowadzić firmę aby ryzyko było jak najmniejsze to chętnie wezmę udział w takiej dyskusji, ale tutaj po prostu jesteśmy odbierani jako wypowiadający się nie na temat.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    24.10.2013, 20:09

    Widzę, że wszyscy fachowcy dbają o mój interes polegający na ratowaniu firm w trudnych i beznadziejnych sytuacjach. Oczywiście wszyscy mają rację, szkoda, że nikt z nich nie napisał co zrobić jak któryś ze zleceniodawców nie zapłaci, lub zrobi to za pół roku, a zobowiązania wobec pracowników, US i ZUS trzeba uregulować. Niestety w budowlance to standard. Odpowiedzialność w takich przypadkach spada na osobę, która ich zatrudniła (sądy, komornicy, windykatorzy i co tam jeszcze kto chce). Tak więc panowie z 30 letnim doświadczeniem w doradzaniu, nie doradzajcie młodszemu koledzy jak się wpakować w tarapaty, a jak ich uniknąć. Jeszcze jedna uwaga, wszyscy którzy zbankrutowali i pozbyli się całego majątku swojego i rodziny, byli na 100% przekonani, że zleceniodawca jest pewny i dawali głowę, że zapłaci. Tylko, że czasami po prostu jemu ktoś też nie zapłacił. Dokąd żyjemy w kraju w jakim żyjemy, z prawem takim jak w naszym kraju, z działaniami US sprzecznymi z prawem, z działaniami ZUS sprzecznymi z prawem trzeba się trzymać przynajmniej dwóch zasad:
    1. Nigdy nie rejestrować DG
    2.Nigdy nie zatrudniać pracownków

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    21.10.2013, 10:04

    Ale też założenie DG to podpis pod wyrokiem, potem przychodzą ci z DG aby ich ratować, każde pośliźnięcie się, prowadzi do bankructwa całą rodzinę. Pewnie można z tego wyjść, ale to długa i trudna droga. Lepiej od początku zacząć od Sp.z o.o lub spółki poza Polską

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    20.10.2013, 23:41

    ZUS płaci pracodawca czyli agencja pracy. Od umowy zlecenia też jest płacony ZUS, choć da się pewnymi kombinacjami ograniczyć jego wysokość, nie ma ZUSu od umowy o dzieło. Ciągle jednak pozostaje twój ZUS czyli ponad 1000zł, można to ominąć wykonując pracę jako firma z innego państwa unijnego, ale wtedy jako bezwatowiec. Choć w twoim przypadku (studenta) te ZUSy od ciebie wyglądają troszkę inaczej

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Przedsiębiorczość w temacie Zatrudnienie pracownika w zależności od zamówień.
    20.10.2013, 21:58

    Najprościej, najbezpieczniej i najtaniej będzie wynająć tych ludzi z agencji pracy tymczasowej, za ich pracę dostaniesz fakturę i nie martwisz się o ich urlopy, chorobowe, i wszystkie cuda które może pracownik wymyślić, szczególnie w budowlance, a tak idzie na krótkim pasku.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie CNC współpraca i wymiana doświadczeń w temacie AAAAAAA OFERTY PRACY
    20.10.2013, 21:37

    Poszukuję operatora CNC do legalnej pracy w Niemczech, wskazana znajomość niemieckiego przynajmniej podstawowa

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Radcy prawni w temacie komparycja umowy za spółką cywilną
    8.07.2013, 23:58

    Jedna mała uwaga, bo chyba nie wszyscy tu maja pojęcie o tym czym jest spółka cywilna. "dopisać adres spółki wynikający z CEIDG". Spółka cywilna nie jest rejestrowana w CEIDG, więc z tego rejestru nie wynika żaden adres

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie Elektronicy w temacie Idealna praca i dobre ogłoszenie

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Elektronicy

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie DUŻO ZARABIAĆ I NIC NIE ROBIĆ !
    6.12.2011, 00:20

    Fajny temat, ale czy ktoś pomyślał o konkurencji?
    Pozwólcie, że zacytuje stary żydowski kawał.
    Spotyka się dwóch żydów i jeden pyta co ty Icek robisz?
    -Nic
    -A ile zarabiasz?
    - 3000zł
    - To masz niezłą fuchę
    - Tak, tylko konkurencja za duża.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    9.07.2010, 00:30

    Jeszcze jedno sprostowanie. W rozmowie wzięło udział dwóch Panów Dariuszów w moim poprzednim poście chodziło mi o Pana Dariusza Kubińskiego.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    9.07.2010, 00:27

    Panie Dariuszu jeśli Pana prawda w oczy kole to polecam okulary. A tak w ogóle to wracam do swojej automatyki, miałem nadzieję, że odezwie się paru rozsądnych, logicznie myślących ludzi. Nie pomyliłem się, niestety byli to ludzie którzy są bliżej mojego zawodu niż, fachowców finansistów. Przepraszam panowie, ale wasze kompetencję (finansiści) i sposób wyciągania logicznych wniosków, pozwalają dać odpowiedź na czym polega problem ZUSu tam siedzą tacy sami ekonomiści jak WY. Niestety wynika z tego bardzo ponura przyszłość. Zarzucono mi, że nie przytaczam faktów, cóż nie jestem fachowcem i miałem nadzieję, że czegoś się tu dowiem. Ale na temat prawa wypowiadali się finansiści. Prawnicy byli skromniejsi i bardziej rzeczowi. Panowie (finansiści), podsumowując nie podaliście ani jednego faktu o wadze większej jak plotka z kolejki w markecie, bo chyba nie uważacie za fakty tego co przytoczyliście. Ach jeszcze jedno, wreszcie wiem dlaczego taką mierną opinie ma Politechnika Opolska, cóż wystarcza aby handlować papierosami. Przepraszam prawdziwych fachowców, którzy się dyskusji przyglądali nie biorąc w niej udziału. Nie dziwię się. Jako osoba która temat rozpoczęła kończę dyskusje. Pozostali mogą sobie jeszcze poskakać do oczu, jeśli im to sprawi przyjemność.
    Pozdrawiam
    Marek Buchacz

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    8.07.2010, 20:33

    Janusz P.:
    Marek Buchacz:
    Panie Dariuszu Kubiński przedstawia tu oskarżenia na podstawie "ktoś napisał" jak by się Pan czuł gdyby ktoś umieścił tu tekst:"Wczoraj w ktoś w kolejce, w mięsnym powiedział, że firma P.H.U. Noban Sp. z o.o. nabija ludzi w butelkę". Niemiłe, prawda? A byłoby to, to samo co Pan zrobił. Poza tym wymienia Pan trzy firmy, a przedstawia "dowody" na dwie, jeśli któraś z firm finansowych w Polsce oszukuje, czy to znaczy, że Pańska firma też jest oszustem?

    Wysil się chłopie i nie ośmieszaj.
    http://www.goldenline.pl/forum/292110/optymalizacja-sk...
    Panie Januszu udaje Pan takiego ważniaka a opiera się Pan na takim kiju, nie wstyd Pana. Poza tym może by to Pan się wysilił i napisał coś z sensem.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    8.07.2010, 09:22

    Janusz P.:
    O ile wiem to piszemy o ZUS-ie, piszemy o faktach, a twój światopogląd, wyznanie czy też twoje przemyślenia nie na temat nikogo nie interesują.

    Piszesz, że ZUS nie ma pieniędzy bo ONI je wyprowadzili, no to napisz jak to zrobili, kim są i gdzie są te pieniądze.

    Bez faktów twoje teorie są pustym gadaniem.

    PS. za stary jestem abyś swoimi wycieczkami w moją stronę coś zyskał.
    Panie Januszu pisze pan bzdury, usiłując w moje usta włożyć nie moje słowa. Napisałem: "Oni już zapłacili więc niech im zapłacą ci co wzięli"
    Pan wmawia, że napisałem "Piszesz, że ZUS nie ma pieniędzy bo ONI je wyprowadzili" to chyba ma inne znaczenie.
    Jeśli ma Pan problemy z rozumieniem języka polskiego to tłumaczę, że "Oni" w moim tekście odnosiło się do wpłacających składki. Ja nigdzie nie napisałem o tym, że ktoś, coś wyprowadzał, a jedynie piszę aby zapłacili ci którzy składki pobrali.
    O Radiu Maryja Pan rozpoczął rozmowę posądzając mnie o czerpanie z tego medium informacji.
    Od pewnego momentu mam wrażenie, że pojawili się na tym forum przedstawiciele ZUS, którzy niby są przeciw ZUSowi ale również przeciw wszystkiemu co mogło by cokolwiek zmienić w jego działaniu, powołują się na informacje niewiadomego pochodzenia, może ktoś może się wypowiedzieć na temat ich firm, bo miał z nimi kontakt, wtedy dowiemy się więcej

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    8.07.2010, 08:47

    Panie Dariuszu Kubiński przedstawia tu oskarżenia na podstawie "ktoś napisał" jak by się Pan czuł gdyby ktoś umieścił tu tekst:"Wczoraj w ktoś w kolejce, w mięsnym powiedział, że firma P.H.U. Noban Sp. z o.o. nabija ludzi w butelkę". Niemiłe, prawda? A byłoby to, to samo co Pan zrobił. Poza tym wymienia Pan trzy firmy, a przedstawia "dowody" na dwie, jeśli któraś z firm finansowych w Polsce oszukuje, czy to znaczy, że Pańska firma też jest oszustem?

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    7.07.2010, 23:14

    Nie zwykłem zabierać głosu na temat światopoglądu swojego lub innych, bo uważam to za sprawę osobistą każdego z nas. Ja swoich poglądów się nie wstydzę, jestem przeciwny działaniom radia Maryja i temu co to radio głosi, ale nie oznacza to abym w jakikolwiek sposób gorzej traktował ludzi mających odmienne poglądy. Ja oceniam ludzi po tym jacy są, mam przyjaciół wśród jednych i drugich. Ja nie jestem idealny więc nie mogę ideału wymagać od innych. Zawsze będę wrogiem ludzi nie potrafiących uszanować prawa innych do bycia innymi ode mnie. Wszystkich nas tak samo bolą problemy, czasami inne widzimy rozwiązania, a to nie znaczy, ze powinniśmy z tego powodu skakać sobie do oczu, może lepsze rezultaty da wspólna spokojna rozmowa i to właśnie z tymi którzy mają odmienne odpowiedzi na te same pytania.
    Przepraszam, za tą dygresję nie na temat ale moim zdaniem było to konieczne po niektórych wypowiedziach na tym forum.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    7.07.2010, 22:40

    Janusz P.:
    Marek Buchacz:
    A może jeszcze mam wziąć dechę i iść wyrównać rachunki? Z miłą chęcią pozostawię tę przyjemność panom Prezesom, przecież wiedzą gdzie wysyłali pieniądze?
    Co to za brednie wypisujesz? Toż to jakaś demagogia!!
    Napisz kto i napisz gdzie, a może wiesz i ile?
    Sorry, ale dla mnie liczą się konkrety, a nie bzdety z radia Maryja.

    Cóż ja nie dzielę ludzi na tych z radia Maryja i innych, choć na pewno do zwolenników tych od Rydzyka nie należę, ale prawem każdego człowieka mieć swoje poglądy. Przyznać jednak muszę, że zachowujesz się bardziej jak ci którzy umawiają się ustawki po meczach, niż jak właściciel firmy. Cóż nie podejmę Twojego sposobu rozmowy, no chyba, że się wysilisz i napiszesz coś z sensem, bo chyba sam przyznasz, że z Twoich dotychczasowych postów nic nie wynika. Pokrzyczeć to sobie możesz, na pracowników w swojej firmie, o ile sobie na to pozwolą.

  • Marek Buchacz
    Wpis na grupie WSPÓŁPRACA BIZNESOWA w temacie Wiem jak uwolnić sie od kochanego ZUSu
    7.07.2010, 19:10

    Arku gdybyś był jedyną firmą informatyczną w Polsce i wszyscy musieli by u ciebie kupować oprogramowanie, nawet to którego nie masz. a jeszcze ci którzy nie potrzebują oprogramowania też by ci musieli zapłacić. Jeszcze gdyby ci brakło funduszy państwo by ci dawało. Czy w takiej sytuacji zgodziłbyś się na zmianę sytuacji? Pewnie walczył byś jak ZUS i używał wszelkich metod nawet tych spoza prawa.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do