Marcin Wiśniewski

Media Manager

Wypowiedzi

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na tablicy
    intrygująca nazwa :)
    • 10.11.2017, 16:03
  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie REKLAMA PRASOWA w temacie OFERTY FIRSTOWE (FIRST MINUTE)
    18.03.2012, 22:23

    sporo edukacji przed prasą by to wprowadzić. Szczególnie teraz gdy większość klientów planuje swoje działania adhoc i dopiero gdy inwestycja w reklamę im się zwróci zabierają się planowanie następnej.
    Drugi problem to taki że wiedząc że klient ma np 4 FPC w dzienniku negocjuje mu extra rabat całościowy, rabat który de facto zawiera w sobie "first minute".

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie REKLAMA PRASOWA w temacie OFERTY LASTOWE
    16.03.2012, 14:37

    last potrafi przyzwyczaić klientów do niskiej ceny
    miałem takiego klienta który czekał na lasty i tylko wtedy wchodził - w niektórych tytułach w ten sposób był co miesiącMarcin Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 18.03.12 o godzinie 22:14

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Magnetyzmmiasta w temacie Magnetyzm Miasta - ILUZJA
    20.11.2009, 22:28

    Świetny pomysł na temat forum. Cos w jednym miescie pociąga, a w drugim odrzuca ...
    Emocje oczywiscie nie podlegają ocenie ale jesli wielu ludzi lubi Kazimierz Dolny to cos tym pewnie jest. Jednak jeśli są osoby słabo znające Radom i go lubiące ... to muszę tam wrócić i sprawdzic czy moje odczucia (negatywne) się zmienia jak spojrzę na to miasto jeszcze raz.

    Ostatnio odwiedziłem przypadkiem Pułtusk (stałem w korku, byłemn głodny, nigdzie mi sie nie śpieszyło ;). Okazało się że to super ciekawe i miłe miasteczko, fajni ludzie, jest klimat. Przez lata przejeżdżałem przez nie główną drogą aż raz zjechalem na rynek i powłóczyłem się trochę po nim; polecam, ma duszę.

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Media Planning w temacie Lista tytulow prasowych
    24.04.2009, 10:59

    W 2006 roku na rynku polskim ukazywało się 6 699 tytułów.
    Samych miesięczników 1 838 różnych tytułów.

    http://www.izbaprasy.pl/rynek_prasy.php

    przerażające :)

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie ciekawe zajęcia basenowe
    24.01.2008, 16:51

    Elżbieta M.:
    Aby zycie ułatwic wszystkim:::)
    Mam okulary na nosie i zauszniki szerokie,czerwone(zasłaniaja mi poł świata...) Mam 165 cm.Na czubku głowy blond włosy-farbowane...i krótkie...Moze załoze seledynowa kurtke..:)
    Moj nr telefonu 601 771 881...
    Czy ułatwiłam troche...? :))

    ten blond ... nie poznałbym ;)

    a skoro Mania spóźni sie pół godziny to będę żył pół godziny dłużej ;)

    jestem

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie ciekawe zajęcia basenowe
    23.01.2008, 17:41

    Maria B.:
    Marcinku....masz w leb. Jutro :P
    znaczy się: buzi ;)

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie ciekawe zajęcia basenowe
    23.01.2008, 10:59

    może wystarczy barmanowi powiedzieć że nurkowie przy tym i tym stoliku.
    Po za tym Mania i tak zagłuszy każde Karaoke, a uśmiechniętej od ucha do ucha Eli mimo niewysokiego wzrostu nie da się przegapić ;)

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie "Prasa" o nurkowaniu i nie tylko
    16.01.2008, 14:45

    Maria B.:
    Jak to straszne? Dzien bez Pudelka to dzien stracony :))))

    No tak Maniu, jak można żyć bez wiedzy kto z kim i kiedy ...
    Marni dziennikarze, rozwodnili jedyną ważną informację:
    -nie poszedł z kuplami na piwo!-

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie ciekawe zajęcia basenowe
    15.01.2008, 16:42

    jeśli w tygodniu po 18 i niedaleko metra (powiedzmy do 1km piechotką ;) to i ja sie piszę
    Sandii

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...
    21.12.2007, 19:55

    Łukasz Potyra:
    Nurek po kursie podstwaowym najprawdopodobniej wybral ten kurs przypadkowo, kierujac sie glownie cena. Jest wielce prawdopodobne ze byl to kurs "masowy" i nie nauczyl sie na nim za wiele. Sytuacja sie zmienia po kursie jak poznajemy innych ludzi i inne spojrzenia na nurkowanie. Okazuje sie ze wazny jest instruktor a mniej cena. Moja uwaga sadze ze warto robic rozne kursy u roznych instruktorow. Nawet jak nam sie wydaje, ze mamy swojego mistrza przyda sie czasem troche innego spojrzenia na pewne sprawy.

    No i wniosek od ktorego ten temat sie zaczal, zle wyszkolenie nurkow ze stopniem podstawowym wynika z ich wyboru. Nie orientujac sie kto jest "dobry" a kto "zly" wybieraja najtanszego, co czesto sie rowna "zly". Wyeliminowanie takich instruktorow jest bardzo trudne ze wzgledu na przypadkowosc podejmowani decyzji na poziomie stopnia podstawowego. Eliminowani sa na wyzszych stopniach

    bingo - bez porównania nie ma się własnego zdania.

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...
    21.12.2007, 19:51

    Luiza Pawłowska:
    Kuba Jacewicz:
    Luiza Pawłowska:
    Marcin Wiśniewski:
    Dziś jest bardzo dobrym nurkiem technicznym,

    w jakiej organizacji, jeśli wolno spytać?

    czy w swietle ostatnich wypadkow ma to rzeczywiscie znaczenie?

    ano ma, chociażby takie, że znakomita większość wypadków z BH (szacowanych na ok.300) to nurkowie z singlami na plecach.
    tzn. czy fakt wyszkolenia np. w iantd gwarantuje wieksze szanse
    przezycia niz np. po szkoleniu w dsat?

    pokuszę się o stwierdzenie, że tak. Chociażby dlatego, że ci pierwsi planują nurkowania, bo są tego nauczeni od samego początku. Nie łamią swoich uprawnień w pogoni za głębokością. Pragnę ponadto zauważyć że desat nie ma żadnych doświadczeń na polu technicznym w tym zakresie, jedynie dobre materiały opracowane na podstawie standardów skopiowanych z tdi i iantd.

    ja, bazujac na moich wlasnych doswiadczeniach, bede uparcie powtarzal: nie organizacja, lecz instruktor...

    pod warunkiem że nie ogranicza sie jedynie do przekazywania wiedzy zawartej w standartach wspomnianej organizacji :)
    Pocieszające jest że w większości przypadków tak właśnie się dzieje, dlatego np. na nurkowiskach widać padi-nurków z backupem AO na szyi a nie przypiętym jakimś wynalazkiem do biodra.

    razem z kolegą technikę ćwiczyliśmy w ramach IANTD
    Zbyszek Stychno podszedł do sprawy bardzo personalnie i godzin wykładów i zajęć nam nie żałował - nie było głaskania po glówce tylko nauka i ćwiczenia (po każdym nurku profil nurkowy byl komentowany bez taryfy ulgowej) - badzo dobry kurs.

    Pogoń za głębokością, za rekordem ... za stary jestem by na to panienki wyrywać ;) a najładniejszy rybki są do 15m ;DMarcin Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 21.12.07 o godzinie 19:52

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie warszawa nurkuje??
    26.11.2007, 13:41

    Magdalena R.:
    Sandi, ja bym wolała najpierw zobaczyć, czy mi sie to podoba. Jak powiszę nózkami do góry, to może stwierdzę, że to nie to, i że bardzo lubię swoją piankę?
    Chyba poszukam nurka podobnego rozmiarowo i się pouśmiecham do Jarka Lenarta ;). On miał zawsze do mnie świętą cierpliwość.

    bingo. Jareczek uczy na medal (wiem bo zrobiłem u niego parę kursów ;)))
    Ja przećwiczyłem suchacza pożyczając go na Hańczy od znajomego instruktora. wlazłem do wody i zanurałem: sensacji zero, okazało się to banalnie proste i całkiem przyjemne (z wyjątkiem mało ciepłego dresu zamiast ocieplacza ;)
    Sandii

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie warszawa nurkuje??
    20.11.2007, 16:38

    W przypadku DM i instruktorów : nie można szkolić w specjalnościach na które się nie ma uprawnień.
    Co innego nurkowanie w sprzęcie na który się nie ma plastiku ... nie trzeba mieć żadnych uprawnień by legalnie nurkować gdziekolwiek na świecie, Tyle że żadna baza nie wpuści do wody na swoim terenie takiego bezplastikowego delikwenta (bo mogłaby ponosić odpowiedzialność).

    Suchar jest sprzętem mocno demonizowanym, nie jest ani trudny w opanowaniu, ani skomplikowany w nurkowaniu.
    To raczej na kursach nauki nurkowania w suchaczu mogą się zdarzać nieciekawe historie z powodu niedopasowania suchego do kursanta (ile rozmiarów może mieć na wyposażeniu baza?) - można więc trafić na za duży i walczyć o życie przez cały kurs :(.
    Najciekawszą opcją jest kupienie suchego na wymiar (przy konsultacji z dobrym nurkiem) i dokupienie do tego w komplecie kursu.

    Można tez spodziewać się wzrostu biurokratyzacji nurkowania ... coraz więcej baz będzie wymagało papierka/plastiku na wszystko.

    Sandii

    Katarzyna Gawrońska:
    Robert Gruca:
    Moj instruktor (tak - zrobilem specjalizacje suchy skafander i zaluje wyrzuconych pieniedzy) pokazal gdzie sie wpina wezyk, ktorym zaworem sie dodaje, a ktorym upuszcza powietrza... a na koniec powiedzial plywaj az sie nauczysz :)

    Moja druga polowa byla madrzejsza o moje doswiadczenia - wlozyla suchy i plywa :)

    chyba warto mieć jednak kurs na suchara, bo jak będzie wypadek albo inna dziwna sytuacja pod wodą, to można oberwać, że pływa się na sprzęcie, ma który nie ma się uprawnień.
    Szczególnie gdy odpowiadasz za ludzi pod wodą (P3 lub DiveMaster)

    Co o tym sądzicie?Katarzyna Gawrońska edytował(a) ten post dnia 20.11.07 o godzinie 14:23

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie warszawa nurkuje??
    17.11.2007, 00:39

    Katarzyna Kapłan:
    Agnieszko,
    jak tylko będziemy organizować jakiś wyjazd, większą grupą, dam Ci znać :)

    Wreszcie będzie jeszcze jedna kobieta, oprócz mnie, do robienia śniadań tym głodomorom :)))))))))))))

    ale ile zalet przebywania w grupie sympatycznych samców! ;))))

    Sandii

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie Komercja w nurkowaniu, czyli dlaczego wybieramy takie a...
    27.10.2007, 21:00

    mój dobry znajomy z którym razem robiłem kurs miał problem ze zdjęciem maski "wyłączała mu się funkcja oddychanie" - przemógł to. Dziś jest bardzo dobrym nurkiem technicznym, a problem z maską już nie istnieje.
    To że ktoś ma charakter i nie poddaje sie mimo aż 9h pod wodą na jedno ćwiczenie - to dobry znak, bo ten ktoś raczej nie spocznie laurach i będzie dalej sie uczyć.

    Nurkowanie to łatwa dyscyplina ale też ryzykowna dyscyplina. To że ktoś uczy się wolniej nie oznacza że będzie gorszym nurkiem. Uznanie dla instruktora który miał tyle cierpliwości.

    Ja trafiłem na kurs nurkowy z przypadku, ot kumpel powiedział że to fajna zabawa i padła decyzja że jedziemy całą ekipą. Dopiero podpisując w chorwacji papiery PADI (zrzeczenie odpowiedzialności instruktora) zorientowałem się co ja wyprawiam. I nie żałuje.
    Następne kursy robiłem u różnych instruktorów w różnych organizacjach (w tym także u instruktorki u której robiłem OWD) - nie ma większych różnic, byle instruktor chciał uczyć, a kursant chciał się nauczyć.
    Jeśli wyczujecie że instruktor "odwala" kurs, rezygnujcie i szukajcie innego.

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie Nurkowanie w Egipcie - zagrozenia
    24.10.2007, 17:21

    Piotr C.:
    Paweł M.:
    Dobrym sposobem na spanikowanego, niewyszkolonego nurka, który wyrywa automat z ust(w panice robi to każdy nurek, nie tylko początkujący)jest mieć długi wąż od automatu głównego, z którego oddychasz, i zapasowy automat załozyc na gumie elastometrowej(mozna kupić w Tesco do montazu bagazy na dachu samochodu)na szyji...

    Istnieje tylko jeden problem: na 99% kursów uczy się raczej "krakowiaka" niż podania powietrza w takiej konfiguracji.
    A nurkowanie z "nieprzećwiczoną" konfiguracją wiadomo jak może się skończyć w sytuacji awaryjnej. A ilu początkujących czy "urlopowych" nurków zada sobie trud zrobienia kilku tego typu ćwiczeń?
    Dlatego też uważam, że nie bardzo doświadczony nurek powinien do takiej konfiguracji najpierw dojrzeć, potem się jej nauczyć i dopiero potem korzystać. Inaczej będziemy widzieć jeszcze więcej długich węży poowijanych wokół szyi w zupełnie przypadkowy sposób i zaczepiających o wszystko wokół.Piotr C. edytował(a) ten post dnia 11.10.07 o godzinie 09:02

    bez przesady. Choć w necie jest sporo zdjęć najdziwniejszych konfiguracji (łącznie z owinięciem sobie szyi wężem od automatu).

    Jak partner jest spokojny i prosi o powietrze wystarczy wyjąc z własnej paszczy i mu dać, jak będzie spanikowany to także nie będzie szukał tylko wyciągnie nam automat razem ze sztuczną szczęką ;)

    Są kursy OWD które od pierwszej lekcji opierają się na konfiguracji będącej jakąś tam wariacją na temat DIR. I kursanci nie mają problemu z opanowaniem długiego węża.

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie Kurs Nurkowania-Warszawa
    10.10.2007, 14:58

    na basenie PKiN w poniedziałki od 20 są ćwiczenia 2 klubów nurkowych (Pijawka z Geo-Graf-a, Jarek Lenart i jeszcze ktoś). przy warszawiance funkcjonuje klub nurkowy (nie wiem kiedy mają zajęcia). Vertigo na zimę też nie odpuszcza.
    http://nurkowanie.pl
    http://atlantis.home.pl
    (nie wiem jaki klub na warszawiance ma kursy)
    http://vertigodiving.pl

    dzieje się w zimę sporo ale faktycznie trzeba poznać lokalny koloryt by znaleźć gdzie to się dzieje ;)

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie BrandConnection w temacie Witam!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy BrandConnection

  • Marcin Wiśniewski
    Wpis na grupie Nurkowanie w temacie PADI Divemaster... gdzie najlepiej?
    21.08.2007, 13:59

    Sebastian M.:
    Robert Gruca:
    A moze fundamenty? Nie daja co prawda jakichs mega uprawnien ale na pewno moga duzo nauczyc.

    gdyby to jeszcze nie było takie mega tanie...;)

    GUE fundamentals daje w kość (sam nie przeżyłem ale sporo przyjaciół w krótkim czasie się zaangażowało w high-nurkowanie) - na tym kursie nie ma taryfy ulgowej i jeśli nie wyeliminuje się zauważonych przez instruktora błędów to sie go nie zalicza ... i już.

    http://forum-nuras.com/viewtopic.php?t=4074&highlight=...

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do