Wypowiedzi

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie Klub Coacha Poznań w temacie Ale nudy...
    2.02.2011, 18:10

    Witam
    Oczywiście, spotkanie obędzie się w Poznaniu. Natomiast godz. i miejsce będzie ustalone.

    Marcin

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie Klub Coacha Poznań w temacie Ale nudy...
    31.01.2011, 22:24

    Klub Coacha w ramach ICF odbędzie się 25 lutego 2011 roku.
    szczegóły:
    Magda Giec: lifecoaching@wp.pl

    Marcin

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie Klub Coacha Poznań w temacie Niech się dzieje...:)
    25.03.2010, 13:16

    Witam

    Taka inicjatywa jest. Odbyły się dwa spotkania Klubu Coacha. Kolejne najprawdopodobniej odbędzię sie w kwietniu.

    Pozdrawiam

    Marcin Barczykowski

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie Rozwój osobisty w temacie Jak znaleźć swoje miejsce na świecie?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie Rozwój osobisty w temacie Jak znaleźć swoje miejsce na świecie?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie GL - Po godzinach w temacie Po co ja się żeniłem...
    26.01.2007, 18:31

    Instytucja małżeństwa
    Zgadzam się z wieloma poglądami wyrażonymi na tym forum, także z wieloma się nie zgadzam. Różnie to w życiu bywa. Jestem żonaty od prawie 8 lat. Jednak, dopiero teraz doceniam istytucję małżeństwa. Przedtem bywało różnie, każdy z nas dojrzewa do decyzji małżeństwa w różnym czasie. Ja widowcznie zrobiłem to szybciej niż powinienem. A miałem wtedy 26 lat. Jak bym miał wyliczać to obecnie jest więcej pozytywów niż rzeczy negatywnych. Zapewne zależy to od różnych czynników, czy nam się związek uda czy nie. Pewnie że są takie dni że wolał bym być singlem, ale takich momentów jest coraz mniej. Jak po drugiej stronie jest osoba, która patrzy na pewne sprawy podobnie - to wtedy jest okey. Życzę wszystkim singlom udanych związków. Oby nie za późno, bo jak człowiek starszy to trudno się dotrzeć!

  • Marcin Barczykowski
    Wpis na grupie GL - Ogólne w temacie Angielski w pracy
    26.01.2007, 00:19

    Witam
    Jestem pracownikiem urzędu gminy. Wydawało by się, że angielski nie jest potrzebny bo i po co w małej miejscowości. Pewnego razu przyjechał do nas Norweg chciał kupić grunty, i niestety nikt nie potafił mówić. Ja byłem akurat na urlopie i musiałem przyjechac. Była głupia sytuacja, mój szef nie znał angielskiego, w pobliżu tez akurat nikogo nie było. Zyjemy w czasach takich a nie innych, dzisiaj każda osoba z całego świata może do firmy zadzwonić np. do urzędu, aby chciec sie o coś spytać - no i co wtedy - Jaki to wstyd, że nikt nie potrafi!!! Nie ma znaczenia czy to jest Warszawa czy jakaś mała dziura na prowicji. Wydaje mi się, że dzisiaj to powinno być niezbędnym minimum przyjęcia do pracy np. w administracji, ale czy tak jest - nie wiem.
    Z tego morał taki, że niestety trzeba tych języków sie uczyć, bo nie znamy dnia ani godziny i też dlatego pracownicy powinni znać np. angielski chociaż w stopniu podstawowym, aby odpowiedzieć na proste pytania.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do