пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Wiki K.:
Ja tez man problem moj skarb dwu miesieczny zaczal przechodzi bunt nie chce ssac piers buntuje sie woli smoczka. Czasem oszukuje go zszybko zabieram smoczka i daje piers ale to dziala na krotko. A zalezy mi na karmieniu piersia nie chce dawac butli. Malo je i bardzo duzo spi jak zlapie cycka to 2 minuty i spi a obudzic go strasznie ciezko wrecz nie mozliwe jest to. A wczesnie ssal piers normalnie tylko krotko a pozniej wypluwal prezyl sie niecierpliwy jest.. Potrzebuje rady co mam zrobic poddac sie i dac butle ... bo jak dam butle juz nie zechce cycka poniezaw na samym poczatku jadl butle a pozniej po walce zostala tylko piers a teraz nie wiem .. serce mi sie kraje widzac jak sie miota chce cycka a nie moze tak jak by cos go powstrzymywalo ehh ratunku
Coś się u was zmieniło na lepsze? U nas niestety nie tzn są dni ze córka je ładnie z piersi ale bywają tez takie ze każde podanie piersi kończy się płaczem. Jest zdrowa przybiera na wadze nie jakoś suoer dużo ale cały czas utrzymuje się na 25 centylu. Niedługo kończy 4 miesiące wiec już chyba nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie to przeczekać. Na pewno z tego wyrośnie :) -
Problem polega na tym ze córka od jakiegoś tygodnia odmawia piersi. W czwartek skończy 12 tygodni. Ta sytuacja mnie martwi i stresuje nie ukrywam bo właśnie przekonana byłam ze kryzys może wyglądać inaczej tzn ze będzie się czesciej domagać karmienia. Najlepiej wychodzi nam karmienie na śpiocha ale nie zawsze się taki daje bo już jest ciekawa świata i nie przesypia większości dnia. Nic poza tym jej nie dolega jej zdrowa i pogodna tylko jak zobaczy pierś to ryk. Najgorzej jest wieczorem. Próbowałam karmić czesciej zanim się upomni nie pomogło, próbowałam ja pzetrzymac to czasem łaskawie zje po 4h przerwy. Czy to nie za długo?
Najważniejsze, że się nie zrażasz i cały czas próbujesz. Jak masz jakieś pytania, wątpliwości, to pisz.
W kwestii długości snu - moja najmłodsza ma 10 dni, poza pierwszą dobą, kiedy wisiała na mnie non stop, śpi po 3-4 godziny w dzień i 2-3 razy po 5-6 godzin. Codziennie ma też takie 3-4 godziny, kiedy pije, zasypia, po czym za 5-10 minut budzi się i znów chce pić i tak w kółko. Czasem to jest rano, czasem po południu - zwłaszcza jak rodzeństwo ją wymęczy, bo każdy chce ją przytulić, pogłaskać, coś do niej powiedzieć itp.
Ona jest duża i silna, stąd ma takie długie przerwy między karmieniami, mniejsze dzieci piją częściej, ale produkcja dostosowuje się do rytmu nadawanego przez dziecko.
Teraz Twoja córeczka ma ok. trzech miesięcy, tak? To może wystąpić kryzys laktacyjny - czyli zwiększone zapotrzebowanie dziecka na mleko, co objawia się częstym "wiszeniem" na piersi, możesz mieć wrażenie, że masz mało pokarmu, że ona się nie najada. Trwa to zazwyczaj kilka dni, po czym produkcja mleka się zwiększa - wskutek właśnie dużej stymulacji - i sytuacja wróci do normy. Ważne, żeby w tym czasie nie poddać się i nie przejść na mleko modyfikowane, ale pozwolić dziecku na długie posiedzenia przy piersi.
Pa. Gratulacje z okazji narodzin córki niech rośnie zdrowo -
Przepraszam ze dopiero teraz odpisuje. Syna karmiłam przez butelkę swoim mlekiem. Od początku już w szpitalu był karmiony butelka i potem nie chciał ssać piersi. Ja niestety byłam niedouczona w kwestii kp nikt z najbliższych mi osób w zasadzie mi nie pomagał i jakoś po 3 'miesiącu miałam bardzo mało pokarmu wiec zaczęłam podawać mm i tak się skończyła nasza mleczna droga.
Z córka wiedziałam ze nie chce popełniać tych samych błędów ale przyznam szczerze ze nie jest łatwo. Ciagle mamy pod górkę -
Sylwia K.:
Najstarsza karmilam regularnie co 3 godziny i 6 godzin przerwy w nocy.
Młodsze na żądanie, zdarzały się drzemki po 3-4 godziny. Tylko musisz na piersi uważać, jak są twarde i zaczynają pobolewac to obudź dziecko i przystaw, żeby nie mieć zastojów.
Często po takiej przerwie 6-7h mam nabrzmiałe piersi, córka z reguły wtedy opróżnia tylko jedna a druga muszę odciągnąć dla uczucia ulgi.
A jak długo karmiłaś swoje maleństwa? -
Sylwia K.:
>Moje dzieci też tak miały, tylko się cieszyć , że możesz się wyspać. Laktacja nie zaniknie. Jak najbardziej wvmocyoze być ok. 6 godzin przerwy.
Uff uspokoiłas mnie dziękuje. A jak często karmiłaś w ciagu dnia? Zdarzały im się dłuższe drzemki ok 3h? -
Witam
Mam pytanie ale najpierw pokrótce opisze nasza sytuacje, karmie córkę już prawie 10 tygodni nie było łatwo od początku ale jakos dajemy radę. Mała jest raczej spokojnym i radosnym dzieckiem rzadko płacze a jeśli już to najczesciej wieczorami. Od kilku dni córka przesypia noce potrafi spac ciągiem 6-7 h ( od 19-20 do 1-2). Czy to nie za długo jak na takie malutkie dziecko? Próbowałam ja wybudzać na karmienie ale powiem szczerze ze córka jest chyba śpiochem bo possie pierś chwile i dalej przyspia. Staram się zeby aktywnie ssała choćby 10-15 min z piersi ale wtedy to nasze karmienie trwa nawet godzinę. Czy takie długie przerwy w nocy nie wpłyną negatywnie na laktację? Czy może mi zaniknąć pokarm przez to?
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
