Wypowiedzi

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie TOSKANIA w temacie Winnice, gaje oliwne, piękna wieś....niedaleko Toskanii;)
    23.03.2013, 12:33

    Witajcie,
    W kwietniu wybieram się na 4 dni do Italii. Jednym z punktów samochodowej wycieczki ma być wizyta <1 nocleg> w miejscu, gdzie byłyby piękne i znane ze zdjęć widoki, takie jak winnice, gaje oliwne, wzgórza...generalnie zielono i spokojnie. Ze względu na fakt, iż z Florencji będziemy jechać do m. La Spezia to fajnie by było, gdyby wspomniana miejscówka znajdowała się mniej więcej na trasie przejazdu. Czy możecie coś szczególnego polecić, co spełniałoby moje wymagania? Z góry wielkie dzięki, pozdrawiam

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Portugalia i język portugalski w temacie 2 tygodnie w Portugalia - kilka pytań organizacyjnych i...
    26.06.2012, 22:54

    Witajcie, we wrześniu wybieramy się z żoną do Portugalii na 2 tygodnie. Przylatujemy i wylatujemy z Porto, ale chcemy trochę pobuszować po kraju. Mam kilka pytań z tym związanych i proszę o pomoc osoby z doświadczeniem:):

    1. Gdzie w okolicy lotniska w Porto można tanio i w schludnych warunkach przenocować (schludne oznacza czysto i z ciepłą wodą:)). Przylatujemy bowiem po 23, a zwiedzanie tego miasta planujemy zostawić sobie na sam koniec wakacji;
    2. W jakiej firmie wynająć samochód, tak aby cena była korzystna, a zarazem żeby nie było jakiś "myków" z ubezpieczeniem etc.;
    3. Co warto zwiedzić przemieszczając się samochodem z Porto do Lizbony;
    4. Gdzie nocować w Lizbonie, aby było korzystnie cenowo, schludnie i mieć dobrą bazę wypadową;
    5. Gdzie zatrzymać się na kilka dni plażowania na południu kraju, aby plaża była piaszczysta i woda nadająca się do snorkelingu;
    6. Jak jest z autostradami w Portugalii: kupuje się winietę, czy są bramki tak jak u nas i płaci się na bieżąco?

    To na rozgrzewkę seria pytań. Z góry dzięki wielkie za pomoc, pozdrawiam i czekam na wypowiedzi;)

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Portugalia i język portugalski w temacie Zakwaterowanie w hotelu przy plaży, blisko Porto
    24.06.2012, 11:29

    Witajcie, mam plan na wyprawę we wrześniu do Portugalii. Chciałbym zatrzymać się w jakimś przyjemnym i i nie bardzo drogim hoteliku, gdzieś przy oceanie, który jednocześnie stanowiłby dla mnie bazę wypadową do zwiedzania Porto oraz innych miejscowości. Możecie coś polecić? Z góry dzięki za pomoc

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Tajlandia/ Azja Pol.-Wsch. w temacie Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)
    13.04.2012, 21:46

    Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi. Z pewnością w miarę klarowania się naszego wyjazdu będę Was szczegółowo dopytywał już o miejscowe konkrety. Co do planu podróży przedstawionego tutaj to jest on bardzo ciekawy i pozwolę go sobie w dużej mierze...skopiować:D Chcemy udać się z Bangkoku do Chiang Mai (po drodze zaliczając park Erawan i kilka innych sławnych punktów na trasie), potem AA do Phuket, odwiedzić Krabi i PhiPhi, potem park Khao Sok, a następnie Ko Samui i Ko Phan ngan...czy jakoś tak;) Wiele oczywiście będzie zależało od pogody na miejscu i generalnie chcemy uciekać przed ulewami więc zobaczymy co da się z tego zrealizować. Pozdrawiam!

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Tajlandia/ Azja Pol.-Wsch. w temacie Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)
    5.04.2012, 23:12

    im więcej czytam o T. tym więcej chciałbym zobaczyć i tym większy mętlik mam w głowie:d Możecie polecić jakiś konkretny przewodnik po Tajlandii? Nie wiem bowiem, czy kołować z Bangkoku w stronę Ko Chang, Chiang Mai, czy Koh Samui, albo do Kuala Lumpur i/lub Singapuru:d Ech...a było się zdecydować na Bałtyk i życie byłoby o tyle łatwiejsze;)

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Tajlandia/ Azja Pol.-Wsch. w temacie Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)
    5.04.2012, 11:38

    Marzena G.:
    Łukasz,reguły nie ma,jesli chodzi o pogodę,od kilku juz lat listopad jest nieciekawy...zdecydowanie lepszy i to zawsze jest wrzesień,bywalam w tym miesiącu, za każdym razem udało mi sie znaleźć słoneczne plaże,pogoda była bardzo fajna,więc na pewno we wrześniu jest większa gwarancja pogody,tym bardziej,ze myślicie o wypoczynku...nieciekawie byloby siedzieć w chmurach czy czekać aż woda oglądanie jak to w ostatnich dwóch latach powodzi było.moze pomyślcie o Kambodży?to łatwa i bliska podróż no i niedroga,choc jak na pierwszy raz w Tajlandii to uważam,ze 3 tyg byłyby wspaniałym czasem na poznanie kraju,ciekawych miejsc,Tajlandia jest naprawdę przepiękna a ludzie wspaniali:))

    No dobra, wychodzi na to, że listopad wykreślam z rozkładu:) Czy bazując na Twoim doświadczeniu, lepszy będzie wrzesień od października? I które tereny będą wtedy najlepsze do plażowania: bardziej w stornę Ko Chang , czy może Ko Samui?

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Tajlandia/ Azja Pol.-Wsch. w temacie Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)
    4.04.2012, 22:07

    dzięki wielkie za rzeczowe odpowiedzi:) Co do naszych planów to na pewno 3-4 dni na zwiedzanie Bangkoku i ok. tygodnia na plażowanie na boskich plażach, a co do reszty to chcielibyśmy zobaczyć kilka najbardziej widowiskowych atrakcji, ale też niekoniecznie chcemy spędzić kilka dni w podróży, żeby to osiągnąć więc tak z umiarem z tym zwiedzaniem:) zastanawiamy się nad wyskoczeniem do Malezji lub/i Singapuru, ale to tylko pod warunkiem, że jakieś atrakcyjne ceny biletów się trafią. Tajlandia sama też nam wystarczy gdyby co:)

    A co do terminu podróży to według Was lepiej tam pojechać we wrześniu lub październiku niż w listopadzie?

    Pozdrawiam serdecznie!

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Tajlandia/ Azja Pol.-Wsch. w temacie Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)
    4.04.2012, 15:58

    dzięki za dotychczasowe rady:) właśnie ta pogoda mnie kurcze niepokoi, bo różni ludzie róznie radzą:D Zasadniczo padło na listopad, bo wtedy miała się zaczynać pora "chłodna" i sucha (w grudniu dla nas jest już za późno), ale tak naprawdę to możemy zorganizować urlopy od połowy września do końca listopada więc już sam nie wiem jaki termin wybrać:D

  • Łukasz Theman
    Wpis na grupie Tajlandia/ Azja Pol.-Wsch. w temacie Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)
    4.04.2012, 14:09

    Witajcie,
    planujemy z żoną w listopadzie wybrać się na 3 tygodnie do Tajlandii na własną rękę. Na razie jedyne co wiem o tym kraju to to, że są ładne plaże (film "The Beach":D). Chciałem się Was podpytać ws. organizacji takiej podróży. Na pewno będziemy czaić się na jakąś promocję lotniczą z Europy do Bangkoku, 3-4 dni zamierzamy poświęcić na zwiedzanie stolicy i na pewno ok. 5-7 dni przeznaczyć na plażowanie w jakimś malowniczym miejscu. Poniżej seria moich pytań "na gorąco", która z pewnością będzie się rozwijać. Z góry dzięki za zainteresowanie i wszystkie rady i sugestie:

    1. Gdzie się ubezpieczyć, na co zwrócić uwagę odnośnie warunków ubezpieczenia, ile kosztuje takie ubezpieczenie i jak się z niego korzysta (zwracają po powrocie kaskę zapłaconą z naszej kieszenie?);
    2. Co w czasie tych 3 tygodni jest najbardziej warte odwiedzenia w Tajlandii?
    3. Jak będzie z pogodą w listopadzie i które regiony są lepsze, a które lepiej sobie odpuścić?
    4. Czy noclegi organizować np. poprzez booking.com, czy na miejscu szukać? (nie chcemy luksusów, ale pokój z osobną łazienką i ciepła wodą musi być...żona się domaga:D...no i bez żadnego robactwa ma się rozumieć);
    5. Gdzie w tym czasie udać się na plażowanie, żeby doświadczyć tych fantastycznych tajskich plaż?
    6. Jak z fauną Tajlandii? Mamy się obawiać jakiś jadowitych węży/pająków etc.?
    7. Jak ze szczepieniami - czy są jakieś wymagane?
    8. Jak z wizą tajską? Załatwiać przez ich ambasadę w Wawie, czy na miejscu? Ile ona kosztuje i czy 3 tygodnie obejmie?
    9. Jak z lokalną florą bakteryjną? Czy można jeść jedzenie i pić napoje kupione na straganach, czy tylko butelkowane lub - w przypadku jedzenia - po jakiejś konkretnej obróbce termicznej?

    Ufff.....to tyle na gorąco. Pozdrawiam i proszę o rady:)

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do