пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
hmm.. Basiu.. już widzę, że każdy powie Ci tu coś innego i ostatecznie nic nie będziesz wiedziała.. 2,5-3 g bialka to strasznie dużo.. 2,2 dla mezczyzny, ktory robi bardzo mocne treningi silowe moze byc wystarczajaco, jesli zrodla bialka maja dobre aminogramy.. nie jestem specjalista od kobiecego treningu, ale przypuszczam ze moze 1,7 g bylaby to z powodzeniem wystarczajaca ilosc.. tak naprawde czytajac co napisalas widac ze jest tu duzo wiedzy do ogarniecia.. nie tylko jesli chodzi o to z czego posilek powinien sie skladac, ale takze np czego z czym nie laczyc.. nie chcialbym tez abys stosowala rygor zawodowca, bo to nie o to chodzi, ale stosowala sie do pewnych podstawowych zasad. poza tym nie wiem jaki Ty tu trening chcesz sobie zaaplikowac, bo widze ze tu pojawil sie jakis trening biegowy, nie wiem ile ma byc tej silownii, i jak ma wygladac na niej trening, bo jezeli ktos sie uczy trenowania na silownii to nie jest w stanie wykonac optymalnego treningu, a obciazanie ukladu pokarmowego w zwiazku z tym nie ma zadnego sensu... napisz moze prosze cos wiecej o tym jak ma wygladac profil Twojej aktywnosci fizycznej to cos sprobuje tutaj napisac od siebie.. jesli oczywiscie zechcesz.. Anna B napewno dolozy cos od siebie , bo napewno a propo kobiecych zmagan wie wiecej..
-
A dlaczego jak w temacie?? Otóż szukam nie tylko możliwości podjęcia pracy.. Usatysfakcjonuje mnie także płatny staż bądź praktyka.. Zapraszam na swój profil...:)
-
Jeżeli osoba związana zawodowo z branża pisze rzeczy, po których ręce opadają, tzn. że tylko wydaje im się,że są związani zawodowo z branżą......:)LESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 12.07.11 o godzinie 14:21
-
Anna Bugaj:
To właśnie miałem na myśli mówiąc o dobrej siłownii.. 3/4 instruktorów na siłowniach nie wie o czym mówi..
W tym konkretnym przypadku, podano chyba link do działu Ladies SFD - tam głupie mity są obalane a laski moderatorki znają się na rzeczy. Reszta SFD jest faktycznie pełna wszystkiego, jak każde forum, ale osoby "na zielono" - moderatorzy mają dużą wiedzę i ich wypowiedzi są wartościowe. A trener i porządna siłownia to oczywiście podstawa - tylko i tu niestety zdarzają się osoby, delikatnie mówiąc, nie douczone. Najlepiej wybrac siłownię, na której trenują fitnesski i kulturyści - zwykle chętnie pomagają. -
a propo porad.. najlepiej trafić na dobrą siłownię.. tego szukajmy myśląc o poprawie sylwetki-dobrego ośrodka treningowego.. na forach szukajmy porad suplementacyjnych, dietetycznych (technicznych także można, ale dotyczy to zaawansowanych zawodników)..
-
Jedz jak facet, planuj dokładnie suplementację, trenuj mądrze, a staniesz się wielkim skur.... A jak nie to zaproś dziewczynę na noc i będziesz szczęśliwym człowiekiem...
-
dobrze Damian napisał... dużo wolnych ciężarów, z ograniczeniem akcesoriów treningowych.. porządna micha i to wszystko.Suple sobie daruj w ogóle-zbędne uważam przez pierwszy rok, bo conajmniej tyle potrwa zanim nauczysz się porządnie ćwiczyć..:)LESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 12.07.11 o godzinie 01:37
-
nie jadłem osobiście żadnego z nich, ale purple wrath jest ok w miarę, ten pierwszy to prawdpodobnie chłam
-
nie rozumiem ironii tymbardziej ze na samym wstepie juz wypowiadalem sie bardzo skromnie a propo moich.."osiagniec"... jezeli chodzi o dosypywanie.. swego czasu ALRI miala podsypywane suplementy, ktore wyrzucaly w kosmos..:)... szanujac ten portal, a w zwiazku z tym ludzi wypowiadajacych sie tutaj nie bede "kontrironizowal"..:)LESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 11.07.11 o godzinie 19:46
-
czym jest obwarowany?? produkty Lolimpu np są tańsze po prostu niż producentów prawdziwych suplementów.. Porozglądaj się lepiej za kontaktami z ludźmi, którzy z tego żyją.. :)
Producent proszka firmy Oxy też jest obwarowany kodeksem etycznym, ale jego proszek jest gorszy niż proszek marki Persil.Jest tańszy, przeznaczony dla innej grupy klientów.. Co z tego że firma Lolimp ma wg certyfikatu dobry surowiec (nawet jeśli to prawda), skoro rozcieńczy go w takim stopniu,że jego działanie będzie mocno osłabione.. :).. Rozmawiajcie, popytajcie najlepszych..:)LESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 11.07.11 o godzinie 08:44 -
Michał D.:
dokladnie tak. dlugo tak robilem.. z tym ze odzywka, ktora przyjmie sie szybciej lepiej wplynie na regeneracje a takze.. ogolnie pojety komfort potreningowy.. posilek potreningowy zawsze jadlem bezposrednio po zejsciu z sali cwiczen a trzeba sie troche "napracowac" aby po ciezkim wysilku zjesc taki posilek z wzgledna przyjemnoscia..
To jeżeli amator i bez odżywek to po co mu odżywka W-B po treningu ? Przecież to też można zastąpić posiłkiem. -
hmm.. wiedza to wewnetrzne odczucia zawodowcow, olimpijczykow.. co do slow Anny.. generalnie tak, choc.. akurat przyklad podany kiepski.. moja opinia na temat suplementow jest taka akurat ze sa one zbedne dla sportowca amatora przy dobrej diecie, poza odzywka weglowodanowo-bialkowa potreningowa.. dla jasnosci..
-
nie wiedziałem szczerze mówiąc, że odkrywam tutaj jakąś amerykę... Dairusz Mirowski, Karol Kopienka, doświadczenia wielu innych dobrych zawodników a także moje jako amatora..
-
hmmm.. no jestem trochę zdumiony..:).. Nie chodzi tutaj o certyfikaty, które firma sobie umieści na stronie.. Ale o zgodność tego co jest napisane na etykiecie z zawartością opakowania!!.. Panowie.. porozmawiajcie z najlepszymi trójboistami na świecie (tak się składa, że akurat jeden z nich jest Polakiem). Powołuję się na nich właśnie bo "żyją " oni bardziej z bcaa niż kulturyści.. Nie znam szanującego się zawodnika, który suplementowałby się produktami białkowymi, aminokwasowymi polskich producentów.. Więcej Wam powiem.. Zawodowcy mają wiedzę nie tylko o samych producentach, ale także o poszczególnych partiach towaru, bo zmieniają się laboratoria, może się zmienić dostawca surowca, może się zmienić polityka zarządzania kosztami danej marki.. Prawdą jest , że bcaa to nie dekanian nandrolonu i nie czarujmy się w związku z tym, że osiągniemy na tym nie wiadomo jakie rezultaty.. Natomiast trzeba mieć swiadomość tego co czemu sluży.. Wiadomo że dobry aminokwas bcaa z dobrego surowca jest droższy niż Lolimp, ale.. zdaje się, że nie to jest tematem dyskusji..
Połowa chwalących Lolimp zapewne używa do zbicia wyrzutu insuliny potreningowej odżywki białkowej.....;)LESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 10.07.11 o godzinie 16:50 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
tak jak jeden z przedmówców zdążył juz powiedzieć.. nadużywanie akcesoriów treningowych to poważny bląd.. mowa nie tylko o wspomnianych tu hakach (które są notabene głupotą), ale także o pasie usztywniającym odcinek krzyżowy kręgosłupa np... powyższe tylko do maksymalnych serii, a zamiast durnych haków lepsze są zwykłe paski, którymi wiąże się nadgarstek ze sztangą...
-
hmm... szczerze mówiąc to nie wiem jak można polecać bcaa olimpu...:).. Podstawową tajemnicą poliszynela jest wiedza którzy producenci dysponują w danym czasie najlepszym surowcem.. suplementy to nie leki.. Występuje duży dysonans między tym co jest na opakowaniu a tym co na etykiecie.. Jeśli chodzi o bcaa to "żyją z nich" trójboiści chyba nawet bardziej niż kulturyści.. Mogę polecić niemiecki surowiec, który jeśli chodzi o produkty białkowe,aminokwasowe jest w tej chwili najlepszym w europie. Inną sprawą jest jeszcze fakt, iż amerykański towar w europie nie jest juz amerykańskim...:), ale nie będę sie rozpisywał w tym temacie..Nie sprzedaję swoich produktów więc nie podaje konkretnych marek...:)..
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
