Jerzy Kostowski
Autor książki "Przywilej wyboru", prywatny przedsiębiorca, były ekspert rządowy ds. chemii
Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Magia rozwoju Talentów
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zarządzanie Talentami
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zarządzanie Talentami
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zarządzanie Talentami
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy GO FOR IT.
-
Witaj Arturze,
w tym wypadku słowo "naturalny" w odniesieniu do talentów, czyli specyficznych dla danej osoby wzorców myślenia, zachowania i odczuwania, oznacza właściwy dla jej natury sposób funkcjonowania w kategoriach emocjonalnych.
Może lepszym określeniem "naturalny" byłby w tym wypadku "wrodzony". Miałem na myśli taki opis funkcjonowania czyjegoś umysłu, żeby czytelnik zrozumiał postawioną tezę, że chodzi mi o "pracę umysłu" wynikającą z czyjejś natury. W takim ujęciu przymiotnikiem od rzeczownika "natura" jest właśnie "naturalny".
Przepraszam, za brak precyzyjności w opisie talentów i jednocześnie dziękuję za zwrócenie na ten fakt uwagi.
Pozdrawiam życząc sukcesów
Jerzy -
Witaj Wando,
nie do końca jestem pewien, czy zrozumiałem sens pytania, bo dla mnie największym "przerywaczem" jest niewiedza informatyczna. A to trzeba poprawić witrynę, a to zrobić jakieś nagrania i umieścić je na serwerze, a to spreparować zdjęcia albo film do do YouTube, a to zrobić logo na stronie, a to coś wkodować w HTML, a to coś...
Jednym słowem tych różnych, niezbędnych umiejętności na co dzień potrzeba bez liku, bo rozgryzienie danego tematu zabiera czas. Pod tym względem nie jestem przygotowany do współczesnego życia, a jednocześnie nie stać mnie w tej chwili na kupienie sobie informatyka na własne potrzeby i do pełnej dyspozycji.
Na szczęcie jest to chyba tylko mój problem, bo nie dostrzegam, aby oprócz mnie ktoś sobie nie radził z informatyką stosowaną.
Dziękuję przy okazji wszystkim, którzy mi pomagają rozwiązywać dopadające mnie co chwila problemy niewiedzy w tej materii.
Pozdrawiam życząc sukcesów
Jerzy
http://jerzykostowski.pl -
Co do utyskiwań Forumowiczów na ZUS zgadzam się, że to niepotrzebny haracz, aczkolwiek za większe draństwo uważam składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Szlag mnie trafia, że chociaż część tej przymusowej składki nie mogę przeznaczyć na badania profilaktyczne lub leczenie u lekarza "prywatnego".
Parę setek miesięcznie można "obciąć" ZUS-owi wykorzystując lukę prawną w przepisach dotyczących pracy nakładczej. Sam jeszcze tego nie muszę stosować, bo nie zakończyłem 2 letniego okresu początkowej działalności, gdzie mam ulgowy ZUS. Niemniej za rok na pewno ograniczę wpłaty na ZUS wykorzystując przepisy o pracy nakładczej, bo nie liczę na jakąś znaczącą emeryturę z ZUS.
Czy będę teraz płacił składki duże, czy małe to i tak nie będzie to miało istotnego wpływu na wysokość emerytury, więc zaoszczędzone pieniądze na składkach lepiej inwestować gdzie indziej niż w ZUS.
Pozdrawiam życząc sukcesów
Jerzy
http://jerzykostowski.pl -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy GO FOR IT.
-
Witam Forumowiczów,
skoro tyle różnistych propozycji biznesowych to i ja przedstawię swoją. Proponuję szkolenie, na którym można doskonale przygotować się do wykonania testu StrengthsFinder, aby poznać własne dominujące talenty i jako bonus otrzymać książkę "Teraz odkryj swoje silne strony".
Jerzy Kostowski
http://poznajswojetalenty.pl/ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zarządzanie Talentami
-
Koledzy,
Szkoda, że wątek w końcu upadł, bo przecież nie został wymieniony temat dom. Dalibóg, można realizować wszystkie wymienione w wątku przyjemności, ale przecież trzeba mieć gdzie je robić.
Pozdrawiam
Jerzy Kostowski
http://poznajswojetalenty.pl -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Witam Forumowiczów,
z największą przykrością przyznaję się, że mocno zaniedbałem w ostatnim czasie uczestnictwo w tej grupie, ponieważ skupiłem się na poszukiwaniu ludzi, którzy tak kochają marketing jak ja NIE!
Oczywiście musiałem wykonywać również te zwykłe sprawy codziennego życia początkującego biznesmena.
Z największą radością zauważyłem więc, że na forum grupy mamy dzisiaj, 1 marca 2008, już 33 osoby.
Witam wszystkich serdecznie
Jerzy Kostowski
http://www.poznajswojetalenty.pl/ -
Witaj Beata,
Witaj Piotrze,
na pewno warto wysłuchać pana Jarosława Palusińskiego, którego miałem okazję poznać w zeszłym roku na OKEBI i który zna wiele zagadnień związanych z tematyka biznesową.
Niestety, im więcej wiem o tym, jak inni zarabiają pieniądze, coraz bardziej przekonuję się, że podążenie utartą drogą niekoniecznie prowadzi do sukcesu. To jest tylko zaczątek.
To od nas samych zależy, jaką nam uda się wnieść wartość dodaną do istniejących pomysłów biznesowych i tylko z niej odniesiemy korzyść. Rzeczywiście, czasami tak dużą, że można już być rentierem.
Pozostaje pytanie jak zacząć działać na tej wymarzonej drodze niezależności finansowej? Jeszcze parę miesięcy temu miałbym poważne trudności z odpowiedzią. Na dzisiaj uważam, że trzeba poznać własne talenty. Musisz na początek zobaczyć, co stanowi Twoją naturalną podwalinę w osiągnięciu sukcesu.
Współorganizując z Anią Laskowską (http://www.wybierzsukces.pl/index.php/content/view/75/... szkolenie, na którym ludzie mogą poznać swoich 5 dominujących talentów, bardzo często widać zdziwienie kursantów, że mają cechy, których sie nie spodziewali.
Ha, i jest to o tyle dziwne, że te niedoceniane u siebie cechy widzą u nich inni jak na dłoni. A przekuwając swoje talenty w silne strony masz olbrzymią szansę zacząć działać perfekcyjnie w danej dziedzinie. Wtedy nikt Ci nie dorówna i zostaniesz milionerem.
A nie dorówna dlatego, że to co robisz zgodnie ze swoimi naturalnymi predyspozycjami ani Cię nie męczy, ani Cię nie zniechęcają początkowe niepowodzenia, ani nawet nie oczekujesz potwierdzenia innych, że działasz prawidłowo.
To czujesz wewnętrznie, że masz niezwykłą satysfakcję ze swoich działań, co daje Ci taką siłę, że nikt Cię nie zatrzyma w wyścigu do niezależności finansowej bądź każdej innej. To zależy od postawionego celu.
Pozdrawiam życząc sukcesów
Jerzy
http://poznajswojetalenty.pl -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy A jak zarobić pierwszy milion.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Nie zdawałem sobie sprawy, że to takie ważne zagadnienie, dopóki nie poznałem "teorii 5 talentów". W sobotę 26.01.2008, gdy odbyło się prapremierowe szkolenie, na którym uczestnicy mogli przekonać się z bardzo dużym prawdopodobieństwem, jakie mają dominujące talenty, zauważyłem rzecz niezwykłą.
Niezwykłość polegała na tym, że biorący udział w tym prapremierowym szkoleniu uczestnicy wcale nie byli zaskoczeni wynikami testu. Potwierdzili na końcowej dyskusji, że spodziewali się u siebie takich właśnie cech.
Co prawda były pojedyncze zaskoczenia którymś z wykazanych talentów, ale ja nie podzielałem tej opinii. Po prostu, jeśli nawet jakiejś osobie wydawało się, że nie ma tego talentu, ja przeciwnie - zawsze widziałem tę cechę u osoby odkąd ją znałem.
Na prapremierowe szkolenie zaprosiliśmy wspólnie z Anią Laskowską osoby, które odnoszą sukcesy życiowe i które są dobrze osadzone w rzeczywistości. Moim zdaniem to jest przyczyna ich sukcesów i najlepiej to świadczy o tym, że działają zgodnie ze swoimi talentami. Cieszę się, że test StrengthsFinder to potwierdził.
Powiem nieskromnie, że jest w tym i nasza zasługa, bo oznacza to, że na szkoleniu uczestnicy zostali bardzo dobrze przygotowani do testu i wykonali go w takim stanie świadomości, że uzyskali wyniki zgodne ze stanem faktycznym. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ROZWÓJ OSOBISTY MISJA I TALENTY
-
Kilka tygodni temu, gdy dowiedziałem się, ile osób umiera na raka jelita grubego postanowiłem napisać e-booka o profilaktyce przed tą śmiertelną chorobą. Zatytułowałem go "Kod raka". Możesz go ściągnąć klikając tutaj.
Jak się okazało sam należę do grupy ryzyka, ponieważ przekroczyłem już 50 lat i jestem w wieku, kiedy ta choroba może się ujawnić. Wtedy jest już najczęściej za późno!
Oczywiście jako inżynier lepiej posługuję się młotkiem niż piórem, czy może raczej klawiaturą. Niemniej zmierzyłem się z tym tematem, bo nie chciałem być obojętny wobec nieszczęścia ludzi nieświadomych zagrożenia tą chorobą.
Od razu zastrzegam, że nie jest to książka medyczna, ponieważ jak wspomniałem została napisana przez inżyniera. Pewnie dlatego zupełnie nie było nią zainteresowania w Ministerstwie Zdrowia i Narodowym Funduszu Zdrowia.
Oceń sam, czy nie masz kogoś w Twoim otoczeniu, kto powinien ją profilaktycznie przeczytać.
No cóż, w tym wypadku nie mogę życzyć miłej lektury i jednocześnie chętnie poznam Twoją opinię o moim "dziele". Najważniejsze, aby ten e-book komuś na prawdę pomógł ustrzec się choroby lub wykryć ją we wczesnym stadium.
PS
Inną metodą ściągnięcia jest wklepanie w wyszukiwarkę nazwy Kod raka. Chyba ta książka jest czytana, bo bez żadnego pozycjonowania znajduje się na pierwszym miejscu wyszukiwania.
Pozdrawiam
Jerzy Kostowski
http://szansadlaciebie.pl