Wypowiedzi
-
Na początek artykuł z WP:
http://wiadomosci.wp.pl/title,Chorzy-na-grype-zagrozen...
Chorzy na grypę zagrożeni? Dr Dariusz Majkowski oskarża władze o dezinformację
Urzędnicy ciągle powtarzali, że mamy tylko 200 przypadków grypy pandemicznej i sugerowali, że reszta zachorowań to grypa sezonowa. Jednocześnie szeroko propagowano szczepionkę sezonową. Tylko, że ta szczepionka nie chroniła przed wirusem pandemicznym, który, jak się później okazało, w tym czasie dominował prawie w 100 proc. w Polsce. Równocześnie przesłano do WHO dane, z których wynikało, że 90 proc. zidentyfikowanych metodą PCR wirusów grypy, było pandemicznych - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Dariusz Majkowski, internista z Warszawy. Dla Majkowskiego zastanawiające jest także umieszczanie w polskich statystykach 90 razy częściej, niż w Anglii i Walii, niewydolności oddechowej i zatrzymania oddechu, jako przyczyny zgonu. - Można ironizować, że w Polsce trudno umrzeć z powodu grypy. Dużo łatwiej z powodu zatrzymania oddechu - dodaje.
wiecej na: http://wiadomosci.wp.pl/title,Chorzy-na-grype-zagrozen...Jarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 27.02.13 o godzinie 14:57 -
Witaj,
Postanowilem dodać temat w którmy będę od czasu do czasu wrzucał informacje o Polsce, które mnie w jakiś sposób zainteresowały ... a więc do dzieła. -
Hi,
Moj znajomy prowadzi agencje HR w UK i szuka elektrykow z doswiadczeniem do pracy na slupach (naprawa, konserwacja, itd) sredniego i wysokiego napiecia.
Jak znalezc takich ludzi ... szczegolnie ze znajomoscia jez. angielskiego
idee, pomysly?? -
Wiesz, to w sumie zmienia się z tygodnia na tydzień ... bo zmienia się też percepcja. Teraz ma 18miesięcy i zaczyna lubić niespodzianki, czyli Kerwhizz, ShowMe ShowMe i Mister Maker, ciekawe są też muzyczne ZingZillas, a nade wszystko Justin's House i Mr Bloom's Nursery ... a i Waybuloo
Ale jedyna stała pozycja w rozkładzie to In the Night Garden tuż przed pójściem spać.
Przez rok musiałem też puszczać TinyTalk (język migowy dla dzieci), ale już jej się opatrzyło :-)))) -
Ja mówię do swojej po polsku ... ale bajki i filmiki woli angielskie ...cbeebies, cbeebies ... na polskie dziwnie patrzy i nie chce oglądać ... coś jej nie pasuje. No i niestety z tej przyczyny liczby i nazwy przedmiotów/zwierząt już też po angielsku ... Za to przyglądała mi się dziwnie kiedy rozmawiałem z sąsiadami po angielsku w jej obecności ... czyżby nie ten akcent ;-)Jarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 02.05.12 o godzinie 02:20
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Trochę off-topic, ale jeśli chcecie zgłębić język w kontekście kultury i zachowań w życiu codziennym, to polecam książkę "Watching the English" by Kate Fox ... może bardziej zachowań, niż języka ... szczególnie w odniesieniu do klas społecznych, ale książka dość dobrze opisuje "Britishness".
Ale ogólnie b.polecam doświadczenie mieszkania w anglojęzycznym kraju, zwłaszcza Wielkiej Brytanii ponieważ otwiera to głowę i uszy na kompletnie wykręcone akcenty, także osób z odległych krajów jak np. Jamajka, którzy podobnie jak nasi rodacy spinają się żeby mowić dobrze, a wychodzi to różnie... :P
Życzę sukcesów w nauce
Cheers!! -
Witam,
znalazlem w necie o co w tym tak naprawde chodzi ... tekst jest troche expresyjny, ale przez to nie nudny - polecam, mimo ze dlugi.
WAŻNE: O co na prawdę chodzi w ACTA? KONIECZNIE PRZECZYTAJ i nie słuchaj PROPAGANDY z artykułu! Wypowiedz się, poleć ten post znajomym!
W ACTA jest napisane m.in.:
- Do podjęcia "działań korygujących/prewencyjnych" można przystąpić na podstawie samego PODEJRZENIA naruszenia prawa
- Można podjąć ... rozwiń całośćww. działania "bez wysłuchania drugiej strony"
- "Działania korygujące" i "Naruszenie praw" nie są zdefiniowane i są dowolnie interpretowane przez urzędnika (któryś departament USA, pod naciskiem ich wywiadu i korporacji)
- Co bardzo ważne: wg. Konstytucji Polski, Umowy Międzynarodowe mają moc "nad" Polskim Prawem i je zastępują jeżeli byłyby sprzeczne
- Kompetencje sądzenia własnego Polskiego Obywatela za jego przestępstwa na terytorium Polski zostały dobrowolnie oddane na rzecz USA, które może zażądać ekstradycji a my nie możemy odmówić (przypomnę - na podstawie samego PODEJRZENIA, BEZ WYSŁUCHANIA DRUGIEJ STRONY)
Tak więc, jeżeli któryś departament/agent/korporacja USA rzuci PODEJRZENIE na kogokolwiek że może być "piratem", może go ZAMKNĄĆ na tak długo jak uważa i NIE SŁUCHAĆ jego obrony i podejmować działania korygujące jakie uważa za stosowne (cela 2x2, pozbawienie ubrania, wbijanie igły pod paznokieć, uśmiercenie, itp., vide: Guantanamo). Bez względu na to czy ktoś jest winny, czy nie - wystarczy PODEJRZENIE.
A do momentu podpisania ACTA (bo nasz dobrotliwy Premier podpisze nawet rozbiory za poklepanie po ramieniu), wg. polskiego prawa, można było kogoś aresztować na bodajże 24/48h i w tym czasie należało postawić zarzuty, a każdy miał prawo do OBRONY I SPRAWIEDLIWEGO PROCESU. A więc powstał kolejny element totalitarystycznej globalnej układanki USA, w którym odebrano podstawowe prawo do wolności i sprawiedliwego procesu obywatelom republik bananowych z upośledzonymi reprezentantami, np. takiej Polski (a Niemcy czy Szwajcaria NIE PODPISAŁY).
Przypomnę że p. Branning który wyniósł Wikileaks na krążku "Lady Gaga", siedział w celi "2x2" na podstawie samego PODEJRZENIA popełnienia przestępstwa przez 18 MIESIĘCY. Miał na sobie same kalesony, a jak zażartował że "po co mu brali spodnie i pasek, mógłby się przecież powiesić na kalesonach", to od tego momentu go przetrzymują NAGO. USA nie podpisało Konwencji Genewskiej, więc może torturować więźniów (jak w de facto obozie koncentracyjnym USA w Guantanamo), a potęga militarna daje im prawo silniejszego do prowokowania dowolnych wojen i zabijania milionów ludzi w dowolnej części świata. Teraz także do wyłapywania "niewygodnych" pod dowolnym pretekstem, którego nie muszą motywować i za który mogą zrobić cokolwiek.
W ACTA nie chodzi o prawa autorskie, ale o przestrzeganie elementarnych praw obywatelskich - do odpowiadania przez WŁASNYM PAŃSTWEM, do SPRAWIEDLIWEGO PROCESU, do domniemania NIEWINNOŚCI, do poszanowania OSOBISTEJ PRYWATNOŚCI i wolności do WYRAŻANIA POGLĄDÓW - oczywiście pod warunkiem poszanowania praw innych osób, bo np. łamanie praw autorskich jest złem i nikt temu nie przeczy. W ACTA nie chodzi o piratów i muzykę, ale o trzymanie za gębę obywatela swojego obywatela i obywatela republik bananowych, żeby go wywiad USA mógł wrzucić do pierdla kiedykolwiek i za cokolwiek.
Od tego momentu, na każdego z Was USA może rzucić "podejrzenie" o bycie "piratem" (co przypominam w żaden sposób nie jest w ACTA zdefiniowane - więc piratem może być "po uważaniu" ktoś noszący okulary, lub każdy Murzyn, albo każdy mieszkaniec Wodzisławia, albo - wreszcie - każdy kto skrytykuje władze USA), a następnie zażądać ekstradycji do USA czego Rząd Polski nie może odmówić, po czym nie stawiając Wam zarzutów przez 10 lat i bez konieczności udowodnienia Wam winy, nie dając Wam nawet prawa wytłumaczenia się, może podjąć dowolne działania korygujące, włącznie z torturami, śmiercią, okaleczeniem.
USA po ataku na World Trade Center wyprała mediami swoim obywatelom mózgi i wprowadziła Patriot ACT (zrzeczenie się praw do procesu, prywatności w ochronie przed "terroryzmem", co ludzie kupili), teraz tylnymi drzwiami rozszerzyli Patriot ACT na znaczną część obywateli innych państw świata - Internautów. Patriot ACT to totalitaryzm w USA offline. ACTA to legalny totalitaryzm na całym świecie online.
Jesteśmy już raczeni informacjami w mediach że "to przecież nie takie złe", że tylko chodzi o "prawa autorskie", że żeby "nie kraść", itp. Klasyczna kampania, by utrzymać państwo w ryzach i nie dopuścić do buntu jak ruchy antyglobalistyczne w USA. W najbliższym czasie będziemy raczeni przez media newsami, że na którymś opozycyjnym portalu znaleziono linki do linków prowadzących do linków które prowadzą do linków do nielegalnych filmów (czyli dowolnej strony, strzelam że cała sieć linkuje do siebie do 10-tego "pokolenia"), a jego redaktor został poddany ekstradycji i trafił do zagranicznego pierdla. To wszystko po to, żeby nauczyć Was gdzie Wasze miejsce i że władzy nie należy podskakiwać.
Wybraliśmy Premiera i musimy z nim żyć przez najbliższe 4 lata, choćby podpisał nawet i rozbiory. Mam jednak nadzieję, że będziecie o tym co zrobił pamiętać przy kolejnych wyborach i nie dacie się znów zmamić kolorowymi reklamówkami jak to będzie cudownie, jaka będzie druga Irlandia i jak wszystko się dookoła samo zbuduje. Apeluję do Was o to.
Druga sprawa, w ACTA chodzi też o BIZNES, np. PATENTY do LEKÓW, czy NASION, których właścicielami są największe korporacje świata. To biznes gigantyczny i możliwość zmonopolizowania rynku przez producentów, którzy mogą dyktować ceny (kosztem braku dostępności leku wśród ludzi - ale co tam, niech "bydło zdycha" jak go nie stać na nasze produkty, tzn. leki czy żywność). Tego tematu jednak nie chcę roztrząsać, bo uważam że jeszcze cięższym problemem jest to o czym do Was pisze, czyli formalne zakończenie resztek wolności jakie nam zostały. I tutaj, każdy kto dopuścił się domniemanego, nieudowodnionego "naruszenia praw autorskich" producenta leku czy nasion, poniesie za to konsekwencje. Nasze miejsce jest w kamieniołomach i przy kasie w skarbówce, mamy tylko żreć, mnożyć się, harować i płacić podatki, które są dystrybuowane do 1% bogatej części świata.
I Pan się na to wszystko zgodził - Brawo Panie Premierze. :-)
Żeby była jasność - PIRACTWO=KRADZIEŻ, PRAW AUTORSKICH TRZEBA W 100% PRZESTRZEGAĆ, ale NIE KOSZTEM POWROTU DO KOMUNY, Nie kosztem pozbawienia prawa do sprawiedliwego procesu, nie kosztem oddania obcemu mocarstwu prawa do dowolnego potraktowania Polskiego Obywatela na podstawie widzimisie. A tak niestety już jest.
NA KONIEC - jedno w tym wszystkim jest tylko pocieszające.
Starsi moi Czytelnicy pamiętają "Solidarność" i o co wtedy ludzie walczyli - o wolność, brak cenzury, prawa człowieka, obalenie ustroju totalitarnego. Wszyscy wierzyli że wykluje się wtedy coś lepszego, a tu, niespodzianka, historia zatacza koło. Jednak żadne imperium w historii ludzkości nie trwa wiecznie. Wszystko ma swój początek i koniec. W Polsce w latach 50-tych były strajki, kolejne w 70-tych, a w 80-tych wszystko d**nęło z wielkim hukiem. Obserwujemy pierwszą (drugą?) falę strajków w Polsce (np. 10 tys. osób w Krakowie, prężnych, 20-30, wykształconych, dobrze ubranych, innymi słowy władze mają się czego bać, bo zapewniam Was że nie był to pospolity durny motłoch i gimnazjaliści, jak piszą media). Są strajki w zw. z sypiącą się UE - Hiszpania, Portugalia, Grecja, Włochy - kompletna blokada medialna, żebyśmy nie wiedzieli i się nie przyłączali. Są olbrzymie strajki w USA, ruchy antyglobalistyczne we wszystkich miastach. Patrząc na historię, można to porównać do rozruchów w Polsce w 56, czy latach 70-tych. Globalny system wytrzyma jeszcze kolejne 2-3 fale niezadowolenia, ale nie będzie to trwało wiecznie.
Pamiętajcie że to My Wszyscy jesteśmy 99% świata - więc widać światełko w tunelu. Wierzę, wiem, że kiedyś znowu będziemy wolni. A jeżeli nawet nie my, to nasze dzieci lub wnuki. :-)
P.S. Zrzekam się praw autorskich majątkowych do tej wypowiedzi (osobistych się nie da zrzec). Wyrażam zgodę na powielanie mojej wypowiedzi, cytowanie, kopiowanie, dowolne rozpowszechnianie i podejmowanie każdego działania na rzecz zwiększenia przekazu - za co z góry dziękuję.
P.S.S. ŹRÓDŁA:
Konstytucja RP, art. 91.2., 90.1, 55.1.
art. 91.2.
"Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową."
art. 90.1.
"Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach."
art. 55.1.
"Ekstradycja obywatela polskiego może być dokonana na wniosek innego państwa lub sądowego organu międzynarodowego, jeżeli możliwość taka wynika z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej (...)"
ACTA, art. 12.2:
"Każda strona przyznaje swoim organom sądowym prawo zastosowania (12.1. "szybkich i skutecznych") środków tymczasowych BEZ WYSŁUCHANIA DRUGIEJ STRONY (...) W wypadku postępowania prowadzonego bez wysłuchania drugiej strony, każda strona przyznaje swoim organom sądowym prawo do podejmowania natychmiastowego działania w odpowiedzi na wniosek o zastosowanie środków tymczasowych i do podejmowania decyzji bez zbytniej zwłoki (...)" -
Witam serdecznie,
Jak dało się zauważyć, rzadko zabieram głos. Tym razem jest jednak muszę to zrobić ... wybory do sejmu i senatu (celowo z małej litery, jako że uznaję te instytucje za mało przydatne w naszej rzeczywistości).
Może zabrzmię trochę patetycznie, ale mamy taką okazję raz na kilka lat i szkoda byłoby ją zmarnować.
Wiem, że już jesteś przemielony przez całą propagandową maszynkę i masz tego tematu dość. Nie chcę Ci mówić na jaką partię masz głosować, ani kogo popierać.
Egoistycznie skupmy się na przyszłości naszej i naszych dzieci - aby była lepsza od tego co było...
Sprawmy naszym posłom niespodziankę i rozliczmy ich z wyborczych obietnic.
Proszę, zastanów się:
- Kto Cię reprezentuje?
- Kto dba o Twoje interesy?
- Kto zrobił coś dla Ciebie i Twoich bliskich?
- Kto Ci obiecał ostatnim razem i wywiązał się z tych obietnic?
Znasz taką osobę i chcesz żeby nadal Cię reprezentowała? - Twój wybór.
Nie masz takiej osoby?
- Kto obiecuje, że będzie dbać o Twoje interesy?
- Kto chce zrobić coś dla Ciebie, dla Twojej rodziny?
- Kto nie składa obietnic bez pokrycia?
- Kogo chcesz utrzymywać ze Swoich podatków?
Już wiesz? - Ty wybierasz
Nadal nie wiesz - sorry - ja też nie! Na pewno nie zagłosuję na tych, co się nie sprawdzili. Nie chę finansować ich zachcianek ... nie mam na to czasu.
Na ten dzień zapomnijmy o podziałach i gardłowych sprawach, o tym co było i nie wróci.
Sprawmy im niespodziankę i wybierzmy tych, którzy chcą dbać o lepsze jutro(moje, Twoje, naszych bliskich), a nie o swoje kieszenie. Inaczej będzie tak jak było - zmarnowany czas i pieniądze - Twój czas, Twoje pieniądze.
Przemyśl to, proszę.
Pozdrawiam,
Jarek -
Nie wstydzimy się samych siebie ...
Wstydzimy się za:
- polską reprezentację w piłce nożnej, która przegrała już chyba ze wszystkimi,
- polskie 'księżniczki', które po dwóch drinkach idą do łózka z byle pasterzem kóz, byleby tylko był 'opalony',
- rodaków za granicą kurwiących na lewo i prawo, święcie przekonanych, że nikt ich nie rozumie,
- za tych pijących na ulicach, brudnych, cuchnących i drobnych złodziejaszków też,
- polskich polityków, którzy jedyne co umieją to dbać o swoje interesy i sprzedali już chyba wszystko,
- polską naukę, która nie istnieje,
- kościół który ma większe dofinansowanie z budżetu niż polska nauka ... a bliźni bliźniego by w łyżce wody utopił,
- niewydolność systemu sądowniczego,
- urzędników, którzy utrudniają każdą sprawę jak tylko potrafią,
- itd, itp...
Patriotą jesteś pomimo tego ... i jeśli chcesz to zrozumieć, dołącz do Mickiewicza, Szopena, Skłodowskiej - spakuj swój tobołek i wyjedź z tego kraju....Jarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 05.07.11 o godzinie 04:16 -
(...) Zamiast obywateli i społeczeństwa -
jakaś zidiociała, pijana tłuszcza pozbawiona instynktu samozachowawczego. Wszyscy czterej hetmani na żołdzie obcych państw. (...)
To akurat był przejaw instynktu samozachowawczego ... czysty egoizm, prywata. Za to brak troski o dobro wspólne ... a zatem nie sprawdziło się wychowanie, kształcenie?!? Czy może walka o byt, jak zwykle? -
Coś dla miłośników ukraińskich dróg
mała ToyotkaJarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 04.04.11 o godzinie 01:36 -
Robert,
mógłbyś czytać ze zrozumieniem. Euro 2012 ominie podlaskie i Bielsk, a nawet więcej - nasza kasa pójdzie na ratowanie projektów na Euro.
Proszę nie spamuj.
J.
Jarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 16.03.11 o godzinie 12:40 -
Filmik jest rewelacyjny, musze przyznac ze o kilku miejscach nie mam zielonego pojecia, jak np. gdzie mozna pojezdzic na nartach ...
-
Dorzuć 200zł i kup HP DV3-2310 - zajefajna maszynka
http://www.plat-notebooki.pl/index.php?tid=2303
albo jeśli masz kogoś w UK możesz mieć ten sam model za niecałe 2500zł
DV3-2310 na Amazon.co.uk
Jedyna różnica to angielskie Windows i brytyjski układ klawiatury (można wymienić w HP)Jarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 17.10.10 o godzinie 18:42 -
Is something wrong here ... or it's just an illusion ?!?
-
Reklama, reklama, reklama ... i do tego z błędami :-(
Dorota Szymanowska-Borzyszkowska:
Wyprawa rowerowa po Podlasiu.
więcej na http://www.tubike.com -
No to naprawdę jest do dupy ... nawet narzekać nikomu się nie chce :-(Jarek Sidoruk edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 22:53
-
Jacek R.:
http://piekna-polska.pl co sadzicie o takiej akcji?
nie działa -
Trochę nie pasuje do obecnej sytuacji ... powinno być raczej:
... Marsz, marsz Kowalski z Anglii-i do Polski ...