пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asterisk
-
3 tygodnie E-W to nie tak dużo. Szczerze mówiąc - trochę mało ;-)
Pamiętaj, że ciekawe rzeczy spotkasz w zasadzie tylko, jeśli nie będziesz jeździł autostradami - jeśli wybierzesz tę drogę, to w zasadzie będziesz widział tylko ją, a to znudzi Ci się szybko.
Osobiście na 3 tygodnie wybrałbym Nowy Jork -> Key West i powrót prze Nowy Orlean, Alabamę, Georgrię. Jedzenie dobre znajdziesz w każdym stanie, ciekawe rzeczy równie - pytanie ile czasu i wysiłku poświęcisz na szukanie ;-) -
To kwestia dyskusyjna - różnica często polega na wielkości udziału własnego (czasem zero, czasem kilkaset złotych, czasami kilkaset dolarów). Czasami dosprzedawane są też dodatkowe ubezpieczenia - np. opon, szyb itp. Często też ludzie nie zdają sobie sprawy, że np. ich karta kredytowa oferuje im już te ubezpieczenia. Często ubezpieczenie podróżne zawiera wiele z tych elementów, a także np. pokrycie ewentualnego udziału własnego w ubezpieczeniu auta z wypożyczalni itp. Każda sytuacja jest pod tym względem indywidualna i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć jaka opcja jest dla wszystkich.
-
Zniżki zniżkami - największym kosztem przy wynajmie auta w wypożyczalni w stanach jest ubezpieczenie. Większość amerykanów nie musi korzystać z ubezpieczenia, bo mają je wykupione (w stanach ubezpieczane są osoby-kierowcy, a nie jak w polsce samochody). Pośrednicy typu rentalcars.com ubezpieczają Cię w innym miejscu niż wypożyczalnia, pozatym czasami ubezpieczają też inne zakresy odpowiedzialności. Stąd główna różnica w cenie.
-
Jasne ;-)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asterisk
-
Żeby nie kontynuować wątku w dziwnym kierunku, podrzucę tylko dla potomności:
http://prawo.vagla.pl/node/9312
Warto zauważyć, że w tej sprawie nigdzie nie powoływano się na PT (bo tam, jak jeszcze raz powtórzę, żadnych regulacji co do manipulacji numerem CpA nie ma). -
Marcin L.:
Idąc twoim tokiem nie istnieje przykrywanie, wszystko jest przekazywaniem ?
Nie. Jeśli przy swoim połączeniu wychodzącym zmienie sobie numer na jakiś arbitralny, to będzie to przykrywanie. Jeśli będę zestawiał połączenie np. konferencyjne i zaprezentuję się osobom zaproszonym jakimś arbitralnym numerem, to będzie to przykrywanie. Zgodnie z tym co napisałem wcześniej - jeśli nie mogę określić skąd przyszło połączenie z takim a nie innym CpA, a wstawiam w to miejsce jakieś arbitralne dane, to to jest przykrywanie.
Nie jestem operatorem i prawnikiem nie znam tych przepisów dostatecznie, ale regulacje na rynku telekomunikacyjnym istnieją. Istnieją tez przedsiębiorstwa o profilu telekomunikacyjnym, a skoro istnieją to pewnie z jakiegoś powodu. Jako operator zgodziłbyś się na takie działanie jak powyższe ? Ja rozumiem że cele są ok, ale ta sama zasada może być użyta aby się pod kogoś podszyć.
Ps. Istnieje duża różnica między stykiem operatorskim a kontem w systemie.
To trochę pokrętna logika ;-) Noże również istnieją i można nimi zarówno kroić chleb, jak i dokonywać przestępstw, ale to nie znaczy, że używanie noży jest prawnie zabronione. Pisałem już we wcześniejszym wpisie, że ważny jest cel działania (z punktu widzenia prawa). Dlatego tym, co jest zabronione, jest oszustwo, a nie wstawianie arbitralnego numeru CpA. A to zupełnie inne przepisy, nie mające wiele wspólnego z telekomunikacją per se. -
Marcin L.:
W tym wypadku to przykrywanie. Przekazywanie to może być jak zrobisz z tego przekierowanie, w opisanym przykładzie to nadpisanie własnego numeru tym z 2 rozmowy. Tak mi wynika z kontekstu, to nie jest ten sam trunk.
Jeżeli zrobi przekierowanie tym samym trunkiem to problemu nie ma prawda ?
Oczywiście wszystko zależy od definicji, ale idąc Twoim tokiem myślenia, zgodnie z definicją którą zaproponowałeś w tym opisie, wszyscy operatorzy tranzytowi nie przekazują, a generalnie przykrywają informacje o CpA.
Operatorzy, w tym wypadku nie ma operatora, jest osoba prywatna. Prawo telekomunikacyjne na pewno ma w tym zakresie coś do powiedzenia. Ale nie o tym tu :)
Jestem szczerze zainteresowany interpretacją przepisów PT, które Twoim zdaniem w tym zakresie odnoszą się bądź to do operatorów, bądź abonentów (bo to jak zakładam miałeś na myśli pisząc o osobie prywatnej) - które to konkretnie artykuły? -
Marcin P.:
A czym, z technicznego punktu widzenia, różni się przekazywanie od przykrywania?
Głównie tym, że w przypadku przekazywania możesz wskazać nadawcę takiego numeru (np. nr trunku z którego to przyszlo, albo link z którego to przyszło, albo...)
Tranzytowi Operatorzy całą odpowiedzialność przenoszą w umowach interconnectowych na Operatorów końcowych, którzy wg. mnie mogą korzystać jedynie z numeracji otrzymanej na podstawie decyzji UKE lub/i przeniesionej.
Czyli nie ma możliwości tranzytu połączeń międzynarodowych? Albo podwójnego tranzytu? Albo....
A jeśli jest to tylko sprawa umowy i jest to takie proste, to dlaczego nie jest to robione w ten sam sposób dla użytkowników indywidualnych?
Nie ma żadnych przepisów regulujących sam proces przekazywania informacji o numerze abonenta A. Całą resztę trzeba konsultować z własnym prawnikiem ;-) -
Nie przykrywanie, tylko przekazywanie - autor pytania z początku wątku chciał przekazać dalej numer, który do niego dzwonił. To istotne.
Gdyby przekazywanie numeracji spoza własnych zasobów numeracyjnych było wątpliwe prawnie, wszyscy operatorzy tranzytowi dawno by już w prokuraturach, sądach i więzieniach siedzieli. A tak nie jest.
Jest to temat zupełnie poza tematyką tej grupy, ale zagadnienie jest z dziedziny tych które wymagają takiego wyjaśnienia - w prawie nie zawsze liczą się tylko oderwane od rzeczywistości działania, ale ważną sprawą bywają też intencje. -
Marcin P.:
Jak najbardziej jest możliwe przekazanie CALLER ID.
To, że Tobie się to udało, jest raczej warunkiem ogólnym, a nie szczególnym - to od operatora zależy, czy pozwoli Ci na dowolną manipulację numerem CPA, czy nie. Dużo ciekawszą informacją z Twojej strony byłoby, gdybyś podał, który z operatorów umożliwił Ci coś takiego.
Oczywiście, ustawienie arbitralnego CPA jest jak najbardziej legalne.Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.11.13 o godzinie 22:33 -
Takie przekierowanie to w rzeczywistości bridge dwóch rozmów - Abonenta A do numeru na centrali, oraz drugiej z centrali na number przekierowania. W związku z tym, identyfikacja na telefonie docelowym numerem z centali jest oczekiwana i poprawna.
O to, czy Twój operator pozwoli Ci podmieniać (i powie jak to zrobić) numer abonenta A na łączu abnonenckim, musisz zapytać właśnie jego. -
Od razu zaznaczę, żeby nie zebrać potem po głowie, że nie znam Linuxa od tej strony, więc to co napisze traktujcie jako wskazówki a nie jako recepty ;-)
W systemach wieloprocesorowych w przypadku kart wieloportowych, ważne jest coś, co zwie sie chyba 'SMP IRQ affinity' w Linuxie - w skrócie obsługa przerwań przez nie tylko pierwszy CPU.
Drugą rzeczą, która poprawi Wam wydajność GW jest zwiększenie jitterbuffera.
Problem polega w ogólności na tym, że małe bufory (czyli dużo pakietów) + dużo irq, z którymi platforma x86 nie radzi sobie zbyt dobrze, dobijają maszynę.
Zmiana 2x4xE1 na 1x8E1 nic tu nie da. To samo FS/Asterisk - nie w nich leży tu głównie problem ;-)
Oczywiście, jeśli do tego gw coś zaczniecie dodawać, wtedy różnice mogą się pojawić. -
Zobaczyć warto wiele - cmentarze, jeśli Ci się uda trafić na tradycyjny kondukt pogrzebowy z muzyką jazzową, warto pojechać i zobaczyć bourbon street, tramwaj, całe połacie zniszczonego miasta, Treme, 7th Ward, cały French Quarter. Warto spróbować świeżych owoców morza, warto wybrać sie w rejs po Missisipi, warto wybrać się na wycieczkę na bagna...
Oczywiście NO to kolebka i stolica jazzu - to jasne jak słońce i wszystko co się z tym wiąże - od miejsc stricte historycznych, do współczesnego tam granego jazzu.
Nowy Orlean to miasto inne niż wszystkie w stanach - więc jeśli tylko masz ochotę zakosztować tego, co Ci oferuje, czasu ile byś go nie miała, zawsze będzie za mało ;-)
Polecam ;-) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asterisk
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asterisk
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asterisk
-
Marcin Laskowski:
Kilka tysięcy USD za system do firmy(opieram się na cenach z inetu), to chyba tylko korpo są w stanie kupić.
Korpo sobie kupi za kilka tysięcy USD (albo za kilkadziesiąt), bo to są dla niego drobne.
Ty, jeśli chcesz to robić hobbystycznie/własnym sumptem masz na rynku OpenSource wiele rozwiązań, które możesz użyć bez ponoszenia kosztów wejścia, a poświęcając w zamian swój czas.
Tajemnicą poliszynela jest, że bardzo wiele rozwiązań komercyjnych w dziedzinie SBC opartych jest na jednym i tym samym źródle co rozwiązania OpenSource - różnią się opakowaniem, karketingiem i ceną ;-) -
Z logów nic nie widać - albo masz poodpalane kilka instancji MGC w pierwszym przypadku, albo dostajesz nic nie mówiącą odpowiedź 500 FAIL (zapewne z powodu błędów konfiguracji) w drugim wypadku.
Pokaż konfiguracje obu stron - może tak będzie łatwiej komuś wywróżyć o co chodzi.
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
