Wypowiedzi
-
Kolekcjonerskie wydanie "Nieznośnej lekkości bytu". O ile takowe istnieje :)
-
Gorąco polecam. Mocka, mimo że alkoholik i rozpustnik, da się polubić. Choć nie jest to literatura dla wszystkich: szczegółowe opisy zbrodni, dewiacji, wynaturzeń mogą lekko zszokować nie przyzwyczajonego do tego typu literatury czytelnika.
Ok, kolejna zagadka:
romans ze studentką
córka
malkovich -
Kocham jego prozę. Może dlatego, że szczególnie sugestywnie przemawia do mnie litearatura z pogranicza rzeczywitości i jakieś nieokiełzanej, narkotycznej wizji.
Pewnie jak większość z Was, gdzieś tam odnajduje się w bohaterze "Wilka", czy "Demiana". -
Doskonale. Dokładnie chodziło mi o "Dżumę w Breslau".
Tak na marginesie jestem fanem wszystkich części przygód Eberharda Mocka :P -
Ota Pavel "Śmierć pięknych saren"
Fantastyczne, baśniowe opowiadania przenoszące do krainy dzieciństwa... -
choroba
przedwojenny wrocław
słabość do alkoholu i do kobiet -
Justyna B.:
Pytanie znajomych, to dobry pomysł, ponieważ dzięki temu, poznajesz ich samych:)
Powiedz mi co czytasz, a powiem ci kim jesteś...:))
Coś w tym jest... -
Aleksandra K.:
Coelho pisze ladnie, zgrabnie i powabnie, ale ciągle o tym samym...
ta sama filozofia, opowiedziana na różnych przykładach. A czy bardziej dla kobiet? niekoniecznie, wydaje mi się, że zarówno kobiety jak i mężczyźni mają podobne zdania na temat twórczości Coelho.
Zgadzam się. Sprawnie napisane, czasem ckliwie, innym razem refleksyjnie, ale jego proza jakoś średnio do mnie przemawia. Ja też mam wrażenie, że Coelho wciąż pisze o tym samym, zmieniają się tylko historie, losy bohaterów. Jak dla mnie - typowa literatura wagonowa. -
Najlepszą reklamą są dla mnie rekomendacje przyjaciół. Nie zdarzyło się jeszcze, aby polecili mi jakiś "chłam".
Ostatnio zarazili mnie do prozy Ota Pavel'a. Polecam smakoszom :))