Tomasz K.

Tomasz K. instuktor,

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Bardzo bym chciał wiedziec jak zachować się podczas badań w RODK gdy dziecko ma najsilniejszy stopień syndromu PAS .
CO MNIE CZEKA OD STRONY DZIECI???
Nie moge się doczekac aż zobacze mych synków .Tomasz Kubiak edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 15:03
Arkadiusz Mariusz S.

Arkadiusz Mariusz S. Kancelaria Prawna
Spółka Cywilna w
Poznaniu

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

proszę więcej informacji na priv
kancelaria@depozytariusz.eu

Arkadiusz Stoliński
http://depozytariusz.pl
Wojciech Gruszka

Wojciech Gruszka Rynek inwestycyjny w
Polsce, rozwiązania
efektywne i bezp...

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Witaj Tomku,
za miesiąc będą 2 lata, jak w moim życiu pojawiły się Panie z RODK (chodzi mi o odbyte badania). Wspominam ten moment bardzo pozytywnie. Panie wykazały się ogromnym profesjonalizmem i, co chyba najbardziej istotne, bezstronnością. Po rozstaniu moja ex, przez okres trwania sprawy rozwodowej próbowała mnie odseparować od córki (wtedy w wieku 4,5 lat). Jak najszybciej wnioskowałem o badania w RODK, jednocześnie współpracując z KOPD i wnosząc tam o pośrednictwo w przeprowadzeniu mediacji.
Wynik badania był dla mnie bardzo pozytywny. Panie psycholog stwierdziły w opinii, że matka dziecka nie dba o jego rozwój emocjonalny, czym w szkodliwy sposób wpływa na jego psychikę, manipuluje dzieckiem. Ex próbowała przed sądem podważyć tą opinię i wezwała na świadków Panie psycholog, ale to był jej błąd...Panie w trakcie rozprawy "zrównały ją z ziemią";)

Z moich doświadczeń powiem tak: bądź sobą, mów o dzieciach, Twojej miłości do nich a nie o konflikcie z ex. Nie szkaluj jej, nie oczerniaj, skupiaj się na dzieciach i Tobie, Twojej miłości i potrzebie kontaktów z dziećmi, na tym jak ważne jest dla nich posiadanie ojca i stały z nim kontakt
...a przede wszystkim KONTROLUJ EMOCJE, NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ!!!

jestem przekonany, że wszystko będzie OK:))
powodzenia, Wojtek

P.S.
i daj znaka, jak poszło...
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

W przypadku zaawansowanego nasilenia zjawiska PAS u dziecka możemy spotkać się z trzema grupami objawów.

1. Problemy neurotyczne, psychosomatyczne i inne występujące u dziecka
2. Zaburzenia zachowania dziecka w stosunku do drugoplanowego opiekuna (rodzica)
3. Specyficzne relacje emocjonalne z matką i/kub innymi bliskimi osobami zamieszkującymi wspólnie z dzieckiem

Problemami neurotycznymi, psychosomatycznymi występującymi u dziecka, doznającego zaawansowanego zjawiska PAS mogą być bóle głowy, brzucha, astma, problemy z przemianą materii, zachowania nerwicowe i trudności z zasypianiem. U dziecka wystąpić zachowania autodestrukcyjne, obniżona samoocena, gniew, agresja, depresja i niepokój.

W stosunku do drugoplanowego opiekuna (rodzica) mogą wystąpić takie nieuzasadnione zachowania dziecka jak jego aktywne oczernianie, uzasadniane błahymi powodami, wspomagane wymyślaniem własnych powodów takiej postawy, wyłącznie negatywny stosunek, wrogość i nienawiść. Dziecko nawet może grozić popełnieniem samobójstwa podczas namawiania go kontaktów z tym opiekunem (rodzicem).

Natomiast co do zakresu więzi z pierwszoplanowym opiekunem może występować pomiędzy dzieckiem, a nim więź emocjonalna oparta na fantazjach paranoidalnych w stosunku do odrzucanego rodzica. Dziecko będzie nasycać się negatywnymi emocjami swojego otoczenia, w stosunku do drugoplanowego opiekuna, solidaryzować się z pierwszoplanowym opiekunem, w konflikcie z odrzuconym rodzicem i bezkrytycznie mu ufać.

Szerzej tą tematykę przedstawiam w publikacji Co to jest zespół alienacji rodzicielskiej (zjawisko PAS) i alienacja rodzicielska (zjawisko PA), dostępnej obecnie m. in. na stronie http://kpor.pl/index.php?option=com_content&task=blogs...

Jednocześnie z powodu, że wywiad z rodzicem jest istotną częścią badania w RODK, a zjawisko PAS jest powodowane zachowaniem pierwszoplanowego opiekuna (rodzica) i/lub najbliższego otoczenia dziecka, nie można pominąć tego tematu podczas wizyty w tej instytucji. Podczas rozmowy z pracownikami prowadzącymi badanie należy być spokojnym i rzeczowym, a w razie potrzeby wziąć odpowiednio wcześniej środek uspakająjący.

Praca rodzinnych Ośrodków Diagnostyczno - Konsultacyjnych jest szeroko krytykowana. Dlatego zalecam bardzo ograniczone zaufanie. Myślę, że zasadne byłoby także złożenie na jego dzienniku podawczym, najpóźniej w dniu badania swoich obserwacji dotyczących sytuacji rodzinnej na piśmie.
Proponuje spojrzeć na poniiższe linki:
http://www.goldenline.pl/forum/prawa-ojca/11100/?hl=rodk
oraz
http://www.goldenline.pl/forum/prawa-ojca/146258/?hl=rodkMaciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 14:19
Marcin Kamiński

Marcin Kamiński E-commerce / Buzz
marketing

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Arkadiusz Mariusz S.:
proszę więcej informacji na priv
kancelaria@depozytariusz.eu

Arkadiusz Stoliński
http://depozytariusz.pl

Wszelkie sprawy załatwiamy tutaj, na forum gdzie został założony wątek. I proszę nie szukać okazji do reklamy swoich komercyjnych usług na forum.
Andrzej D.

Andrzej D. Prawy człowiek...
branża IT -
Administracja

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Witaj Tomku.

Ja już miałem badania i jak już ktoś wcześniej napisał, warto takie przeprowadzić zanim KOBIETA zdąży dzieci doprowadzić do skrajnej izolacji od ojca. Otrzymałem rewelacyjną opinię, ex odwrotnie.
Rada.... bądź szczery, rozmawiaj (jak zdołasz) z dziećmi... bedziesz obserwowany z nimi tak w obecności matki, jak i sam. Postaraj się znaleść jakiś wspólny temat, coś co je zaciekawi.... powiedz o izolacji i występowaniu u dzieci syndromu. Przy matce dzieci sa mniej spontaniczne w stosunku do ciebie, potrzebujesz czasu, aby zaczęły zachowywać się naturalnie. Mów szczerze, jeżeli pragniesz szerokich kontaktów mów o tym, w żadnym wypadku nie OBKŁADAJ błotem Ex, czy kogokolwiek z jej bliskich, po prostu jako rodzic nie popierasz takich metod wychowaczych, ale pragniesz dobra dla dzieci, pytaj panie co masz robić, aby nie pozwolić zniszczyć życia swoim dziecią, aby im nie wpojono, że facet jest tylko do dawania pieniędzy. Ojciec dla dziecka powinien być AUTORYTETEM, partnerem i przyjacielem, osobą do której nie bedą się bały przyjść po rade, czy z jakimś problemem - ojciec to nie wózejk z prezentami. Przygotuj sobie taką szczerą ale własną wypowiedź, którą na zakończenie powiedz. czy przez ten okres interesowałeś się dziećmi, bywałeś w przedszkolu, szkole? Jak tak, mów o tym.... jaknajwięcej.... przypomniej sobie jak dzieci uczyłeś chodzić, mówić itd...

Trzymam kciuki.
Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Tomku, bardzo Ci współczuję, jednocześnie szczerze życzę powodzenia.

Miałem podobną sytuację - pseudo-matka izolowała ode mnie dziecko przez 3 miesiące przed badaniem w RODK. Gdy zobaczyłem malucha (miał wówczas 3 i pół roku) przez pierwsze 2 minuty był wobec mnie bardzo nieufny, ale w ogóle się tym nie przejmowałem, podszedłem do niego jakby nigdy nic, gdy tylko pseudo-matka się z nim pojawiła (była jeszcze w obstawie swojej babki). Jakby nigdy nic zacząłem pomagać małemu zdejmować kurtkę (była zima), szalik, etc. Zacząłem z nim rozmawiać. Pseudo-matka była totalnie wryta, bo na to wszystko patrzyła już babka z RODK - więc pseudo-matka nie mogła standardowo zareagować wobec mnie agresją, czy wyszarpać mi dziecko, jak to zwykła robić. Mały szybko zauważył jej bierność i nawiązał ze mną kontakt - do końca badania w RODK nie chciał mnie puścić za rekę!!!

Moje rady:

1) KONIECZNIE wcześniej skontaktuj się z RODK - zadzwoń, pojedź tam, przedstaw sytuację - powiedz, że dzieci były od Ciebie izolowane. Ja tak zrobiłem. Co więcej zapytałem co mogę zrobić by jak najdłużej widzieć się z synkiem. Pani z RODK powiedziała mi, że mogę po prostu pojawić się wcześniej. Jeśli tak zrobisz, to na czas rozmowy z matką dzieci prawdopodobnie dzieci zostaną pod Twoją opieką.

2) powiedz o wszystkim biegłym z RODK - ja opowiedziałem o wszystkich podłych zagraniach pseudo-matki.

TRZYMAM KCIUKI!

ps.
Czego możesz się spodziewać - będe maksymalnie szczery:
- tego, że dzieci nie będą chciały do Ciebie podejść
- że będą chować się za matkę
- że nie będą na początku rozmawiać z Tobą, odpowiadać na Twoje pytania

MUSISZ BYĆ CIERPLIWY, NIE ZRAŻAJ SIĘ TYM, TY MUSISZ NAWIĄZAĆ KONTAKT, MÓW DO NICH - więcej Ci nie poradzę, bo sam nie wiemKrzysztof T. edytował(a) ten post dnia 25.10.08 o godzinie 20:03
Anna Maria Z.

Anna Maria Z. Otoczenioumilacz,
skoro mam dobry gust
to mogę się nim
po...

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Tomku, wstyd mi za wszystkie kobiety, które manipuluja dziećmi by osiągnoąć swoje cele lub ukarać ich ojca. Nie zwracają uwagi, że je krzywdzą a i tak nie osiągają celu - gnębienie swojego ex wcale nie daje szczęścia tylko pozorną wygraną.
Mój mąż był dwa razy na tych badaniach. Byłam z nim - poprostu zeby wesprzeć, siedziałam na korytarzu i trzymałam go za rękę obrywając obelgami od jego ex, mimo, ze to nie ja byłam przyczyna ich rozstania.
Najgorsze, gdy zaczniesz się denerowować - dzieci to wyczują i same będa nerwowe.
Zadbaj przedewszystkim o ich komfort psychiczny - 4 - latki lubią rysoawać. Przynieś im kolorowanki, kredki i takie tam. Zorganizuj im zabawę. Mimo, że Panie mają zabawki i kredki - pokaż, że TY zająłeś się zorganizowaniem dzieciom czasu. Miej soczki i coś słodkiego. To nie przekupstwo - nie dajesz im aut na pilota czy gier komputerowych. Daj coś EDUKACYJNEGO, niedrogiego i ciekawego.
dzieci kochają takie gesty i przełamiesz lęk oraz nerwową atmosferę.
My za pierwszym razem tego nie zrobiliśmy i mała starsznie histeryzowała, panicznie się bała ojca, za drugim razem juz było łatwiej - wiedzieliśmy jak opanować jej i jego nerwy.
Trzymam kciuki!!!
Tomasz K.

Tomasz K. instuktor,

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Dziekuje za odpowiedzi czytam je cały czas .czy ktos ma na ten temat wiedzę lub przeżył to samemu ?
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Rada.... bądź szczery, rozmawiaj (jak zdołasz) z dziećmi... bedziesz obserwowany z nimi tak w obecności matki, jak i sam. Postaraj się znaleść jakiś wspólny temat, coś co je zaciekawi.... powiedz o izolacji i występowaniu u dzieci syndromu.

Chyba nie jest to rada do rozmawiania z dziećmi o syndromie? Nawet z paniami z RODK uważałbym. Na pewno nie jest wskazane "wymądrzanie" się , narzucanie im jakiejś hipotezy.
Moja rada - byś sobą, wyciszyć się - nie wytłumaczenia w stylu "jak mam to zrobić, skoro ja tak bardzo kocham dziecko i denerwuję się" - macie być silnymi mężczyznami, godnymi ojcostwa! Oczywiście, jakiś łagodny środek farmakologiczny, najlepiej pod kontrolą lekarza, może pomóc.
Wobec dzieci trzeba być wyjątkowo wyrozumiałym, cierpliwym ale też nie dać się przez dziecko sponiewierać. Obok będą siedziały panie z RODK, zatem jest z góry oczywiste, że kontakt będzie inny niż sam na sam. Dziecko po pewnym czasie da się wciagnąć w zabawę, rozmowę. Jesłi nie da, jeśłi będzie ciągle przy matce, będzie patrzyło na reakcje matki odgadujac jej intencje - zwróć na to uwagę badających. Pamiętaj, że wtedy (ewentualnie, jaśli zajdzie coś takiego) to będzie Twoje zdanie, a nie nakaz skierowany pod adresem RODK!
Pamiętaj też, że tym spotakniem nie odwrócisz za jednym zamachem sytuacji. To wymaga pracy i czasu.
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

był wobec mnie bardzo nieufny, ale w ogóle się tym nie przejmowałem, podszedłem do niego jakby nigdy nic, gdy tylko pseudo-matka się z nim pojawiła (była jeszcze w obstawie swojej babki). Jakby nigdy nic zacząłem pomagać małemu zdejmować kurtkę (była zima), szalik, etc. Zacząłem z nim rozmawiać. Pseudo-matka była totalnie wryta, bo na to wszystko patrzyła już babka z RODK - więc pseudo-matka nie mogła standardowo zareagować wobec mnie agresją, czy wyszarpać mi dziecko, jak to zwykła robić. Mały szybko zauważył jej bierność i nawiązał ze mną kontakt - do końca badania w RODK nie chciał mnie puścić za rekę!!!

Super. Potem serdeczne pożegnanie - podkreslenie, że tata pamięta, kocha. Badanie to też okazja do kontaktu z dzieckiem.

1) KONIECZNIE wcześniej skontaktuj się z RODK - zadzwoń, pojedź tam, przedstaw sytuację - powiedz, że dzieci były od Ciebie izolowane. Ja tak zrobiłem. Co więcej zapytałem co mogę zrobić by jak najdłużej widzieć się z synkiem. Pani z RODK powiedziała mi, że mogę po prostu pojawić się wcześniej. Jeśli tak zrobisz, to na czas rozmowy z matką dzieci prawdopodobnie dzieci zostaną pod Twoją opieką.

RODK nie musi się zgodzić na rozmowę. Ale może to jest dobry pomysł. Z jednym zastrzeżeniem - może tak być, że Twój ewentualny kontakt zostanie zakwalifikowany (przez stronę przeciwną procesu) jako próba manipulacji i wpłynięcia na biegłych z RODK. Wtedy nie pozostanie nic innego, jak wniosek do sądu o przesłuchanie biegłych na tę okoliczność.
2) powiedz o wszystkim biegłym z RODK - ja opowiedziałem o wszystkich podłych zagraniach pseudo-matki.

Bez ataków! Poza tym trzeba pamiętać, że musimy sobie wystawić pozytywne świadectwo, a nie negatywne matce... Daj możliwość biegłym do oceny Ciebie - współpracuj z nimi.

MUSISZ BYĆ CIERPLIWY, NIE ZRAŻAJ SIĘ TYM, TY MUSISZ NAWIĄZAĆ KONTAKT, MÓW DO NICH

Tak, popieram zdecydowanie. Ty masz być tym silnym ojcem.

konto usunięte

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Tomku ja jestem w tym samym momencie jak ty. 29.10.08 mam sprawę założoną prze ze mnie o widzenia poza jej miejscem zamieszkania i o pełnie praw rodzicielskich. Mój synek ma 3 latka skończone i od kwietnia go widuję. Wszystkie widzenia jeśli się odbywaja (3 z rzędu się nie odbyły w tym w urodzinki synka, "z powodu wyjazdu" i jak nie trudno się domyśleć matka syna nie odda tych widzeń - interweniowała nawet policja w urodziny lecz klamkę pocałowała). Na widzeniach matka non stop krzyczy, obraża mnie oczernia mnie, mówi że ja krzywde małemu zrobiłem, że go oszukałem jak był mały i inna babę sobie znalazłem (nie prawda to jest), że agresywne zabawki mu przynoszę, że go duszę, że mam mu nic o mojej rodzinie nie mówić, zdjęć nie moge robić, a wszystko co robię z małym jest złe. Na ostatnim widzeniu małego zaswędziała noga, pomasowałem mu ją, po czym on powiedział że go w nia uderzyłem. Na co ja że nigdy cię nie uderzyłem bo cię kocham,a on zdziwiony że go nigdy nie uderzyłem. mały sam mówi że go oszukałem, że "mamusię" do sądu biorę, że mam iść sobie..a za chwile że mam zostać, że będzie czekał. Nawet jak miałem widzenie po jego urodzinach to mi powiedział że czekał na mnie. a jak mu powiedziałem że tata było tylko go nie było to wielkie oczka zrobił i patrzył na matke co ta powie.
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Czytam wypowiedź Krzysztofa i ze zdziwienia oczy przecieram. Przy takiej postawie matki składasz pozew o poszerzenie widzeń. O pełnię praw rodzicielskich? Co to znaczy? Czy ktoś odebrał Ci te prawa?
Violetta Kruczkowska

Violetta Kruczkowska właściciel, Centrum
Komunikacji Gordona

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Witam,
Tak będziesz testowany, Twoje dzieci i matka. Jest to duży stres dlatego moim zdaniem nie warto przygotowywać się do testów psychologicznych, dzięki temu nie będzie "przedobrzania". Możesz przynieść wspólne zdjęcia, pamiątki od dzieci (czy więź wcześniej istniała). Są to dość długie badania - około 3 godzinne. Będzie kontakt z psychologiem, pedagogiem, lekarzem. Cały zespół później opracowuje taką opinię, jest dość obszerna. Zrób o co zostaniesz poproszony i to wszystko. Co do przyjścia wcześniej polecam jednak telefon i zapytanie. RODK ma dość dużo spraw = brak czasu. RODK wcześniej dostaje z sądu Twoje akta, jeśli jednak masz coś "nowego" weź to i pokaż a oryginał złóż w sądzie oficjalnie.
Pozdrawiam.

Jestem mężem i pracuję (jako psycholog) między innymi w Ośrodku Adopcyjnym i RODK znam całkiem nieźle. Sam robiłem tego typu badania na zlecenie sądów rodzinnych.

PS. A swoją drogą to "dupa" jesteś nie facet, że 4 lata nie widziałeś dzieci ("...Chłopcy nie mają kontaktu ze mną już 4 lata...") ;)

konto usunięte

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

heh,
aż głupio mówić. Byłem z matka mojego synka 3 miesiące. Po rozstaniu się, a raczej wyrzuceniu mnie z mieszkania zaczęły się jazdy tj. telefony o kasę (potrafiła zadzwonić ok.100 razy w ciągu dnia i mówić co ona to potrzebuje-oczywiście nie słuchałem jej), dzwoniła na moj i rodziny telefony, skończylo sięinterwencja dzielnicowego. Będąc z nią miałem podstawy twierdzić że nie tylko się ze mną widywania, do tego alkohol z jej strony..heh szkoda mówić. Dlatego były robione badania DNA,a jak wiadomo w takiej sytuacji co do praw jest "troszkę" inaczej. Do tego jej jedynym celem jest kasa i "jak go udupić" alimenty przez komornika, wyzwiska, obrażanie, pomawianie, krzyki przy synku. Nie wiem co jest gorszym złem w tej sytuacji. 1.Kłucić się z nią, 2.czy patrzeć jak robi synkowi pranie mózgu. Dlatego właśnie jedyne rozwiązanie to widzenia poza miejscem zamieszkania jej i bez jej obecności i pełnia praw rodzicielskich. Jest to bardzo ważne bo jak sami wiecie z wiekiem dziecko coraz więcej potrzebuje blizkości z ojcem a mniej z matką, szczególnie jeśli mówimy o chłopcu.
pozdrawiam
Tomasz K.

Tomasz K. instuktor,

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Sprawa nie wyglada na taka łatwa jak się wydaje .
Matka zabrała dzieci potajemnie z domu i ukryła je w miejscu gdzie nie miałem z nimi kontaktu.Przez ten okres za pomocą technik tu opisywanych doprowadziła do tego ze dziecko widzac mnie od razu bez zapytania mówiło mi ze chce zostać z mamą .Dałem Starszemy synowi telefon komórkowy (zreszta o bardzo chciał go miec ) by nie staracić kontaktu z dwoma synami.Uszkodiła telefon choć zabezpieczałem jak mogłem nawet kartę wkleiłem na stałe.
Ale po tej wizycie jak sie zorientowała ze syn normalnie sie zachowuje nastawiła dziecko tak ze OD TEGO CZASU czasu zaczeło płakać na mój widok i uciekać .Te wizyty gdy chciałem wyjasnic przyczynę jego płaczu były powstrzymywane przez pracowników szkoły by dziecku nie działa sie krzywda!Ja tez nie chciałem by płakał i bał sie .
Nikt nie zajął stanowiska dlaczego tak sie zachowuje.A dziecko nie chciało mówic dlaczego płacze.z tego co ja wiem powiedziano mu ze porwe go i już nie zobaczy mamy a ja bede go zostawiał samego zamknietego w domu i brata tez nie zobaczy.No i ze bede wyżywał sie na d nim i krzycza na niego ,ze poszedł z mama choć wczesniej mi obiecał ze zostanie ze mna jak mama bedzie go chciała zostac( bo tak argumentował dodając ze "nie chce bym został sam iwie ze mama mnie nie kocha"Po prostu to stwiedzano i pisano na prośbe zony takie pisma.
Syn jak przyszedłem ostatnio do szkoły gdy był starzszy uciekał przedemna mówiąc ze przychodze mamie zrobic na złość!Nie jest wiec dla dobra sprawy by takie pisma ze sym obawia sie ojca były pisane bo to nie jest dla mnie korzystne.a gdy prubowałem podejść jak była matka szła na policje i skarżyła się ze ja zastraszam co jest podłym kłamstwem.Awantury przy dzieciach i krzyki dla dzieci tez nie sa dobre.
Kozystne jest ustalenie kontaktów .Jedynie to moze tu coś zmienic!
Wczoraj spotkałem Młodzszego syna .bo poszedł do 1 kl.
Wczesniej pisałem do nich listy przez szkołę przez 3 lata.
Rok temu matka zabroniła przekazywac szkole listów i paczek dla starszego syna.Mam to na pismie.
Starszy syn pół roku póżniej dziwnie zachowywał się w szkole , chował sie za kolegów i nie nawiazywał kotaktu wzrokowego.Zaczoł też opuszczc szkołe 106 gdz nieobecnosci w jednym miesiącu.
Gdy młodzszy poszedł do szkoły dopiero 11 wrzesnia dostał list ale jak przyszła matka to zwróciła go nasepnego dnia do szkoły.Nasepnego listu juz nie mógł odebrac.
Poszedłem osobiscie na przerwie rozmawiałem z wychowawczyną przechodził obok niej .Pogłaskałem go po głowie .Zdziwił sie i poszedł do kolezanek i wskazująć palcem na mnie pytał sie kto ja jestem.(w listach tych co dostawali je 3 lata były moje zdjecia widac ze nie widział ich)
Natepnie zrobił to samo co starszy pobiegł do gabinetu dyr.szkoły z płaczem że sie boi.Jest to całkiem inne zachowanie w stosunku do tego jak go spotkałem dwukrotnie w dwa miesiace po ich wyprowadzeniu z domu.
szkoda ze nie moge tu podawać wszystkich faktów jakie jeszce zabezpieczenia zastosowała matka dzieci bym nie mógł do nich dojść.
W Pismie Świetym jest przytoczony jest podobny problem gdzie król Salomon rozwiazał podobny problem nakazując dwóm matką ciagnąć za dziecko bo obie maja do tego prawo skoro kazda z nich mówi ze to jej się to dziecko nalezy.Oczywiscie prawdziwa matka puszcza dziecko z miłosci do niego by nie rozerwać własnego dziecka.
A pani taką matke tez by nazwała "DUPĄ"?.Tomasz Kubiak edytował(a) ten post dnia 28.10.08 o godzinie 10:59
Tomasz K.

Tomasz K. instuktor,

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

W PAS cały problem polega na tym że dziecko jest sprowadzane do nrzedzia (czesto ataku) za pomocą którego podważa się obrone oskarzonego.
A jednoczesnie dziecko jest tarcza za która chowa sie osoba atakujaca.
Natomiast to ze" trzyma" tą "Tarcze -dziecko "przed soba chce być odbierana jako osoba atakowana .
Podłym aspektem tego jest fakt ze chcąc odeprzec atak trzeba by było odebrac tarcze by nie stała miedzy stonami sporu i nie odbierała ciosów .Dziecko jako narzedzie chce bronic matke jeśli mysli ze jest atakowana wiec stroni od kotaktu z ojcem i namawianie go do kontaktu moze w takiej chwili odebrac jako zdrade matki a i ona moze tak dziecku tłumaczyc.
Wiec co z tym zrobic?.
O ty trzeba by pomysleć jeśli ktos che wymyslic nowe lepsze prawo.
Jak odwrócic ta sytuacje by dzieci nie miały krzywdy?
Tu czas ma olbrzymie znaczenie.Tomasz Kubiak edytował(a) ten post dnia 28.10.08 o godzinie 11:28
Tomasz K.

Tomasz K. instuktor,

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Dalej prosze o rady.Dziekuje za dobre słowa.

konto usunięte

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Kolega Maciej na stronie KPPOR-u napisał:
Takim programowaniem rodzicielskim mogą być szantaż emocjonalny, okazywanie w obecności dziecka niechęci wobec drugiego rodzica, niedopuszczanie do kontaktu czy inne manipulacje. Amerykański psycholog sądowy dr Douglas Darnall do przykładowych zachowań alienacyjnych zalicza opowiadanie dziecku o przyczynach rozejścia rodziców i ich relacji, winienia przy dziecku drugiego rodzica za rozpad rodziny, problemy materialne, posiadanie kolejnego partnera, utrudnianie drugiemu rodzicowi kontaktów z dzieckiem, odmawianie współpracy z nim i stwarzanie barier w dostępie do dokumentacji lekarskiej, wyników szkolnych czy pozalekcyjnych osiągnięć dziecka, nieelastyczność dotycząca terminów wizyt, aranżowanie pokus dziecku, odciągających go od spotkań z drugim rodzicem albo dodatkowych zajęć ograniczających czas spotkania, wywoływanie nieufności i pozorowanie ratowania dziecka przed drugim rodzicem, manipulowaniem smutkiem i tęsknotą w przypadku wyrażania przez dziecko zadowolenia z kontaktu z drugim rodzicem, uwypuklanie negatywnych cech drugiego rodzica, wmawianie dziecku, że drugi rodzic nigdy go nie kochał, porzucił etc., utwierdzanie dziecka w przekonaniu, że jeśli drugi skrzywdził głównego opiekuna to i skrzywdzi dziecko, sugerowanie dziecku zmiany nazwiska czy zaadoptowania przez nowego rodzica, wykorzystywanie dziecka do zbierania, w tajemnicy, informacji o drugim rodzicu, odmawianie dziecku przenoszenia jego przedmiotów pomiędzy mieszkaniami rodziców, przysłuchiwaniu się rozmowie telefonicznej dziecka z drugim rodzicem oraz pozorne pozwalanie dziecku na dokonywanie wyboru czy chce odwiedzin drugiego rodzica wraz z utwierdzaniem go w przekonaniu, że to jego wybór.
Oczywiście alienujące są także takie działania jak manipulowanie strachem i lękami dziecka poprzez robienie drugoplanowemu opiekunowi awantur i okazywanie mu agresji, pod pozorem niewłaściwej postawy, w obecności dziecka czy trzaskanie drzwiami w momencie rozstawania się dziecka po spotkaniu z drugim rodzicem. Inne przykłady alienacji rodzicielskiej to odstraszanie lub nieuzasadnione zrażanie dziecka w aspekcie korzystania z pomocy w nauce ze strony drugiego rodzica, brania z nim udziału w wycieczkach, wspólnych zabawach, wspólnego z nim korzystania z atrakcji kulturalnych, bądź sportowych czy rozmawiania dziecka z drugim rodzicem o swoich sprawach, zainteresowaniach i problemach. Alienacja rodzicielska może występować także w sytuacji gdy oboje rodzice mieszkają wspólnie z dzieckiem. Tutaj do zachowań alienacyjnych możemy zaliczyć także zamykanie dziecka w pokoju czy zmuszanie go do jedzenia tego co nie lubi jako karę np. za rozmawianie z drugim rodzicem etc.
To smutne ale tak się dzieje mój synek mam 3 latka i poza szkołą do której jeszcze nie chodzi wszystko w 100% się zgadza. Jutro sprawa. Zobaczymy co będzie.
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Na co ma być przygotowany rodzic gdy dziecko z syndromem...

Prawdę mówiąc, to zastanawiam się, czy Wam jest potrzebna porada jak odzyskac wpływ na wychowanie dzieci i kontakt z nimi, czy też porada, jak pozostać w Krainie Ofiar.
Przepraszam, ale muszę Wami zatrząść.
Biadolenie, ze 4 lata... że matka jest taka... że prawo jest złe...
Do czego to ma doprowadzić? Do stwierdzenia, że jest źle, beznadziejnie i cokolwiek zrobicie, to i tak nic z tego? Do usprawiedliwiania niemocy?
Zadałem konkretne pytanie - ale nie dostałem odpowiedzi.
Zatem proszę, jeśli mam pomóc, to współpracujcie.
Z tego, co piszecie, wynika, że popełniliście sporo błędów. Chcecie dalej je popełniać?



Wyślij zaproszenie do