konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Mam do Was prośbę.

Na poniższych dwóch filmikach pokazano efekty działania Qi.

Na początek zdanie wstępu: Tak, mam podstawy sądzić, że są autentyczne, nie chodzi nawet o to, że lamowie są generalnie bardzo prawdomównymi osobami, sam miałem okazję na sobie doświadczyć podobnych działań i to kilkakrotnie.

Czy spotkaliście się w Waszych studiach z podobnymi zjawiskami albo lepiej - z ludźmi, którzy czegoś podobnego uczą?

Filmiki na YT często używają tutaj określeń qi gong, a znalazłem w Waszych profilach, że niektórzy z Was mieli z tym do czynienia. Poza powyższymi technikami "działania energią" interesuje mnie szersze zjawisko - leczenie, "odmładzanie", mam tutaj pewną ilość lat praktyki.

https://www.youtube.com/watch?v=WMmpgVYCyno&feature=c4-...

https://www.youtube.com/watch?v=I6a3ITVWThs
Robert Obara

Robert Obara Praktyk Tai Chi

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Odpisując na powyższe popłynę trochę pod prąd zdaniu które ma większość "starych" forumowiczów w tej kwestii. Myślę, że żeby dobrze zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi trzeba złapać kontekst. Chińskie szkoły ezoteryczne, czy szkoły walki powodują spory zamęt głosząc wiele, często sprzecznych ze sobą teorii. Problem polega na tym, że wszystko czego nie rozumie się jest wrzucane do jednego worka z napisem "qi".
Jeśli pytasz, czy rzeczy które widzisz na filmach są prawdziwe to odpowiem: i tak, i nie!
- oddziaływanie na przedmioty martwe - kilka lat temu widziałem w internecie film w którym wyjaśniano jak te sztuczki z butelkami i cegłami zostały zrobione. Otóż pod stałem jest mechanizm wystrzeliwujący metalowy pręt z dużą prędkością. Dlatego na stole jest obrus. Takich sztuczek w sieci jest całe mnóstwo. Np. ten pan ma jakieś (chyba wojskowe:))) urządzenie do wytwarzania mikrofal.
http://youtu.be/Fb60NlOcjNY
Jest gdzieś (nie pamiętam adresu) cały blog o tym jak amerykański turysta demaskuje tego człowieka. Polecam, bardzo zabawny materiał.
- oddziaływanie na ludzi. Jest to fakt. Ale jest to jednak zjawisko inne niż większość ludzi uważa. Nie zachodzi ono bezwzględnie dlatego traktowanie go jako samoistnej sztuki walki jest nieporozumieniem. Tu też jest pole do oszustw i manipulacji. Cóż, pazernych na pieniądze nie brakuje. Natomiast jako dodatek do wiedzy o człowieku (nawet w aspekcie sztuki walki), oraz ćwiczenie zdrowotne sprawdza się świetnie.
Jak najbardziej spotkałem osoby, które oddziaływały na inne bez kontaktu fizycznego. Jednak nie były to osoby związane z chińskimi sztukami walki tylko rosyjskimi. Sam tego teraz nauczam. Wykonują to też osoby, które tego nauczyłem :)

konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Robert O.:
Odpisując na powyższe popłynę trochę pod prąd zdaniu które ma większość "starych" forumowiczów w tej kwestii. Myślę, że żeby dobrze zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi trzeba złapać kontekst. Chińskie szkoły ezoteryczne, czy szkoły walki powodują spory zamęt głosząc wiele, często sprzecznych ze sobą teorii. Problem polega na tym, że wszystko czego nie rozumie się jest wrzucane do jednego worka z napisem "qi".
Jeśli pytasz, czy rzeczy które widzisz na filmach są prawdziwe to odpowiem: i tak, i nie!

Dzięki za odpowiedź :)

Jestem dość trzeźwą osobą i mam świadomość, że na video można pokazać wszystko a poza tym istnieje piękna sztuka iluzji, dzięki której ludzie "robią" rzeczy niemożliwe.

Dlatego celowo pokazałem film z lamą i opatrzyłem swoim komentarzem, mam o nich bardzo dobre zdanie - co oczywiście niczego nie dowodzi :)

Po prostu szukam kogoś kto to potrafi zrobić, oczywiście z całym szacunkiem do osoby musi być na to jakiś dowód poza video. Przykład tego jak się może skończyć konfrontacja mamy np. tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=gEDaCIDvj6I

Oczywiście nie twierdzę, że mistrz Kiai nie potrafi czegoś uruchomić natomiast wynik jest w tym przypadku jednoznaczny.
- oddziaływanie na przedmioty martwe - kilka lat temu widziałem w internecie film w którym wyjaśniano jak te sztuczki z butelkami i cegłami zostały zrobione. Otóż pod stałem jest mechanizm wystrzeliwujący metalowy pręt z dużą prędkością. Dlatego na stole jest obrus. Takich sztuczek w sieci jest całe mnóstwo. Np. ten pan ma jakieś (chyba wojskowe:))) urządzenie do wytwarzania mikrofal.

Widziałem coś podobnego w wykonaniu Vadima Starowa (Specnaz).
Jak najbardziej spotkałem osoby, które oddziaływały na inne bez kontaktu fizycznego. Jednak nie były to osoby związane z chińskimi sztukami walki tylko rosyjskimi. Sam tego teraz nauczam. Wykonują to też osoby, które tego nauczyłem :)

Czyli dochodzimy do systemy jak sądzę (?) :)

Sama sztuka robi na mnie bardzo duży wrażenie, opracowali ją naukowcy wybierając ze wszystkich to co najlepsze i najskuteczniejsze, mam duży szacunek do tych metod. Jednak nie sadzę, żeby takich rzeczy ("energetycznych") jeśli je znają, uczyli zwykłych żołnierzy, nawet z elitarnych jednostek, więc wątpię, aby tu coś konkretnego zostało ujawnione.

Jeśli nie jest to tajemnicą czy możesz powiedzieć ogólnie z czego korzystasz w ramach "bezkontaktnego boju"? Na czym polega zasada oddziaływania? Widziałem efekty w wykonaniu Starowa właśnie, robią wrażenie, natomiast mechanizmu nie znam.
Krzysztof Operacz

Krzysztof Operacz robię różne rzeczy
dla kasy

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Robert O.:
Jak najbardziej spotkałem osoby, które oddziaływały na inne bez kontaktu fizycznego. Jednak nie były to osoby związane z chińskimi sztukami walki tylko rosyjskimi. Sam tego teraz nauczam. Wykonują to też osoby, które tego nauczyłem :)

Czy, gdzie i kiedy mogę poddać się takiemu oddziaływaniu. Zastrzegam że dążę do żadnej konfrontacji po prostu bardzo bym chciał się mylić.
Robert Obara

Robert Obara Praktyk Tai Chi

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Janusz D.:
Czyli dochodzimy do systemy jak sądzę (?) :)

Sama sztuka robi na mnie bardzo duży wrażenie, opracowali ją naukowcy wybierając ze wszystkich to co najlepsze i najskuteczniejsze, mam duży szacunek do tych metod. Jednak nie sadzę, żeby takich rzeczy ("energetycznych") jeśli je znają, uczyli zwykłych żołnierzy, nawet z elitarnych jednostek, więc wątpię, aby tu coś konkretnego zostało ujawnione.

Jeśli nie jest to tajemnicą czy możesz powiedzieć ogólnie z czego korzystasz w ramach "bezkontaktnego boju"? Na czym polega zasada oddziaływania? Widziałem efekty w wykonaniu Starowa właśnie, robią wrażenie, natomiast mechanizmu nie znam.

Nie ćwiczę Systemy jako takiej. W Rosji jest wiele nurtów sztuk walki, które można nazwać rosyjskimi stylami. Zajmuję się rzeczami z poza militarnego arsenału:)
Nie uprawiam "bezkontaktowego boju". Nie jestem przekonany, czy można z czystym sumieniem tak to nazywać. Gdyby rzecz była taka oczywista to walki MMA odbywały by się bez dotyku. To co robię to praca na oporach. Może ona odbywać się przy kontakcie fizycznym jaki i bez bezpośredniego kontaktu (choć pewien kontakt jest zawsze pomimo, że laicy tego nie widzą). Większość ludzi z filmów z tzw. "walką bezkontaktową" korzysta z tego mechanizmu. Osobiście nie widzę różnicy w tej kwestii jeśli chodzi Taijiquan, Qigong, Kyusho, Aikido, Systemę, czy inne.
Dokładnego mechanizmu nie będę podawał, ponieważ (jak to już kiedyś pisałem na tym forum) nie będę nauczał przez internet. Od tego mam seminaria i zajęcia.
Dodam tylko na koniec, że Taijiquan jak najbardziej zawiera elementy rozwijające pracę ( podkreślam - nie walkę! ) bez dotyku. Problem polega tylko na tym, że na wszystko trzeba spojrzeć trochę pod innym kątem. Większość adeptów widzi tylko jedną stronę medalu :)))
Robert Obara

Robert Obara Praktyk Tai Chi

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Krzysztof O.:
Robert O.:
Jak najbardziej spotkałem osoby, które oddziaływały na inne bez kontaktu fizycznego. Jednak nie były to osoby związane z chińskimi sztukami walki tylko rosyjskimi. Sam tego teraz nauczam. Wykonują to też osoby, które tego nauczyłem :)

Czy, gdzie i kiedy mogę poddać się takiemu oddziaływaniu. Zastrzegam że dążę do żadnej konfrontacji po prostu bardzo bym chciał się mylić.

Myślę, że o konfrontacji nie ma mowy, ponieważ nie zajmuje się sprzedawaniem fikcji. Ale jeśli jesteś poważnie zainteresowany tematem to prawdopodobnie w lutym będę prowadził razem z ludźmi z Systemy seminarium w Kielcach. Część zajęć na pewno będzie poświęcona pracy na oporach czyli temu o czym mowa w temacie.

konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Robert O.:
Nie ćwiczę Systemy jako takiej. W Rosji jest wiele nurtów sztuk walki, które można nazwać rosyjskimi stylami. Zajmuję się rzeczami z poza militarnego arsenału:)

Właśnie interesują mnie te sztuki "bojowe" bo tu nie ma miejsca ani na ściemę ani na bezproduktywne machanie rękami gdy w perspektywie przeciwnik chętnie kopnie nas wojskowym butem w twarz :)

Stąd taka ciekawość co rzeczywiście potrafią oficerowie Specnazu, bo np. Starow twierdzi, że jakiejś energii przy tym używa. Wiem, że w Rosji były instytuty, które się takimi "energetycznymi" rzeczami zajmowały, bo miałem znajomych, którzy byli tam poddawani badaniom. A mam ogromny szacunek do rosyjskiej nauki, nawet niezalezienie od tego czemu służyła, była dla nich jak religia.

Jesli znasz kogoś, kto mógłby mi udzielić dalszych info to proszę o namiary, może będzie sposób w jaki się odwdzięczę :)

Nie uprawiam "bezkontaktowego boju". Nie jestem przekonany, czy
można z czystym sumieniem tak to nazywać. Gdyby rzecz była taka oczywista to walki MMA odbywały by się bez dotyku.

Mogą tych rzeczy nie znać albo tez koledzy ze służb powiedzieli, że jeśli sprawa wyjdzie to będą szybko oglądali rośliny od spodu...

konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

I jeszcze filmiki demonstracyjne:

http://www.youtube.com/watch?v=nVdANNX2zP4

Ławrow - ciekawy nauczyciel dlatego, że to Specnaz GRU czyli wywiad wojskowy. Trudno ich posądzić o odlot.
Na filmie 2.20 - pokaz oddziaływania na gościa a piechoty morskiej (?).

http://www.youtube.com/watch?v=DyWQEcI7Kgo&list=PL8b9Y...

Ławrow o manipulacji biopolem:

http://www.youtube.com/watch?v=-PdHWaXsrOw
Bartosz S.

Bartosz S. Psychoanalityk
jungowski,
psychoterapeuta

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Janusz D.:
I jeszcze filmiki demonstracyjne:

Typowy chiński performans ludowy.
Ławrow - ciekawy nauczyciel dlatego, że to Specnaz GRU czyli wywiad wojskowy. Trudno ich posądzić o odlot.

Ich szczególnie można posądzić o odlot. A wojskowych o posłuszeństwo wobec prikaza.

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Ja również pozostaję bardzo głęboko sceptyczny...

konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Ławrow - ciekawy nauczyciel dlatego, że to Specnaz GRU czyli wywiad wojskowy. Trudno ich posądzić o odlot.

Ich szczególnie można posądzić o odlot. A wojskowych o posłuszeństwo wobec prikaza.

Jeśli potrafią tym zabijać, to może być i odlot.

No ale poczekajmy na kogoś, kto może orientuje się nieco w temacie...

Drążę temat bo sam byłem poddany takiemu działaniu więc poszukuję wyjaśnień.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.12.13 o godzinie 14:33
Bartosz S.

Bartosz S. Psychoanalityk
jungowski,
psychoterapeuta

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Janusz, to może napisz coś o tym, bo jako osoba, na której próbowano coś takiego demonstrować i nic z tego nie wyszło niestety nie jestem zorientowany... więc chyba wiesz najwięcej.

Co do pierwszego filmu, numer z pchającą jednego człowieka kolumną piętnastu uczniów jest akurat łatwo zademonstrować, bo wystarczy wykorzenić pierwszego, by reszta poleciała na zęby. Robiliśmy to u nas żeby pokazać uczniom o co w tym chodzi i po krótkiej instrukcji każdy to potrafił. Oczywiście trudniej jest zrobić tak, żeby po upadku ten piętnasty drgał jeszcze przez 10 sekund w konwulsjach a ci skubani Chińczycy nawet i na to wymyślili sposób... ;-)

konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Bartosz S.:
Janusz, to może napisz coś o tym, bo jako osoba, na której próbowano coś takiego demonstrować i nic z tego nie wyszło niestety nie jestem zorientowany... więc chyba wiesz najwięcej.

Stałem około 5-6 metrów od instruktora, powiedział, że będzie pokaz przewracania na odległość, aby wyeliminować możliwość wpływu (???) odwróciłem głowę, nie patrzyłem na niego. I oczywiście jak się zaczęło (uczucie narastającego wiatru, choć być może to racjonalizacja i na pewno uczucie narastającego pchania w tył) to się zaparłem - zauważył to i nic nie mówiąc nic dał znak obecnym, że zacznie "ciągnąć" i wtedy szybko poleciałem na twarz. Było to powtórzone kilka razy, za każdym razem patrzyłem w inną stronę, nie na niego, tyle mogłem zrobić. Instruktor przywiózł technikę z jakiegoś zgrupowania karate, gdzie nauczył się jak od lamy z Tybetu (Polaka), który podobno w ten sposób otwierał drzwi - bez dotykania ich. Instruktor to raczej bardzo trzeźwy człowiek był :)
Co do pierwszego filmu, numer z pchającą jednego człowieka kolumną piętnastu uczniów jest akurat łatwo zademonstrować, bo wystarczy wykorzenić pierwszego, by reszta poleciała na zęby. Robiliśmy to u nas żeby pokazać uczniom o co w tym chodzi i po krótkiej instrukcji każdy to potrafił. Oczywiście trudniej jest zrobić tak, żeby po upadku ten piętnasty drgał jeszcze przez 10 sekund w konwulsjach a ci skubani Chińczycy nawet i na to wymyślili sposób... ;-)
Bartosz S.

Bartosz S. Psychoanalityk
jungowski,
psychoterapeuta

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

A tak z ciekawości... próbowaliście bez odwracania głowy? Długie patrzenie w bok może destabilizować pracę błędników.

konto usunięte

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Bartosz S.:
A tak z ciekawości... próbowaliście bez odwracania głowy? Długie patrzenie w bok może destabilizować pracę błędników.

Wszystko trwało 15-20 sekund. To nie wyjaśniłoby tez dlaczego najpierw odczuwałem popchnięcie (właściwie narastające łagodnie popychanie, któremu aktywnie się przeciwstawiałem) a potem nagłe pociągnięcie. Najpierw na macie, potem drugi raz w szatni. Na macie widziało nas z 15 osób. Nie wpadłem na to, żeby pokazał gdy stoję tyłem.

Nie patrzyłem na niego bo bałem się, że użyje hipnozy albo czegoś podobnego (nie miałem o tym zielonego pojęcia ale wolałem się zabezpieczyć).
Robert Obara

Robert Obara Praktyk Tai Chi

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Janusz D.:
Robert O.:
Nie ćwiczę Systemy jako takiej. W Rosji jest wiele nurtów sztuk walki, które można nazwać rosyjskimi stylami. Zajmuję się rzeczami z poza militarnego arsenału:)

Właśnie interesują mnie te sztuki "bojowe" bo tu nie ma miejsca ani na ściemę ani na bezproduktywne machanie rękami gdy w perspektywie przeciwnik chętnie kopnie nas wojskowym butem w twarz :)
Nie jestem pewien czy dobrze mnie zrozumiałeś. Pisząc, że nie zajmuję się rzeczami militarnymi nie miałem na myśli, że nie zajmuję się sztukami walki. Chodzi o to, że nie jestem zainteresowany elementami wojskowymi w sztuce walki, a te w Systemie są mocno wyeksponowane. Przynajmniej w źródłowej Systemie związanej z Kadocznikowem. Tak naprawdę to w żadnej sztuce walki nie powinno być miejsca na ściemę.
Stąd taka ciekawość co rzeczywiście potrafią oficerowie Specnazu, bo np. Starow twierdzi, że jakiejś energii przy tym używa. Wiem, że w Rosji były instytuty, które się takimi "energetycznymi" rzeczami zajmowały, bo miałem znajomych, którzy byli tam poddawani badaniom. A mam ogromny szacunek do rosyjskiej nauki, nawet niezalezienie od tego czemu służyła, była dla nich jak religia.

Jesli znasz kogoś, kto mógłby mi udzielić dalszych info to proszę o namiary, może będzie sposób w jaki się odwdzięczę :)
Jeśli masz jakieś konkretne pytania to pisz do mnie prywatnie.
Nie uprawiam "bezkontaktowego boju". Nie jestem przekonany, czy
można z czystym sumieniem tak to nazywać. Gdyby rzecz była taka oczywista to walki MMA odbywały by się bez dotyku.

Mogą tych rzeczy nie znać albo tez koledzy ze służb powiedzieli, że jeśli sprawa wyjdzie to będą szybko oglądali rośliny od spodu...

Na to też raczej odpowiem prywatnie:)
Robert Obara

Robert Obara Praktyk Tai Chi

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Bartosz S.:
Janusz, to może napisz coś o tym, bo jako osoba, na której próbowano coś takiego demonstrować i nic z tego nie wyszło niestety nie jestem zorientowany... więc chyba wiesz najwięcej.
A tak z ciekawości - kto na Tobie próbował takich demonstracji?
Bartosz S.

Bartosz S. Psychoanalityk
jungowski,
psychoterapeuta

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Niestety nie pamiętam personaliów, to było z 6 lat temu. Ale później mi mówiono, że to ktoś, komu w telewizji ta sztuczka udaje się ;-).Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.12.13 o godzinie 22:14
Robert Obara

Robert Obara Praktyk Tai Chi

Temat: Qi gong, walka bezdotykowa i tematy "energetyczne".

Bartosz S.:
Niestety nie pamiętam personaliów, to było z 6 lat temu. Ale później mi mówiono, że to ktoś, komu w telewizji ta sztuczka udaje się ;-).
Dobre:)))

Następna dyskusja:

Czym jest dla Ciebie qi gong?




Wyślij zaproszenie do