Urszula K.

Urszula K. Specjalista ds.
e-commerce, Wolters
Kluwer Polska Sp. z
o.o.

Temat: Kobieta-matka w pracy - jaka jest? zapraszam do dyskusji

Z pewnością większość z was współpracuje z kobietami-matkami. Jakie są waszym zdaniem w pracy? Czy są dobrymi współpracownikami, szefami, podwładnymi, czy raczej wolelibyście uniknąć współpracy z nimi? Jakie mają cechy? Czy lubicie pracować z kobietami-matkami czy przeciwnie - wręcz denerwują was?

p.s.
Opinie z dyskusji pomogą mi w pisaniu pracy magisterskiej.

konto usunięte

Temat: Kobieta-matka w pracy - jaka jest? zapraszam do dyskusji

Urszula Przybysz:
Z pewnością większość z was współpracuje z kobietami-matkami. Jakie są waszym zdaniem w pracy? Czy są dobrymi współpracownikami, szefami, podwładnymi, czy raczej wolelibyście uniknąć współpracy z nimi? Jakie mają cechy? Czy lubicie pracować z kobietami-matkami czy przeciwnie - wręcz > denerwują was?
p.s.
Opinie z dyskusji pomogą mi w pisaniu pracy magisterskiej.

Wydaje mi się, że to zbyt poważna praca, żeby posiłkować się w niej luźną rozmową w takim portalu...
Ale akurat spotkałam coś na temat w magazynie "CRNavigator" (nr luty-marzec na temat wykluczeń społecznych). Cytowane jest badanie tzw. maternall wall czyli ściany macierzyństwa, które ma "wyjaśnić mechanizm, w ramach którego matki kojarzone są z cechami stereotypowo kobiecymi oraz z brakiem cech stereotypowo męskich, powiązanych z sukcesem i pozycją zawodową". Są tam pokazane dane, że rodzice (jednak głónie matki!) są oceniani gorzej w pracy (niższe kompetencje!:/) i niewiele osób przechodzi proces rekrutacji.
z drugiej jednak strony słyszałam, że jakaś firma (zapomniałam jaka, przypuszczalnie w Holandii) wysyła każdego ojca na przymusowy urlop ojcowski, bo wierzy, że po nim mężczyźni są lepszymi pracownikami, mają np. bardziej podzielną uwagę. To rozsądne ze względu na dzieci, ale firma jakoś musiała zbadać, że będzie mieć z tego korzyść, więc może coś w tym jest.

Mam jednak wrażenie, że wszelkie dyskusje w tym temacie oparte są na stereotypach:/ Trudno mi sobie wyobrazić w jakimś miejscu pracy brak matek lub ojców, więc nie zastanawiałam się nigdy nad ich ewentualną wyjątkowością.
Joanna Syta

Joanna Syta przyglądam sie
światu uważnie i z
wdzięcznością :-)

Temat: Kobieta-matka w pracy - jaka jest? zapraszam do dyskusji

Mama w pracy nie różni się niczym od kobiet, które nie sa matkami.

Pod jednym warunkiem: jeżeli jej dziecko ma dobrą opiekę (w domu, żłobku), w czasie gdy ona pracuje. W innym przypadku, jej uwaga koncentruje się na dziecku i jest bardziej mamą niż pracownikiem :-)

konto usunięte

Temat: Kobieta-matka w pracy - jaka jest? zapraszam do dyskusji

zdarzają się matki, które potrafią o swoim dziecku przegadać kawał czasu podczas pracy, a pracownik nie posiadający potomka może jedynie wysłuchać:)i zadziwić się faktem tak wielkiej troski, a może ...nadopiekuńczości.
Wioletta W.

Wioletta W. SDS Authoring Team
Lead

Temat: Kobieta-matka w pracy - jaka jest? zapraszam do dyskusji

Dziwny temat. Jakie ma znaczenie "co się ma" - dziecko, kota, psa, rybki, nowy samochód czy ośmiu kochanków? Życia prywatnego do pracy się nie przynosi i dopóki komuś nie odbija palma, dopóty nie zwracam uwagi czy to matka, ojciec, kawaler czy miłośnik kameleonów. Górę w pracy może wziąć zarówno posiadanie dziecka, jak i np. kota (wiem, bo mam dwa futra, ale nikogo tą kwestią w pracy nie obarczam). Fioła jeden ma na takim punkcie, drugi na innym, więc uważam temat za zupełnie nietrafiony.
Osobiście - nie zauważam różnicy pomiędzy pracownikiem-matką, a pracownikiem-nie-matką. A jeżeli już zauważam, to kubeł zimnej wody na głowę i potem nadal jest OK. Wszak posiadanie dziecka nie jest jakimś niepowtarzalnym zjawiskiem...

konto usunięte

Temat: Kobieta-matka w pracy - jaka jest? zapraszam do dyskusji

zgadzam się .... jeśli dziecko jest zdrowe i dobrze zaopiekowane to rozmowy z matką częściej obejmują tematy związane z pracą aniżeli z dzieckiem, jak to bywa w sytuacji jego choroby , ale regułą nie jest tu posiadanie dziecka, może być to również chory kot lub jak wspomniała Wioletta Kameleon.

Następna dyskusja:

Jakie jest Znaczenie Edukac...




Wyślij zaproszenie do