GoldenLine
Zaloguj się
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

Mój kocurek, jako 8-tygodnowe maleństwo praktycznie cały cza właził wszystkim na ręce i chiał być głaskany, spać na kolanach lub ogólnie w pobliżu kogoś. W międzyczasie uczył się co wolno a co nie (ściąganie go z okna, stołum nie wyjadanie z talerzy...). I tu zaczęły sie schody. Kiedy jestem w domu kotek jest (w miarę) grzeczny. Nie wchodzi na stół, nie wyjada mi mojego jedzenia. Ale kiedy mnie nie ma wiem, że zawsze wchodzi tam gdzie nie może. Nie mam pomysłu jak go od tego oduczyć. Spray na koty działa do pewnego czasu (potem wietrzeje). Druga sprawa jest taka, że stopniowo przestał "chcieć" wszelkiego rodzaju zabaw. O głaskaniu i braniu na ręce można już zapomnieć. Teraz ma 8 miesięcy i coraz mniej przejawia tego zainteresowania. Nie wiem czy to miało na niego jakiś wpływ, ale od tego czasu jest bardziej nerwowy. Warczy i drapie wszystkich. Czy mu to minie? Czy juz zawsze bedzie taki nerwowy?
Można go jakoś nauczyć innego zachowania?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

Hmmm, to ze kot wchodzi gdzie nie moze, gdy Ciebie nie ma w domu, jest normalne :) i kot i pies tak robi
natomiast co do jego nerwowosci to moze jest tak, ze stale na niego pokrzykujecie? np on ma dobry humor i np wskoczy rozbawiony na stoł (zapomni ze nie moze) i wy od razu krzyczycie psik! ? i moze jest przez to pokrzykiwanie znerwicowany?
moze ktos z domownikow, najczesciej dziecko, mu dokucza? przepedza, pogania, łapie za ogon, drazni?
Moze nie czuje do was zaufania? moze czuje sie odrzucony przez te zakazy? dlatego nie chce sie do was przytulac, bo go stresujecie?
sorki, te pytania brzmia niemilo, ale musimy sie zastanowic, co sie dzieje, a nie sobie pochlebiac?
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

dzieci nie ma. i nikt nie niego nie krzyczy ;)
nie wiem czy nie czuje sie samotny kiedy nikogo nie ma w domu.
pierwsza osobe ktora ugryzl to byl weterynarz podczas szczepienia ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

Aniu,
w takim razie kup Feliway do kontaktu i sie dokoć
Mysle, ze młody zmienia charakter- staje sie dorosłym kotem i jak widac, bardzo niezaleznym
a ze weta gryzie to hehe normalne :) u mojej kotki jest to oznaka ze wraca do zdrowia, gdy zaczyna warczec i zloscic sie na weta :)

Anna Słota:
dzieci nie ma. i nikt nie niego nie krzyczy ;)
nie wiem czy nie czuje sie samotny kiedy nikogo nie ma w domu.
pierwsza osobe ktora ugryzl to byl weterynarz podczas szczepienia ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

zgadzam się z Karoliną, może za dużo jest tych zakazów?? wtedy kojarzysz się kotkowi tylko z tym że czegoś nie może.mi się wydaje choć mam dopiero roczne doświadczenie, że otek potrzebuje więcej miłości i mnie rygoru :-)
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

Jagoda Joanna K.:
zgadzam się z Karoliną, może za dużo jest tych zakazów?? wtedy kojarzysz się kotkowi tylko z tym że czegoś nie może.mi się wydaje choć mam dopiero roczne doświadczenie, że otek potrzebuje więcej miłości i mnie rygoru :-)

czytalam, ze kot musi znac swoje miejsce ;)
stol, moje biurko i kredens to chyba nie dla niego miejsca? moze mysli, ze jak wszedzie moze wchodzic to dlaczego nie tam?
na piec oduczyl sie wchodzic jak sie pare razy poparzyl. ale nie jestem w stanie go caly czas pilnowac, zeby sobie jakiejs krzywdy nie zrobil. a ma jakies takie szczescie do tego typu miejsc.
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

Karolina Ł.:
Aniu,
w takim razie kup Feliway do kontaktu i sie dokoć
Mysle, ze młody zmienia charakter- staje sie dorosłym kotem i jak widac, bardzo niezaleznym
a ze weta gryzie to hehe normalne :) u mojej kotki jest to oznaka ze wraca do zdrowia, gdy zaczyna warczec i zloscic sie na weta :)

w zasadzie to jego zachowanie zaczelo byc inne jak zaczal zabki zmieniac. wtedy go rozsadzala energia, wszystko(i wszystkich) gryzl dookola... i tak muz ostalo.
tylko ze jest coraz wiekszy i silniejszy i to sprawia klopot.
musialam mu zaczac obcinac pazury. a wtedy to pewnie w calym domu i na ulicy go bylo slychac ;)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

Hmm, musi, ale kot to takie wielopoziomowe stworzenie i nie moze za bardzo zrozumiec, czemu biurko jest be? kredens? koty maja to do siebie, ze wlaza wszedzie. Raczej trzeba sie przyzwyczaic do tego. Nie musisz go pilnowac, aby nie zrobil sobie krzywdy- sam sie nauczy ze piec parzy, a do wanny pelnej wody nie nalezy wskakiwac.
Mi jes trudno moze doradzac w kwestii zakazów, bo moje koty właza gdzie chca, na stol tez i na szafki kuchenne. Nie przeszkadza mi to w ogole, bo niby czemu? ale rozumiem, ze Tobie tak i ok.
Mowie, sprobuj Feliwaya
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

Karolina Ł.:
Hmm, musi, ale kot to takie wielopoziomowe stworzenie i nie moze za bardzo zrozumiec, czemu biurko jest be? kredens? koty maja to do siebie, ze wlaza wszedzie. Raczej trzeba sie przyzwyczaic do tego. Nie musisz go pilnowac, aby nie zrobil sobie krzywdy- sam sie nauczy ze piec parzy, a do wanny pelnej wody nie nalezy wskakiwac.
Mi jes trudno moze doradzac w kwestii zakazów, bo moje koty właza gdzie chca, na stol tez i na szafki kuchenne. Nie przeszkadza mi to w ogole, bo niby czemu? ale rozumiem, ze Tobie tak i ok.
Mowie, sprobuj Feliwaya

to chyba zalezy od kota ;)
niektore sie naucza a inne nie. znalam takiego, ktory jedynie wchodzil na krzeslo albo kanape. nie chce wylawiac kociej siersci z mojego jedzenia (a moi goscie to juz tym bardziej). dlatego nie chce zeby lazil po miejscach, gdzie przygotowuje albo podaje jedzenie. jak wskoczy na stol w czyjs talerz to potem tymi lapkami upacka komus ubranie, meble itp ;)

mam wrazenie ze on chce tutaj rzadzic ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

Ania, a ja sobie nie wyobrazam zeby kot wlazl łapami w talerz. Na stol tak, ale w talerz?? przeciez by sobie lapy ubrudzil. Do swojej michy chyba nie wlazi? male koty wlaza ale takie malunie zupełnie :)
moim zdaniem nie chce rzadzic tylko jest zywym kotem, pelnym energii i ciekawskim. Normalny młody kot :)
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

Karolina Ł.:
Ania, a ja sobie nie wyobrazam zeby kot wlazl łapami w talerz. Na stol tak, ale w talerz?? przeciez by sobie lapy ubrudzil. Do swojej michy chyba nie wlazi? male koty wlaza ale takie malunie zupełnie :)
moim zdaniem nie chce rzadzic tylko jest zywym kotem, pelnym energii i ciekawskim. Normalny młody kot :)

no wlasnie moj potrafil sie rozpedzic i wskoczyc na stol robiac jeden wielki balagan ;) i ten balagan potem zjesc ;)))
zachowywal sie jakby tydzien nic nie jadl.
jak ktos chcial cos zjesc to w jednej rece kot a w drugiej kanapka ;)
w koncu sie nauczyl ... teraz grzecznie siedzi pod stolem i czatuje jak komus cos spadnie :D ale jak odejde od stolu to mam 100% pewnosci ze mojej kielbaski juz nie ma ;)

podobno koty tak do roku sie zachowuja. a potem "powaznieja"...
jego ciekawskosc obecnie juz nie jest taka jak pol roku temu. wtedy to wlazil doslownie w kazda dziure. teraz nie wlazi bo pewnie sie nie miesci ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

Słuchaj, to jest nic :)
jak sobie poczytałam, jakie sa fretki, to Panu Bogu dziekuje ze mam 2 koty :)))
Twoj kot to przy nich leniwiec i niczym sie nie interesuje :)))
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

dlatego mam kota ;)
psy tez mi sie podobaja, ale kto by z nimi wychodzil? ;)
Link do wypowiedziLink
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: zachowanie kota

Anna Słota:
podobno koty tak do roku sie zachowuja. a potem "powaznieja"...

Koty raczej nigdy nie "poważnieją" ;)
- nawet staruszek kot potrafi szaleć jak dzieciak i to jest ich urok, z wiekiem może jedynie spada amplituda tych szaleństw.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 18.04.09 o godzinie 12:25
Link do wypowiedziLink
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: zachowanie kota

Twój kot się nudzi! Jest młodziutki, energia go rozpiera, a tu nic nie wolno, same zakazy, nie ma z kim się poganiać...
Dokoć się! Dwa koty zajmują się sobą, ganiają się uprawiają zapasy, myją sobie mordki, z kumplem jest dużo fajniej :)
No i pamiętaj o kastracji :)
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

no wlasnie kotek stal sie taki bardziej "drapiezny" po kastracji...
mam wrazenie ze ma inna barwe glosu (kiedy warczy).
ma gdzies skakac (szafki, fotel, tapczany, drapak....)
zabawki tez ma (pileczki uwielbia) jakies szmatki... ;)

zastanawiam sie czy kastracja ne wplynela tak na jego zachowanie. czy to moze jest przypadek.
Link do wypowiedziLink
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: zachowanie kota

Anna Słota:
no wlasnie kotek stal sie taki bardziej "drapiezny" po kastracji...
mam wrazenie ze ma inna barwe glosu (kiedy warczy).
ma gdzies skakac (szafki, fotel, tapczany, drapak....)
zabawki tez ma (pileczki uwielbia) jakies szmatki... ;)

zastanawiam sie czy kastracja ne wplynela tak na jego zachowanie. czy to moze jest przypadek.

to nuuuuda. Pomyśl o towarzystwie dla niego :)
Link do wypowiedziLink
Anna Słota

Anna Słota artysta-projektant
komunikacji
wizualnej

Temat: zachowanie kota

myślę ;)
ale tym razem chciałabym tajskiego. kotka albo kocurek.... nie wiem co on bardziej bedzie tolerowac ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

a ja mam inny problem z moim kotem, Leo 9 miesięcy, kastrowany, od kilku dni biega w kółko po domu, macha ogonem, chowa się (nigdy tego nie robił), syczy i warczy na kotkę-siostrę (nie wiedziałam, że on umie syczeć nawet), drży mu grzbiet też, ogólnie wygląda na zdrowego, je i daje się tulić, ale jak tylko ktoś się schyli wskakuje na kark i plecy, kładzie się też w kuwecie (tego też nie robił nigdy). O co mu chodzi?Monika M. edytował(a) ten post dnia 26.04.09 o godzinie 14:36
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zachowanie kota

Monika, przykro mi, ale to mzoe byc objaw padaczki. Moze tez byc zarobaczony. Moze cos go swedzi?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Złe zachowanie kota




Wyślij zaproszenie do
Anuluj