konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Macie tak ze swoimi bestiami ze siedza i miaucza na maksa a maj amiske pelna. Podchodzicie i wtedy jedza. I trzeba przy nich siedziec albo stac to wtedy zjedza ladnie. Tak jakby sie chwalily jak male dzieci ktore chca nagrody.
Wasze koty tez tak robia? :)

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

hmm tak to nie, ale za to miska moze byc pelna a miauczenie i tak jest aż nie dosypie sie choc troche nowego jedzonka ;).
Anna Paradowska

Anna Paradowska właściciel,
Pomysłowa
Manufaktura

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

a i owszem tak sie zdarza, jednej trzeba miske pod nos czasem podstawic, zeby zaczela jesc (druga potrafi jej czasem wyjadac)...wiec micha laduje tam gdzie ona siedzi czyli przedpokoj, pokoj lub schody a miski sa w kuchni) i dopiero wtedy zaczyna laskawie konsumowac :)

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

ale nie nie, miska stoi w stalym miejscu i trzeba razem z kotem przy niej byc zeby zjadl. nie ganiam za kotem po domu z jedzeniem a on gania za mna i sprowadza miauczeniem do kuchni zeby mu towarzyszyc bo inaczej to nie zje :)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Rafał Makowski:
ale nie nie, miska stoi w stalym miejscu i trzeba razem z kotem przy niej byc zeby zjadl. nie ganiam za kotem po domu z jedzeniem a on gania za mna i sprowadza miauczeniem do kuchni zeby mu towarzyszyc bo inaczej to nie zje :)

Ja go rozumiem, też nie lubię jeść sama :)
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Anna Gwóźdź:
hmm tak to nie, ale za to miska moze byc pelna a miauczenie i tak jest aż nie dosypie sie choc troche nowego jedzonka ;).

Zgadzam się :)
Codziennie rano dosypuję kotkom suchej karmy. Nawet wtedy, gdy praktycznie nic nie zostało zjedzone. Wystarczy wrzucić kilka chrupek i ma się "zaliczone" u kota :)

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

holender.. a moj Pumba odwrotnie - strasznie nie lubi, gdy ktos mu stoi nad miska czy nawet w poblizu.. najczesciej je wtedy, gdy jest w kuchni sam.. a juz zawsze podgryza chrupki w nocy, gdy wszyscy domownicy poloza sie do lozek..

za to, gdy ja jem, to nie mogle liczyc na to, ze kot mnie zostawi.. o, nie.. kazda potrawa jest sprawdzana, czy na pewno nie jem rzeczy lepszych niz on :)

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Anna S.:
holender.. a moj Pumba odwrotnie - strasznie nie lubi, gdy ktos mu stoi nad miska czy nawet w poblizu.. najczesciej je wtedy, gdy jest w kuchni sam.. a juz zawsze podgryza chrupki w nocy, gdy wszyscy domownicy poloza sie do lozek..

za to, gdy ja jem, to nie mogle liczyc na to, ze kot mnie zostawi.. o, nie.. kazda potrawa jest sprawdzana, czy na pewno nie jem rzeczy lepszych niz on :)

a testy potraw tak tak, jak najbardziej :))
jak u kleopatry, mam w domu testera czy nie zatrute :)
ale mozna sie zdziwic bo moj ostatnio jadl zupe grzybową :))

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Rafał Makowski:
Anna S.:
holender.. a moj Pumba odwrotnie - strasznie nie lubi, gdy ktos mu stoi nad miska czy nawet w poblizu.. najczesciej je wtedy, gdy jest w kuchni sam.. a juz zawsze podgryza chrupki w nocy, gdy wszyscy domownicy poloza sie do lozek..

za to, gdy ja jem, to nie mogle liczyc na to, ze kot mnie zostawi.. o, nie.. kazda potrawa jest sprawdzana, czy na pewno nie jem rzeczy lepszych niz on :)

a testy potraw tak tak, jak najbardziej :))
jak u kleopatry, mam w domu testera czy nie zatrute :)
ale mozna sie zdziwic bo moj ostatnio jadl zupe grzybową :))


pffff nie wierze ze ugotowales sam zupe grzybowa :D

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Daniel W.:

pffff nie wierze ze ugotowales sam zupe grzybowa :D

no akurat tej nie ugotowalem :)))

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

miska mojego kociaka jest zawsze pusta (mam tutaj na myśli studnię bez dna), natomiast kot jest zawsze obecny podczas moich posiłków, oczywiście z nosem w moim talerzu, nic nie pomaga, krzyki, groźby, prośby, zeskakuje z krzesła, po czym za chwilę znów jest z powrotem, istny asystent konsumenta ;)Katarzyna F. edytował(a) ten post dnia 19.09.08 o godzinie 12:50

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Katarzyna F.:
miska mojego kociaka jest zawsze pusta (mam tutaj na myśli studnię bez dna), natomiast kot jest zawsze obecny podczas moich posiłków, oczywiście z nosem w moim talerzu, nic nie pomaga, krzyki, groźby, prośby, zeskakuje z krzesła, po czym za chwilę znów jest z powrotem, istny asystent konsumenta ;)Katarzyna F. edytował(a) ten post dnia 19.09.08 o godzinie 12:50

ciekawski zarlok :)
Anna Paradowska

Anna Paradowska właściciel,
Pomysłowa
Manufaktura

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Katarzyna F.:
miska mojego kociaka jest zawsze pusta (mam tutaj na myśli studnię bez dna), natomiast kot jest zawsze obecny podczas moich posiłków, oczywiście z nosem w moim talerzu, nic nie pomaga, krzyki, groźby, prośby, zeskakuje z krzesła, po czym za chwilę znów jest z powrotem, istny asystent konsumenta ;)Katarzyna F. edytował(a) ten post dnia 19.09.08 o godzinie 12:50
ooo to tak jak u mnie :D

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

najbardziej mnie rozbraja jak siedzę w pokoju, a ona przychodzi i mówi: chodź do kuchni i daj mi jeść. normalnie całą sobą to mówi. po czym nadaje kierunek, obraca się i patrzy, czy za nią idę. jak się tylko ruszę, to ona pędzi biegiem, żeby być pierwsza.
potem w kuchni towarzyszą mi miauczenia, mruczenia, jęki, ocierania się o nogi - sprawia wrażenie jakby nie jadła co najmniej od tygodnia.
więc napełniam miseczki, ta mi wciska łepek w ręce, nic nie widzę co robię i czy trafiam.
a jak już w końcu ma przed sobą to, o co tak się prosiła, to... odchodzi demonstracyjnie krokiem zatytułowanym "teraz to mi się już nie chce". normalnie ręce opadają. ale wystarczy, że się czym innym zajmę, to wraca po minucie i wcina. prowokatorka.

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Rafał Makowski:
Macie tak ze swoimi bestiami ze siedza i miaucza na maksa a maj amiske pelna. Podchodzicie i wtedy jedza. I trzeba przy nich siedziec albo stac to wtedy zjedza ladnie. Tak jakby sie chwalily jak male dzieci ktore chca nagrody.
Wasze koty tez tak robia? :)


Kot mojej mamy- Peper- właśnie tak robi :)) trzeba go głaskać, żeby jadł... bo jak nie, to nic nie zje. A to już jest dorosły kot-ma 4 lata. Przy jedzeniu można z nim robić wszystko - czorchać, drapać, głaskać po brzuchu. Normalnie jest niedotykalski:)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

karina przybylska:
najbardziej mnie rozbraja jak siedzę w pokoju, a ona przychodzi i mówi: chodź do kuchni i daj mi jeść. normalnie całą sobą to mówi. po czym nadaje kierunek, obraca się i patrzy, czy za nią idę. jak się tylko ruszę, to ona pędzi biegiem, żeby być pierwsza.
potem w kuchni towarzyszą mi miauczenia, mruczenia, jęki, ocierania się o nogi - sprawia wrażenie jakby nie jadła co najmniej od tygodnia.
więc napełniam miseczki, ta mi wciska łepek w ręce, nic nie widzę co robię i czy trafiam.
a jak już w końcu ma przed sobą to, o co tak się prosiła, to... odchodzi demonstracyjnie krokiem zatytułowanym "teraz to mi się już nie chce". normalnie ręce opadają. ale wystarczy, że się czym innym zajmę, to wraca po minucie i wcina. prowokatorka.

A może myśli, że jak okaże brak zainteresowania tym co jest, to dostanie coś lepszego? A skoro odchodzisz, to znaczy, że głodna kicia musi zjeść co ma, więc zjada. :)

konto usunięte

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

jeszcze zacznijcie je po jajkach głaskac
Anna F.

Anna F. Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Daniel W.:
jeszcze zacznijcie je po jajkach głaskac

Ciężko by było, większość jest wykastrowana, ale dzięki za sugestie.
Weronika Gasperczyk

Weronika Gasperczyk Pierwsza photo
managerka w Polsce

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

Daniel W.:
jeszcze zacznijcie je po jajkach głaskac

Dzięki za cenną uwagęWeronika R. edytował(a) ten post dnia 19.09.08 o godzinie 21:18

Temat: Towarzystwo podczas jedzenia

A czy Wasze koty mają papusianko w miskach non stop?? Bandzior dostaje wyznaczoną porcję rano o 8 i wieczorem o 8. Ewentualnie w ciągu dnia "gratisy" ale to rzadko. Dodam, że wcina oczywiście bez problemu. Jest kocurkiem, który ma problemy z astmą, ma hipoalergiczne jedzonko i wyznaczoną porcę na cały dzień. Generlanie głodny nie chodzi, ale wiecie jak to jest, jak siedzi przy stole w trakcie "naszego" posiłku to oczywiście jest mina - umrę z głodu, cały tydzień nic w ustach nie miałem, mdlejęeęę... ;)

Następna dyskusja:

towarzystwo dla kocura- kot...




Wyślij zaproszenie do