konto usunięte

Temat: ODDAM MAŁE KOTKI- RUDE I CZARNO-SZARE

WITAM!

Do oddania mam 5 ślicznych, wesołych małych kociaczków. 2 rude pręgowane, 3 czarno- szare pręgowane. Wszystkie chętne do zabawy i udomowienia. Mieszkają na razie na wsi u moich rodziców. Kotki uwielbiają towarzystwo człowieka i są przepiękne, doskonale nadają się do domu, gdzie są już inne zwierzęta i dzieci. Mają około 6 tygodni.

Sama mam w domu jednego z poprzedniego miotu, który jest bardzo towarzyski i ma niemalże psi charakter.

Niestety, jeśli nie znajdzie się nikt chętny może czekać je niezbyt ciekawy los, bo nie jesteśmy w stanie chronić ich przed psami 24 godziny na dobę...

Do odbioru w okolicach Sochaczewa lub po umówieniu się ewentualnie możliwy dowóz do Warszawy lub po trasie z Sochaczewa do Warszawy.

Fotki na życzenie.
Elżbieta W.

Elżbieta W. właściciel, Twoja
Redakcja

Temat: ODDAM MAŁE KOTKI- RUDE I CZARNO-SZARE

Małgorzata M.:

Życzę znalezienia kochających opiekunów dla wszystkich kotków, zanim zjedzą je psy :(
Myślę, że warto jednak pomyśleć o sterylizacji dla kociej mamy...

konto usunięte

Temat: ODDAM MAŁE KOTKI- RUDE I CZARNO-SZARE

[author]
Niestety, jeśli nie znajdzie się nikt chętny może czekać je niezbyt ciekawy los, bo nie jesteśmy w stanie chronić ich przed psami 24 godziny na dobę...

Do odbioru w okolicach Sochaczewa lub po umówieniu się ewentualnie możliwy dowóz do Warszawy lub po trasie z Sochaczewa do Warszawy.

Fotki na życzenie.


Czy nie lepiej wysterylizować kotkę,by więcej nie rodziła niż narażać nowe mioty na taki właśnie los/. Ja rozumiem, ze wieś itp. ale można poprosić najbliższą fundację o pomoc finansowa jeśli się nie ma. Na pewno pomogą, bo liczy się każdy wysterylizowany/wykastrowany kot.
Można też zapytać ich czy mają miejsca wolne, by przyjąć maluchy, gdzie będą czekać na swój dom stały. Z tym może być problem, bo miejsc jest zawsze brak ale na pomoc można liczyć.

Poza tym sterylizacja również zapobiegnie przedwczesnym chorobom, które mogą ją spotkać przy tak częstych porodach, czy nawet każdej cieczce.
Ropomacicze czy nowotwór przy zwierzaka nie jest niczym przyjemnym w widoku i dla samego kota. Poza tym występuje ryzyko zagrożenia życia w takich przypadkach a każda kolejna cieczka zwiększa szansę na wystąpienie ropomacicza właśnie...

Rozumiem, że ludzie powiedzą, że to wieś i tam jest inaczej... tylko czy kot miastowy czy ze wsi cierpi tak samo i tak samo jest narażone na choroby.
Poza tym, żyjemy w XXI w, i dobrze by było gdybyśmy zaczęli postępować humanitarnie i edukować również obyczaje na wsi.

Powodzenia i pozdrawiam.



Wyślij zaproszenie do