Agnieszka Jochna

Agnieszka Jochna mierz prosto w
księżyc, nawet jesli
chybisz, wylądujesz
p...

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

Witam. Od dwóch miesięcy jestem mamą czarnej kotki (teraz czteromiesięcznej). Planuję znaleźć jej towarzystwo. Chciałabym również dziewczynkę. Mieszkam w 40 metrowej kawalerce. Jest nas dwie osoby i jeden kot. Czy kociakom nie będzie ciasno, i czy dwie kotki to dobre rozwiązanie? Może lepiej dla odmiany kocurka jej dokompletować? No i czy jeśli kociak jest z nami 2 miesiące i weźmiemy kitkę w tym samym mniej więcej wieku,to czy powinny pojawić się jakieś adaptacyjne problemy? Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

Agnieszka Jochna:
Witam. Od dwóch miesięcy jestem mamą czarnej kotki (teraz czteromiesięcznej). Planuję znaleźć jej towarzystwo. Chciałabym również dziewczynkę. Mieszkam w 40 metrowej kawalerce. Jest nas dwie osoby i jeden kot. Czy kociakom nie będzie ciasno, i czy dwie kotki to dobre rozwiązanie? Może lepiej dla odmiany kocurka jej dokompletować? No i czy jeśli kociak jest z nami 2 miesiące i weźmiemy kitkę w tym samym mniej więcej wieku,to czy powinny pojawić się jakieś adaptacyjne problemy? Pozdrawiam.
40 m.kw to az nadto na 2+2 :)
wez kotke raczej, beda sie kochac-zobaczysz, moze byc mniejsza, albo w tym samym wieku -nie ma znaczenia, bedzie wszystko dobrze :)
Agnieszka H.

Agnieszka H. dancing with myself

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

Karolina Ł.:
Agnieszka Jochna:
Witam. Od dwóch miesięcy jestem mamą czarnej kotki (teraz czteromiesięcznej). Planuję znaleźć jej towarzystwo. Chciałabym również dziewczynkę. Mieszkam w 40 metrowej kawalerce. Jest nas dwie osoby i jeden kot. Czy kociakom nie będzie ciasno, i czy dwie kotki to dobre rozwiązanie? Może lepiej dla odmiany kocurka jej dokompletować? No i czy jeśli kociak jest z nami 2 miesiące i weźmiemy kitkę w tym samym mniej więcej wieku,to czy powinny pojawić się jakieś adaptacyjne problemy? Pozdrawiam.
40 m.kw to az nadto na 2+2 :)
wez kotke raczej, beda sie kochac-zobaczysz, moze byc mniejsza, albo w tym samym wieku -nie ma znaczenia, bedzie wszystko dobrze :)
popieram, tylko brać i cieszyć się :)

konto usunięte

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

2 koty to szczescie razy dwa, a klopot 1, 5 tylko :)
zobaczysz, jak bedzie dobrze i jak sie kociaki pokochaja :D
Agata F.

Agata F. Zmiany :)

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

Planuję znaleźć jej towarzystwo.

I słusznie bo co dwa koty to nie jeden ;) I wiem co mówię bo mam.. trzy :-D

Rzadko kiedy zwierzaki uwielbiają się od razu, przypuszczalnie pierwsze dni będą trudne ale dasz sobie radę. Ja też rwałam włosy z głowy kiedy moje się integrowały ale w razie czego masz tu świetną grupę wsparcia. Notabene - sama z niej korzystałam.

Pozdrawiam i koniecznie pokaż nam swojego nowego kociaka!
Magdalena Kozioł

Magdalena Kozioł Pani od sensu ||
Coach. Superwizor
coachingu. Trener.

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

Agnieszka Jochna:
Planuję znaleźć jej towarzystwo.

Dobry pomysł. Koty czują się znacznie lepiej, kiedy nie są same w domu. I właścicieli potem mniej dręczą, bo się bawią ze sobą przez większośc czasu. W sumie nie ma znaczenia jakią będziesz miała kombinację płci. Oba koty będą na pewno wykastrowane, więc jakie to ma znaczenie.
Mieszkam w 40 metrowej kawalerce. Jest nas dwie osoby i jeden kot.

Koty rozciągają swoje tereny również w pionie, daj im jak najwięcej możliwości wspinania się, chodzenia po meblach etc, to nie bedzie problemów z "rozgęszczeniem się" kiedy zajdzie taka potrzeba. Mam podobnie, 45m, dwie osoby i 3 koty. A teraz nawet 6, ale 3 z nich to maluchy jeszcze. Daje radę śpiewająco.
czy powinny pojawić się jakieś adaptacyjne problemy?

Na pewno będą. Koty bedą przecież musiały ustalić swoje "strefy wpływów". Zwykle po jakichś dwóch tygodniach prania się po gębach następuje spokój, zgoda i przyjaźń. Klucz do sukcesu to przetrzymać i nie wtrącać się w nie swoje sprawy - muszą to załatwić między sobą.

Powodzenia!
Agnieszka Jochna

Agnieszka Jochna mierz prosto w
księżyc, nawet jesli
chybisz, wylądujesz
p...

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

Już zdecydowane. Kicia będzie za półtora tygodnia u nas. W tej chwili ma złamaną łapkę i musi tam odczekać.Jest pasiasta szara, z rudymi akcentami pod oczkami i ma wszystkie cztery,białe skarpetki. Będzie pięknie kontrastować z moją czarną Ginewrą. Dam znać jak będzie po fakcie. Dziękuję za zainteresowanie i rozwianie wątpliwości.
Agnieszka Jochna

Agnieszka Jochna mierz prosto w
księżyc, nawet jesli
chybisz, wylądujesz
p...

Temat: DOKOCENIE- watpliwości

No i kicia jest od kilku dni. Starsza o miesiąc Ginewra obraziła się na dobę, potem się podlizywała, na małą oczywiście syczała i rzucała się. Drżałam ze strachu,ale postanowiłam się nie wtrącać. No i słusznie. Okazuje się,ze mała pobiła dużą. Pewnie to z racji doświadczenia. Żyła w piwnicach warszawskich, wygłodniała i wystawiona na niebezpieczeństwa innych wielkich piwnicznych kotów. W dodatku jeszcze miała złamana tylną łapkę. Ma 3 miesiące i wygląda jakby dopiero przyszła na świat. Mieści się w dłoni. Wracając do tematu:)zlała Ginewrę parę razy po nosie i siłą przejęła jej legowisko. Po tych kilku dniach nadal się leją, ale już chyba przyjaźnie i mało groźnie. Co jest irytujące, to mała strasznie warczy, jak ogromny pies. Ginewra zawsze była cichutka i nadal tak ma. Jedyny dźwięk jaki wydaje to miauczenie ciche i sporadyczne, no i ewentualne syczenie ostatnio. A i mała, ku czci Emira Kusturicy, ma na imię Cvetka. Ach....No i ciesze się,ze tak szybko doszło do porozumienia:)

Następna dyskusja:

Dokocenie... jak grom z jas...




Wyślij zaproszenie do