Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Witam
Ponieważ pod koniec sierpnia wybieram się do Chorwacji i Czarnogóry a nie ukrywam że chciałabym zrealizować chociaż jednodniowy rejsik na ryby stąd pytanie czy ktoś był i wie jak to można załatwić i ile kosztuje?? Z góry dziękuję za odpowiedzi;)

Pozdrawiam
Kaśka
Rafał N.

Rafał N. leśnictwo,

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

W zasadzie w każdej marinie znajdziesz jakąś łodke. Jak to wygląda? Bardzo róznie możesz ją wypożyczyć, możesz też płynąć z załoga mozesz mieć swoj sprzęt może być ich itd itd. Ceny też bardzo różne zależne od rodzaju usługi 100- 200 kun za wypożyczenie i w góre. Profesjonalne wyprawy wędkarskie to najczęściej kwoty wyrażane w euro
Maciej Żuber

Maciej Żuber Process Engineer

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

za około 120 euro w zeszłym roku były wyprawy całodzienne na "BIG GAME", dają sprzęt, zawożą na łowisko i czeka Cię przygoda z tuńczykami :)
Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Dziękuję bardzo za odpowiedzi:) 120 euro to dużo wiec sprawa wymaga mocnego przemyślenia ale warto się chociaż zorientować:D jeszcze czy ryba jest pewna hihi:)

Pozdrawiam:)
Maciej Żuber

Maciej Żuber Process Engineer

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Ryba jak to ryba... raz jest prawdziwe "eldorado" wędkarskie: 10-20kg tuńczyki a raz tuńczyk ponad 100kg i zerwany sprzęt :) (jak byłem na własne oczy widziałem takiego tuńczyka którego złowili w sieć ale słyszałem że zdarzają się większe sztuki na wędkę (!)), czasem ludzie wracają zawiedzeni bo nic nie złowili, wszystko zależy od doświadczenia szypra i dokładnej echosondy. Głównie łowią na całe kalmary (bądź filety z ryb) na przywieszce do pilkerów 150-250gr. Popularne jest też wędkowanie z ręki ale osobiście nie polecam na nic innego jak ośmiornice. Myślę że 120 euro za taką wycieczkę nie jest wygórowaną ceną, kwestia dogadania się. Ja wędkowałem z jachtu i wyniki miałem spore na wysokości Parku Narodowego Kornati w postaci tuńczyków błękitnopłetwych na pływaki i pilkery które ciągnąłem za jachtem. Druga świetna miejscówka na morskie węgorze kongery na wysokości wyspy Lastovo. Łowiłem wędką Shakespeare 230lbs wyrzutu i wielki kołowrotek z plecionką o wytrzymałości 90kg (grubość cienkiego sznurowadła), niby sprzęt mocarny a małe rybki również mocno pracowały na szczytówce. Generalnie polecam morskie wyprawy w tamte rejony, czasem można nawet małego rekinka złowić, ale to rzadkość bo jest ich strasznie mało.
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Katarzyna W.:
Dziękuję bardzo za odpowiedzi:) 120 euro to dużo wiec sprawa wymaga mocnego przemyślenia ale warto się chociaż zorientować:D jeszcze czy ryba jest pewna hihi:)

Pozdrawiam:)
Możesz też się bawić z lądu, ale na większe sztuki nie licz.
ja złapałem jedynie dwa duże okonie, kilkadziesiąt kilkunasto centymetrowych, kolorowych rybek i kilka potworków (jakieś sumowate chyba ale wyglądały tak okropnie, ze aż strach to było z haczyka zdejmować ;) I o dziwo dużych (30-60cm) ryb przy brzegu była cała masa, ale na nic cholery nie brały, można je podziwiać jeśli się zanurkuje w masce. Do tego trafiło mi się kilka malutkich wargaczy i jeden marlin albo belona (53cm), cholera nie znam się na tych rybach ;) Przejeżdżając widziałem też tłum wędkarzy, łowiących w potoku wpadającym do morza, miejscowi twierdzą, że w potoku trafiają się duże sztuki.
Na co łapać? Można kupić w markecie mrożone kalmary albo poprosić w restauracji o resztki z czarnych muszli (coś jak ostrygi). Można też samodzielnie poszukać w skałach ślimaków, kamieniem pozbawić skorupki i wsadzić na hak. Generalnie ryb tyle że aż woda kipi ale brać nie chcą.
Jednego dnia do portu wpłynęła duża ławica dużych ryb, chyba ogromnych makreli. Pływało to to parami ale na nic nie dało się złapać. Ani na mięcho, ani na blachę z muchą, ani na gumową ośmiorniczkę.
Połamania :)
Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Możesz też się bawić z lądu, ale na większe sztuki nie licz.
ja złapałem jedynie dwa duże okonie, kilkadziesiąt kilkunasto centymetrowych, kolorowych rybek i kilka potworków (jakieś sumowate chyba ale wyglądały tak okropnie, ze aż strach to było z haczyka zdejmować ;) I o dziwo dużych (30-60cm) ryb przy brzegu była cała masa, ale na nic cholery nie brały, można je podziwiać jeśli się zanurkuje w masce. Do tego trafiło mi się kilka malutkich wargaczy i jeden marlin albo belona (53cm), cholera nie znam się na tych rybach ;) Przejeżdżając widziałem też tłum wędkarzy, łowiących w potoku wpadającym do morza, miejscowi twierdzą, że w potoku trafiają się duże sztuki.
Na co łapać? Można kupić w markecie mrożone kalmary albo poprosić w restauracji o resztki z czarnych muszli (coś jak ostrygi). Można też samodzielnie poszukać w skałach ślimaków, kamieniem pozbawić skorupki i wsadzić na hak. Generalnie ryb tyle że aż woda kipi ale brać nie chcą.
Jednego dnia do portu wpłynęła duża ławica dużych ryb, chyba ogromnych makreli. Pływało to to parami ale na nic nie dało się złapać. Ani na mięcho, ani na blachę z muchą, ani na gumową ośmiorniczkę.
Połamania :)

Wszystko zależy od tego ile będzie czasu na łapanie ale zamierzam zabrać ze sobą jakiś mikro zestaw;) W każdym razie mój mąż znalazł taką ofertę rejsu , dają cały sprzęt, wyprawa trwa 3 godziny za 120 euro za 2 osoby tylko myślę że to strasznie krótko i zbyt szybko minie;(
Marcin Ludziejewski

Marcin Ludziejewski Zamówienia publiczne
- praktyk,
szkoleniowiec i
hobbysta zp

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

[author]Sławomir Kuziak:
Na co łapać? Można kupić w markecie mrożone kalmary albo poprosić w restauracji o resztki z czarnych muszli (coś jak ostrygi).
To chyba mule... ;)
A na sztuczne przynęty? gumki, woblerki???
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Marcin Ludziejewski:
[author]Sławomir Kuziak:
Na co łapać? Można kupić w markecie mrożone kalmary albo poprosić w restauracji o resztki z czarnych muszli (coś jak ostrygi).
To chyba mule... ;)
A na sztuczne przynęty? gumki, woblerki???
Ichniejsze ryby nie są takie głupie ani głodne jak te nasze ;)
Nie chcą. Biorą tylko mięcho.
Maciej Żuber

Maciej Żuber Process Engineer

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Czasem biorą, miałem kilka małych rybek na "okoniowe" gumki na dużej główce. Wszystko kupione u nas w sklepach. Miałem też dużą biało czerwoną rapalę z trzema kotwicami (spory smukły wobek deep runner) i również miałem kilka brań. Wiem że sporo naszych rodaków łowi tam na obrotówki które w takim słońcu pracują idealnie, te refleksy strasznie wabią ryby. To najczęściej w portach i na skałkach, rybki małe ale frajda jest. Oczywiście na naturalne przynęty (kalmar, krewetka) będą lepsze wyniki ale nie ma co się obawiać zabrać lekkiego spinningu i naszych pudełek z przynętami.
Rafał N.

Rafał N. leśnictwo,

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Mi tam podobają sie brania. To nie jest takie drętwe skubanie jak u nas. Jeżeli ryba bierze to jest to atak i w zasadzie nawet zacinac nie trzeba.
Maciej Żuber

Maciej Żuber Process Engineer

Temat: CZY BYŁ KTOŚ NA RYBACH W CHORWACJI ALBO CZARNOGÓRZE??

Dokładnie, brania są przekozackie :)

Następna dyskusja:

BYŁEM DZISIAJ NA RYBACH !!!




Wyślij zaproszenie do