Krzysztof Z

Krzysztof Z Obliczeniowiec CFD-
Konstruktor.

Temat: Wydział mechaniczny a uprawnienia.

Witam.

Mam takie pytanie, czy możecie mi powiedzieć jakie są możliwości zdobycia uprawnień po mechanice i budowie maszyn?

Wiem że można zdobyć np łatwiej uprawnienie do pracy jako mechanik okrętowy, albo naprzykład uprawnienia do wykonywania UT, MT itp.

Ale interesują mnie również inne możliwości, za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.

Interesują mnie uprawnienia dostępne w polsce jak i za granicą.

konto usunięte

Temat: Wydział mechaniczny a uprawnienia.

Możesz zostać konstruktorem maszyn.
Popytaj kolegów z 4 i 5 roku, powiedzą Ci w jakim kierunku chcą się rozwijać
Krzysztof Z

Krzysztof Z Obliczeniowiec CFD-
Konstruktor.

Temat: Wydział mechaniczny a uprawnienia.

Oj człowieku, ja już po studiach, teraz kombinuje jak tu sobie coś zaklepać, kierunków jest kilka
można brać technologie, można iść w hydrodynamike przynajmniej u nas, można zostać konstruktorem przemysłu lekkiego/ciężkiego, inni biorą klimatyzacje, wentylacje bo raczej żeby ktoś się załapał na chłodnictwo to nie słyszałem.

Ale słowo klucz moim zdaniem to uprawnienia bo tylko widzę jak ma się konkretny regulowany kwit to koledzy zarabiają naprawdę dobrze.

A mam wielu znajomych, finansiści, lekarze, prawnicy, geolodzy, przeklęci budowlance:), i niestety reguła się powtarza.

A moi koleżkowie w większości są pseudo konstruktorami. I naprawdę marnie to widzę pracę konstruktora przynajmniej w naszym pięknym kraju, z dołu wygląda to cienko. Może z góry jest lepszy widok...

konto usunięte

Temat: Wydział mechaniczny a uprawnienia.

Musisz sobie odpowiedzieć na zajebiście trudne pytanie:
- co lubię w życiu robić?

A potem to rób. Nikt Ci nie powie co masz robić
Krzysztof Z

Krzysztof Z Obliczeniowiec CFD-
Konstruktor.

Temat: Wydział mechaniczny a uprawnienia.

okej ale czy chce= zarobię na tym w jakimś przyzwoicie krótkim czasie?
Chcę robić coś takiego co w miarę mojej włożonej pracy da mi wymierny efekt w postaci gotówki.

Bycie mechanikiem okrętowym było dla mnie celem idealnym, ale w miarę jak przeanalizowałem zaistniałą sytuację stwierdziłem że to może uniemożliwić mi czerpanie radości z życia, już byłem o krok od podpisania cyrografu na szkółkę, a jednak życie towarzyskie człowiek też chce mieć w miarę jako takie.

Problem jest taki szukam takiej działki w której będę mógł wykorzystać swoją pracowitość, i która stworzy mi możliwość rozwoju.

A naprzykład mechanik okrętowy fajna działa bo i pracujesz, ale też pniesz się z pieniędzmi w rozsądnym tęmpie, najpierw jesteś kadetem pół roku jakiejś w miarę ciężkiej pracy, później po tym pół roku czujesz że to było potrzebne bo awansują cię na moturzystę i już w tym momencie twoje aspiracje gotówkowe na tym nie cierpią przywozisz powiedzmy te 5 klocków/ miesiąc czystego zarobku rejs założmy trwa te 3 miesiące. Więc masz tak jakby załóżmy w najgorszym wypadku te 10-15 klocków po 2-3 miesiącach rycia, i to jest pensja godna inżyniera. I czas osiągnięcia celu jest też godny. I nikt mi nie powie że wziąłem te info z kosmosu bo znam marynarzy, byłem na miejscu, szwędałem się po statku i pytałem osobiście. Byłem w agencjach pośrednictwa i wiem wszystko od a do z.

Szukam czegoś adekwatnego na lądzie.

konto usunięte

Temat: Wydział mechaniczny a uprawnienia.

Krzysztofie;

Zarówno na morzu jak i na lądzie można dorobić się niezłej kasy.

Ale najpierw trzeba zadać sobie to "zajebiście proste pytanie"

Trzeba wiedzieć w czym jesteś dobry, rozwijać swoje silne strony i piąć się w górę :-)

Pozdr;

T.L

Następna dyskusja:

Kursy i egzaminy na uprawni...




Wyślij zaproszenie do