Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Cześć,

Jak w tytule - Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Kiedyś pojawiały się wypowiedzi na ten temat, ale postanowiłem odświeżyć dyskusję.

Pozdrawiam,
Arek Burnos
Wojtek Maczynski

Wojtek Maczynski Maintenance and
Reliability
Practitioner

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Arku,
najprościej odszukać posty w histori?:-)
Pzd
WMWojtek Maczynski edytował(a) ten post dnia 09.01.12 o godzinie 20:03
Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

:) Hehe

Wojtek, ja odświeżam ten wątek, aby pobudzić nową dyskusję i konkretnie na ten temat (bo poprzednie, jeżeli dobrze pamiętam nie dotyczyły konkretnie strategii - ten temat po prostu się przewijał między różnymi wątkami). Sądzę, że świadomość na temat strategii UR znacznie wzrosła w polskim środowisku UR w ostatnim czasie więc chyba warto podjąć temat na nowo.

Dlatego zapraszam do dyskusji! :)

Czym jest dla Ciebie/Was strategia UR?
Czy w Waszych firmach są zdefiniowane strategie dotyczące UR i zarządzania majątkiem technicznym?

Pozdrawiam,
Arek

konto usunięte

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Arku;

Pozwól, że spróbuję ruszyć dyskusję, bo jestem "żywotnie" zainteresowany problematyką Strategii UR.

W dwóch fabrykach, w których pracowałem została podjęta idea stworzenia Strategii UR. Niestety projekt w obu przypadkach upadł gdy okazało się, że:

1. Należy posiadać strategię biznesową uwzględniającą plany rozwoju UR, i podkreślającą ważną rolę jaką pełni UR w strukturach zakłądu

2. Należy rozwinąć świadomość kierownictwa (włączając zarząd i kierownictwo operacyjne) na temat zasad optymalnego UR

3. Należy zapewnić zaplecze do rozwoju optymalnego UR, w tym warunki poprawy pracy, zakupić oprogramowanie CMMS, zorganizować cykl kompleksowych szkoleń i warsztatów.

4. Należy zawrzeć zapisy o współpracy UR- Produkcja

5. Tak naprawdę to trzeba zacząc od profesjonalnej oceny obecnego stanu organizacji UR, następnie opracować plan wdrożenia obejmujący nie tylko dział UR ale również inne działy fabryki

Przekornie napiszę, że temat dyskusji powinien zostać zaadresowany do Dyrektorów fabryk, i Kierowników Operacyjnych, ponieważ najczęściej to Dział UR jest stroną zainteresowaną aby uporządkować procesy. Aby to było możliwe musi dojść do deklaracji w formie oficjalnego dokumentu jakim jest Strategia, zatwierdzona przez Zarząd. Na ogół sprowadza się ona do niepisanej zasady obowiązującej Kierowników UR:

- minimalizować ilość awarii
- minimalizować koszty
- minimalizować zatrudnienia.

Znam co prawda przez znajomych kilka przypadków napisania Strategii, ale nie mogą oni powiedzieć że dokument rzeczywiście obowiązuje i jest podstawą do długofalowego planowania.

Pozdrawiam wszystkich "utrzymaniowco - ruchowców"

TL

Arkadiusz Burnos:
Cześć,

Jak w tytule - Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Kiedyś pojawiały się wypowiedzi na ten temat, ale postanowiłem odświeżyć dyskusję.

Pozdrawiam,
Arek Burnos
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

3. Należy zapewnić zaplecze do rozwoju optymalnego UR, w tym warunki poprawy pracy, zakupić oprogramowanie CMMS, zorganizować cykl kompleksowych szkoleń i warsztatów.
[kryptoreklama]
np prosty a niezwykle funkcjonalny program CMMS Maszyna i uzupełnić systemem monitorowania maszyn w czasie rzeczywistym Golem OEE
[/kryptoreklama]
;)

4. Należy zawrzeć zapisy o współpracy UR- Produkcja

Same zapisy pozostaną tylko zapisami - papier jest cierpliwy.....
Moim zdaniem potrzebne są SFORMALIZOWANE procedury postępowania na styku produkcja / UR

Po pierwsze należy dziś zmierzać do przeniesienia części zadań na pracowników produkcyjnych - czas pracownika UR jest zbyt drogi aby marnować go na sprawdzanie czy w zespole przygotowania powietrza jest woda.

Po drugie opracować należy procedury powiadamiania włącznie z listą czynności do wykonania przed zgłoszeniem - j.w. czas jest za drogi aby marnować go na diagnozowanie niedomkniętych
osłon czy "wbitych" stopów awaryjnych na tyłach maszyn.

Samo powiadomienie też powinno być w jakiś sposób sformalizowane i rejestrowane.
I tu od razu uwaga - zbyt często myli się system przywołania (np lampy andon) z systemem rejestracji zgłoszeń.
Zgłoszenie ma być zarejestrowane aby można było w przypadkach "spychologii" ( myśmy zawiadamiali, nie nas nikt nie powiadomił) odtworzyć kto, o której kogo powiadomił i ewentualnie jaka była odpowiedz osoby powiadamianej (będę za pół godziny bo mam inną ważną awarię)
Pamiętać należy że dla statystycznego pracownika awaria jest okazją do dodatkowej przerwy a skoro można to kto by nie skorzystał jak nikt tego nie rejestruje ....

Słusznie kolega zauważył że trzeba się starać podnieść świadomość zarządów wszelakich bo faktycznie bywa tak że UR traktowane jest jak zło konieczne niewarte finansowania.
Bardziej jednak wydaje mi się potrzebne "podnoszenie świadomości" samych operatorów i ich bezpośrednich przełożonych bo zaryzykuje twierdzenie ze 1/4 kosztów wynika z normalnego "pedziarstwa" i jednych i drugich.....
Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Cześć,

Tomek, muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się lista, którą stworzyłeś. Odpowiada większości znanych przyczyn upadku strategi i widać, że wynika z doświadczenia! Bardzo ciekawe! Szczególnie punkt piąty. Moim zdaniem do organizacji (która nie jest nowym zakładem) trzeba najpierw podejść z kompleksowym przeglądem stanu obecnego i wyznaczeniem możliwych kierunków doskonalenia.

Ze swojego doświadczenia wyróżniłbym jeszcze ten element: "zarządzania zmianami" w organizacjach (ang. change management). Czyli opracowanie to jedno, a wdrożenie do stosowania to drugie...

Często managerowie i inżynierowie mają naprawdę dobre pomysły, są dobrze opisane, są spójne z innymi (wyższymi i pobocznymi) strategiami i ... coś nie zagrało - temat upada.

Jak oceniasz/oceniacie istotność tematu zarządzania zmianami w kontekście wdrażania strategii?
Tomasz L.:
W dwóch fabrykach, w których pracowałem została podjęta idea stworzenia Strategii UR. Niestety projekt w obu przypadkach upadł gdy okazało się, że:

1. Należy posiadać strategię biznesową uwzględniającą plany rozwoju UR, i podkreślającą ważną rolę jaką pełni UR w strukturach zakłądu

2. Należy rozwinąć świadomość kierownictwa (włączając zarząd i kierownictwo operacyjne) na temat zasad optymalnego UR

3. Należy zapewnić zaplecze do rozwoju optymalnego UR, w tym warunki poprawy pracy, zakupić oprogramowanie CMMS, zorganizować cykl kompleksowych szkoleń i warsztatów.

4. Należy zawrzeć zapisy o współpracy UR- Produkcja

5. Tak naprawdę to trzeba zacząc od profesjonalnej oceny obecnego stanu organizacji UR, następnie opracować plan wdrożenia obejmujący nie tylko dział UR ale również inne działy fabryki

Przekornie napiszę, że temat dyskusji powinien zostać zaadresowany do Dyrektorów fabryk, i Kierowników Operacyjnych, ponieważ najczęściej to Dział UR jest stroną zainteresowaną aby uporządkować procesy. Aby to było możliwe musi dojść do deklaracji w formie oficjalnego dokumentu jakim jest Strategia, zatwierdzona przez Zarząd. Na ogół sprowadza się ona do niepisanej zasady obowiązującej Kierowników UR:

- minimalizować ilość awarii
- minimalizować koszty
- minimalizować zatrudnienia.

Znam co prawda przez znajomych kilka przypadków napisania Strategii, ale nie mogą oni powiedzieć że dokument rzeczywiście obowiązuje i jest podstawą do długofalowego planowania.

Pozdrawiam wszystkich "utrzymaniowco - ruchowców"

TL


Wojtek - kryptoreklama - super :). oczywiście znamy się z Maszyną :)

I tutaj pełna racja w kontekście tego, że papier jest cierpliwy. Współpraca produkcji i UR jak już zostanie opisana trzeba zadbać, aby nie została tylko na papierze. Są ku temu dedykowane metody i narzędzia, które pomagają. Są też pewne tricki zarządcze :) między innymi współdzielenie odpowiedzialności. Niektórzy managerowie mogą nie być zadowoleni, ale znacząco usprawnia współpracę pomiędzy działami. :)

Bardzo ważną kwestię poruszyłeś w związku z procedurami powiadamiania. W wielu firmach to szwankuję i w mojej ocenie powinno być elementem strategii średniego poziomu (dla zakładu produkcyjnego).

I tak, żeby rozgrzać dyskusję. Jak myślicie, jaki odsetek firm mających znaczną ilość zasobów technicznych (produkcja, wydobycie, transport) ma zdefiniowaną strategię UR lub EAM?

Pozdrowienia,
Arek

konto usunięte

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Jak oceniasz/oceniacie istotność tematu zarządzania zmianami w kontekście wdrażania strategii?
I tak, żeby rozgrzać dyskusję. Jak myślicie, jaki odsetek firm mających znaczną ilość zasobów technicznych (produkcja, wydobycie, transport) ma zdefiniowaną strategię UR lub EAM?

Pozdrowienia,
Arek


Moim zdaniem o powodzeniu wdrozenia decyduje:

1. Change management- praktyka fundamentalna zarzadzania zmianami
2. Team Work- praktyka fundamentalna pracy zespolowej.

W przypadku punktu 2 ogolnie przyjety przeklad polski nie oddaje istoty i waznosci tej praktyki.

Mysle ze trudno oszacowac odsetek fabryk w ktorych wdrozono Strategie UR. Opierajac sie na danych JIPM: http://www.jipm.or.jp/en/activities/pm/index.html mozna sadzic ze w pelni opracowana Strategia funkcjonuje w nielicznych zakladach.
Moge przypuszczac ze elementy Strategii (np: podzial obszarow fabryk na kategorie "waznosci", oraz zdefiniowany model utrzymania maszyn: run to failure, corrective, PM, PdM itp) moze byc juz bardziej popularna.

Ale bez wdrozonych punktow 1 i 2 bedzie to tylko namiastka tego co rzeczywiscie mozna "wycisnac"z UR...
Pozdr;

TL

PS przepraszam za brak polskich znakow
Wojtek Maczynski

Wojtek Maczynski Maintenance and
Reliability
Practitioner

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Witam,
chciałbym wtrącić swoje dwa grosze.
Tomku to co piszesz w odniesieniu do JIPM i certyfikacji "Excellence Award for TPM" jest to podejście, realizacji Strategii UR.
Samo TPM nie można w dosłownym sensie nazywać strategią - jest to raczej metoda realizacji ogólne strategii ur. Strategia ta jest różnie w firmach interpretowana.

Dla jednych będzie to utrzymanie środków produkcji na poziomie 90% dostępności technicznej przy określonych nakładach finansowych powiedzmy 3% wartości odtworzeniowej.

To co jest wymieniane w każdym poście zbieranie danych, stosowanie różnych podejść do obsługi technicznej (Preventive Maintenanc i Corrective Maintenance wg normy EN 13306:2006).

Znam takie przedsiębiorstwa, że dla niektórych środków produkcyjnych praktycznie opierają się na podejściu reaktywnym, czyli run to failure. I to co jest najważniejsze jest to przemyślane podejście i świadomie podjęta decyzja. Prowadzone analizy wykazały, że jakakolwiek profilaktyka jest w tym konkretnym przypadku niezasadna - koszty są znacznie wyższe aniżeli w podejściu Run to Failure.

Takie podejście jest jak najbardziej właściwe - pod warunkiem, że potrafimy to uargumentować i pokazać twarde dane.

Tak więc nie można tego samego miernika stosować do wszystkich przedsiębiorstw. Tutaj należy rozpocząć od zdefiniowanych celów przez przedsiębiorstwo a następnie w porównaniu do tego można dalej analizować poszczególne procesy obsługi technicznej.

Tak na marginesie podczas Konferencji TPM, która będzie miała miejsce w marcu (http://konferencjatpm.pl) gościem honorowym będzie dyrektor Browaru Żywiec. Firmy która już dwukrotnie otrzymała TPM Awards. Dyrektor Pan Jerzy Dwornicki będzie opowiadał właśnie o realizacji strategii obsługi technicznej poprzez stosowanie poszczególnych rozwiązań opisanych przez system TPM. W głównej mierze będzie podkreślane aspekty już wcześniej wymieniany - Change Management oraz Team Work - podwaliny sprawnego wdrożenia TPM i tym samym skuteczną realizacją strategii UR.

pzodrawiam
wm
Arkadiusz Burnos

Arkadiusz Burnos Dyrektor
Zarządzający SEAM
Group EMEA, Starszy
Konsultant...

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Tomek, właśnie dlatego chciałem poruszyć temat change management - jakiekolwiek działania związane z wdrażaniem strategii jest prawie niemożliwe bez dobrego podejścia w tym zakresie.

Wojtek, poruszyłeś moim zdaniem ważny temat - różnorakiego interpretowania strategii UR. To jest w sumie często źródło nieporozumień w tym temacie - co rozumieć poprzez strategię UR?

Dlatego nieco przekornie nadałem ten temat :)

Oczywiście rozumienie strategii zależy od poziomu dla którego ta strategia jest opracowywana. I w tym podziale poziomym może to być strategia wysokiego, średniego lub niskiego poziomu. Wysoki poziom dotyczy tych ogólnych wytycznych dla całej organizacji technicznej (nawet dla wielu fabryk lub całej korporacji). Natomiast średniego poziomu jest już bliżej maszyn i jest dedykowana konkretnym fabrykom czy wydziałom produkcyjnym. Strategia niskiego poziomu to odniesienie do poszczególnych maszyn lub grup maszyn.

Strategia niskiego poziomu to w dużej mierze strategia eksploatacyjna. Mamy oczywiście 3 podstawowe - Utrzymanie do uszkodzenia (RTF), utrzymanie planowo-zapobiegawcze (PlM) i utrzymanie na podstawie stanu technicznego (CBM/PdM).

A może podsunę dyskusję w kierunku: jak podchodzicie do strategii eksploatacyjnej RTF? Oczywiście pewna grupa maszyn i systemów powinna być utrzymywana w ten sposób. Zazwyczaj są to maszyny niekrytyczne i przy okazji takie, które są niedrogie w utrzymaniu (i często np. wymienialne w całości). Świadomy wybór tej strategii eksploatacyjnej powiem być oczywiście poparty pewnymi analizami.

Możecie wymienić przykłady maszyn, którym przypisaliście strategię RTF (do uszkodzenia) świadomie i w jakiej branży miało to miejsce?

Mój przykład :) - wentylatory w jednej z fabryk branży FMCG - główna przyczyna: znaczna redundancja (nadmiarowość)

Pozdrowienia,
ArekArkadiusz Burnos edytował(a) ten post dnia 30.01.12 o godzinie 08:04
Adam G.

Adam G. Maintenance
Logistics and
Operational Manager

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

zależy na co pozwoli dział produkcji ..
Grzegorz P.

Grzegorz P. Specjalista
automatyk, Unilever
Polska S.A.

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Pozwolę sobie dołączyć do (chyba) już zakończonej dyskusji i być może odświeżyć temat. Jestem na samym dole tego łańcucha, ale pomimo tego ja jaki i wielu moich kolegów ze służb utrzymania ruchu zdajemy sobie sprawę , ze liczy się w przenośni i dosłownie każda złotówka .
Trzeba rzetelnie usiąść i policzyć co się bardziej opłaca : prewencyjne wymienianie nawet bardzo drogich elementów , czy strata spowodowana przerwą w produkcji. Zależy czy zatrzymujemy jedną maszynę z dwudziestu podobnych , czy zatrzymujemy całą linię produkcyjną – wszystko to można policzyć.
Jeśli uważamy , ze pracownicy służb utrzymania ruchu są zbyt drodzy to policzmy ile pieniędzy stracimy na to aby rzetelnie wykonujący swoje obowiązki pracownik po odebraniu zgłoszenia udał się do komputera , utworzył zlecenie, udał się na interwencję, wykonał ją , ponownie skorzystał z komputera w celu dodania komentarza. I tak kilkanaście razy na zmianę. A niejednokrotnie zdarza się , ze oprócz zleceń bieżących musi wypełniać raporty zmianowe. A czas leci ..
Nie mam nic przeciwko systemom „wspomagających” produkcje , ale bez integracji z innym systemami np. wizualizacji, powiadamiania, raportowania , planowaniem produkcji, magazynowaniem , etc.. stają się kulą u nogi a nie pomocą - to one zużywają zbyt dużo(naszego) czasu.
Dlatego , jeśli chcemy zaoszczędzić „trochę” pieniędzy pomyślmy jak zautomatyzować proces. 1.Zaczynimy od samych urządzeń, niech same w sposób zupełnie automatyczny wysyłają zgłoszenia o usterce np. z numerem alarmu.
2. Jeśli dostarczymy pracownikom produkcji łatwy w obsłudze system pomocy np. wpisz nr alarmu - > otrzymasz podpowiedź , to zredukujemy o ponad połowę ilość drobnych zleceń. Najlepiej jeśli HMI na to pozwala, a jeśli nie to np. tablet
3.Jeśli powiążemy ten system pomocy z system logowania się to otrzymujemy dokładne dane dotyczące zarówno czasu zgłoszenia, id operatora, czas przybycia pracownika UR oraz czas zakończenia zlecenia – i będą to dane najbardziej miarodajne
4. Ponadto system pomocy powinien zawierać również informacje potrzebne(przydatne) pracownikowi UR. Schemat , procedury, zdjęcia lub filmy instruktażowe, potrzebne i dostępne części wraz z ich lokalizacją – wbrew pozorom znalezienie usterki jest zdecydowanie trudniejsze niż jej usunięcie.
5. Aby pieniądze nie leżały bezczynnie na półce potrzebna jest minimalizacja stoków magazynowych poprzez monitorowanie i przewidywanie zużycia drogich podzespołów lub czasochłonnych napraw. np. poprzez monitoring temperatury, wibracji łożysk w serwo-napędach, pomiary i rejestracja prądu(momentu)w układach o dynamicznym obciążeniu, czasu przełączania zaworów, itp.
To kilka przykładów realnych do wykonania propozycji, w które powinny być wyposażone CMMS’y a nie setki rubryk do ręcznego wypełnienia. Dobrze napisany algorytm wskaże newralgiczne obszary, podpowie najlepiej i najgorzej wykonane zadania, a przede wszystkim zaoszczędzi nam wszystkim tak cenny czas.
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Grzegorz P.:
1.Zaczynimy od samych
urządzeń, niech same w sposób zupełnie automatyczny wysyłają zgłoszenia o usterce np. z numerem alarmu.

To nie jest takie proste. Jeśli maszyna w ogóle ma takowy log i jeśli
możemy go "czytać" to jest kwestia jego interpretacji.
W jednym z analizowanych przeze mnie logów ten sam kod oznaczał awarię
systemu wizyjnego ale też wyrzucenie przez ten system braków w 5 kolejnych cyklach
Na pewno chce Pan lecieć do maszyny po każdym takim alarmie ?

To moze sygnał z lampy sygnalizacyjnej ?
Też nie bo czerwona lampa mówi e maszyna sie zatrzymała choć nie powinna.
Z powodu awarii? Czasami. Najczęściej jednak z powodu zaklinowanej wypraski czy innego bzdetu

Generalnie to jest tak że mało kto myśli o takich "pierdołach" jak zamawia maszynę
a po podpisaniu protokołu odbioru jest już za późno.
2. Jeśli dostarczymy pracownikom produkcji łatwy w obsłudze system pomocy np. wpisz nr alarmu - > otrzymasz podpowiedź , to zredukujemy o ponad połowę ilość drobnych zleceń. Najlepiej jeśli HMI na to pozwala, a jeśli nie to np. tablet

Od lat mówię że praca automatyka jest za droga żeby zajmował się pierdołami
a dla operatora ma być przygotowana procedura: zanim wezwiesz pomoc sprawdź to, to i to.

I Co? I Dupa .... "Moi pracownicy nie są od tego, to Panu za to płacą"

Trochę się to zmienia ze względu na nadciągający kryzys kadrowy - jak przyjdzie płacić
pracownikom UR po 2k euro na rękę to się niektórzy obudzą.
Choć pewnie nie - UR jest w świadomości zarządów wszelkiej maści tak słabo umocowane
że prędzej doprowadzą do dewastacji parku maszynowego.
3.Jeśli powiążemy ten system pomocy z system logowania się to otrzymujemy dokładne dane dotyczące zarówno czasu zgłoszenia, id operatora, czas przybycia pracownika UR oraz czas zakończenia zlecenia – i będą to dane najbardziej miarodajne

I tak i nie. Bez informacji z maszyny o czasie rzeczywistego zatrzymania zawsze będziemy poruszać się w sferze domysłów

4. Ponadto system pomocy powinien zawierać również informacje potrzebne(przydatne) pracownikowi UR. Schemat , procedury, zdjęcia lub filmy instruktażowe, potrzebne i dostępne części wraz z ich lokalizacją – wbrew pozorom znalezienie usterki jest zdecydowanie trudniejsze niż jej usunięcie.

O ile ktoś znajdzie CZAS na ich przygotowanie.
A to proces długotrwały.
5. Aby pieniądze nie leżały bezczynnie na półce potrzebna jest minimalizacja stoków magazynowych poprzez monitorowanie i przewidywanie zużycia drogich podzespołów lub czasochłonnych napraw. np. poprzez monitoring temperatury, wibracji łożysk w serwo-napędach, pomiary i rejestracja prądu(momentu)w układach o dynamicznym obciążeniu, czasu przełączania zaworów, itp.

Zgoda. Ale pieniądze na sprzęt diagnostyczny i fachowość trzeba wydać DZIŚ
a korzyści lub straty będą BYĆ MOŻE KIEDYŚ
To akurat zagadnienie bardziej dla psychologa biznesu niż dla inżyniera
To kilka przykładów realnych do wykonania propozycji, w które powinny być wyposażone CMMS’y a nie setki rubryk do ręcznego wypełnienia. Dobrze napisany algorytm wskaże newralgiczne obszary, podpowie najlepiej i najgorzej wykonane zadania, a przede wszystkim zaoszczędzi nam wszystkim tak cenny czas.

Z algorytmami to ja bym uważał ....
Właśnie kierowcy zaczynają na własnej skórze odczuwać co to jest "algorytm" ,
wystarczy odpalić rankomat ;)

Algorytmy muszą się uczyć od tych co się znają a nie bezdusznie analizować statystycznie suche dane a to jeszcze długo będzie utopią

częściową odpowiedzią na Pana sugestie jest mój program CMMS TPM
http://www.neuron.com.pl/cmms_tpm.html

ale tylko częściową ......
Grzegorz P.

Grzegorz P. Specjalista
automatyk, Unilever
Polska S.A.

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

1. Najlepszym rozwiązaniem jest możliwość bezpośredniego pisania do SQLa, na upartego można zebrać kluczowe sygnały (termiki, regulatory, sprzęgła) i wpiąć je w jakiś cywilizowany sterownik , a jeśli już bardzo ma być po taniości to nodemcu i wysyłać to do komputera
Bezpośrednia integracja z maszynami ale tylko gdy możemy być pewni wygenerowanych sygnałów. Jeśli nie możemy wyselekcjonować dobrych i pewnych zdarzeń(chroniony software, stara maszyna) lepiej przenieść to na obsługę, ot chociażby konieczność wprowadzenia do systemu nr alarmu, jako warunek ponownego uruchomienia. W ten sposób zliczamy drobne zatrzymania i ich powód lub wzywamy odpowiednie służby.

2. Jeśli "drodzy" automatycy/mechanicy wykonują lub poprawiają pracę obsługi są wysokopłatnymi operatorami. Komu się to bardziej nie opłaca ? Zwłaszcza, ze nie mogę narzekać na brak zadań i bywa , ze po 1-2 godz. "odkopuję się" z usterek z poprzedniej zmiany. Dlatego wpadłem na pomysł zrobienia jak najprostszej aplikacji służącej pomocą , aby w możliwie najszybszy sposób dostarczyć najpotrzebniejszych informacji. To była moja propozycja
https://www.youtube.com/watch?v=HaIB9J-HYsk

3. Nie dostałem miejsca na serwerze, ani nawet wolnego IP, wiec od ponad roku nie rozwijałem projektu , ale w zamyśle było zintegrowanie tego z zatrzymaniem maszyny i dodanie stempla czasowego do każdego wywoływania- proste.

4. Myślę , ze gdyby pomysł chwycił rozwijałby się samoistnie. Nie znam nikogo kto kilka razy chciałby naprawiać to samo i zakładam, ze poświeciłby 3 minuty na zrobienie fotki lub filmiku i wrzucenia jej na serwer.

5. Czy monitorowanie temperatury silnika przy pomocy DS18B20 musi być bardzo drogie ? Czy lepiej aby automatycy domykali osłony w maszynach , czy może nauczyć albo zachęcić do nauki np. programowania ?
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Grzegorz P.:
3. Nie dostałem miejsca na serwerze, ani nawet wolnego IP, wiec od ponad roku nie rozwijałem projektu , ale w zamyśle było zintegrowanie tego z zatrzymaniem maszyny i dodanie stempla czasowego do każdego wywoływania- proste.
Tylko wie Pan że jest istotna różnica w opisie dla siebie i dla innych?
Dla siebie może Pan napisać "brak ulotek - brak synchronizacji z taktem"
i wystarczy spojrzeć i nawet jeśli to było lat temu 10 to człowiek sobie od razu przypomni.
Opisać to dla, powiedzmy następcy, szczególnie takiego który rozpoczyna u nas pracę i jeszcze
nie wszedł w szczegóły to i 10 stron będzie mało ...

Ja w swoim CMMSie mam bardzo prosty trik - wpis w historii można oznaczyć jako "baza wiedzy" a potem filtrować.
Wiadomo że opis 90% awarii nic nie wnosi - ot kolejne załączenie termika czy wymiana zaworu który się zużył
Są jednak awarie które warto opisać dla potomności - tak aby szybko można było przejrzeć historię tych "specyficznych" awarii.

Co do kodów awarii - trochę ( ale tylko trochę ) jestem sceptyczny - maszyna to taki black-box - coś jest na wejściu - coś jest na wyjściu a wewnątrz setki kombinacji które dają ten sam efekt.

Jest Pan praktykiem i wie Pan że najczęściej samo zrozumienie natury problemu powoduje że po prostu wiemy co jest zepsute i co należy zrobić. Oczywiście jeśli się jest praktykiem, ma doświadczenie, intuicję i umiejętność, jak ja to nazywam "myślenia jak maszyna" , szczególnie postrzegania procesów jako współbieżne i wyczucia gdzie zakłócenie jednego procesu daje anomalię w zupełnie innym procesie, miejscu i czasie.
Jak mawiał mój kolega: żeby coś naprawić trzeba ROZUMIEĆ jak to działa.

Niestety coraz częściej spotykam się z "naprawiaczami" pracującymi na zasadzie: może to a może to a może to a może to.
A dla takich ludzi podpowiedzi mogą przynieść skutek wręcz przeciwny - to jak z ludźmi którzy leczą się na podstawie porad z internetu: też mam takie objawy to też wezmę ten lek.
Potem przychodzi lekarz i sprząta. Albo grabarz ....

A najczęstsza awaria ma zawsze kod 001 - nie działa ;))))
Grzegorz P.

Grzegorz P. Specjalista
automatyk, Unilever
Polska S.A.

Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?

Właśnie o to chodzi. Kluczowym słowem w wielu dziedzinach jest WIEDZA. Ma Pan rację, wyszkoliłem paru dobrych fachowców i cieszę się , gdy mogę komuś pomóc, rozwiązać jakiś problem. Wiem jak i gdzie szukać potrzebnych informacji, ale każdy jest inny i nie mogę tego samego wymagać od innych. Czas można policzyć a ile nerwów tracimy na szukaniu przyczyn jakiegoś problemu ?
Zastanawiał się Pan jak wykorzystać wiedzę zgromadzoną w jakimkolwiek systemie informatycznym będąc na hali produkcyjnej przy maszynie ? Brakuje aplikacji mobilnych, podręcznych.
Oczywiście , ze nawet 10 stronicowa instrukcja nie pomogła by nowicjuszowi , zwłaszcza , ze musiałby stracić czas na przeczytanie i co ważniejsze jej zrozumienie. Dlatego wyszedłem z założenia , ze skoro ja sporo nauczyłem się z YouTuba to 1-5 minutowy filmik więcej wytłumaczy niż jakakolwiek papierowa instrukcja. Robimy standardy, procedury, nagrywamy i linkujemy sobie na maila ciekawe i niecodzienne sytuacje, ale jest to niewygodne i czasochłonne.

Urządzenia z roku na rok są coraz bardziej skomplikowane a pomoc techniczna ze strony producenta maszyn skromniejsza. Bo to(support) kosztuje a ma być jak najtaniej. Dzielenie się wiedzą zdobytą podczas poznawania tego "Black Boxa" jest kluczem do sukcesu całego UR. Czasy bohaterów " ja wiem , ale nie powiem" mam nadzieję odejdą w zapomnienie - Jeśli naprawiłeś to pokaż jak do tego doszedłeś !

Jest Pan twórcą rozpoznawalnych programów , które sprawdziły się w "walce" . Dostarczają informację przede wszystkim menadżerom i kierownictwu(bo oni za to płacą). Nie wiem czy zapłaciliby więcej gdyby mieli możliwość , gdyby mieli świadomość , ze można informacje gromadzone w bazie udostępniać na czymś co można mieć przy sobie? Że coraz trudniejszy rynek pracy wymusi stosowanie rozwiązań, które będą niwelowały poziom doświadczenia pracowników.
Nawet "naprawiacz" poradzi sobie z większością problemów, gdy będzie miał pokazane co ma w danej sytuacji zrobić krok po kroku.

Na szczęście ja się z taką sytuacją nie spotkałem, ale jeśli szef produkcji nie egzekwuje od podwładnych zaangażowania w wyniki produkcji i pozwala na bezproduktywne oczekiwanie na UR z każdego , nawet najbardziej błahego powodu to znaczy , ze wynik finansowy firmy jest sprawą drugorzędną i żaden system nie jest mu do szczęścia potrzebny, a ładne słupki i wykresy narysuje sobie w excelu.



Wyślij zaproszenie do