GoldenLine
Zaloguj się
Przemysław C.

Przemysław C. szukam

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Wybieramy kandydatów, więc finansujmy kandydatów zamiast partii.

Kandydaci otrzymywaliby kwotę proporcjonalną do uzyskanych głosów w wyborach i to musiałoby być rekompensatą ich nakładów i datkiem na dalszą działalność.

Poza tym zero pieniędzy na partie polityczne.

Wyprzedzam ataki:

1. Pełna anonimowość jest możliwa.
2. W tej chwili zwolennicy małych partii przymusowo płacą na zwycięzców, co utrudnia rozwój małych partii i nadmiernie stabilizuje pozycje partii zwycięskich.
3. Partie poczułyby komu mają służyć i finansowanie zależne byłoby od efektów pracy.
4. Obecnie system finansowania partii politycznych jest amoralny, a jego patologia objawia się w okresie wyborów i kryzysu, kiedy pule budżetowe kierowane są na robienie szumu i manipulacji.
5. Wyborca poczułby większą odpowiedzialność za swoje decyzje i wybory polityczne, podejmowane corocznie.
6. Ten sposób w skutkach byłby równy opłacie wyborczej lub bonowi wyborczemu.
7. Ten sposób nie dyskryminowałby partii nowych i pozaparlamentarnych.
8. Pieniądze otrzyma kandydat proporcjonalnie do głosów, a nie partia.
9. Utrudniona kampania, więc i pranie mózgów.
10. Mniejsze rozmycie odpowiedzialności w obrębie partii.Przemysław C. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 20:21
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Pomysł jest dobry. Oczywiście jeszcze lepiej by było gdyby partie finansowały się same (miały taką prawną możliwość). W końcu jak ktoś chce zarządzać państwem, to niech najpierw udowodni, że potrafi zarządzać własnym "podwórkiem". Jednak to jest w tej chwili nierealne, a wydzielenie podatku na partie jest krokiem w dobrą stronę.

Takie samo rozwiązanie postulowałbym w kwestii kościoła. W tej chwili z budżetu państwa idą pieniądze na cele kościelne (np. nauczanie religii w szkołach) i nie widzę powodu, aby wyznawcy innych doktryn mieli za to płacić. Rozwiązanie to samo - określony procent podatku na cele religijne. Katolicy by płacili na Kościół Katolicki, prawosławni na Cerkiew Prawosławną itp. Ateiści mogliby ten procent przeznaczyć na cele społeczne albo charytatywne.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Paweł L.

Grzegorz Paweł L. Specjalista, Krajowy
Ośrodek Wsparcia
Rolnictwa

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

1 procent na partie, 1 procent na organizacja pozarządowe, 1 na związki wyznaniowe.

To dobre rozwiązanie. Popieram.
Link do wypowiedziLink
Przemysław C.

Przemysław C. szukam

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Generalnie, idzie o to żeby politycy mniej decydowali o pieniądzach podatników, ale niestety wymaga to samoograniczenia polityków. :(
Link do wypowiedziLink
Tomasz Jerzy Mazan

Tomasz Jerzy Mazan Kierownik Projektu,
AVSystem

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Paweł K.:
Pomysł jest dobry. Oczywiście jeszcze lepiej by było gdyby partie finansowały się same (miały taką prawną możliwość). W końcu jak ktoś chce zarządzać państwem, to niech najpierw udowodni, że potrafi zarządzać własnym "podwórkiem". Jednak to jest w tej chwili nierealne, a wydzielenie podatku na partie jest krokiem w dobrą stronę.

Takie samo rozwiązanie postulowałbym w kwestii kościoła. W tej chwili z budżetu państwa idą pieniądze na cele kościelne (np. nauczanie religii w szkołach) i nie widzę powodu, aby wyznawcy innych doktryn mieli za to płacić. Rozwiązanie to samo - określony procent podatku na cele religijne. Katolicy by płacili na Kościół Katolicki, prawosławni na Cerkiew Prawosławną itp. Ateiści mogliby ten procent przeznaczyć na cele społeczne albo charytatywne.

Cienko. JKM postuluje pełną prywatyzację szkolnictwa, za czym i ja jestem. Poza tym inne wyznania też są dotowane - np. wyznawcy globcia, przecież o tym się dzieci uczy w szkole. Podobnie hellowen. No, i na dodatek np. o tzw. planowaniu rodziny uczymy się od ideologów, często - niestety z mojego punktu widzenia tych, którzy pewne istotne fakty przemilczają, związane z dowodami na skuteczność np. NPR. Historia - też uczymy się, że rewolucja francuska to był postęp i samo dobro. Polski - że poetą wielkim był ten czy tamten. Podejrzewam, że społeczeństwo jest podzielone na przeróżne klasy abstrakcji nie tylko po relacji do religii tylko wielu innych rzeczy.
Jeżeli oparlibyśmy się na sondażach, to KK ma jakieś 90+ %. Ciekawe czy aż taki monopol miałyby inne przytoczone przeze mnie dyskusyjne kwestie.
Link do wypowiedziLink
Przemysław C.

Przemysław C. szukam

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Tomasz Jerzy Mazan:
Cienko. JKM postuluje pełną prywatyzację szkolnictwa, za czym i ja jestem. Poza tym inne wyznania też są dotowane - np. wyznawcy globcia, przecież o tym się dzieci uczy w szkole. Podobnie hellowen. No, i na dodatek np. o tzw. planowaniu rodziny uczymy się od ideologów, często - niestety z mojego punktu widzenia tych, którzy pewne istotne fakty przemilczają, związane z dowodami na skuteczność np.

Prywatyzacja jest możliwa w dużych ośrodkach miejskich. W małych gminach praktycznie nie ma możliwości wyboru szkoły. Przymus szkolny na pewno powinien zostać ograniczony i zmodyfikowany, ale przywilej szkolny powinien zostać zachowany w jakiejś szczątkowej formie za free.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Jerzy Mazan

Tomasz Jerzy Mazan Kierownik Projektu,
AVSystem

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Bon oświatowy, nie wystarczy?
Link do wypowiedziLink
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

A ja mam inny pomysl, by uzależnić wysokość emerytur i rent od wysokości obciążeń fiskalnych
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Tomasz Jerzy Mazan:
Poza tym inne wyznania też są dotowane - np. wyznawcy globcia, przecież o tym się dzieci uczy w szkole. Podobnie hellowen. No, i na dodatek np. o tzw. planowaniu rodziny uczymy się od ideologów, często - niestety z mojego punktu widzenia tych, którzy pewne istotne fakty przemilczają, związane z dowodami na skuteczność np. NPR. Historia - też uczymy się, że rewolucja francuska to był postęp i samo dobro. Polski - że poetą wielkim był ten czy tamten. Podejrzewam, że społeczeństwo jest podzielone na przeróżne klasy abstrakcji nie tylko po relacji do religii tylko wielu innych rzeczy.
Jeżeli oparlibyśmy się na sondażach, to KK ma jakieś 90+ %. Ciekawe czy aż taki monopol miałyby inne przytoczone przeze mnie dyskusyjne kwestie.

Jeśli oparlibyśmy się na kościelnych statystykach liczenia wiernych, to okazuje się, że regularnie w nabożeństwach uczestniczy ok 40% społeczeństwa. ;)
Poza tym zauważ, że dotowanie kościoła z budżetu jest częstym argumentem lewicy. "Skoro ateiści muszą płacić na księży, to niech katolicy płacą za in vitro" - to tylko jeden przykład. Przez wprowadzenie "podatku religijnego" lewica traci jeden ze swoich argumentów. Poza tym wreszcie wypadałoby zacząć robić porządki, a niestety w relacjach państwo-kościół jest wiele nieprawidłowości. Kościół nie płaci podatków, nie rozlicza się z pieniędzy itd. "Wyznawcy globcia" takich przywilejów nie mają.
Poza tym chyba przesadzasz: mnie nikt nie uczył, że rewolucja francuska to było samo dobro, wręcz przeciwnie. Co prawda faktycznie o NPR też nas nikt nie uczył, ze to katechetka w podstawówce wmawiała, że prezerwatywy to "narzędzie szatana", potem cała klasa się z niej nabijała. Takie są realia.Paweł K. edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 08:49
Link do wypowiedziLink
Przemysław C.

Przemysław C. szukam

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Paweł K.:
Jeśli oparlibyśmy się na kościelnych statystykach liczenia wiernych, to okazuje się, że regularnie w nabożeństwach uczestniczy ok 40% społeczeństwa. ;)
Poza tym zauważ, że dotowanie kościoła z budżetu jest częstym argumentem lewicy. "Skoro ateiści muszą płacić na księży, to niech katolicy płacą za in vitro" - to tylko jeden przykład. Przez wprowadzenie "podatku religijnego" lewica traci jeden ze swoich argumentów.

Płacenie na kościół przez państwo to swoiste odszkodowanie za majątki zagrabione podczas nacjonalizacji przez PRL. Kościół był bogaty dzięki darowiznom, często w postaci całych posagów i spadków.
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Przemysław C.:
Płacenie na kościół przez państwo to swoiste odszkodowanie za majątki zagrabione podczas nacjonalizacji przez PRL. Kościół był bogaty dzięki darowiznom, często w postaci całych posagów i spadków.

Odszkodowaniami zajmuje się Komisja Majątkowa. Notabene bardzo podejrzany twór i mam nadzieję, że prokuratura ją prześwietli. Ja natomiast mówię o pieniądzach z budżetu, które rokrocznie idą na cele religijne. Tego nie można nazwać odszkodowaniem.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Jerzy Mazan

Tomasz Jerzy Mazan Kierownik Projektu,
AVSystem

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Jest to część kultury i oświaty. Na inne głupoty też idzie (np. filmy dotowane przez Min. Qltury, bo bez tego by nikt nie zdobył kasy, że chłam wyprodukować) bo jest odpowiednio silny lobbing, z religią to samo :-)
Link do wypowiedziLink
Paweł G.

Paweł G. Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Jestem jak najbardziej za podatkiem religijnym. + Ci, którzy płacą podatek mają w święta kościelne, które są obecnie wolne dla wszystkich, wolne, a ci, którzy nie płacą, idą do pracy, bo jak nie mają święta, to niby czemu mają mieć wolne i przez to nie mogę rano kupić świeżego chleba w sklepie?
Link do wypowiedziLink
Przemysław C.

Przemysław C. szukam

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Paweł K.:
Przemysław C.:
Płacenie na kościół przez państwo to swoiste odszkodowanie za majątki zagrabione podczas nacjonalizacji przez PRL. Kościół był bogaty dzięki darowiznom, często w postaci całych posagów i spadków.

Odszkodowaniami zajmuje się Komisja Majątkowa. Notabene bardzo podejrzany twór i mam nadzieję, że prokuratura ją prześwietli. Ja natomiast mówię o pieniądzach z budżetu, które rokrocznie idą na cele religijne. Tego nie można nazwać odszkodowaniem.

Nie znam dość szczegółów, żeby stwierdzić jaki procent zwrócono. Druga sprawa, to przepisy dotyczące zabytków. Wymagania duże, a kasa na odnawianie potrzebna, tyle że ciężko tu mówić o dotowaniu Kościoła. Kontrowersję wzbudza głownie ZUS dla księży, ale o ile się nie mylę, to jest to odszkodowanie za grabież.
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Tomasz Jerzy Mazan:
Jest to część kultury i oświaty. Na inne głupoty też idzie (np. filmy dotowane przez Min. Qltury, bo bez tego by nikt nie zdobył kasy, że chłam wyprodukować) bo jest odpowiednio silny lobbing, z religią to samo :-)


Dlatego jestem za wprowadzeniem podatku religijnego. Jako katolik część swojego podatku przeznaczałbyś na Kościół. Ktoś kto jest prawosławny przeznaczałby tą część na Cerkiew itp. Religia nadal byłaby dotowana, tyle że tylko przez samych zainteresowanych. Jeśli jest prawdą to co napisałeś, że 90% społeczeństwa to katolicy, to Kościół nie byłby na tym stratny.
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Przemysław C.:
Kontrowersję wzbudza głownie ZUS dla księży, ale o ile się nie mylę, to jest to odszkodowanie za grabież.

UPR'owiec, który broni ZUSu? Jestem zszokowany, nie wierzyłem, że to możliwe.
Link do wypowiedziLink

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Tomasz Jerzy Mazan

Tomasz Jerzy Mazan Kierownik Projektu,
AVSystem

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Paweł K.:
Tomasz Jerzy Mazan:
Jest to część kultury i oświaty. Na inne głupoty też idzie (np. filmy dotowane przez Min. Qltury, bo bez tego by nikt nie zdobył kasy, że chłam wyprodukować) bo jest odpowiednio silny lobbing, z religią to samo :-)


Dlatego jestem za wprowadzeniem podatku religijnego. Jako katolik część swojego podatku przeznaczałbyś na Kościół. Ktoś kto jest prawosławny przeznaczałby tą część na Cerkiew itp. Religia nadal byłaby dotowana, tyle że tylko przez samych zainteresowanych. Jeśli jest prawdą to co napisałeś, że 90% społeczeństwa to katolicy, to Kościół nie byłby na tym stratny.

Nie mam nic przeciw - religia powinna być nauczana w domu i Kościele i szkole, która tego chce - pod warunkiem, że będą sprywatyzowane wszystkie i rodzice będą mieli dostęp do takiej czy innej szkoły dla swoich dzieci.
Link do wypowiedziLink
Przemysław C.

Przemysław C. szukam

Temat: Podatek polityczny - pomysł na finansowanie partii...

Paweł K.:
Przemysław C.:
Kontrowersję wzbudza głownie ZUS dla księży, ale o ile się nie mylę, to jest to odszkodowanie za grabież.

UPR'owiec, który broni ZUSu? Jestem zszokowany, nie wierzyłem, że to możliwe.

Nie ZUS-u, a prawdy.
W przeciwieństwie np. do Korwina, nie podzielam poglądu o niezmienności państwowych praw nabytych, kiedy stoją w sprzeczności z moralnością.
Każde prawo państwowe niemoralne powinno zostać zlikwidowane.Przemysław C. edytował(a) ten post dnia 27.11.10 o godzinie 23:19
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Zmiany personalne w partii




Wyślij zaproszenie do
Anuluj