konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jacek K.:
Grzegorz R.:
Jacek K.:
Brak scenariusza wykluczającego jakąś rewolucje lub rozwiązania siłowe.
Bo takiego scenariusza być nie może.

dziwne stwierdzenie, proszę o uzasadnienie. Taka wypowiedź mnie nie satysfakcjonuje. Nie bo nie?
Demokracja polityczna jest technicznie niemożliwa, jest wioską potiomkinowską, dekoracją teatralną, maskirowką, pod którą ukrywa się spisek, można łudzić się zwalczeniem go spiskiem potężniejszym lub zwalczyć go siłą.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

no dobra czyli czym, można by według Pana zmienić ten ustrój?

troszkę nie rozumiem: Demokracja polityczna jest technicznie niemożliwa.

pod jakim względem?

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jacek K.:
no dobra czyli czym, można by według Pana zmienić ten ustrój?
Monarchokapitalizm.

troszkę nie rozumiem: Demokracja polityczna jest technicznie niemożliwa.

pod jakim względem?
Pod tym, że demos nie jest zdolny do kracjonowania.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Grzegorz R.:
Jacek K.:
no dobra czyli czym, można by według Pana zmienić ten ustrój?
Monarchokapitalizm.

co to jest? Definicji na necie nie mogę znależć

troszkę nie rozumiem: Demokracja polityczna jest technicznie niemożliwa.

pod jakim względem?
Pod tym, że demos nie jest zdolny do kracjonowania.

a co teraz mamy? Co prawda pośrednio, ale tak jest.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jacek K.:
Grzegorz R.:
Jacek K.:
no dobra czyli czym, można by według Pana zmienić ten ustrój?
Monarchokapitalizm.

co to jest? Definicji na necie nie mogę znależć
Monarchia+wolność gospodarcza.

troszkę nie rozumiem: Demokracja polityczna jest technicznie niemożliwa.

pod jakim względem?
Pod tym, że demos nie jest zdolny do kracjonowania.

a co teraz mamy? Co prawda pośrednio, ale tak jest.
Dowiaduje się Pan o przeprowadzeniu udanej operacji przeszczepienia serca, którą przeprowadził człowiek wybrany w demokratycznym głosowaniu, który wykonywał wyłącznie czynności, które zdobyły większość głosów. Co Pan o tym myśli?Grzegorz Rossa. edytował(a) ten post dnia 12.10.07 o godzinie 16:16

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Grzegorz R.:
Dowiaduje się Pan o przeprowadzeniu udanej operacji przeszczepienia serca, którą przeprowadził człowiek wybrany w demokratycznym głosowaniu, który wykonywał wyłącznie czynności, które zdobyły większość głosów. Co Pan o tym myśli?Grzegorz Rossa. edytował(a) ten post dnia 12.10.07 o godzinie 16:16

Napewno nie jest to dobrym rozwiązaniem, chyba że do głosowania dopuszczeni są tylko specjaliści z tej dziedziny (technokracja). Ale Pan piszę o czystej demokracji i fakt praktycznie nie jest możliwa, bo co decyzja trzeba by przeprowadzać referendum. No ale chyba po to właśnie wymyślono demokracje pośrednią tak?

Albo mi się wydaje albo skręciliśmy w bok od tematu. Ja napisałem o tym, że nie widzę możliwego scenariusza na zmianę demokracji na inny system, a Pan zaczął temat o niemożliwości rządzenia państwem przez lud. Jeśli można to chciałbym żeby Pan się odniósł do Pańskiej wypowiedzi: "Bo takiego scenariusza być nie może." - dlaczego?

wrócę też do:

>Jacek K.:
>no dobra czyli czym, można by według Pana zmienić ten ustrój?
>>Monarchokapitalizm.

Nie chodziło mi na jaki inny ustrój, tylko w jaki sposób przejść na inny system.

Monarchia według mnie to "brzydki" system gdzie człowiek ma pozycje bo się urodził w jakiejś rodzinie i jaka krew w jego żyłach płynie, czyli człowieka czyni pochodzenie. Czy nie uważa Pan że człowiek powinien samemu kreować siebie? Pokazać co umie? A nie jak to jest w Monarchii, gdzie zasługi dziadka robią z człowieka lepszego (lub gorszego). Znałem kilku takich ludzi - pochodzenie uderza im do głowy.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jacek K.:
Grzegorz R.:
Dowiaduje się Pan o przeprowadzeniu udanej operacji przeszczepienia serca, którą przeprowadził człowiek wybrany w demokratycznym głosowaniu, który wykonywał wyłącznie czynności, które zdobyły większość głosów. Co Pan o tym myśli?

Napewno nie jest to dobrym rozwiązaniem, chyba że do głosowania dopuszczeni są tylko specjaliści z tej dziedziny (technokracja). Ale Pan piszę o czystej demokracji i fakt praktycznie nie jest możliwa, bo co decyzja trzeba by przeprowadzać referendum. No ale chyba po to właśnie wymyślono demokracje pośrednią tak?

Albo mi się wydaje albo skręciliśmy w bok od tematu. Ja napisałem o tym, że nie widzę możliwego scenariusza na zmianę demokracji na inny system, a Pan zaczął temat o niemożliwości rządzenia państwem przez lud. Jeśli można to chciałbym żeby Pan się odniósł do Pańskiej wypowiedzi: "Bo takiego scenariusza być nie może." - dlaczego?
Zrobił Pan unik. Ja uznałbym, że operację przeprowadził kompetentny lekarz, a demokratom tylko wydawało się, że mają wpływ na operację.

Podobnie jest z państwem, jeżeli istnieje, to znaczy, że państwem kierują ci, którzy się na tym znają, a procedury demokracji politycznej mają wpływ mniejszy.

wrócę też do:

>Jacek K.:
>no dobra czyli czym, można by według Pana zmienić ten ustrój?
>>Monarchokapitalizm.

Nie chodziło mi na jaki inny ustrój, tylko w jaki sposób przejść na inny system.
Zbrojnie.

Monarchia według mnie to "brzydki" system gdzie człowiek ma pozycje bo się urodził w jakiejś rodzinie i jaka krew w jego żyłach płynie, czyli człowieka czyni pochodzenie. Czy nie uważa Pan że człowiek powinien samemu kreować siebie? Pokazać co umie?
To już przerabialiśmy, w I Rzeczypospolitej tron nie był dziedziczny, za każdym razem nie decydowało urodzenie się w jakiejś rodzinie ani krew w żyłach płynąca, ani pochodznie, ani zasługi dziadka, tylko pretendenci kreowali się sami i pokazywali, co umieją.
A nie jak to jest w Monarchii, gdzie zasługi dziadka robią z człowieka lepszego (lub gorszego). Znałem kilku takich ludzi - pochodzenie uderza im do głowy.
Grzegorz Rossa. edytował(a) ten post dnia 15.10.07 o godzinie 09:48

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

:) no teraz się rozumiemy. Co do "uniku", fakt jest to pewna ucieczka od teoretycznej demokracji, ale już wcześniej się zgodziłem, że demokracja w postaci czysto teoretycznej nie jest możliwa. Dlatego stosuje się pośrednią (zaznaczam, że nie uważam tego za dobry system). Lecz nie wydaje mi się, że Ci głosujący lekarze nie mieliby wpływu na przebieg operacji, mieliby ale pośredni.

Co do historii. A czy wtedy nie było jakiś tytułów rodzinnych i tym podobnych? Przyznam się, że nie jestem mocny z historii.

Rozumiem, że chodzi Panu o Monarchie podobną do takiej jaka jest w UK? Bo jeśli tak to nie wydaje mi się, że wtedy by się coś zmieniło (przynajmniej na lepsze).

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jacek K.:
:) no teraz się rozumiemy. Co do "uniku", fakt jest to pewna ucieczka od teoretycznej demokracji, ale już wcześniej się zgodziłem, że demokracja w postaci czysto teoretycznej nie jest możliwa. Dlatego stosuje się pośrednią (zaznaczam, że nie uważam tego za dobry system). Lecz nie wydaje mi się, że Ci głosujący lekarze
Czy czynne prawo wyborcze mają tylko politycy zawodowi?
nie mieliby wpływu na przebieg operacji, mieliby ale pośredni.

Co do historii. A czy wtedy nie było jakiś tytułów rodzinnych i tym podobnych?
Zgodnie z prawem I RP wszyscy polscy szlachcice byli sobie równi, nie było rodzimych tytułów arystokratycznych, tylko zagraniczne.
Przyznam się, że nie jestem mocny z historii.

Rozumiem, że chodzi Panu o Monarchie podobną
Różną. Faktyczną:
Obrazek
do takiej jaka jest w UK? Bo jeśli tak to nie wydaje mi się, że wtedy by się coś zmieniło (przynajmniej na lepsze).
Grzegorz Rossa. edytował(a) ten post dnia 15.10.07 o godzinie 10:56

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Wprowadzenie podatkow czy edukacji jako czynnika w wyborach jest nie do zrobienia. Sprawa jest prosta RP to cos w czym kazdy polak ma swoja "akcje" niestety dla waszego pomyslu kazdy polak ma dokladnie taka sama dzialke. Nie ma znaczenia czy jest idiota czy geniuszem, czy milionerem czy zebrakiem. Bo jesli ma jakies pieniadze to ma je on a nie RP wiec w RP nie jest wiekszym akcjonariuszem tylko przynosi RP wiekszy dochod a to zupelnie co innego.

Drugi problem to to ze ktos musialby oceniac na przyklad edukacje. I kto ma wieksze wyksztalcenie profesor ze stazem 30 lat czy szewc pracujacy od 30 lat? Kaz profesorowi zrobic buty i zobaczysz ze ma zero wyksztalcenia kaz szewcom robic wyklady na uniwersytecie i tez wynik bedzie marny. Demokracja ma sporo wad ale wszelkie zmiany w niej musialy by byc wprowadzone jak na ironie dempkratycznie ;)

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jedrzej M.:
Demokracja ma sporo wad ale wszelkie zmiany w niej musialy by byc wprowadzone jak na ironie dempkratycznie ;)
Można obalić zbrojnie.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

A to co innego, jesli ktos obala system to potem moze wprowadzic swoje zasady, w takim ukladzie kazdy z rozwazanych tu waiantow jest mozliwy do wprowadzenia. Tylko ze na dluzsza mete kazdy rzad musi miec poparcie ludnosci, czasem obalenie rzadu trwa pare lat czasem dni czasem i 50 lat ale w koncu to sie dzieje.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jedrzej M.:
A to co innego, jesli ktos obala system to potem moze wprowadzic swoje zasady, w takim ukladzie kazdy z rozwazanych tu waiantow jest mozliwy do wprowadzenia. Tylko ze na dluzsza mete kazdy rzad musi miec poparcie ludnosci, czasem obalenie rzadu trwa pare lat czasem dni czasem i 50 lat ale w koncu to sie dzieje.
Ustrój monarchistyczny chyba trwał trochę dłużej.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Ci z panow ktorzy uwazaja ze trzeba dac wiecej wladzy ludziom zaradnym prosze sobie przeczytac:

http://wiadomosci.onet.pl/1651840,11,ponad_osiemdziesi...

Natura sama wszystku wyrownuje i w sejmie ci ludzie bardziej zaradni tez sie znajda, bez pomocy specjalnych ustaw.
Bartłomiej B.

Bartłomiej B. 2D, 3D, itd, itp,
itd.

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Jakie szanse miałaby dziś zbrojna kontrrewolucja? Zerowe. Ani pospolite ruszenie (kogo z resztą?) ani nawet teoretyczna akcja wojsk najemnych nie miałaby szans wobec dobroci świata, który natychmiast by ruszył z odsieczą zagrożonej demokracji. Wobec ustroju (europejskiego - w szerszej skali) jesteśmy bezsilni do póki w nim jesteśmy. A nie być w nim możemy tylko w jeden sposób - tworząc nowe państwo (wirtualne) i zostając jego obywatelami :) Jednocześnie oczywiście zrzekając się obywatelstwa III RP, wraz z pretensjami do całej jej troski o nasze "dobro". Jeśli akcja byłaby masowa (a na to widoków niestety także nie ma), to reżym byłby wobec nas bezsilny, bo przecież nie deportują odpowiednio dużej liczby swoich byłych obywateli. W ten sposób można by "zagłodzić" dotychczasowy porządek. A potem już tylko wydzielenie skansenu dla socjalistów - będą pewnie i tacy.

konto usunięte

Temat: naturalne mechanizmy przeciw demokracji

Bartłomiej B.:
Jakie szanse miałaby dziś zbrojna kontrrewolucja? Zerowe. Ani pospolite ruszenie (kogo z resztą?) ani nawet teoretyczna akcja wojsk najemnych nie miałaby szans wobec dobroci świata, który natychmiast by ruszył z odsieczą zagrożonej demokracji. Wobec ustroju (europejskiego - w szerszej skali) jesteśmy bezsilni do póki w nim jesteśmy. A nie być w nim możemy tylko w jeden sposób - tworząc nowe państwo (wirtualne) i zostając jego obywatelami :)
To jest zbrojna kontrrewolucja.
Jednocześnie oczywiście zrzekając się obywatelstwa III RP, wraz z pretensjami do całej jej troski o nasze "dobro". Jeśli akcja byłaby masowa (a na to widoków niestety także nie ma
Zależy od oferty.
), to reżym byłby wobec nas bezsilny, bo przecież nie deportują odpowiednio dużej liczby swoich byłych obywateli. W ten sposób można by "zagłodzić" dotychczasowy porządek. A potem już tylko wydzielenie skansenu dla socjalistów - będą pewnie i tacy.

Następna dyskusja:

Co się wam nie podoba demo...




Wyślij zaproszenie do