konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

jak sądzicie? a jeżeli konkubinat to jak długo? a może już "na zawsze"?

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Jak dla mnie tylko związek nieformalny, wychodzę bowiem z założenia, że papierek nie jest mi potrzebny do szczęścia- a już na pewno nie cyrk w postaci ślubu kościelnego-, przed ewentualnym rozstaniem i tak nie uchroni, więc po co sobie komplikować życie.

Jako, że "nigdy nie mów nigdy", to nie wykluczam wizyty w USC albo raczej...w ambasadzie.

Nie twierdzę, że to jedyna słuszna droga życiowa w przeciwieństwie do wielu zwolenników małżeństwa.
Każdemu wg potrzeb:).

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Jolanta I.:
Jak dla mnie tylko związek nieformalny, wychodzę bowiem z założenia, że papierek nie jest mi potrzebny do szczęścia- a już na pewno nie cyrk w postaci ślubu kościelnego-, przed ewentualnym rozstaniem i tak nie uchroni, więc po co sobie komplikować życie.
normalnie czosnkiem i osinowym kołkiem :PP hihi
Jako, że "nigdy nie mów nigdy", to nie wykluczam wizyty w USC albo raczej...w ambasadzie.

Nie twierdzę, że to jedyna słuszna droga życiowa w przeciwieństwie do wielu zwolenników małżeństwa.
Każdemu wg potrzeb:).

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Małżeństwo. Nie chciałabym aby mój partner życiowy przedstawiał mnie "moja konkubina" a ja jego "mój konkubent"...brrrr....okropne są te określenia ;) A tak na poważnie, nie wiem dlaczego ostatnio tak bardzo degradowana jest instytucja małżeństwa. Jeśli dwoje ludzi jest pewnych tego że chce iść ze sobą przez resztę życia i chce mieć dzieci, dlaczego mają się nie pobrać?

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Agnieszka D.:
Małżeństwo. Nie chciałabym aby mój partner życiowy przedstawiał mnie "moja konkubina" a ja jego "mój konkubent"...brrrr....okropne są te określenia ;) A tak na

Nie słyszałam, żeby ktokolwiek tak kogoś przedstawiał:P
poważnie, nie wiem dlaczego ostatnio tak bardzo degradowana jest instytucja małżeństwa. Jeśli dwoje ludzi jest pewnych tego że

Nie rozumiem dlaczego nazywasz degradacją instytucję małżeństwa tylko dlatego, że inni wolą związki nieformalne lub dlatego, że obecnie są one dość...powszechne.Takie związki były zawsze a że ostatnio jest ich więcej, no cóż, bywa.
chce iść ze sobą przez resztę życia i chce mieć dzieci, dlaczego mają się nie pobrać?

Bo część z nich zwyczajnie nie ma takiej potrzeby, po prostu, nic w tym dziwnego.
Czy wszyscy musimy żyć jednakowo: mąż/żona, gromadka dzieci i domek z ogródkiem?

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Jolanta I.:
Agnieszka D.:
Małżeństwo. Nie chciałabym aby mój partner życiowy przedstawiał mnie "moja konkubina" a ja jego "mój konkubent"...brrrr....okropne są te określenia ;)

No właśnie. Co prawda jest pewien sposób aby to rozwiązać - mianowicie Oświadczyny.
No ale tu się rodzi pewna sprzeczność wynikająca z istoty oświadczyn, które prowadzą do małżeństwa. Czyli mamy tzw. kwadraturę koła :)
Nie słyszałam, żeby ktokolwiek tak kogoś przedstawiał:P
No pewnie że nie ale jakoś trzeba, a na "moja dziewczyna" "mój chłopak" chyba jesteśmy już lekko za starzy :P
poważnie, nie wiem dlaczego ostatnio tak bardzo degradowana jest instytucja małżeństwa.
Moim zdaniem nie jest degradowana ale jeżli ktoś już raz się sparzył na tej "instytucji" to ma dylemat.... :(
Bo część z nich zwyczajnie nie ma takiej potrzeby, po prostu, nic w tym dziwnego.
Czy wszyscy musimy żyć jednakowo: mąż/żona, gromadka dzieci i domek z ogródkiem?

Oczywiście, że nie musimy żyć jednakowo ale zawż Jola, że żyjąc w wolnym związku nie ma się żadny wspólnych praw typu dziedziczenie, pochówek, wgląd do danych medycznych, a w momencie kidey dana para decyduje się na dziecko to już zaczyna się jazad bez trzymanki :(

Czy zatem legalizacja związków partnerskich nie jest jakimś wyjściem?
No tylko, że w raz z tym otwieramy się na całą gamę homo takich, homo innych i mimo że nie jestem homofobem to nie akceptuję legalizacji związków osób tej samej płci.

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Michał K.:
Jolanta I.:
Nie słyszałam, żeby ktokolwiek tak kogoś przedstawiał:P
No pewnie że nie ale jakoś trzeba, a na "moja dziewczyna" "mój chłopak" chyba jesteśmy już lekko za starzy :P

Zgadza się, dlatego ja po prostu mówię: "mój partner":).
Edt.Znam takich, którzy mimo braku sformalizowania związku nazywają siebie: mężem i żoną.
poważnie, nie wiem dlaczego ostatnio tak bardzo degradowana jest instytucja małżeństwa.
Moim zdaniem nie jest degradowana ale jeżli ktoś już raz się sparzył na tej "instytucji" to ma dylemat.... :(

Na przykład albo dla kogoś biała sukienka nie była głównym celem życiowym.

Oczywiście, że nie musimy żyć jednakowo ale zawż Jola, że żyjąc w wolnym związku nie ma się żadny wspólnych praw typu dziedziczenie, pochówek, wgląd do danych medycznych, a w momencie kidey dana para decyduje się na dziecko to już zaczyna się jazad bez trzymanki :(

Dziedziczenie-tu testament chyba zalatwi sprawę, pochówek-z tym bywają problemy i w małżeństwie.
Informacja medyczna-stosowne oświadczenie, które powinno być respektowane przez lekarzy czy szpitale.
Nie demonizowałabym pojawienia się dziecka w związku nieformalnym, znam takie związki i jakoś nie narzekają:P.

Czy zatem legalizacja związków partnerskich nie jest jakimś wyjściem?

Jest.
No tylko, że w raz z tym otwieramy się na całą gamę homo takich, homo innych i mimo że nie jestem homofobem to nie akceptuję legalizacji związków osób tej samej płci.

Zgadzam się.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 14:25

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Jolanta I.:
Dziedziczenie-tu testament chyba zalatwi sprawę, pochówek-z tym bywają problemy i w małżeństwie.

nie do końca bo jest coś takiego jak zachowek
Informacja medyczna-stosowne oświadczenie, które powinno być respektowane przez lekarzy czy szpitale.

"powinno" słowo klucz
Nie demonizowałabym pojawienia się dziecka w związku nieformalnym, znam takie związki i jakoś nie narzekają:P.
ja tam nie demonizuję ani jednej instytucji ani drugiej :) co komu się podoba i co woli

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Piotr B.:
Jolanta I.:
Dziedziczenie-tu testament chyba zalatwi sprawę, pochówek-z tym bywają problemy i w małżeństwie.

nie do końca bo jest coś takiego jak zachowek

Zgadza się, tylko, że nie napisalam, że testament = zapisanie majątku tylko partnerowi, prawda? :P
Dla mnie testament oznacz uporządkowanie pewnych kwestii.
Informacja medyczna-stosowne oświadczenie, które powinno być respektowane przez lekarzy czy szpitale.

"powinno" słowo klucz

Wiesz, na co dzień jest mnóstwo sytuacji, w której ktoś coś powinien.

ja tam nie demonizuję ani jednej instytucji ani drugiej :) co komu się podoba i co woli

Si :)

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Jolanta I.:
Michał K.:
Jolanta I.:
Nie słyszałam, żeby ktokolwiek tak kogoś przedstawiał:P
No pewnie że nie ale jakoś trzeba, a na "moja dziewczyna" "mój chłopak" chyba jesteśmy już lekko za starzy :P

Zgadza się, dlatego ja po prostu mówię: "mój partner":).
Edt.Znam takich, którzy mimo braku sformalizowania związku nazywają siebie: mężem i żoną.
OK - jest to już jakieś wyjście :) - zwłaszcza jak buduje się związek oparty na partnerstwie :)
Dziedziczenie-tu testament chyba zalatwi sprawę, pochówek-z tym bywają problemy i w małżeństwie.
Informacja medyczna-stosowne oświadczenie, które powinno być respektowane przez lekarzy czy szpitale.
Nie demonizowałabym pojawienia się dziecka w związku nieformalnym, znam takie związki i jakoś nie narzekają:P.
Powolutku - wspólne dzieci na razie odłóżmy ale wrócimy jeszce do tego tematu ;) natomiast reszta co piszesz wydaje się być bardzo rozsądna ale pewien niedosyt (w porównaniu z małżeństwem) mi jedank pozostaje :(
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

to samo tyle że w innych opakowaniach -szczególnie pod kątem prawnym

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Dla mnie tylko małżeństwo- żyłam i w takim związku i w konkubinacie- różnica jak dla mnie jest ogromna.

Nie wchodząc w szczególy- tylko małzeństwo :)
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

bo można lżej zabrać dom, samochód i nie tylko? ;)

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Benny K.:
bo można lżej zabrać dom, samochód i nie tylko? ;)

ups...czyżby przykre doświadczenia rozwodowe? ;) Istnieje przecież intercyza przedmałżeńska skoro obawiasz się o swój majątek...

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Benny K.:
bo można lżej zabrać dom, samochód i nie tylko? ;)
yyy?

:) mężowi zostawiłam wszystko :) w nosie mam samochód, dom i nie tylko :P
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

odnosiłem się do usłyszanego od innych gdyż iluzjoniście nic nie można zabrać ;)
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Karolina Ł.:
Benny K.:
bo można lżej zabrać dom, samochód i nie tylko? ;)
yyy?

:) mężowi zostawiłam wszystko :) w nosie mam samochód, dom i nie tylko :P
Boszzz... taki pojemny nos posiadasz??? ;D

konto usunięte

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Agnieszka D.:
ups...czyżby przykre doświadczenia rozwodowe? ;) Istnieje przecież intercyza przedmałżeńska skoro obawiasz się o swój majątek...


Mało kto ją podpisuje, bo przecież nikt z góry nie zakłada rozwodu.
IMHO intercyza jak najbardziej sama w sobie jest słuszna.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Agnieszka D.:
Benny K.:
bo można lżej zabrać dom, samochód i nie tylko? ;)

ups...czyżby przykre doświadczenia rozwodowe? ;) Istnieje przecież intercyza przedmałżeńska skoro obawiasz się o swój majątek...
jeszcze się nie poznałyśmy a już mowa o ślubie??? ;D

Temat: Konkubinat czy Małżeństwo?

Benny K.:
Agnieszka D.:
Benny K.:
bo można lżej zabrać dom, samochód i nie tylko? ;)

ups...czyżby przykre doświadczenia rozwodowe? ;) Istnieje przecież intercyza przedmałżeńska skoro obawiasz się o swój majątek...
jeszcze się nie poznałyśmy a już mowa o ślubie??? ;D
no nie...najpierw trzeba trochę ze sobą "pochodzić" ;D



Wyślij zaproszenie do