Zosia Rzepecka

Zosia Rzepecka Zosia i Dawid
Rzepeccy Trenerzy
Tantra Love

Temat: Zadaj Nam Pytanie

Jeśli masz do nas jakieś pytania możesz je zadać właśnie tutaj.

Zapraszamy :)Dawid i Zosia Rzepeccy edytował(a) ten post dnia 19.06.10 o godzinie 20:14
Peonia Kwiat

Peonia Kwiat ktos, gdzies

Temat: Zadaj Nam Pytanie

A co sądzicie na temat zdrady? zdrady fizycznej a przez to zdrady psychiczne przez pryzmat idei i wartości tantrycznych.
pozdrawiam
Zosia Rzepecka

Zosia Rzepecka Zosia i Dawid
Rzepeccy Trenerzy
Tantra Love

Temat: Zadaj Nam Pytanie

Witaj,
Zdradę można próbować odczytywać na kilku poziomach. Dla związku jest to informacja o braku przepływu energii. Przy czym nie ma tu jakieś winnej strony. Tzn. jeśli on, lub ona zdradziła, to nie znaczy, że to tej osoby wina. Oczywiście nie jest to również wina zdradzonej strony. Problem leży w braku bliskości, lub jej utracie. Będący w przepływie bliscy sobie ludzie nie są w stanie się zdradzić. Bo jedno wie co się dzieje u drugiego i razem adekwatnie reagują "z ciała". Jeśli jednak oddalamy się od siebie przygnieceni nadmiarem innych spraw, oddalamy od siebie karmiący nas wspólnie przepływ miłości. Wtedy ktoś może zacząć szukać tego czego mu brakuje na zewnątrz związku. Przy czym ten brak nie musi być zaspokajany przez partnera, ale przez samego siebie. Jeśli jestem w pełni ze sobą, oraz w pełni z partnerem, nie ma potrzeby szukać czegoś co zaburzy naszą wspólną z partnerem relację.
Inną sprawą jest układ pomiędzy partnerami o otwartej relacji, gdzie obydwoje wyrażają zgodę na spotkania z innymi partnerami - ale to nie jest zdrada.
Jest jeszcze jedna rzecz. Czasem zdrada jest dla partnerów przydatna, aby przebudzić ich do głębszej miłości w ramach własnej relacji. Znam takie przypadki. Ale raczej nie zalecałbym takiej formy "terapii" :)
Tyle teoria. Praktyką jest samo życie i niezliczone jego formy. Każdy ma swoją historię i swoją drogę do miłości. Na takie pytanie trzeba odpowiedzieć sobie samemu.
Pozdrawiam, Dawid
Małgorzata T.

Małgorzata T. Tłumacz
przysięg.j.niem.,
EFT-Tapping,
nauczyciel

Temat: Zadaj Nam Pytanie

Zosia R.:
Witaj,
Zdradę można próbować odczytywać na kilku poziomach. Dla związku jest to informacja o braku przepływu energii. Przy czym nie ma tu jakieś winnej strony. Tzn. jeśli on, lub ona zdradziła, to nie znaczy, że to tej osoby wina. Oczywiście nie jest to również wina zdradzonej strony. Problem leży w braku bliskości, lub jej utracie. Będący w przepływie bliscy sobie ludzie nie są w stanie się zdradzić. Bo jedno wie co się dzieje u drugiego i razem adekwatnie reagują "z ciała". Jeśli jednak oddalamy się od siebie przygnieceni nadmiarem innych spraw, oddalamy od siebie karmiący nas wspólnie przepływ miłości. Wtedy ktoś może zacząć szukać tego czego mu brakuje na zewnątrz związku. Przy czym ten brak nie musi być zaspokajany przez partnera, ale przez samego siebie. Jeśli jestem w pełni ze sobą, oraz w pełni z partnerem, nie ma potrzeby szukać czegoś co zaburzy naszą wspólną z partnerem relację.
Inną sprawą jest układ pomiędzy partnerami o otwartej relacji, gdzie obydwoje wyrażają zgodę na spotkania z innymi partnerami - ale to nie jest zdrada.
Jest jeszcze jedna rzecz. Czasem zdrada jest dla partnerów przydatna, aby przebudzić ich do głębszej miłości w ramach własnej relacji. Znam takie przypadki. Ale raczej nie zalecałbym takiej formy "terapii" :)
Tyle teoria. Praktyką jest samo życie i niezliczone jego formy. Każdy ma swoją historię i swoją drogę do miłości. Na takie pytanie trzeba odpowiedzieć sobie samemu.
Pozdrawiam, Dawid

Nic dodać, nic ująć

Następna dyskusja:

[Warszawa] Czy potrzebne na...




Wyślij zaproszenie do