konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Hej,
czasami udaje mi się robić proste sztuczki taktyczne, ale kompletnie nie czuję, co to jest strategia w szachach. Zdaje mi się, że jeżeli wygrywam, to tylko dlatego, że mój przeciwnik zrobi gruby błąd i uda mi się to zauważyć, albo skonstruuję jakiś atak (z reguły prosty), a on za późno go zauważy i nie zacznie się bronić na czas.

Zupełnie nie mam wyczucia, kiedy dana figura stoi lepiej, a kiedy gorzej. Jak się tego nauczyć, gdzie to wyczytać?

bk Marcin ;)

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Analiza partii Największych, analiza partii Największych i jeszcze raz.. rozwiązywanie kombinacji. Dawno w książkach nie grzebałem, ale jeśli przestudiujesz "Mój System" Nimzowitscha powinieneś coś załapać.Darek Strejczek edytował(a) ten post dnia 28.06.09 o godzinie 12:28

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Mam "Mój system" Nimzoticza, ale to są stare szachy. Zamknięte debiuty, manewrowanie figurami przewidziane na partie po 80 ruchów. To się raczej nie nadaje na szybkie partie. Powiedzmy inaczej. Mi jako graczowi ok. 1800 to nie pasuje.

Duże wrażenie na mnie wywarła książka Anatolija Karpowa
"Gramy obronę Caro-Kann". On jako raczej gracz pozycyjny bardziej czuje niż liczy warianty. Fajna jest też książka Kotowa "Myśl jak arcymistrz" i druga "Graj jak arcymistrz"

A taktyka? Jest sporo książek z zadaniami, ale jest też fajna opcja na chess.com. To nie jest kryptoreklama, jakby co. Rozwiązujesz zadania szachowe. Masz z tego ranking i potem trudność zadań jest dopasowywana do Twojego rankingu. Nigdzie takiej opcji nie widziałem.

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Czy któraś ze wspomnianych książek Kotowa jest drugą częścią pierwszej? Innymi słowy, czy jest przewidziana jakaś kolejność do studiowania ich?

No ja właśnie trochę o takiej strategii myślałem, o manewrowaniu figurami itp. Słabo to "czuję". Ostatnio zdarzyło mi się, że moja przeciwniczka zagrała czarnymi:

1.e4 e5 2.Nf3 Bd6?

i przegrała, ale nie dzięki mojej strategii, tylko po prostu zablokowała sobie sama rozwój.

Jak rozumiem, nie da się grać w "spokojne" szachy licząc warianty. To, zdaje się, Kotow pisał, że w "spokojnych" partiach trzeba tylko obmyślać ogólne plany, a warianty można liczyć tylko wtedy, gdy gra jest forsowna (pewne ruchy są bardziej "oczywiste", a pozostałych można nie rozważać, więc da się całość ogarnąć).

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Wszystko zależy od poziomu gry. Książki wskazane przez moich poprzedników są bardzo dobre jednak nie polecił bym Caro-Canna Karpowa gdyż to nie na temat. Jest to typowo pozycyjny debiut( z wyjątkami oczywiście). Polecił bym ciągłe rozwiązywanie kombinacji szachowych od tych najprostszych po coraz trudniejsze. Juniorom zalecam około 10 takich zadań dziennie. Warto też przeczytać jakąś książkę jako wprowadzenie do kombinacji, może być to na przykład "Gra środkowa cz. B: Kombinacje" Romanowskiego. Mimo że nie jest to zbyt popularna książka ogół potrzebnej wiedzy i kilka schematów jest tam zawarte, a później przede wszystkim trzeba rozwiązywać zadania.

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Męcząc dalej temat:
1) skąd wziąć takie ilości zadań?
2) co zrobić, jeżeli powyżej pewnego poziomu trudności przestaję widzieć rozwiązania? (zaglądanie do odpowiedzi chyba nie załatwia sprawy).

Trzeciego pytania (skąd wziąć na to czas?) nie zadam, bo z tym już każdy musi sobie poradzić we własnym zakresie.

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

A przy okazji:
http://www.chesskillertips.com
Znacie? Co sądzicie o tej pani?Marcin Rodzik edytował(a) ten post dnia 28.06.09 o godzinie 15:21
Remigiusz Segedowicz

Remigiusz Segedowicz Grafik komputerowy.

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Robert Rogala:
Wszystko zależy od poziomu gry. Książki wskazane przez moich poprzedników są bardzo dobre jednak nie polecił bym Caro-Canna Karpowa gdyż to nie na temat. Jest to typowo pozycyjny debiut( z wyjątkami oczywiście). Polecił bym ciągłe rozwiązywanie kombinacji szachowych od tych najprostszych po coraz trudniejsze. Juniorom zalecam około 10 takich zadań dziennie. Warto też przeczytać jakąś książkę jako wprowadzenie do kombinacji, może być to na przykład "Gra środkowa cz. B: Kombinacje" Romanowskiego. Mimo że nie jest to zbyt popularna książka ogół potrzebnej wiedzy i kilka schematów jest tam zawarte, a później przede wszystkim trzeba rozwiązywać zadania.

A Ruy Lopez?
Remigiusz Segedowicz

Remigiusz Segedowicz Grafik komputerowy.

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Ta Pani jest ok.

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Remigiusz Segedowicz:
Ta Pani jest ok.

Hmmm... pod jakim względem? ;)

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Marcin Rodzik:
Męcząc dalej temat:
1) skąd wziąć takie ilości zadań?
2) co zrobić, jeżeli powyżej pewnego poziomu trudności przestaję widzieć rozwiązania? (zaglądanie do odpowiedzi chyba nie załatwia sprawy).

Trzeciego pytania (skąd wziąć na to czas?) nie zadam, bo z tym już każdy musi sobie poradzić we własnym zakresie.
Pod tym linkiem http://www.lorenzgames.com/game/mate-master jest sporo zadań. Od mata w 1 w górę. Wystarczy kilkanaście minut dzienne.

Ta pani jest ładna i silnie gra, ale strona mi nie pasuje. Takie słuchanie wykładów nie zastąpi własnego kombinowania przy rozwiązywaniu kombinacji.Włodzimierz Kołodenny edytował(a) ten post dnia 28.06.09 o godzinie 15:49

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Są jeszcze "daily puzzles" na http://www.chess.com, ale jakieś dziwne takie...
Łukasz Romanowski

Łukasz Romanowski ciekawość życia

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Sucha strategia w szachach jest bardzo prosta i nie jest prosta :D Jest prosta, bo jeżeli powiedzmy masz wieżę na a1, otoczoną figurami i pionkami, mniej więcej jak w pozycji początkowej i masz drugą wieżę, która stoi np. na e1 i ma wolną drogę przed sobą, to która wieża jest silniejsza? W teorii proste jest, że ta na e1, bo skoro wieża jest figurą dalekiego zasięgu i ma ten zasięg, aż do e8, to wydawać by się mogło, że ta na e1 jest silniejsza. Jednak, strategia taka prosta nie jest, bo mogą zdarzyć się sytuacje, że właśnie ta wieża na a1, pomimo tego, że jest otoczona, jest silniejsza, niż na e1, w pierwszej hipotetycznej sytuacji. Umiejętność wychwycenia siły danej pozycji, figury etc., to wg mnie sztuka niebanalna.

Ja myślę, że taką ogólną ocenę sytuacji wyrabia się w czasie, a przynajmniej u mnie to tak działało, w czasach, w których grałem bardzo dużo. Nie wiem, czy są jakieś metody na skuteczne przyspieszenie tego procesu, aż tak doświadczony nie jestem, ale na pewno, zawsze podstawą jest praca no i gra. Same kombinacje to to nic, zawsze najtrudniejszym zadaniem dla mnie, było jest i pewnie jeszcze długo będzie, umiejętność doprowadzenia do takich sytuacji, aby móc kombinować.

Pozycji książkowych, typowo pod kątem strategii, niestety nie znam, ale myślę, że warto pod tym kątem przerobić klasyczne partie i myślę też, że warto przerobić partie, niezrównanego mistrza, Bobby Fishera. Niektóre jego partie, pod kątem rozumienia strategii, są kapitalne.
Remigiusz Segedowicz

Remigiusz Segedowicz Grafik komputerowy.

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Marcin Rodzik:
Remigiusz Segedowicz:
Ta Pani jest ok.

Hmmm... pod jakim względem? ;)

Pod względem wzrokowym i szachowym (naukowym).
Tomasz Krzywina

Tomasz Krzywina zarządzanie i
marketing (
sprzedaż, reklama)

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Tutaj raczej chodzi o ilość rozegranych partii, a nie o strategię.
Co tu wiele mówić strategia przychodzi z czasem:))), a kwestia oceny pozycji nigdy nie jest jednoznaczna. Im mniej popełniasz błędów ,tym lepiej grasz. Najgorszy jest początek nauki. Czujesz się jak ziarnko piasku na plaży:))). Ważne jest podejście do tego co robisz(we wszystkim) oraz psychika. Ludzie o słabych nerwach tzw nerwusy, nie mają co tutaj szukać. Po pierwsze grozi zawał:))) Już raz spotkałem się z takim przypadkiem na turnieju( szkoda człowieka).
W każdym razie przeżył:))). Po drugie chora ambicja zabija(tu nie chodzi o talent):)))). Jak ktoś jest chętny mogę uczyć. Od razu się ktoś zapyta jaką mam kategorię. Ja odpowiem, że to stek bzdur, ponieważ w szachach gra głowa, a nie ręka czy noga:))). Ponad połowę życia gram, to jest moje doświadczenie.

konto usunięte

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Tomasz Krzywina:
Tutaj raczej chodzi o ilość rozegranych partii, a nie o strategię.
Co tu wiele mówić strategia przychodzi z czasem:))), a kwestia oceny pozycji nigdy nie jest jednoznaczna.

Tu się nie zgodzę. Zarówno proces poznawania strategii jak i oceny pozycji można przyspieszyć przez odpowiedni trening. Inaczej mówiąc szybkość uczenia zależy od czasu spędzonego przy szachownicy zarówno podczas gry jak i podczas treningu. Ważne by robić jedno i drugie!
Ocena pozycji bywa jednoznaczna ale zawiera pewien margines błędu.

Ja też mogę uczyć, również gram ponad połowę swojego życia:)))
Mam w uczeniu gry w szachy dość duże doświadczenie a i ranking w tym wypadku wystarczający.
Marcin Jabłoński

Marcin Jabłoński Prezes Zarządu -
CONNECTIONPOINT sp.
z o.o., Udziałowiec
...

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Przede wszystkim należy rozpoznać własny styl gry. To dosyć istotne jeśli chodzi o planowany trening. Myślę, że do poziomu elo 2000 głęboka znajomość debiutów nie jest konieczna, natomiast jest konieczna znajomość pryncypiów gry pozycyjnej i podstawowych motywów kombinacyjnych.

Dobrze na początek grać debiuty otwarte (po e4), bo one uczą podstaw gry środkowej - opierają się na pryncypiach: rozwinąć lekkie figury, dobrze je posadowić, atakować słabe pola etc. Dopiero później można próbować d4, c4 etc. Tam już wymagana jest większa wiedza dotycząca struktur pionowych itd.

Kiedyś miałem dobre książki Tajmanowa i Koblenca - w wersji niemieckiej - Lehrbuch der schachtatktit. Polecam je wszystkim!
Polecam również wszystkim treningi wideo produkowane przez Chessbase. Świetnie komentowane partie, plany gry itd.
Tomasz Krzywina

Tomasz Krzywina zarządzanie i
marketing (
sprzedaż, reklama)

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Robercie, nie będziemy się licytować:))) Masz swoje zdanie ok:) Ale przekonaj mnie, że się mylę, będę wdzięczny . Co prawda, każdy chyba wie, że praktyka jest najlepsza( chociaż jestem obserwatorem(wzrokowiec) to troszkę łatwiej, oczywiście w połączeniu). Mówisz praktyka i trening np debiutów:))) to chyba oczywiste:)) Wszystko w odpowiedniej kolejności, nikt chyba nie rzuci się na głęboką wodę. Istotne też przepisy.:))) Na ten temat można robić polemikę bez końca i wyjedzie, że każdy posiada swoją rację... Tylko nie mów, że psychika nie jest ważna:))) BO JEST!!! :)))Albo nawet, że w tym dniu się żle czujesz to oczywiste, że 100% z siebie nie dasz:)))
Na koniec powiem taką rzecz, że moja strategia opiera się na przyszłym obrazie struktur na szachownicy...Czyli w przetłumaczeniu na j.polski przewiduję przeciwnika, w taki sposób abym to ja mógł wybudować strukturę bardziej odpowiednią niz rywal.
Acha strategie:
- otwarte linie
-przekątne
-tempo więcej nawet za stratę pionka pionów

-słabe punkty(vitalne, które trzeba odnajdywać u przeciwnika)
-związania
-podwójne uderzenie
-końcówki szczególnie wieżowe(najczęstsze końcówki)
-jak grać w końcówce pomiędzy skoczkiem a gońcem ( z strukturą pionową) specyfika
-końcówki hetmańskie
-dobre i złe układanie struktur np jeżeli zmuszę przeciwnika do tego aby miał zamknięte figury na określonej części szachownicy, to tak jak by ich nie miał

Nie chce mi się już więcej pisać, jak ktoś chce to mogę napisać w txt i wysłac( tylko, ze same przesłanki nie poparte przykładami trudno zrozumieć:))) )
Serdecznie pozdrawiam
Tomasz Krzywina

Tomasz Krzywina zarządzanie i
marketing (
sprzedaż, reklama)

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Robercie, czasami warto posłuchać starszych ludzi, choćby tylko dlatego, żeby spróbować przeprowadzić za i przeciw, zrozumieć:)))) Ta dzisiejsza młodzież taka pewna siebie:))) Mam dla Ciebie genialny pomysł: Zrób chociaż jeden taki dzień( Postaraj się z nikim nie rozmawiać, tylko słuchaj i analizuj. Jestem ciekaw jak to ćwiczenie wpłynie na twoją osobowość.Być może podołasz:))))
Serdecznie pozdrawiam

Temat: jak podciągnąć się w strategii?

Tomasz Krzywina:
Jestem ciekaw jak to ćwiczenie wpłynie na twoją osobowość.Być może podołasz:))))
Serdecznie pozdrawiam
Z jaką siłą grasz?

Już Cię mam. Silna jedynka 2067 elo?Włodzimierz Kołodenny edytował(a) ten post dnia 29.06.09 o godzinie 21:26

Następna dyskusja:

Jak się rozwijać?




Wyślij zaproszenie do