Temat: A co to jest związek partnerski?
Grzegorz Jasinski:
Chodzi o zrozumienie..
Kazda osoba daje piekne emocje na swoj wlasny sposob..
Trzeba to po prostu umiec zauwazyc, w jaki sosob druga osoba je okazuje.
Ja tez myslalem ze jedna osoba daje wiecej a inna mniej.
Rozwiazaniem skazalo sie stworzenie odpowiednich warunkow a dopiero potem pojawia sie czynnik wyzwalajacy.
Mysle ze zestawianie kto daje wiecej a kto mniej nie jest do konca wlasciwe, bo na dobra sprawe jak to zmiezyc?
Milosc nie mierzy tylko daje a cala reszta jest tylko kalkulacja, ktora w milosci sie nie mieści.
partnerstwo imho nie ma jednej definicji ale jest ich tyle własciwie ile związków "partnerskich", pewnie, że jakims czynnikiem wyrózniajacym jest:
- dbałośc o swój i partnera rozwój: zawodowy, społeczny, duchowy,
- otwarta komunikacja oczekiwan,
- zgoda na wspólne i otwarte rozwiazywanie powstajacych problemów,
- wspólne poszukiwanie szczęscia.
To tyle jeśli chodzi o mnie.
I "oddawanie siebie" bez oczekiwania czegos w zamian wcale nie jest czymś nienaturalnym, powiedziałbym, że wprost przeciwnie, jest oznaką miłości.