Temat: Większość ludzi bardziej dba o...

Złota myśl na piątek, 14 grudnia 2012 r.:

Większość ludzi bardziej dba o sprzęt i oprogramowanie własnego komputera, niż o sprzęt i oprogramowanie własnego ciała i umysłu.

Obserwacja własna

Nasza stechnicyzowana kultura ulega powolnej samozagładzie. Już teraz średnia wieku się obniża mimo techniki, która życie podtrzymuje w sztuczny sposób.

Liczba chorób somatycznych i patologii psychicznych rośnie w stopniu zastraszającym.

Tylko idąc ulicą sądzimy, że jest ok. Musimy jednak wiedzieć, że ulicami chodzą wyselekcjonowani ludzie - w miarę zdrowi i w miarę normalni. W ukryciu, po licznych szpitalach i ośrodkach opieki społecznej leżą tysiące chorych, starych i niedołężnych, skrzętnie odsuniętych od codziennego życia.

Zdrowi, pracujący podtrzymują to zdegenerowane społeczeństwo rządzone przez nieudolnych polityków wziętych z ludu.

Pytanie tylko, jak długo ci w miarę zdrowi i pracujący ludzie są w stanie podtrzymywać wzrost gospodarczy?

Jeśli nie zaczniemy dbać bardziej o siebie niż o swoje samochody i komputery, to wkrótce po naszej cywilizacji pozostanie złom i szkielety. Obudźmy się.

Temat: Większość ludzi bardziej dba o...

Bolesław Gargol:
Złota myśl na piątek, 14 grudnia 2012 r.:

Większość ludzi bardziej dba o sprzęt i oprogramowanie własnego komputera, niż o sprzęt i oprogramowanie własnego ciała i umysłu.

Obserwacja własna

więc módl się za Nich.... świata, systemu nie zmienisz - ale tyle MOŻESZ dla Nich zrobić :)
oczywiście poza własnymi - w ramach możliwości - działaniami i przykładem własnym.......Joanna Paradowska edytował(a) ten post dnia 14.12.12 o godzinie 12:28

Temat: Większość ludzi bardziej dba o...

Joanna Paradowska:

Bolesław Gargol:
Złota myśl na piątek, 14 grudnia 2012 r.:

Większość ludzi bardziej dba o sprzęt i oprogramowanie własnego komputera, niż o sprzęt i oprogramowanie własnego ciała i umysłu.

Obserwacja własna

więc módl się za Nich.... świata, systemu nie zmienisz - ale tyle MOŻESZ dla Nich zrobić :)
oczywiście poza własnymi - w ramach możliwości - działaniami i przykładem własnym.......

Szczerze mówiąc jestem wielkim egoistą - obchodzi mnie tylko mój interes i interes najbliższych -rodziny i przyjaciół, nasze zdrowie i długie życie. Bo każdy myśli i działa za siebie, każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Mam ograniczone pole działania, a najpełniej mogę pomóc sobie, potem rodzinie i tylko tym, którzy mnie posłuchają, którzy dają się przekonać do zdrowego stylu życia na przykład.i żywienia.

Nie zawsze się udaje, muszę teraz patrzeć jak rozwija się nowotwór u kogoś z mojej rodziny.