GoldenLine
Zaloguj się
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

Złota myśl na poniedziałek, dziesiąty dzień listopada, dwa tysiące ósmego roku:

Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

Lao Tsy

Gdyby odwrócić powyższą myśl, wyszło by "Gdy niczego ci nie brak, wtedy jesteś zadowolony"
I gdyby te dwa zdania podać do przeczytania grupie ludzi z zapytaniem, które z nich jest zdaniem prawdziwym, to Lao Tsy znalazłby się w mniejszości

A jak Ty myślisz: czy zadowolenie jest wynikiem posiadania wszystkiego o czym marzysz, czy może też jest wewnętrznym stanem niezależnym od zewnętzrnych warunków?
Jeśli zadowolenie=szczęście, to jesteśmy na tropie odpowiedzi na pytanie
naszego życia;)

Zachęcam jak zwykle do refleksji...Bolesław G. edytował(a) ten post dnia 09.11.08 o godzinie 17:23
Link do wypowiedziLink
Teresa W.

Teresa W.
biolog,oligofrenoped
agog

Temat: Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

Zdecydowanie zadowolenie=szczęście.Jest to stan częściowo zależny od warunków zewnętrznych,ale najbardziej powiązany z naszym wnętrzem.Czasem niewiele posiadamy dóbr materialnych,ale za to posiadamy inne,ale ważne dla nas dobra duchowe,jak miłość,wykształcenie,szacunek, wiara,pokora....I wtedy odczuwamy wewnętrzny stan zadowolenia.

Życzę sobie i WSZYSTKIM osiągnięcia takiego stanu:-)))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

Ja rozumiem to tak. Jestem zadowolony więc moje JA na daną chwilę niczego nie potrzebuje. Zadowolenie to uczucie odzwierciedlające stan ducha. Ja być szczęśliwy - Ja niczego nie potrzebuję.
Swoją drogą myślę, że to dar od Boga. Pan sprawia nam chwilową frajdę i wtedy jest cooodnie. Wielka jednak sztuka by te chwile trwały cały czas :)

Pochwalę się - dziś miałem taki stan chyba z kilka razy. Jakieś pół roku temu taki stan towarzyszył mi maks raz na tydzień. Wyrabiam się :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

Ja myślę, że tu chodzi o taki stan ( ducha, umysłu, ciała ??) w którym nie tylko nie trzeba już nic dodawać, ale też nie da się niczego ująć. Taki stan pojawia się sam z siebie, wcale nie potrzeba go w jakiś szczególny sposób wypracowywać. Po prostu zgoda na to CO JEST. Ale, żeby tak mogło być to ja muszę przestać stawiać opór temu, w czym uczestniczę, jako człowiek i jako człowiek uczyć się rozumieć świat, życie, innych ludzi, siebie...
Człowiek zadowolony to człowiek, który dostrzega, czym został obdarowany każdego dnia, w każdym momencie. Jeśli postrzega życie jako nieustanną pogoń za czymś, co koniecznie musi mieć - trudno mu będzie znaleźć chwilę na odczucie zadowolenia - ot, choćby z tego, że doświadcza życia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

"Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak"

Gdy jestem zadowolona, to niczego mi nie brak tylko w tym zakresie, z którego wypływa zadowolenie. I ten stan może trwać tak długo, jak długo nie dopadną mnie myśli, doświadczenia, przeżycia, które go zburzą. Dla mnie to znaczy, że życie toczy się dalej i niesie kolejne-mniej lub bardziej trudne- lekcje do zgłębienia, i kolejne stany zadowolenia, itd...
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Gdy jesteś zadowolony, niczego ci nie brak

Dla mnie szczęśliwym można być pomimo, że czegoś brakuje. Nie mam wszystkiego, czego bym chciała, ale potrafię się cieszyć, tym co mam teraz.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Gdy odczuwamy brak samych s...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj